Skocz do zawartości

Mari4n

Patroni

Treść opublikowana przez Mari4n

  1. Odpaliłem dzisiaj na kierownicy, i Force Feedback daje radę. Zauważyłem że przy kamerze z kokpitu, tej bez kierownicy, najazd na kerby prawą stroną jest mniej odczuwalny niż lewą. Muszę sprawdzić na innej kamerze czy będzie to samo, bo może tak jest dla immersji. Zwróciłem też uwagę na brak zużycia opon w kampanii, choć w opcjach trudności ewidentnie jest napisane co innego. Slipstream też jest dosyć przegięty, wyrzuca jak z procy. Na tygodniu ma wyjść łatka "Quality of life and stability improvements".
  2. Co do felg:
  3. Fabuła w Forzie? Nie, dziękuję. Obecny system jest dobry, ale mało tego wszystkiego i mała różnorodność. Progresja czasu, zużycie paliwa i opon aż prosi się o endurance, czy wyścigi GT3 (dwie sesje po 10 minut).
  4. Lubię jak mi coś brzdąka w tle jak robię karierę
  5. Przegrałem około 5 godzin, i moja opinia na ten moment wygląda mniej więcej tak: Grafika: Ogrywam na Series potato, więc nie doświadczyłem gry w pełnej chwale, ale trasy i oświetlenie są dużo lepsze niż w FM7. Dźwięk: Pod tym względem nie jestem wybredny, jak dla mnie jest w porządku. Natomiast dziwi mnie brak muzyki w wyścigach, choć jeśli miałaby być w takim stylu jak w FM7, to lepiej że jej nie ma. Fizyka: Zdecydowana poprawa względem poprzedniej części. Póki co gram na padzie więc nie wiem jak FFB, może jutro zobaczę. Inne: Lepsze kolizje, lekkie stuknięcia nie robią takich zniszczeń mechanicznych jak wcześniej. System poziomów samochodów trochę hit and miss, chciałem zmienić opony na lepsze i dupa, wymagany 11 poziom. Za to rating sektorów spoko, motywuje do poprawy czasów. Kampania to totalna bieda, czasowe eventy trochę pomagają, ale niewiele. Si to mieszana paczka, ale zazwyczaj odwala jakieś dziwne akcje. Na plus też dostosowywanie poziomu trudności, i bonusy finansowe za wyłączanie asyst jak za dawnych dobrych czasów. Trafił mi się też jeden robal, który powoduje że w jednym sektorze czas zatrzymywał się w połowie, i dawał za każdym razem rating 10. Sam zegar znikał dopiero przy wjechaniu w kolejny sektor.
  6. Napisał że nie grał.
  7. Zamówiłem z okładką jak to mój brat mówi "Bajs City".
  8. U mnie w saloniku prasowym dwa egzemplarze były. Trochę się zdziwiłem że okładka inna niż w tym wątku, ale okazało się że pismo było włożone odwrotnie. Pani w saloniku już mnie nawet poznaje, bo przywitała mnie: "O, pan od PSX Extreme". Może sobie teczkę tam założę
  9. Też bym wolał nowe Warioland.
  10. No nie, tylko nie battle royale.
  11. Mari4n odpowiedział(a) na Daffy temat w Switch
    Każdemu może się zdarzyć, niezależnie od wersji.
  12. Tylko niektóre carty są już chyba niedostępne.
  13. Piechota poruszył w swoim felietonie ciekawy temat, i mam bardzo podobne zdanie. Moje podejście wygląda mniej-więcej tak: Jeżeli gra nie jest dostępna w swojej oryginalnej formie w jakiejkolwiek dystrybucji umożliwiającej zarobek deweloperom/wydawcom to można bezkarnie piracić albo emulować. W przypadku remasterów wszystko zależy od tego jak bardzo gra była zmodyfikowana. Na przykład FF8 remaster liczę jako 1:1. Remake'i i reimagined są dla mnie oddzielnymi grami. Natomiast jeśli gra jest dostępna do kupienia powiedzmy w wersji cyfrowej, na przykład Vagrant Story z PS1 na PS store, sprawa jest jasna. Nie każdy jest tego świadomy, ale na obrocie gier używanych, nawet na obecne konsole, zarabia tylko sprzedający. Co nie znaczy że nie kupuję używek Jak Piechota rzuca mięsem na łamach, to wiedz że coś się dzieje.
  14. Mari4n odpowiedział(a) na Ludwes temat w Switch
    Wczoraj dorwałem swój egzemplarz. Kumpel ze stanów przyleciał i mi kupił. Dwa razy skończyłem na emulatorze, to teraz pewnie przejdę jeszcze ze 4 razy.
  15. Mam i ja. Papier dużo lepszy niż w poprzednim numerze. Tekst o F-Zero w sumie w idealnym momencie, bo akurat sobie trochę ogrywam.
  16. Byłem w stokrotce, nie ma. Byłem w empiku i saloniku prasowym obok, to samo. No co jest? Szmatławiec w moim powiatowym taki popularny? Mam jeszcze jedno miejsce do sprawdzenia, tam zawsze jest.
  17. Ostatnio znalazłem na YT:
  18. Nie, nic. Ani na PW, ani email.
  19. Jak dla mnie to Demo 1 było lepsze: Ciekawostka: Późniejsze wersje Demo 1, takie o którym pisał SlimShady, początkowo miały mieć tech demo Dino z nowymi funkcjami np. machanie ogonem, czy tupanie. Z jakiegoś powodu zostały wycięte i został tylko help screen.
  20. Tekst o demówkach to złoto. Sam od nich zaczynałem, kuzyn miał wersję Demo 1 z jajowatymi ikonami(v3, V4, V5), i ze dwie albo trzy euro demo. To chyba był pierwszy raz kiedy widziałem gry w 3D, autentyczna podróż do innego świata. Później rysowałem w zeszycie te menusy z demówek w zeszycie, bo nie miałem własnej konsoli. Dobre czasy. Przed Alone in the Dark wyszła jedna gra na Nes-a starająca się być horrorem. Nazywa się Sweet Home, i jest adaptacją filmu o tym samym tytule. Raczej mało znana, wyszła tylko w Japonii bo i film jest produkcją japońską. Do tego jest grą RPG podobną do Dragon Questa. Trochę przypomina pierwszego Residenta, bo też się śmiga po willi tylko kilkoma postaciami na raz. Każda była od czego innego np. medyk, gość od otwierania zamków, i takie tam. Jest permadeath, ale w razie śmierci członka drużyny, można znaleźć przedmiot działający tak samo jak ten, który posiadał denat. Wspomniałem o Residencie, bo początkowo miał być pewnego rodzaju remakiem Sweet Home. Jeśli dobrze pamiętam, to gość odpowiadający za produkcję zwerbował Mikamiego do stworzenia tego "remake-a". Jest fanowska translacja. Ekrany ładowania z otwierającymi się drzwiami w pierwszych Residentach były też w Sweet Home
  21. OLED ma też lepsze głośniki, jeśli komuś na tym zależy.
  22. Dzisiaj dopiero dorwałem swój egzemplarz, bo stokrotka w kulki leci i nie było. Musiałem w drodze powrotnej z kołchozu wstąpić do saloniku prasowego, bo tam zawsze mają. Trochę słabo z tym papierem, nawet okładka wcześniej była lepsza. Also okładka PS2 Extreme
  23. W stokrotce na razie pusto, może jutro będzie.
  24. Mmmm... demka PSX.
  25. Na oficjalnej stronie nintendo nie widziałem szczegółowych informacji na ten temat. Było tylko że grając na innym profilu trzeba być online.