Treść opublikowana przez LeifErikson
-
PSX Extreme - numer Zerowy
-
PSX Extreme - numer Zerowy
Polowanie jak na PS5 w przedsprzedaży. Całe szczęście zdążyłem. Choć liczę na to, że za patronowanie też wpadnie.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Generalnie się zgadzam, dobrze to ująłeś, ale jak sięgam pamięcią do początkowego okresu CDA, kiedy regularnie ich czytałem (gdzieś tak 1999 - 2004), to ten dystans o którym wspominasz nie był jak dla mnie duży (oczywiście większy niż w Szmatławcu, ale mniejszy niż w gazetkach z innych dziedzin). Trochę tej prywaty się przewijało, kilka ksywek z tamtych lat gdzieś tam mam z tyłu głowy (Mr Jedi, Yasiu, EGM, Yabol, Gem, Allor, Qc, Hut, chociaż dwaj ostatni to chyba trochę później), a nawet zarozumiałość MacSzmuglera wtedy nie była według mnie aż tak wyraźna i irytująca. Teraz tych ksywek już nie ma, są jakieś inne, ale mam wrażenie, że to zupełnie nie moje pokolenie, którego za bardzo nie rozumiem i na tych samych falach nie nadaję, a w dodatku Szmg jak się odpalił w internetach, to mi ręce opadły, bo ludzi o takim nastawieniu do otoczenia po prostu nie trawię. Stąd wspomniałem o tej starej gwardii. No i fakt, że starali/starają się o ten powiedzmy "profesjonalny imidż", a w Szmatławcu od początku do dziś vibe "od graczy dla graczy" i średnia wieku autorów znacznie bliższa mojemu wiekowi, co sprawdza się świetnie.
-
PSX Extreme - numer Zerowy
Prosiło się Panią Jolę z kiosku o odłożenie, a teraz prosi się Pana Łapusza o preorder w sklepie internetowym. Co za czasy...
-
PSX Extreme - numer Zerowy
No to prosta sprawa, musicie odwrócić chronologię. Po numerze 300 wydajecie numer -1, potem -2, -3 i tak dalej. Najwidoczniej takie retro-nostalgiczne oczekiwania ma wąchający farbę drukarską target.
-
PSX Extreme - numer Zerowy
Dobre masz oko - faktycznie widać, że to ta sama stylówka co w numerze 8.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Wydaje mi się, że to może wynikać z kształtu redakcji - w CDA już chyba prawie nikt ze starej gwardii nie został, poza wiadomo kim. W Szmatławcu długoletnich zgredzioli jest chyba więcej. Poza tym odnoszę wrażenie, że jak w Szmatławcu pojawia się ktoś nowy, to szybko wpada w ten ekstrimowy styl - w naturalny sposób łatwiej jest się identyfikować z taką grupą. W CDA jak dla mnie to jest wszystko jakoś bardziej nadęte, na czele z wiadomo kim.
-
PSX Extreme - numer Zerowy
O kurła, bomba nostalgii zdetonowana. Teoretycznie powinno wpaść za patronowanie, ale w sklepiku też się nabędzie, zeby nie trzeba bylo sie upominac i przypominać. Najwyżej przeczytam 2 razy. A co z foto albumem, o którym była mowa na początku patronite'a? Czyżby to była jedna z tych kolejnych retro publikacji?
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Linkedin jest idealny do ściągnięcia na siebie uwagi rekruterów, o ile ma się w nazwie jakieś modne lub/i pożądane stanowisko. Ja się tam właściwie w ogóle nie udzielam, założyłem konto kilka lat temu na próbę, a regularnie dostaję oferty pracy (nie jestem programistą).
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Kurła, trzeba było kupować eurogąbki na tym kwietniowo-majowym spadku... Pamiętam jak czytałem analizy na początku wojny, że kurs na poziomie 5 zł jest spowodowany wyłącznie paniką, a nie uwarunkowaniami gospodarczymi, więc niedługo spadnie. No i na parę miesięcy spadł... Mija kilka kolejnych tygodni i chyba teraz to już nie panika, tylko właśnie uwarunkowania gospodarcze.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Cóż się tak złotówka dziś osłabia od rana?
-
Numery archiwalne
Niedawno te najstarsze numery były wypuszczone w PDF dla patronów, ale jak to się ma do technicznej możliwości druku? Pamiętam, że była chyba mowa o tym, że te stare numery trzeba było odzyskiwać w formie skanów, bo pliki cyfrowe na których były przygotowywane już są nie do odczytania we współczesnych programach. Więc nie wiem, ale pewnie marne szanse.
-
Mafia: Trilogy
Remake oczywiście, nie remaster, pokręciło mi się od upału. To prawda że setting bardzo im się udał. Spędziłem sporo czasu jeżdżąc sobie po okolicy i oglądając widoczki. Tereny wiejskie są super, tak jak swego czasu w oryginale, miasto też bardzo klimatyczne. No i samochody są wspaniałe, ale to norma w każdej części. Co do fabuły... znacznie większe wrażenie zrobiła na mnie te 20 lat temu. Teraz jak grałem w remake to się pary razy zastanawiałem nad czym się tak zachwycałem w przeszłości. No ale inne czasy, człowiek się zmienił. Tak czy owak uważam że każdy powinien poznać te historie a remake jest do tego świetna okazja.
