Treść opublikowana przez Qbon
-
Wrzuć screena
Tak i robi większe wrażenie grafika niż większość dzisiejszych tytułów.
-
The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered
No Stalker 2 trzeba przyznać, że dosyć dobrze działa jak na UE 5. Zwłaszcza po wprowadzeniu pewnych linijek do engine.ini.
-
The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered
Mało która gra na UE5 jest z grubsza pozbawiona stutteru. Hellblade 2 chyba najlepiej działa, może ten silnik po prostu nie nadaje się do otwartych światów. Stutter jest niezależnie od sprzętu, nawet na 5090.
-
The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered
Na ps5 pro wcale tak super nie chodzi w otwartym terenie.
-
Wrzuć screena
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Chyba AI im pisze te sterowniki teraz...
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Znalazłem chyba tymczasowy fix na to, póki co wydaje się że u mnie działa. Trzeba wyłączyć fast startup systemu. Komp się uruchamia z 10s dłużej ale po starcie temperature GPU na afterburnerze pokazuje mi prawidłowo, wcześniej po włączeniu było to zamrożone, dopiero ponowne uruchomienie odblokowywalo. Parodia takie coś wypuścić, ogolnie widziałem, że ludzie chwalili stery, bo im ponaprawialy różne rzeczy, z którymi wcześniej mieli problem no ale doszedł inny, tylko tym razem potencjalnie mocno szkodliwy dla karty.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Nowe stery Nvidii mają dość poważnego buga z sensorem temperatury w aplikacjach 3rd party więc jak ktoś ma poustawiane krzywe wentylatorów np w afterburnerze to niech uważa, bo program widzi "zamrożona" temperaturę np 27 stopni i nie rozkręci wentylatorów, restart kompa pomaga ale jest to kpina. U mnie przy UV co prawda nie nagrzeje się tak żeby coś uszkodzić ale przy OC i krzywej wentyli karta może się przegrzać. Jak można coś takiego wypuścić to nie wiem...
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Ja używam pada od Xboxa, ten od ps5 też normalnie działa bezprzewodowo ale czytałem kiedyś, nie wiem czy to prawda, że jak się używa tego od x-a z tym adapterem bt to są niższe opóźnienia. Ogólnie gram od dłuższego już czasu tylko tym od Xboxa i jest bardzo dobrze, do tego łatwe do instalacji aktualizacje przez aplikację xboxowa. Jeśli grasz po kablu to pewnie bez znaczenia, kwestia który wolisz.
-
Assassin's Creed: Shadows
Większego debilizmu jak tzw "pojedynek" z gościem na teppo nie widziałem dawno nie, ze w tej jednej grze ale w żadnej grze. Nie wiem jakie procesy myślowe zaszły w głowie tego kto to projektował ale musiały być przerażająco głupie.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
A niereferenty na xkomie są wciąż po tych powalonych cenach, 14-15k wzwyż.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
To nieźle, trochę już chyba rynek się nasycił, bo niedawno by ich 3 minut nie było. Tyle, że Foundersy sie grzeją chyba bardziej niż niereferenty.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Gdzie takie ceny ? Nie widzę nigdzie 5090 za mniej niż 15k.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Ja z tych nowych 572.xx miałem problemy z tymi pierwszymi, które wypuścili, na sekundę potrafił tak robić się czarny ekran , jakby zrywało połączenie ale nie wiem czy tutaj to nie ja sam nagmatwalem wtedy, bo pozmieniałem wcześniej coś tam w przestrzeni kolorów w NVCP, miałem 10bit przy RGB, więc może się gryzło, wcześniej zawsze 12bit, problemów nie było, zmieniłem już potem po aktualizacji do kolejnych i też problem zniknął, także ciężko mi stwierdzić czy to te pierwsze stery to powodowały czy te ustawienia. W każdym razie później już aktualizowalem i problemów nie miałem, teraz też mam najnowsze 572.83 bodaj. Jestem na win11 w tej najnowszej już wersji 24h2. Starsze sterowniki poniżej 572.xx to takie średnie rozwiązanie, bo na nich gry z dlss4 w nowym modelu transformer tracą wydajność, w Cyberpunku z dlss4 miałem stuttering dziwny na sterach wcześniejszych od 572.xx, na tych wypuszczonych już po wprowadzeniu dlss4 i modelu transformer śmiga elegancko bez żadnych przycięć. No ale jak ktoś ma problemy z nowymi to wiadomo, że za bardzo wyjścia nie ma.
-
Assassin's Creed: Shadows
No i nie bardzo screeny to oddadzą, bo w ruchu to tak wygląda że
-
Assassin's Creed: Shadows
Nie da się ukryć, że jest tzw tankiem ale podoba mi się koncepcja tych dwóch postaci w sensie, że gameplay u nich różni się znacznie, mają zupełnie inny zestaw broni, pancerzy, animacji, walki itd, zupełnie inaczej się nimi gra, a Yasuke sam w sobie jest dosyć sympatyczna postacią i można go polubić grając. W grę się świetnie gra, szczególnie grając Naoe. Świat piękny, fabuła raczej sztampa aczkolwiek jest jakaś nutka tajemnicy i potrafi zaciekawić no ale w tej kwestii to po prostu kolejny asasyn. Świat się z przyjemnością eksploruje, duża zasługa oprawy, na PC wymaxowana to jest chyba jedna z najładniejszych gier do tej pory, roślinność , efekty pogodowe, coś niesamowitego, praktycznie nie używam szybkiej podróży.
