Skocz do zawartości

LeifErikson

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeifErikson

  1. Uszkodzone czy zagubione numery zawsze bez problemu mi dosyłali (i to błyskawicznie, bo to już nie tą marketingową przesyłką, tylko normalną), a te kilka dni obsuwy pewnie można usprawnić wysyłką za pośrednictwem Inpostu, ale będzie drożej. Ostatnia prenumerata roczna kosztowała 99 zł, co daje jakieś 8,25 zł za egzemplarz (prawie 2x mniej niż w kiosku, a nawet jeszcze mniej jak się uwzględni wyższą cenę numeru 300), więc jak dla mnie tak niski koszt jest racjonalną zaletą względem kilku dni opóźnienia. Przy 129 zł (obecna cena rocznej premki) wychodzi jakieś 30% taniej niż w kiosku, więc nadal nie jest to zły deal według mnie.
  2. Co do tej prenumeraty z dostawą zwykła pocztą to już jest chyba jak dla mnie bardziej forma wsparcia magazynu niż jakaś wymierna korzyść dla nabywcy, przynajmniej ja to tak traktuję (poza sporo niższą ceną egzemplarza oczywiście, bo na tym jest oszczędność). Pamiętam chyba z jakiegoś felietonu, że z egzemplarza sprzedanego w kiosku zostaje im raptem parę złotych po odliczeniu kosztów. W przypadku prenumeraty to sporo więcej, bo odpada koszt dystrybucji.
  3. A ktoś wziął prenumeratę z dostawą inpostem? Jak to się sprawuje?
  4. Nic nie trzeba robić - odsetki wpłyną pierwszego dnia kolejnego miesiąca. Oprocentowanie znajdziesz w "szczegółach rachunku". W tym menu po lewej klikasz "Rachunki" -> klikasz nazwę rachunku na liście (zapewne Indeksowane Konto Oszczędnościowe, jeśli nie zmieniłeś) -> klikasz guzik "Szczegóły" i tam jest info o oprocentowaniu.
  5. Okładki z Allegro całe szczęście takie, jakie miały być. Teraz żeby tylko prenumerata przyszła inna.
  6. Ja też. Ale skoro excel mówi, że taki dodatek daje oddech na jakiś czas, to czemu by tego nie spróbować rozwinąć? Oczywiście, że nie w takiej samej cenie jak standardowy numer, bo numer z kalendarzem również jest droższy. Generalnie podnoszenie ceny teraz bez uzasadnienia tego jakimiś extrasami jest ryzykowne, bo drożeje wszystko i gdzieś na pewno będzie "bariera psychologiczna". Extreme Box i Extreme Crap dla patronów to w sumie takie loot boxy.
  7. Przypuszczam, że już to rozkminialiście nie raz i nie dwa, ale jeśli ten numer z kalendarzem tak dobrze schodzi, to może byłoby coś, co można by dorzucać na przykład raz na kwartał, żeby trochę zboostować sprzedaż w ciągu roku? Wiadomo, że jubileusz zdarza się rzadko, więc taki strzał jak przy 300 dopiero za jakiś czas (350, 400, 450 i tak dalej - ja wierzę ). Może jakaś forumowa burza mózgów co by dokładać do pisma te 4 razy w roku zamiast raz? A może kalendarz podzielić na kwartały i wydawać go w częściach? Może daty premier byłyby wtedy precyzyjniejsze.
  8. Ktoś być może chce znaleźć napalonego na fali hajpu związanego z 0 i 300. Też się dziwię. Znacznie sensowniej jest chyba zrobić aukcje z najbardziej wartościowymi egzemplarzami, a resztę upłynnić w jakichś małych pakietach albo pojedynczo. No ale to wymaga jakiegoś tam wysiłku.
  9. Dobra, dobra - na pewno czekacie z Adamusem aż ktoś w końcu pochwali kolejny zajebisty materiał okologrowy/retro, jak w każdym wątku o nowym numerze, a tu tym razem tematy jubileuszowe przyćmiły wszystko inne.
  10. Wow, dzięki za trop. Ale wyglada to chyba na niezbyt żywe, przynajmniej na soszjalach. A w wywiadzie było info, że współpracują nadal, więc może jest coś jeszcze?
  11. Nie będę pisał jako czterdziesty z kolei, że wywiady z Fenixem i Ścierą to czyste złoto. Aż się prosi żeby pociągnąć temat tego biznesu przy którym nadal współpracują, o ile dobrze zrozumiałem- jakieś wydawnictwo? Ktoś wie coś więcej? Z chęcią bym poczytał cokolwiek tam razem tworzą, niezależnie od tematyki. Druga sprawa - początek tekstu Kosa to jest kwintesencja pasji, totalnej zajawki i świadomości odnalezienia swojej drogi w życiu oraz wytrwałe dążenie nią, spełnianie sie i sięganie dalej, wyżej. Przeogromnie zazdroszczę, bo ja gdzieś swoje dziecięco-mlodziezowe zajawki pogubiłem, nie zrealizowalem sie w nich, ale zdaję sobie sprawę jak wspaniale musi byc przekuwac pasje w codzienna prace. Uważam ten tekst (oraz tekst Butchera! I Mazziego, i Norbiego, i Myszaqa, i Kaliego... i w zasadzie kazdy jubileuszowy) za niesamowicie inspirujący, zachecajacy do odważniejszego poszukiwania wlasnej drogi, tak jak Wy ja odnaleźliście. Ten numer to jest naprawdę coś więcej niż kolejny numer gazetki o gierkach. Wyjątkowa lektura o życiu definiowanym przez PASJĘ. Dzięki zgredziole!
