Treść opublikowana przez LeifErikson
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Jasna sprawa, dzięki. Doceniam forumową społeczność jako pewien drogowskaz i źródło inspiracji, ale oczywiście nie będę automatycznie składał podpisu pod bankową umową na podstawie Twojego posta. No a jeśli faktycznie tak to działa z nowymi środkami, to w sumie niegłupie byłoby żonglowanie kasą między Toyotą a Millenium (nadwyżką powyżej 100k), że jak promocja się skończy w Millenium to cyk do Toyoty, a jak kolejna promocja w Millenium się zacznie, to myk do Millenium. Ale to trzeba usiąść na spokojnie
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Mój rekord to było coś koło 3 tygodni od premiery (jak już poskarżyłem się mailowo i zdążyłem otrzymać dodatkowy egzemplarz, ale ciii ). Ale tylko raz tak się przeciągnęło, zwykle jest w zakresie 1-2 tygodnie od premiery. Z tego co widać na forum to niektórzy otrzymują sporo szybciej, ale nie wiem od czego to zależy - może odległość od drukarni ma znaczenie?
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
O, to tego nie wiedziałem. A jak ta kolejna promka ma się do wpłaconych już wcześniej środków? Bo ta obecna jest na "nowe środki", więc zakładam, że jak wejdę w to teraz, to za x miesięcy już nie będą "nowe środki"? Chyba że żonglowanie pomiędzy rachunkami w obrębie jednego konta już sprawia, że środki są "nowe", ale chyba to by było za proste?
-
PPE.pl - portal graczy
Dobry przykład z tym Pixel Postem w odniesieniu do PPE - tak właśnie wygląda internetowy biznes. Szybkość, chwytliwość, dostosowanie pod seo i social media, nawet kosztem jakości samej treści - to się obecnie klika i pozwala zarobić. Co by o ekipie PPE nie mówić, to wygląda na to, że w tych realiach odnaleźli się bardzo skutecznie.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Aha, tylko z tym Millenium okazuje się nie być tak różowo - niby jest 7% do 200k, ale "Na Koncie Oszczędnościowym Profit dla nowych środków do 200 000 zł przez 60 dni. (...) Dla nadwyżki nowych środków ponad 200 000 zł, dla środków niezaklasyfikowanych jako nowe środki oraz po okresie obowiązywania oprocentowania promocyjnego obowiązuje oprocentowanie zmienne standardowe". Czyli na szalone 2 miesiące tak będzie, ale później chyba już jakaś standardowa mizeria.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Oczywiście racja, tylko wydaje mi się, że przy lokatach typu 12 miesięcy ciężko czasem przewidzieć czy dana kwota w takiej perspektywie czasu się na coś nie przyda. Tak wiec nie dziwię sie niechęci do mrożenia kasy, bo mam tak samo i raczej nie skusiłbym się na zamrożenie hajsu na dłużej niż 3 miesiące. Więcej warta dla mnie jest dostępność tych pieniędzy niż przykładowe 5 stów w skali roku. Dlatego propsuję konta oszczędnościowe, wspominana wielokrotnie Toyota wydaje się wciąż jedną z lepszych ofert, choć to wspomniane Millenium też wydaje się okej, jeśli ma się więcej niż 100k do zachomikowania, no bo w Toyocie powyżej 100k już tylko 4,05%.
-
HBO Max
Ten trzeci sezon chyba najbardziej mroczny, też mi jakoś szczególnie nie siadł. Początek serialu jest super, bo czasami ciężko aż uwierzyć w realia tego absurdalnego świata i jest mega śmiesznie. Później już układa się to różnie, ale warto obejrzeć, bo wyjątkowy jest ten serial, nie kojarzę niczego innego z tak pokręconym połączeniem humoru i thrillera/sensacji.
-
PSX Extreme - numer Zerowy
To był pomysł SPOŁECZNOŚCI.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Wygląda na to, że cena prenumeraty pozostanie bez zmian póki co, więc 10,75 vs 19,99 robi się niezłym interesem. https://www.facebook.com/photo?fbid=615088610119880&set=a.575049590790449
-
PSX Extreme 301
Drążąc dalej możemy w ogóle dotrzeć do odwiecznej dyskusji nad "obiektywnością recenzji", co według mnie zawsze było sprzecznością, bo tekstów kultury jakimi gry niewątpliwie są, nie da się oceniać w pełni obiektywnie, bez oderwania od w pełni subiektywnego wrażenia - to znaczy można (słynne tabelki w KŚ Gry :D), ale takie zamykanie dzieł kultury w metryczki nie obejmuje całości doświadczenia - jest pomocne, dostarcza informacji, ale nie przedstawia całego ekspirjensa związanego z grą. Dlatego tak jak Adamus wyżej pisze, z czym się zgadzam w pełni, ocena przy recenzji to tylko wskazówka, na którą trzeba spojrzeć przez pryzmat przede wszystkim treści recenzji (dyskusja o tej recenzji trwa, a czy ktoś w ogóle przeczytał coś poza oceną? ), a po drugie przez pryzmat znajomości autora i jego gustu. A jak mówimy o remasterach i rimejkach, to tym bardziej moim zdaniem nie ma sensu patrzeć na ocenę, bo taką grę ocenia się na wielu płaszczyznach.