-
Mafia: Trilogy
Dla mnie największy minus remastera to główni bohaterowie... Tom, Paulie i Sam stracili charakter moim zdaniem. Zrobili z nich takich kopiuj-wklej gangusow, których trudno rozpoznać na pierwszy rzut oka który jest który. Za to Salieri lepszy niż w oryginale, młodszy jakby i bardziej dynamiczny. Ogólnie w miarę mi się ten remaster podobał, ale myślę, że można to było zrobić lepiej.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
To daj znać jak to zwykłe CDA, bo pewnie się nie skuszę, ale ciekaw jestem.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Nie tak łatwo to Retro dorwać. W Auchanie już nie było, w salonie prasowym ostatni egzemplarz - albo bardzo mały to ma nakład, albo szybko schodzi (albo jedno i drugie). Przekartkowałem, coś tam już poczytałem i ogólnie niezła lekturka w uczciwej cenie, ładunek nostalgii jest solidny - znacznie lepiej to jak dla mnie wygląda od normalnego CDA. Tylko że to w dużej mierze PC-towe tematy. No i na część artykułów typu historia Amigi albo Commodore to już nie mogę patrzeć, bo to chyba już było wszędzie. Papier taki sobie, ale z drugiej strony jest lekki i taki jakby miękki, więc wygodnie się czyta w różnych pozycjach, choć pewnie długo nie pożyje i szybko się zniszczy.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
W takim układzie trochę szkoda, że aktualizacja oprocentowania konta wiborowego dopiero za 3 miesiące, bo do tego czasu to pewnie 8% przekroczymy.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Boom, wiborowe konto wskoczyło właśnie na 7,05% do 100k, 4,05% powyżej 100k. Co ciekawe, zwykłe konto oszczędnościowe w Toyocie może być oprocentowane do 5%, więc nadwyżkę powyżej 100k można wrzucić na takie konto - no albo wesprzeć skarb państwa zakupem obligacji.
-
koso w komputer świat gry?
Swoją drogą to robimy tu teraz dramę jak Shiva - rozwodzimy się nad publikacja sprzed ilu - 5 lat?
-
koso w komputer świat gry?
O właśnie, pieknie i precyzyjnie ujęte.
-
koso w komputer świat gry?
Ta, 7/10 po rozjechaniu książki, że autor nie udźwignął tematu, obrazki są za male, a strony nie po kolei. Sorry, ale ja to odbieram jak coś w rodzaju "wspomnijmy o tej książce, żeby nikt nie zarzucił nam, że przemilczelismy temat, ale jednocześnie wbijmy tyle szpil, ile wlezie". Tak to wygląda z mojej perspektywy, biorąc pod uwagę to wszystko o czym wspomniał Grzybiarz na temat autora.
-
koso w komputer świat gry?
Człowiek stracił w moich oczach prawie cały nazwijmy to "autorytet" sposobem w jaki komunikuje się ze społecznością i sam reaguje na podobną krytykę (wrzucalem różne ciekawe cytaty w temacie o prasie growej - generalnie wyglada to na moje oko jak jakas alergia na negatywne opinie i proby dyskredytowania ludzi majacych krytyczne zdanie na temat CDA). Oczywiście każdy może krytykować i wyrażać swoje zdanie. I moje zdanie na ten temat jest takie, że krytyka ze strony człowieka, który sprawia wrażenie jakby sam krytyki nie był w stanie przyjmować, jest bezwartościowa. Moim zdaniem obiektywizm nie polega na tym, żeby skupiać się na wyliczaniu minusów. Na mnie ten tekścik nie sprawia wrażenia obiektywnego, a wyglada bardziej jak emanacja branżowego piekiełka. Oczywiście nie chodzi o to, żeby lizać się po jajach, ale jeśli reakcją branży na taką publikacje jest pisanie o tym, że zdjęcia są za małe, no to dla mnie to jest smieszne. Ale to tylko moje wrażenie, jak najbardziej, aczkolwiek chyba nie odosobnione, bo nie ja ten temat zainicjowałem.
-
koso w komputer świat gry?
Chodzi o to, że ten tekścik sprawia jak dla mnie wrazenie jakby powstał głównie po to, żeby się do czegoś przywalić. Czytałem tę książkę Kosa i gdybym miał złożyć kilka zdań na jej temat to na pewno nie wyglądałoby to w ten sposób. Tej edytorskiej pomyłki to szczerze nawet nie zauważyłem w trakcie lektury. Mając w głowie komentarze tego człowieka skierowane w kontrze na każdą, nawet najbardziej merytoryczna i wyważona krytykę w stronę tworczosci jego i jego współpracowników, mnie to po prostu śmieszy, ale w tym złym znaczeniu.
-
koso w komputer świat gry?
Chciałem jakoś ubrać w słowa zażenowanie jakie we mnie wzbudził ten tekst, ale ręce mi opadły... Jeżu, co się z tym człowiekiem w ostatnich latach stało to ja nie wiem. Dobre znalezisko, dzięki.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
No cóż, można było się spodziewać. Ale chyba się skuszę w oczekiwaniu na prenumeratę Szmatławca. Normalne CDA mnie zupełnie nie grzeje, ale ten numer specjalny zapowiada się całkiem spoko. Może z czasem tak będą ciągnąć ten wózek, że skupią się na stronie i YT (chociaż to chyba im idzie tak sobie), a druk będą wydawać tylko okazyjnie, od czasu do czasu. To znaczy o ile jeszcze się da bardziej okazyjnie niż raz na kwartał...