Skocz do zawartości

michu86-

Użytkownicy
  • Postów

    1 682
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez michu86-

  1. Musi być jakieś DLC bo obecnie najwyższa karta (po wybuchu arkanów) którą można wylosować to Dama. No jak nic musi być Król i As, a może i Joker ;)

  2. Ogólnie to juz przed zagraniem ta gra mi się podoba bo w pudle są 2 płyty i nie ma tego poczucia pustki po książeczce. Nawet jak się bierze do ręki pudełko z grą to już ono ma te odpowiednią idealną wagę i czuć że coś tam więcej jest. To samo miał CP2077. No to jest ważne. Świetna gra. 

    • Haha 1
  3. Godzinę temu, ogqozo napisał:

    Diamenty są tam do kupienia, za wiele osób pisze że są. Możliwości widzę kilka: albo to się zmienia regularnie (tak to wygląda, ale nie wiem do jakiego stopnia), albo się dodaje diament któregoś dnia, albo po zaliczeniu któregoś piętra (stawiam że na sam koniec w trakcie 255).

     

    Jestem na 255, wiec to chyba nie o to chodzi. Możliwe, że się zmienia asortyment sklepu ale... Raczej już bym trafił na dzień w którym by wreszcie sprzedawali.

     

    Już mi Ruby (podobno najrzadszy) częściej dropi niż ten zasrany Diament.

     

  4. 3 minuty temu, Beelzeboss napisał:

    Wkurza to, ze postacie na ławce nie dostają expa. Muszę się teraz pobawic w rng i otwierac skrzynie, zeby mi zrespiło duży zegar, zzz. Po co taki krok w tył w stosunku do 5?

     

    Karaczan dobry pies. Kilkanascie pieter do 117 i prawie wszystko było słabe na dark.

    lvl postaci nie ma większego znaczenia bo potem możesz każdego podciągnąć (bez zegara) do 99 w 30min dosłownie.

  5. Panowie pojawia Wam się diament do zakupu w escapade? Wg poradników powinien być za 50k.

    Nie mam go, co robię źle?

    Ciężko to gówno mi się farmi, a mam miliony do wydania.

  6. :platinum: Persona 3 Reload :platinum:

     

    Wreszcie zrobili Personę gdzie można zrobić platynę bez new game+. Co nie znaczy, że zdobycie platyny jest łatwe jak gra się pierwszy raz bądź nie wie co ma się robić i w jakiej kolejności. Trudność nie polega tu na jakimś wygórowanym poziomie trudności czy robieniu jakiś zręcznościowych wygibasów, a jedynie na ograniczeniu czasowym. Trzeba po prostu się wyrobić ze wszystkimi SL do określonej daty. Jest też trochę trofeów, które łatwo można pominąć.

     

    Wykasowałem ostatni SL na 2 dni przed finałową datą :obama:

    Całość zajęła mi 102h, można byłoby się rzucić jeszcze na NG+ żeby zrobić grind do walki z E. (można też to zrobić bez NG+). Kolejne wyzwania to 100% kompendium i wszystkie poboczne scenki z bohaterami, którym nie dano SL. Ale fajnal na horyzoncie więc raczej nie będę podchodził.

     

    Gra potrafi wymęczyć długimi fragmentami scenek, dialogów - ale ja jestem z tych cierpliwych ;)

     

    Trudność platyny 7/10 

    No chyba, że z bardzo dokładnym opisem to jakieś 3-4. Grałem na czuja, jedynie z poradnikiem do odpowiednich odpowiedzi i się udało. Ale wiedziałem co robić bo mam za sobą P3, P3:FES i P3:Portale.

     

     

    • Plusik 6
  7. 16 godzin temu, ogqozo napisał:

    Jedno wiem niemal na pewno bez grania, patrząc na pianino - wszyscy dawno przejdą tę grę zanim gdziekolwiek dojdę, z racji na moją nieuleczalną chęć cyckania takich rzeczy do tabelki. 

     

    Uczucie jak pykniesz pianino i masz 144 nutki great i 2 nutki good i nadal musisz powtórzyć bo perfect to perfect... Jednocześnie złe uczucie jak i konieczność wycyckania tego 100%.

