Skocz do zawartości

LeifErikson

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeifErikson

  1. Nie wiem jak inni, ale z mojej perspektywy problem z duchem Pixela polega głównie na tym jak te artykuły są napisane, a nie o czym one są. Okej, mogę poczytać po raz wtóry o historii jakiegoś starego pudła, ale niechże to będzie ciekawie napisane, niech to jakoś przyciągnie formą, stylem, ciekawostkami (cześć Adamus, cześć Piechota), a nie będzie czymś w rodzaju hybrydy rozprawki szkolnej z wpisem encyklopedycznym. Dla mnie jako czytelnika taki tekst mija się z celem, bo jego przyswajanie nie sprawia grama przyjemności. Zastanawiam się swoją drogą jak widzę takie teksty, jaka to w ogóle była przyjemność dla autora żeby coś takiego spłodzić?
  2. Kącik Myszaqa jest super jako źródełko nietypowych polecanek. Ja m.in. serial Castle Rock dzięki niemu obejrzałem i polecam (na motywach różnych dzieł Kinga). Swoją drogą to ja nie wiem ile on musi tego wszystkiego oglądać, bo jego przekrojowa wiedza na temat tych filmów jest imponująca.
  3. LeifErikson odpowiedział(a) na Cris temat w Klub Smakosza
    No ja zamówiłem po prostu z czystej ciekawości.
  4. LeifErikson odpowiedział(a) na Cris temat w Klub Smakosza
    Również popełniłem ten błąd w formie małego boxa za dychę i wrappera. Moim zdaniem to pudełko z garstką makaronu i startym serem na wierzchu to żart jakiś. Myślałem, że to będzie roztopione i kremowe, a było suche i wyglądało jak jakieś bieda danie z kuchni studenciaka. Wrapper trochę lepiej, ale makaronowo-serowy dodatek nie robi jakiegoś szału. Ogólnie cala ta intensywna kampania reklamowa wokół tych dań to dla mnie największe rozczarowanie kulinarne ostatnich miesięcy. Tym bardziej że KFC generalnie lubię i jest jedynym fast foodem gdzie czasem coś jadam.
  5. Ze swojej strony bardzo polecam Maltę na kilkudniowy wypad nastawiony bardziej na zwiedzanie niż plażing. Każdy z Was pewnie już słyszał to i owo na temat Malty, ja przed wyjazdem też słyszałem, ale mimo wszystko zrobiła na mnie duże wrażenie przez swoją egzotyczność, choć oddalona jest zaledwie o jakieś 2-3 godziny lotu z PL. Spodziewałem się czegoś w klimatach włoskich czy tam hiszpańskich, a Malta okazała się bardzo ciekawą hybrydą takich prawie że afrykańskich krajobrazów, bliskowschodniej architektury i wpływów europejskich, w tym nawet brytyjskich (czerwone "londyńskie" budki telefoniczne na tle potężnych kamiennych fortyfikacji to niezły mindfuck). Choć lokalny język jest bardzo dziwny i przypomina te bliskowschodnie, arabskie, to bez żadnego problemu można się wszędzie dogadać po angielsku. Ponadto nie zdarzyło mi się chyba w żadnym miejscu na świecie spotkać tak miłych ludzi, nawet mając na względzie, że mogą turystę traktować jak dojną krowę po prostu. Absolutnie wszyscy, od taksówkarza, przez sklepikarza po obsługę w hotelu byli tak autentycznie mili, pomocni i otwarci do nawiązywania kontaktów, że momentami było mi aż niezręcznie, mając typowo polskie, raczej ostrożne podejście do nieznajomych, zwłaszcza w obcym kraju. Dobrze funkcjonuje lokalna sieć autobusów, którą za, o ile dobrze pamiętam, 20 euro można jeździć cały tydzień bez limitów po całej Malcie i jej mniejszej sąsiadce Gozo (na którą płynie się promem bodaj za 5 euro). Nie trzeba więc ogarniać dodatkowo auta i martwić się parkingami, ubezpieczeniami itp. Jeśli chodzi o miejscówki, to ciężko się nudzić, bo są piękne miejsca ze względu na zabytki i architekturę, są piękne miejsca ze względu na krajobrazy naturalne, są też nowoczesne dzielnice z wieżowcami, imprezownie, knajpy itp itd. To wszystko na wyspie wielkości większego europejskiego miasta. Jest tylko jedna ważna sprawa. Odradzam wizytę latem. Temperatura i wilgotność nie daje wtedy żyć, po pięciu minutach od wyjścia z hotelu człowiek jest dosłownie cały mokry, po prostu idąc chodnikiem. Ale za to zima to idealna pora na zwiedzanie tych pięknych wysp w komfortowych warunkach.
