-
Postów
1 635 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez LukeSpidey
-
-
Jak człowiek nie zaniedbuje innych aspektów życia kosztem swojego hobby to niewidzę problemu, aby ktoś kończył 100 gier rocznie. Gorzej jak ma to wpływ na życie, a kolega @suteq pisze, że jest ogarnięty, więc tylko gratulować wyników.
- 1
-
W dniu 29.12.2023 o 10:42, Rtooj napisał:
Tomb Raider (2013)
Skończyłem na premierę, i przyznam że grając obecnie ciężko mi było sobie przypomnieć czy to wyszło na ps3 czy ps4. Patrząc jak ta wersja HD jest piękna, to sądziłem że oryginalna gra wyszła na ps4.
No to Ci napiszę, że po skończeniu TR na XSX i natychmiastowej przesiadce na Rise of the Tomb Raider przeskok graficzny jest niemal piorunujący.
-
Ciekawe, czy na kilku z nich jest jakiś pornos 2MB zrarowany na 6 dyskietkach w jakości 120x160 o długosci 4 sekund.
-
Czyli wciąż o 2 stówy za dużo.
-
Z tymi grami usługami to chyba się ich polityka powoli zmienia po odejściu Ryana.
-
-
Wszystko zależy od gry, ale i też samego gracza. Mam tak teraz podobnie z nową trylogią Tomb Raider. Jedynkę i dwójkę przeszedłem z rozbiegu, ale trójkę już sobie dawkuję, bo czuję zmęcznie mareriału.
Choć z drugiej strony jakiś czas temu przechodziłem serię Assassin's Creed (7-8 gier) i bawiłem się przy tym świetnie.
-
-
Niech wezmą Radka Pazurę.
- 1
-
Jak bardzo zdesperowanym trzeb być, aby do oficjalnego filmiku promocyjnego wrzucać spoilery z gry.
-
Czy w ogóle da się teraz przejść z Premium na Extra? Mam załadowane do sierpnia 2025, ale w ogóle nie gram w ten "klasyki", więc mi się trochę nie opłaca.
-
Ja się zastanawiam jak się mają przepisy UE w sprawie odsprzedawania fizycznych rzeczy, które są w naszym posiadaniu zdobyte drogą zakupu. Przecież to chyba nielegalne w Europie, aby nie móc sprzedać rzeczy, za która się zapłaciło. SONY w tej generacji coraz bardziej się odkleja od rzeczywistości.
-
Wczoraj miałem jeden run i nic mi nie szło. Nie dość, że nie chciało mi dobrać dobrej broni to jeszcze nigdzie nie było astronauty do zebrania. Cały pierwszy i drugi biom przechodziłem niemal na zerowym życiu, a ostatecznie doszedłem do bossa i prawie go pokonałem. Tak gra jest niesamowita pod tym kątem. Wydaje się, że jak coś zyebiesz na początku to już nic nie osiągniesz a tu taka niespodzianka.
-
-
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Wielu chwali, myślę sprawdzę, co mi tam. No i coś do nacieszenia oka w czasie świąt przy kominku.
- 12
- 2
-
-
Prawie wszystko było w GP. SONY mało oryginalne.
- 1
-
Gram i jest przyjemnie. Choć na XSX są dziwne freezy za każdym razem jak się wychodzi z mapy, inwentarza itp.
-
-
No, jeśli tak się faktycznie stanie to ja się piszę, bo chyba tylko porządny tryb fabularny może uratować tę grę.
Choć nie powiem, jestem negatywnie nastawiony do tego, że to GaaS i to strzelanie nie wygląda zbyt ciekawie to jednak z jakiegoś powodu ciągnie mnie do tej gry. Tak, wiem. Co wieczór biorę a to trzy baty na plecy, ale gdzieś podświadomie wiem, że to Rocksteady, a ich dotychczasowe gry kocham, więc może stąd ta słabość.
-
No nie koniecznie. Zwróć uwagę na skalę i przypomnij sobie jak długo zajmowało przejechanie z Los Santos do Blaine Country w GTAV. Tam się pruło autostradą, ile fabryka dała, a i tak było to 2-3 minuty, więc nie uważam, że w tej teoretycznej mapie było by dużo szybciej.
- 1
-
The Invincible
w Ogólne
Opublikowano
Przyjemny symulator chodzenia. Ukończenie zajęło mi niecałe 7 godzin, ale byłoby szybciej, gdyby nie ślamazarne poruszanie się głównej postaci. Oprócz samego chodzenia, gra oferuje również kilka innych mechanik, ale w szczątkowej postaci. Gra broni się i to mocno historią, ale problem polega na tym, że jeśli czytało się książkę to nic tutaj nie może nas zaskoczyć. Jeśli natomiast po ograniu gry chce się podejść do przeczytania książki to też nie bardzo, bo gra zdradza jej fabułę i kluczowe wątki. Gdyby nie to powolne poruszanie się to może bym jeszcze wrócił, aby powbijać osiągnięcia, ale tak to mi się nie chcę.