     

     

    W FF7 tych minigerek tak nie lubiłem, no i w dziesiątce - w FFX zrobiłem wszystkie, ale już na zawsze niesmak pozostał, że tak wyglądało moje doświadczenie z FFX przez tyle godzin. 

     My z platyną a Ogórek wciąż...

  8. Grałem jedynie z opisem odpowiedzi do SLów i udało się będzie platyna :)

     

    Została tylko finałowa walka ale to już formalność.

     

    Jednak nieźle się zagrzałem jak nie byłem pewny czy zdążę wszystkie SL pyknac przed finałowa data... Udało się 2 dni przed :kaz::obama::obama::obama:

     

    Niestety nie uda się sfuzjowac Orpheusa Telosa - bo nie dokończyłem scenek z Kenem (a Item od niego potrzebny jest do fuzji Michała, Michał zaś do Metratona, a Metraton do Telosa, ble ble ble) - trudno, za późno się zorientowałem, że postacie ważne bez SL zawsze po wykończeniu ich scenek (chyba 5 spotkań specjalnych, nie tylko spędzanie czasu) dają Item do specjalnej fuzji. Zorientowałem się dość późno jak Aki mi dał jeden do fuzji Horusa.

     

    Jednak fajnie, że do platyny nie trzeba: 100% kompendium i wszystkich questów (walka z E.).

    Dobrze, że zrobili możliwość zebrania platyny za 1 przejęciem i nie wrzucili tego na NG+.

     

    Do walki z  E. raczej nie będę grindowal - za dużo zachodu. I tak już prawie 100h na budziku, więc jutro tylko finałowa walka i koniec. Na horyzoncie fajnal ;)

  9. 51 minut temu, Suavek napisał:

    Nie no, ekipy P4 nic nie przebije. A jak kiedyś przebije, to będę miał nową ulubioną Personę.

     

    No bo nie wiem, ile się zmieniło w Reload, ale w oryginale taki Ken czy Koro to praktycznie non-stop grzali ławę (choć wiem, że dodano Kouha i Eiha). O ile nowe cut-scenki mocno nie rozwinęły niektórych postaci, to ciężko mi powiedzieć, żebym np. taką Yukari darzył szczególną sympatią.

     

    Problemem oryginalnej P3 było to, że postacie, choć fajne, nie były jakoś ze sobą związane. Zawsze powtarzałem, że to kompani, a nie przyjaciele. Fajno było, ale kolejne Persony lepiej te więzi przedstawiły.

     

    A swoją drogą, jeśli ploty nt. remaku P4 okażą się prawdziwe i gra zostanie tak potraktowana, jak Reload, to... :banderas:

     

    No jedynie Aki z Shinjim, ale sytuacyjnie Ken z Shinjim i Aigis z Protagonista też.

     

    Kompani z którymi nie mamy SL są rozwijani pobocznie - dzięki temu dostajemy szereg benefitow.

     

    Nie widzę żeby ogólnie postacie z P3 odstawały od tych z P4 czy P5. Ale to kwestia subiektywna.

     

    Natomiast widzę, że charaktery postaci między P3, P4 i P5 są podobne:

     

    Mitsuru i Makoto

    Junpei, Yosuke i Ryuji

    Yukari i Ann

     

     

     

  10. 12 minut temu, AdiCarrion napisał:

    Tak .Po pewnym czasie przewija się dni praktycznie tylko po to  żeby rozwijać socjal linki(no bo w sumie nie masz żadnej innej formy spędzania czasu-teoretycznie salon gier restauracje itp, ale na dalszym etapie gry nie ma to żadnego sensu) .Przeplatanie tego wizytami w Tartarusie i pokonywanie tych samych dungeonów mało pomaga.

     

    A próbowałeś szczotkować psa? Pomaga.

  11. 14 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

    na bossie z demo2 RED jest dosłownie samowystarczalny, w sensie nie może nic zrobić, bo chyba nie ma normalnego ataku z powietrza xD. 

     

    Jeżeli to miał być pokaz tego, że dobór postaci na bossów będzie miał ogromne znaczenie, to im się udało. 

     

    Barret ma wielką łapę - może rzucić tym psem na 10 metrów w powietrze, luźno.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...