-
PSX Extreme 301
Właśnie, według mnie "szlaban" na recenzję jakiejś gry dla kogoś, kto jest fanem, nie jest wcale dobrym rozwiązaniem, bo jako fan też może dużo dobrego wnieść do takiego materiału, ALE taka potencjalnie kontrowersyjna recenzja zawsze powinna być w towarzystwie trzygroszówek albo Zgrentgena, żeby zbalansować przekaz.
-
PSX Extreme 301
Jeszcze później był remaster Diablo II w stosunkowo niskiej cenie, jakoś w połowie 2021.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
+25 pb, skromnie, spodziewałem się +50 pb. Więc kto wie czy nie za miesiąc powtórka i zamykamy temat na 7%?
-
PSX Extreme - numer Zerowy
W obu przypadkach dwa. Przynajmniej u mnie tak to zadziałało. Ale wlasnie było zamieszanie i ten drugi dosyłali później.
-
PSX Extreme - numer Zerowy
Dwa, ale oba przyszły osobno.
-
PSX Extreme - numer Zerowy
Spóźniałem się z tym linkiem zawsze, bo on był chyba 7 dni aktywny. Na wspieram.to nic nie wspierałem.
-
Double Trouble - czyli jak ja wspieram PSX EXTREME na własną rękę.
Pocieszające, że nie jestem sam z tego typu nerwicą, bo mam bardzo podobnie. Najstarsze egzemplarze (pojedyncze niestety) popakowałem w koszulki, ale i tak podczas odkładania na półkę trzy razy sprawdzam czy nic się przypadkiem nie zagięło i nie zawinęło. No ale cóż - z każdym rokiem wartość kolekcjonerska rośnie. A przy numerze zero, który przeznaczyłem do czytania, zauważyłem już, że te zszywki nie są zbyt wytrzymałe, bo po paru tygodniach okazjonalnego, ale intensywnego czytania czytania i wożenia w plecaku powoli zaczyna mi się już oddzielać okładka od reszty magazynu. Więc uważajcie na swoje skarby.
-
PSX Extreme - numer Zerowy
Chyba chodzi o te stare numery w PDF, które są gratisem w ramach podziękowania (na odwrocie tej karty z pikselowym sercem jest to opisane). (ja w ogóle o tym zapomniałem i jeszcze nawet nie wysłałem tego zdjęcia, więc trzeba będzie nadrobić )
-
PSX Extreme 301
Biorąc pod uwagę notkę, która tam jest, że mają szansę być opublikowane opinie o numerze napisane na forum do 10 dnia miesiąca, to prenumeratorzy mogą mieć utrudnione zadanie.
-
Double Trouble - czyli jak ja wspieram PSX EXTREME na własną rękę.
Ja do pewnego momentu robiłem podobnie (nie licząc tego zostawiania swojego egzemplarza dla innych, a to w sumie dobry motyw ), czyli prenumerata roczna do kolekcji + egzemplarz z kiosku do czytania. Tym "pewnym momentem" był któryś felieton Rogera, w którym opisywał jak malutka część ceny pisma sprzedanego w kiosku/sklepie wraca do wydawnictwa... jakieś parę złotych dosłownie, o ile dobrze pamiętam, reszta jest zjadana przez rozmaite koszty. I to się mniej więcej zbiegło z Patronajtem, więc zamiast kupować drugi egzemplarz w kiosku (z którego i tak niewiele skapnie wydawcy), dorzucam się od początku do zbiórki, mniej więcej tyle ile bym wydał na dodatkowy egzemplarz, a zakładam, że całość tej kasy wtedy trafia do wydawcy (chyba że patro bierze jakieś prowizje, czy coś takiego, nie wiem).
-
PSX Extreme - THE MOVIE - Zbieramy materiały
LeifErikson odpowiedział(a) na Domino BoChcieć odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazynDżuja też nie było, chyba że jedynie gdzieś mignął w archiwalnych materiałach.
