kacprzak1991

No przechodnie bardzo ciekawie sie zachowują. Pod stadionem kibice robią sobie zdjecia pod pomnikiem jakiegoś basebolisty, gdzie indziej jakieś fitnes lamusy robią pajacyki, kto inny bawi sie z psem czy cyka fotę dobrej furze. No nie można powiedzieć ze ta gra żyje

Dobra gra skończona a nawet wiecej bo platyna wpadła. Gra bardzo dobra, lepsza pod każdym względem od poprzedniczki no moze poza klimatem który rzeczywiście czasem za bardzo chce byc "cool i swag" ale w sumie jest to nawet zjadliwe jesli sie przyzwyczaić. Zaskoczony jestem różnorodnością misji jak na ubisoft. Widac ze cos sie tam u nich dzieje i nie wypuszczają wszystkiego na jedno kopyto i czasem sie nawet postarają ;) graficzka bardzo ładna, animacje również choc zdarzały sie śmieszne sytuacje. Nie wiem czy w grze jest duzo smaczków(napewno nie tyle co w gta5) ale zauważyłem ze np paląc gumę po chwili łapiemy kapcia. Pewnie jest wiecej takich rzeczy ale często mi one umykają

Z tego co pamietam miałem podobny problem. Jednakże nie jest to problem tylko zle przetłumaczenie ;) masz kielich który potrzebujesz tylko jest zle nazwany. Dla pewności sprawdź czy potrzebujesz tych samych składników co w opisie do otwarcia tych lochow

Czyżby wprowadzili ng+, nowy poziom trudności i 2 nowe trofki? Cos na fejsie mi sie przewinelo

Wymienione za bioshocka. Oczywiście zapytałem czy pudełku bf były kody to koleś napisał ze nic tam nie widział i mam gola giere bo jak ten lamus stwierdziłem ze wszystko musi byc na płycie ale gra i tak głownie pod brata bo ja multi raczej nie tykam. Codzika sie przejdzie i pewnie pójdzie w świat ;)

Dawno nie było u mnie żadnego raczka

11 lat... ten czas leci za szybko

Ja jestem świeżo po ukończeniu ale z podstawowymi wersjami nie miałem za wiele styczności. Po pierwsze to graficzka nawet dzis moze sie podobać, ale gra czasem potrafi chrupnac. Ps. Jak cos to nie kupuj cyfry. Ja sprzedaje swojego boxa i za 120 plus ship Ci oddam wiec bedziesz miał grę fizycznie za praktycznie te same pieniądze

No wlasnie widziałem ze za tyle wyrwałes ale nie widziałem nigdzie w takiej cenie. Chociaż ja płace podobnie bo mam wliczona wysyłkę wiec jakbym odbierał osobiście to cena byłaby inna. Ogolnie wd jedynke ogrywalem tez kawałek czasu po premierze i nie oczekiwałem cudów i w sumie bawiłem sie bardzo dobrze.

Zamówiłem swoją kopie. Po trylogii bioshocka wzięło mnie na open worlda i mam nadzieje ze wd2 jest dobrym wyborem. Z tego co czytam to gra pozytywnie zaskoczyła wiec jest szansa ze bede sie chyba dobrze bawił a 85 zł za nia to nie majątek c'nie?;p

Powoli koncze tę długo przygodę ;)

A czy ja sie do niego odnosiłem. Napisałem ogolnie odnośnie całego tego narzekania. Zreszta to sie udziela prawie w każdym wątku z grami z e3

Piękne słowa. Czasem zastanawiam sie po co wchodzić na te forum jak tu same lamenty i typowe polaczkowe narzekanie dosłownie na wszystko

Dokładnie o to mi chodziło ;) początkowo chciałem napisać samograj ale samo wprowadzenie ciekawych zagadek m.in z wykorzystaniem manipulacji czasu jakos zniechęciło mnie do napisania tego określenia choc wiadomo ze gameplay jest bardzo prosty. No ale mimo wszysko gry od talletail o wiele bardziej "przechodzą sie same"

Doom

Kur*a co za sztos. Nie spodziewałem sie ze ta gra bedzie rzeczywiście taka dobra. Oczywiście największym atutem jest tutaj historia i to ona nie pozwala odejść od konsoli ale ile tu zostało zaimplementowanych ciekawych mechanik ;o zabawa z czasem daje wiecej frajdy niz nie jedna gra akcji ktora także wykorzystuje ten element. Pamietam ze po demowce mało miałem ochotę na ciąg dalszy, ale jak teraz wrzucili grę w plusie i dałem jej szanse to jestem po wrażeniem co tam sie wyprawia :o a od końcówki 3 sezonu to juz w ogóle rollercoster. Az sie zastanawiam czy nie kupić tego w wersji pudełkowej. Zdecydowanie najlepsza telltailowa gra w jaka miałem przyjemność zagrać!

Naczytałem sie jaki to nie sztos wiec podchodziłem z dystansem zeby sie nie rozczarować, ale co tu duzo gadać gra wypas :) koncze 4 rozdział i historia jest naprawdę niezła. Gra oczywiście nie dla gimbusów z ADHD grających głownie w cody i inne badziewie

Gra świetna ale po przejściu sprzedałem bo wiedziałem ze nigdy do niej nie wrócę ;p dziwnie to zabrzmi ale to dobrze o niej świadczy, poprostu za cieżko klimat zeby przezywać to kiedykolwiek po raz kolejny ^^

Narazie bez zdjeć bo w sumie nie wiem co tu wrzucać :o zakupione another world i virginia ;) bedzie grane miedzy kolejnymi częściami bioshocka ;d

No ręka mistrza to takie moje top 3. Myśle ze razem na podium z mroczna wieża i dallas

Ja polecam jeszcze trylogie pana mercedesa. Fajnie i szybko sie czyta. Ogolnie przerobiłem juz mase książek Kinga i w top moge wymienić: ręka mistrza (moja chyba druga książka Kinga i to ona wezssala mnie do jego twórczości), mroczna wieża, To, bastion, lśnienie, dallas 63 (Łomatko jakie to było dobre, pamietam miałem sesje i lyknalem to tomiszcze w 2 tygodnie), pod kopuła, wspomniany pan mercedes wraz z jego kontynuacjami i zapewne jeszcze by sie tego troche znalazło, ale obecnie juz nic mi do głowy nie wpada. Najlepsze ze w jego gorszych książkach i tak cieżko było mi sie oderwać, poprostu po przeczytaniu wiedziałem ze czegoś zabrakło ale i tak było dobrze.

Dooobra gierka i jakos do tej pory mnie ominęła. Ile ona ma juz na karku? 9? 10 lat? A w ogóle niw czuje sie ze mechanika jest choc troche przestarzała. Baa, ona jest lepsza od większości dzisiejszych pif pafów. Gry jeszcze nie ukończyłem ale juz wiem skad te zachwyty

Sam rozegrałem z 5 meczy ogolnie ale z tego co zauważyłem to mozesz na stałe sobie zapisać który mecz ma konkretnie zawsze wyszukiwać

No wlasnie to było pierwsze o czym pomyślałem. Nie udowodnie im ze sam tego ide zrobiłem jesli bedą kombinować zeby nie wymienic

Cieżko to stwierdzić bo to jest jeszcze w tej obwolucie, ktora u mnie jak i w 2 sztuczne była bez skazy wiec musieliby otwierać kolejna grę zeby sie przekonać