  6. LeifErikson odpowiedział(a) na sprite temat w Seriale
    Własnie zacząłem BCS po zakończeniu BB i mam bardzo podobne odczucia, że niby też wysoko oceniany, też polecany, ale jednak inna liga. Po trzech pierwszych odcinkach pierwszego sezonu zrobiłem sobie nawet przerwę teraz, bo prawie że już przysypiałem podczas seansów. Tempo i scenariusz nie robią już takiego wrażenia jak w BB. Dobrze wiedzieć, że z czasem to się trochę rozkręci, bo początek raczej zniechęca mimo całej "sympatii" do głównego bohatera. Ze względu na tą słabość dwóch pierwszych sezonów można je odpuścić bez większej straty dla znajomości całej historii i zacząć od trzeciego?
  7. Paradoks tej sytuacji polega na tym, że w którymś z filmów czy wywiadów Roger wspominał, o ile dobrze pamiętam, że jakby nie Lapusz to PSXa by już nie było przez te okolopandemiczne zawirowania.
  8. Serio jest taki szorstki jak w CDA? Pytam, bo prenumeruję, więc sam obadam może za tydzień.
  9. Średnia analogia moim zdaniem, bo w listach treść jednak nie jest pobrana z internetu.
  10. Bez urazy, ale z tymi forumkami czy głosem ludu jest trochę tak, że to drukowanie internetu które interesuje raczej tylko tych, którzy na tym forum się udzielają i chca zobaczyc swoje wypociny na papierze. Podejrzewam że dla innych to #nikogo. Ale tak czy owak uważam że taki dział powinien być na papierze bo to fajny ukłon w stronę społeczności.
  11. LeifErikson odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Albo takie miejskie auta jak wyżej wspomniane, albo parę lat starsze kompakty typu Astra, Megane, Ceed, i30, Focus itp.
  12. LeifErikson odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    W miarę świeża używka w benzynie, tak od roczników 2016 w górę, to teraz przynajmniej 40k. 50k to już całkiem okej budżet, o ile nie poluje się na jakieś full wypasy. No i mam na myśli auta kompaktowe i miejskie, nie segment D.
  13. Czyli udało się już znaleźć nową drukarnię? Bo początkowo po informacji o bankructwie obecnej wyobraźnia mogła podpowiadać różne negatywne scenariusze.
  14. Ostatnia nadzieja chyba w tej nowej drukarni, o ile w ogóle jakąś znajdą.
  15. Fasynujące że ten sam problem z niedziałającym linkiem do PDFa powtarza się już od dobrych kilku miesięcy.
  16. Oj tam, ostatni raz mój list pojawił się w numerze 300, to za chwilę już pół roku minie, a ostatnio jakoś weny brak.
  17. Serio są ludzie, którzy ze względu dodanie stron na temat PC poczuliby się aż tak dotknięci i urażeni, że przestaliby w ogóle czytać całe pismo? I to w tak dużej skali, że odbiłoby się to na wynikach finansowych? Przecież to brzmi według mnie absurdalnie.
  18. Powodzenia Roger w wyciąganiu wnioskow z tylu tak różnych opinii.
  19. I jeszcze jedna rzecz - wziąłem do ręki właśnie magazyn PolskiGamedev dodany do ostatniego Pixela i myślę, że tego typu materiały jakie tam są świetnie by się w Szmatlawcu odnalazły. Masa czytania o grach z punktu widzenia gospodarki, biznesu, ale też tak bardziej "akademicko" z punktu widzenia kulturowego itp itd. Wiele tekstów w formie wywiadów z ludzmi z branzy ale tez z naukowcami zajmujacymi sie okolgrowa tematyka na uczelniach.