-
PSX Extreme 301
Haha, głosy wysłuchane, forum wróciło na łamy. I to w chyba najczęściej hejtowanym dziale.
-
PSX Extreme - THE MOVIE - Zbieramy materiały
LeifErikson odpowiedział(a) na Domino BoChcieć odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazynWłaśnie super walorem filmu jest to, że można trochę bliżej poznać całą masę zgredów, o których coś tam się wiedziało z tekstów w Szmatławcu, ale dopiero po seansie stało się to bardziej widoczne i naoczne. W tym kontekście film świetnie uzupełnia te osobiste teksty jubileuszowe z numeru 300. Wspomnę tylko o kilku, którzy mi jakoś utkwili w pamięci po obejrzeniu filmu: Ściera - już po kilku chwilach widać, że gość jest bardzo pokręconym zajawkowiczem, a jednocześnie potrafi fajnie opowiadać o tych starych czasach - z jaką pasją pokazuje dawne miejscówki - widać, że ma mocno wyryty w sercu tamten okres życia i bardzo wesoło i pozytywnie go wspomina. Kali - mega śmieszek i pozytywny gość - uśmiech z twarzy nie schodzi, super musi być współpracować z kimś tak radosnym i energicznym. Butcher - czuć nieco bardziej profesjonalny chłód i dystans, zdecydowanie bardziej poważne podejście do tematu, podobnie Fenix, który to musiał na początku rozkręcić i jakoś tym sterować. Roger - sprawia wrażenie w pewnym sensie podobnego zajawkowicza jak Ściera, tysiąc pomysłów na minutę, te gazetki z dzieciństwa to niezłe sztosiwo, podziwiam i zazdroszczę takiej pasji, którą udało się przekuć w zawód. Uśmiałem się jak Monika kilka razy wspominała o nieogarnięciu Rogera, ale aż trudno w to uwierzyć, skoro prowadzi takie grube przedsięwzięcia jak Szmatławiec czy PPE. Skoro już o Monice - naprawdę szczerze podziwiam cierpliwość i spokój w znoszeniu tego "humoru męskiej szatni", na pewno nie jest to dla kobiety łatwe. Sprawia wrażenie naprawdę świetnej, ogarniętej babki i według mnie powinno jej być na łamach więcej, a co. Żeby się już za bardzo nie rozpisywać, to ujawniło się też szerokie grono zgredów o nieprzeciętnej elokwencji, fajnie i elegancko opowiadających o dawnych czasach, że wspomnę tylko Kosa, HIVa (choć tutaj faktycznie trochę brakowało jego obecności z resztą ekipy, sprawiało to wrażenie chyba już trochę "zerwanych więzów", ale może się mylę?), Piechotę czy Konsolite - w przypadku dwóch ostatnich trudno nie zauważyć wyjątkowego tembru głosu - nic dziwnego, że robicie panowie podcasty, bo głosy ewidentnie radiowe. Reasumując - dołączam do grona osób, które z przyjemnością obejrzałyby te wywiady w dłuższej formie. Myślę, że każdy z rozmówców zasłużył na to, żeby to wrzucić, bo po prostu ciekawie opowiadają o interesujących rzeczach i przypuszczam, że jest jeszcze masa wartościowych treści, które musiały być wycięte, żeby ten film nie miał pięciu godzin.
-
PSX Extreme - THE MOVIE - Zbieramy materiały
LeifErikson odpowiedział(a) na Domino BoChcieć odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazynKilka jakichś drobnych niedoróbek jest, typu literówki, czasem dziwnie ucieta scenka w montażu itp, ale to absolutnie nie ma znaczenia w kontekście samodzielnej pracy tego kalibru. Nie wiem jak Ci się Zgredziole odwdzięcza za to, ale dożywotnia prenumerata to chyba minimum.
-
PSX Extreme - THE MOVIE - Zbieramy materiały
LeifErikson odpowiedział(a) na Domino BoChcieć odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazynSeans zakończony. Nawet nie wiem kiedy minęło to półtorej godziny. Świetna robota Dominik. Nawet trudno sobie wyobrazić ile żmudnej roboty musiało wymagać montowanie tego wszystkiego. Fajnie, że te fragmenty nagrywane z roznymi ludzmi w roznych lokacjach są zmiksowane, a nie jeden po drugim jako oddzielne bloki - dzięki temu jest dynamicznie i naprawdę film mija w mgnieniu oka - chciałoby się więcej.