Skocz do zawartości

gtfan

Użytkownicy
  • Postów

    4 698
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez gtfan

  1. W dniu 14.05.2024 o 12:00, ginn napisał:

    Na basen biegiem, z basenu rowerem - cygańska wersja tri

    Ale koniecznie rower ukradziony pod basenem, wtedy będzie cygańska wersja.

  2. 5 minut temu, Boomcio napisał:

    Na pewno ubrania moczone w roztworze permetryny

    Hmm masz coś więcej na ten temat, bo szczerze pierwszy raz o czymś takim słyszę, myślałem że po prostu psika się namiot odstraszaczem na kleszcze ;)

  3. 34 minuty temu, Boomcio napisał:

    Podróż rowerem to sztuka cholernego kompromis

    Właśnie powoli szukam rozwiązania które nie będzie wielkim kompromisem, bo planuję kilka wyjazdów pod namiot z dzieckiem na okoliczne kempingi, więc muszę znaleźć jakieś rozwiązanie żeby młody nie zraził się i miał jakiś komfort, a ja żebym nie przeciążył roweru wiązać pół mieszkania w sakwach ;)

     

    Aktualnie czekam na tylny bagażnik na którym mam zamiar przewozić namiot (mamy jakiś taki prosty z Decathlonu, żaden bikepackingowy niestety, waży chyba 3kg i jest bardzo dużo po złożeniu), do tego mam dużą torbę na kierownicę. Sam pewnie już bym się w to zapakował ale z młodym to muszę jakieś sakwy jeszcze dokupić żeby więcej przydasiów zapakować, tym bardziej że jemu za dużo nie załaduję na rower. Jak macie jakieś pro tipy lub jakieś źródła wiedzy gdzie mogę się jakoś doktoryzować to pliss podzielicie się bo dopiero zaczynam orientowanie się w tym wszystkim :)

    Pierwszy wyjazd zorganizuję jeszcze samochodem więc do namiotu napakuje koce czy zwykła pościel, ale kolejne już będę chciał rowerami więc wszelkie porady sprzętowe i ogólne biwakowe będą mile widziane :)

     

  4. 41 minut temu, Colin napisał:

    Jakby Perez zdjął Maxa na starcie... :obama:

     

    mimo że generalnei kibicuję Maxowi to na widok tego jak blisko Perez był ścięcia Verstapena to pierwsza myśle była "kurde szkoda że nie trafił". więc chyba jednak bardziej nie lubię Pereza niż kibicuję Maxowi ;) 

     

    brawa dla Lando, należało mu się :)

     

    • Haha 1
  5. wypadałoby jeszcze podać silnik i auto :) wiem że te wątki czytają 4 osoby i każdy wie kto czym jeździ (chociaż akurat silnika u Ciebie nie pamiętam ;) ), ale przyjdzie ktoś nowy to niech nie czuje się wykluczony ;) 

     

    żeby nie było kompletnego offtocpicu - Kia Ceed 1.4 140KM kombi, 300km autostradą głównie z tempomatem na 145km/h, plus tłuczenie się po dwóch dużych miastach (mało aut, ale sporo świateł), bez patrzenia na eco jazdę spalanie wyszło 6.9l. znośnie :) 

    • Plusik 1
  6. dzięki, zamawiam w takim razie nowe opony bo cena ciągle dość dobra (chociaż już niestety nie 350zł, magicznie podskoczyło do niecałych czterech stówek :( ). dzisiaj zrobiłem trasę 250km i dobitnie dotarło do mnie że nie dam rady kolejny letni sezon przejeździć na tych paździerzowatych Michelinach :/ dudnienie jest nie do wytrzymania, szczególnie odczuwalne jest przy prędkości 50-70km/h i wrażenie dźwiękowe jest takie jakbym jechał po tarce, a niestety to prędkość z którą najczęściej podróżuję na swoich standardowych trasach...

  7. czy ktoś wie czemu opony z wyższym indeksem prędkości są często tańsze? bo trochę na chłopski rozum wydaje się że powinno być odwrotnie...

     

    parę dni po montażu letnich mam już dosyć hałasu tych moich Michelinów i szukam opon żeby zmienić. 225/45/17, fabrycznie były z indeksem do 270km/h i nośność 91, szukam na oponeo i myślałem żeby zachować te parametry ale widzę że np. jakieś Pirelli z aktualnego rocznika kosztują 350zł zamiast standardowych w tym rozmiarze 400-500zł, tylko mają indeks do 300km/h, dodatkowo są wzmacniane, a mimo to parametr głośności mają najniższy jaki widziałem - 68dB wobec 69-72dB innych marek premium. nie wydaje się to podejrzane?

     

    ktoś miał doświadczenie przesiadki na takie wzmacniane opony z wysokim indeksem prędkości? są odczuwalne ubytki w komforcie albo inne problemy?

  8.   

    30 minut temu, MaZZeo napisał:

    Nowy Leon i Formentor

     

    serio nowy? po ogólnych kształtach (boczne przetłoczenia, linia okien itp) wygląda trochę na dość mocny facelifting...