-
Assassin's Creed: Shadows
Oj tak ! Niesamowicie się to prezentuje. Sama gra też bardzo spoko i osobiście nie rozumiem hejtu...
- Atomfall
-
Assassin's Creed: Shadows
Włącz synchronizację pionowa w NVIDIA app, mam tak zawsze i nigdy obraz nie szarpie przy włączonym fg, no i oczywiście gsync on. Mógłbym grać w quality też ale ponieważ mam wszystkie opcje na najwyższe to ustawiłem w ten sposób i średnio jest te 80-90 klatek.
-
Assassin's Creed: Shadows
4K z balanced + fg. Działa płynnie, zwykle 80-90 klatek chociaż coś z optymalizacja jest nie tak, bo czasem są w grze miejsca gdzie kompletnie z dupy płynność leci, bez wyraźnego powodu.
-
Assassin's Creed: Shadows
Dobra gra jest, w sensie tak dobra jak dobre były poprzednie AC, jak ktoś nie lubi serii to i tego nie polubi, chociaż największe zastrzeżenia mam do zadań pobocznych, bo są strasznie na jedno kopyto, praktycznie każdy quest poboczny to nowy okrąg z celami do zlikwidowania, gdyby to było jako osobna dodatkowa aktywność jak poprzednio to spoko ale gdy idę do kolejnego wykrzyknika i po rozmowie znowu widzę cele do eliminacji no to ręce mi już trochę opadają. Szkoda, bo można było to zrobić normalnie, to już nawet w Valhalli te krótkie aktywności były lepsze. Natomiast gierka ma coś fajnego w sobie, w ogóle oprawa graficzna to jest kosmos, gram na najwyższych ustawieniach z pełnym RT jaki gra wspiera i po prostu wow... Masa detali, wiatr, roślinność, jak ona reaguje na ten wiatr, wznoszące się liście, niesamowicie to wygląda, do tego animacja włosów Naoe, zwłaszcza targane wiatrem, niesamowite. Dla mnie generalnie gameplay jest bardzo dobry, szczególnie Naoe, historia nieco miałka ale może zaciekawić, chociaż czasy gdy AC miały fajna fabule skończyły się dawno temu. Największa wada to ta powtarzalność zadań i słabe questy poboczne a tymi questami powinien stać każdy open world, Ubi jak chce to potrafi to zrobić to lepiej, tutaj nie wyszło, druga wada to ścieżka dźwiękowa podczas cut scenek, nie wiem jakie procesy myślowe tam zaszły żeby dać muzykę bardziej współczesną to przerywników filmowych w grze osadzonej w historycznej Japonii, pojęcia nie mam ale nie pasuje to za nic. Gra po prostu dobra wg mnie, na pewno nie zasługująca na takie obrzucanie jej gównem jakie nieraz się odbywa a Yasuke to akurat najmniejszy problem tej gry, wręcz bym powiedział, że żaden problem, tym bardziej, że nie trzeba nim przez znakomita większość gry grać nawet, główne minusy (wg mnie) to wspomniana powtarzalność, słaba aktywność opcjonalna i niepasująca muzyka w cut scenkach.
-
Assassin's Creed: Shadows
Gram, dzieki za linka. Szukałem jakiegoś moda na zniesienie capa na 30 klatek w cutscenkach i wyłączenie czarnych pasów ale nic takiego nie ma.
-
Assassin's Creed: Shadows
Sporo zmieniają też pory roku, bo wpływają na gameplay, w zimie np nie ma bujnej roślinności w której można się schować, do tego stawy są zamarznięte więc nie schowamy się w wodzie, różne efekty pogodowe w zależności od pory roku, te same lokacje zmieniają się dynamicznie dzięki temu. Dwie grywalne postacie ale zupełnie inny gameplay w zależności od tego kim gramy, inny zestaw ruchów, broni i całego wyposażenia, nie jest to tylko kosmetyczna zmiana bohatera jak w poprzednich częściach gdzie też można było grać różnymi postaciami. Sorry ale większość zarzutów odnośnie tej gry, w sensie tych, które czytam są kompletnie oderwane od rzeczywistości, pisane przez osoby, które nie miały z gra nawet minimalnej styczności bądź z góry uprzedzone. Jest to solidna gra z serii, mająca swoje bolączki ale wprowadzająca kilka różnych nowości. Daleko jej do czegoś doskonałego ale też takie mieszkanie jej z błotem to jest nieporozumienie. Największa wadą jak dla mnie tak jak w każdym innym asasynie jest powtarzalność czynności.
-
Assassin's Creed: Shadows
Takie przebitki można wrzucać dosłownie z każdej, jednej gry jeśli się będzie chciało, bo w każdej się znajdą pewne babole.
-
Assassin's Creed: Shadows
W sumie jestem ciekawy ile osób tutaj gra ale się do tego nie przyznaje...