  20. Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził. Z mojego punktu widzenia przede wszystkim publicystyka jest najważniejszym elementem współczesnego Szmatławca i mogłoby jej być nawet jeszcze więcej. Tematyka okologrowa, gamedev, retro, seriale i filmy - po to czytam PSXa. Co do wejścia w obszar PC zupełnie nie mam z tym problemu i jeśli miałoby to zwiększyć grono czytelnikow, to uważam, że powinniście w to iść.
  21. LeifErikson odpowiedział(a) na MBeniek temat w Seriale
    Godzina dwadzieścia? Kolejne odcinki też mają być takie długie? Pascal wygląda tu trochę jak Burt Reynolds.
  22. Jako gracz, który czasu na granie ma niewiele, chętnie bym do takich artykułów wrócił. Oczywiście widziałbym to nie tylko jako samo streszczenie fabuły, ale coś w rodzaju bardziej szczegółowej analizy - na przykład w grze X działo się to i tamto, następnie był jakiś tam zwrot akcji albo gracz mógł podjąć jakąś decyzję, która na coś tam wpływała, ostatecznie działo się coś tam i na końcu bohater uratował świat. No i do tego te inne informacje na temat istotnych w danej grze szczegółów, niekoniecznie związanych z historią, czyli na przykład jakie nowe mechaniki tam wprowadzono, co robiło wrażenie, co było nietypowe, charakterystyczne itd itd. W sumie poniekąd trochę w stylu retro tekstów Piechoty, tylko z full spoilerami na temat fabuły. No i jak już mówimy o duchu Pixela, to pamiętam, że był tam dział Game Study bodajże (nie pamiętam nazwy dokładnie), gdzie coś w ten deseń serwowano, ale również bez większego zagłębiania się w opowieść. A ja bym się chętnie w formie takiej lektury w opowieść zagłębił.
  23. Wydaje mi się, że ten pociąg już odjechał i jednak powrót do opisów w rodzaju solucji w dobie internetu już nie przejdzie, zwłaszcza w przypadku open worldów, gdzie by chyba pół numeru musiał zajmować. Ale Grzybiarz poruszył bardzo ciekawy wątek odnośnie tego, że te stare opisy dawały wiedzę o grze nawet bez grania w nią - może to jest jakiś pomysł na artykuły? Coś w rodzaju takiego mega dogłębnego studium na temat opowieści przedstawionej w danej grze, dla ludzi, którzy chcieliby zagrać, ale nie mają czasu na poświęcanie dziesiątek godzin na samodzielną rozgrywkę. Czyli wiem, że na przykład opowieść w Wiedźminie 3 mnie interesuje, ale nie aż tak, żeby spędzać z grą 60 godzin, więc mógłbym sobie przeczytać artykuł, w którym ta opowieść jest w pewnym sensie streszczana, do tego są też informacje na temat mechanik, grafiki, muzyki itp itd. Czyli generalnie wszystko co warto wiedzieć o tej grze z punktu widzenia fabuły, ale też technikaliów, żeby grę "poznać" bez poświęcania czasu na jej dogłębne ogranie. Tak, wiem, że można "grać" w grę oglądając ją na YT, ale to jednak nie to samo co lektura ciekawego artykułu na jej temat.
  24. Historia Commodore? Czyli pewnie to jest ten wspominany duch Pixela. Mam wrażenie, że jak jeszcze ich prenumerowałem to ten temat pojawił się już tam kilka razy. Ale okej, byle takie tematy były w ramach dodatkowej liczby stron, bo jeśli historie kolejnych sprzętów dla dinozaurów zaczną zjadać szpalty Adamusowi albo Piechocie, to będziemy mieli problem.
  25. Dawno nie poczułem się tak staro jak po przeczytaniu tego komentarza ze screena. Jeśli społeczność pisma dla gierkowych dinozaurów jest mniej boomerska ode mnie, to już chyba ostro z górki