  9. 11 minut temu, HenrykIggO napisał:

    Natomiast nie zgadzam sie ze sedany wymieraja. Jest przeciez caly segment klasy C i E czyli BMW serii 3/5, MB C/E, Audi A4/A6, itp.

     

    to doprecyzuję - wymierają sedany popularnych marek, marki premium oczywiście dobrze się w tym segmencie odnajdują :) Mazda mimo że by bardzo chciała to marką premium nie jest, i nawet jakby zrobiła auto podobnej jakości to niestety nie będzie postrzegana jako alternatywa przez ewentualnych nabywców tych aut...

  10. 42 minuty temu, HenrykIggO napisał:

    Powinieneś doprecyzować "póki co w Chinach". Oczywiście że następnie trafi również na rynek europejski. Chiny mają pierwszeństwo w premierze ponieważ auto zostało stworzone wraz z tamtejszą firmą Changan.

     

    wiesz może czy zostało stworzone z tą Chińską firmą czy po prostu dali znaczek na jakieś już istniejące auto?

     

    a czy trafi na rynek europejski to śmiem wątpić, sedany to powoli zanikający rynek...

  11. Dzięki za polecenie, nie mogłem oglądać na żywo ale nadrobiłem, faktycznie dziwne to wszystko było ale oglądało się z mega napięciem. A do tego Dani ostatecznie na podium :) szkoda że kosztem Fabio za bzdurę z ciśnieniem opon ale takie życie..

    • This 1
  12. 16 godzin temu, kanabis napisał:

    Gadżeciarz

    w domu to wiadomo pompka stacjonarna, ale sam posiadam taki gadżet i akurat dla mnie to jest must have jak jeździsz szosą, bo jak złapiesz kapcia i wymienisz dętkę i potem musisz napompować oponę do zalecanego przedziału 8.5-9 barów to bez takiego urządzenia nie masz pojęcia ile jest w oponie, bo na dotyk różnica pomiędzy 4.5 a 9 jest praktycznie żadna, a dla kolejnego kapcia po kilku kulimetrach to jest przepaść :) no chyba że ktoś jest lekki i jazda z niższym niż zalecane ciśnieniem nie jest wielkim zagrożeniem to ok :) 

     

    za to w gravelu z szeroką oponą zalaną mlekiem gdzie pompuję max 3.5 ale mogę też spokojnie jeździć na 2 to takie urządzenie już ma mniejsze znaczenie...

  13. 49 minut temu, kanabis napisał:

    Te mleczko nie przecieknie z wentylka? :)

     

    nie jestem ekspertem bo na tubeless jeżdżę mniej jak rok i nawet nic przy tym nie musiałem robić, ale jak do tej pory nic mi nie uciekło z wentylka ;) z tego co wiem to obręcz jest przygotowana pod tubeless, jest tam jakaś taśma w środku, a wentyl jest jakiś taki co szczelnie zatyka dziurę w obręczy. póki co działa mi to fajnie, nie miałem jeszcze żadnych przygód, ale szpeju do naprawy muszę wozić teraz dużo więcej niż samą dętkę ;) 

    • Plusik 1
  14. 21 minut temu, Mustang napisał:

    E nie, przy stabilnych 110 to już 5 z przodu się ogląda. Kiedyś w Holandii jadąc przepisowo wychodziło mi 4 z kawałkiem. 
     

    Normalnie zawsze jest coś z 6, a 7 to jak naprawdę się ciśnie. W normalnym ruchu zawsze raz się spali więcej, a potem będzie kawałek za tirem ze spalaniem 5 albo dłuższy zjazd z wyłączonym silnikiem i już średnia leci w dół. 

     

    no to nie wiem, mój Golf w mieście (ale zakorkowany Kraków a nie coś co ktoś nazywa miastem a średnią prędkość ma 45-50km/h, w Krakowie w korkach nie przekracza się średniej prędkości 20km/h) albo poganiany autostradą 140-160km/h palił 8.5-9l ;) ale jak się ograniczało prędkość do 120km/h to 6-6.5l było w zasięgu, na krajówkach bardzo niskie 5l. podobne wartości mam teraz w Ceed 1.4 140KM (tylko Golf to był hatchback na 16 calach, Ceed kombi na 17'), normalna płynna jazda, bez ostrego duszenia ale też bez zbytniego dumania nad ekodrivingiem. coś w takim razie muszę robić nie tak ;) 

  15. 20 minut temu, Mustang napisał:

    Nie wiem ile dokładnie na autostradzie wyjdzie, ale z 6 z przodu według komputera. 

    ale chyba jak nie przekraczasz 120km/h ;) 

     

  16. 2 godziny temu, darkos napisał:

    Tak, trzeba dolać po sezonie bo jeśli rower stał to bardzo prawdopodobne że mleczko się zagęści w gluta i przestanie pływać w oponie.

    hmm tutaj myślę że nie będę miał tego problemu bo minimum 2x w tygodniu chodziłem do komórki i kręciłem kołami żeby właśnie tego gluta nie mieć. ale myślę że doleję delikatnie mleczka...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...