  12. LeifErikson odpowiedział(a) na AumaanAnubis temat w zgRedzi
    W sumie wstęp do listów to taki trochę hydepark pod kątem treści, więc może nie było sensu czy pomysłów na pisanie jednego i drugiego?
  13. No mam nadzieję! Chociaż na wszelki wypadek zamówiłem jeszcze Larę i Sonica do kompletu. Oby się nie zdublowało z prenumeratą.
  14. A ja sobie uświadomiłem dopiero teraz, że przy zamówieniu na Allegro jest bonus w postaci tej karty pocztowej z autografami. No kvrwa, przecież to trzeba mieć do kolekcji. Trzeba przyznać, że wiecie jak wyciągać pieniądze od nostalgicznych zbieraczy
  15. Nie byłbym takim optymistą, przecież ten Vikingur ich zjadał przez 3/4 meczu. Nie zdziwiłoby mnie jakieś 1:1 w Poznaniu i do widzenia.
  16. Ale by było treści do GL
  17. Mam podobne odczucia co nero2082, choć w sumie dopiero druga godzinka lektury leci. Świetnym pomysłem było odpuszczenie wtórnych wspominek i pójście w bardziej osobiste artykuły w tematach numeru. Wszystkie te tematy są naprawdę mega ciekawe. Do tego prehistorii też nie brakuje dzięki Ścierze i Fenixowi. Hydeparki zgredow sprzed lat - rewelacja. Nostalgia się wylewa z tych malutkich ramek, które by pasowało czytać z lupą, jak za dawnych lat. Do tego masa tradycyjnej publicystyki i felietonów. Najlepszy numer jubileuszowy w historii? Zdecydowanie. Najlepszy numer w ogóle? Myślę, że tak. Chylę czoła.
  18. Nieee, bardziej mnie to bawi/ciekawi w kontekście nieobecności jego kolegi z programu, bo trochę się jednak w Szmatławcu udzielał, do pewnego momentu.
  19. Dokładnie! Super jest też te kilka stron z wypowiedziami ludzi z branży - masa znanych nazwisk z game devu i mediów. Nawet reprezentacja CDA się znalazła i to z całkiem odważnym stwierdzeniem na początku. Jest też Radek z Polsat Games, ale bez współprowadzącego...
  20. Mało gotuję, pralka chodzi raz, czasem 2 razy w tygodniu, światło tak jak pisałem - po prostu świecę tylko tam, gdzie korzystam... Ale TV, konsola, laptopy, monitory - to chodzi długimi godzinami prawie codziennie, więc to nie jest tak, że żyję jak pustelnik asceta przy świeczce. Podejrzewam, że głównie to gotowanie i pranie ma wpływ na rachunki.
  21. Ej, nie minusujcie za bardzo, ale na moje oko to z czysto kompozycyjnego, wizualnego, graficznego punktu widzenia (zapominając o sympatiach platformowych) najlepsze dla mnie są Sonic i Właśnie Halo. Wziąłem Halo z półki i na żywo wygląda naprawdę fajnie moim zdaniem.
  22. Co do wysyłek z Allegro to pewnie tam mają niezły młyn teraz przy takich ilościach. Ciekawe jak to będzie wyglądało przy numerze zero, którego chyba kilka tysięcy poszło. Powiem tak - będąc prenumeratorem od wielu, wielu lat, już mnie takie rzeczy ani nie dziwią, ani nie denerwują. Ale z tym PDFem to faktycznie słabo, powinien już być dostępny, tak jak zwykle.
  23. Ale ja z tym nie polemizuję i nie odnosiłem się do Ciebie - jako prenumerator też spodziewałem się PDFa najpóźniej w dzień premiery, więc nie wiem skąd to minusowanie. Chodziło mi o czekających na swój drukowany egzemplarz z prenumeraty, podczas gdy w sprzedaży już ten numer jest dostępny, bo wiadomo już chyba powszechnie jak jest z pocztą.
  24. Przekartkowałem tylko na szybko całość i te tematy numeru (czyli chyba jakaś 1/3 gazety) to jest takie nostalgiczne sztosiwo, że jak ja mam teraz się skupić na robocie do końca dnia? Jak ktoś czeka na prenumeratę, bo mu szkoda dwie dyszki to gratuluję cierpliwości.