Paolo de Vesir

Wg. reddita 4 miesiące temu liczba graczy na PS4 i XOne grających w Crasha wyniosła ok. 830k. Sprzedanych kopii faktycznie pewnie jeszcze mniej, więc i mały rynek wtórny, a stąd wysoka cena.

Zgadzam się w pełni. Niby Xbox w centrum, ale jakoś tak ostatnie duże premiery były pod PC-ta. Jak konsolowe exy mają lądować na PC, ale gry z PC na konsoli już nie to niezłe dymanko. xd

Wredny tak jak pałam do Ciebie sympatią to ASX ma tu rację. Xbox jest platformą którego filarem jest konsola Xbox.

@Sven Froost dzięki za zapro, ale dzięki. Nieszczególnie przepadam za grą zespołową, ani chatami głosowymi, więc nie mógłbym regularnie brać udziału w takich eventach. No ale powodzenia życzę i warto trenować przed infinite.

już nie mogę się doczekać

o kuhwa! to soulsowcy! eueuueueue

@japco wydaje mi się, że w podobnym czasie też tytuł porzuciłem. Po gra zaczęła się rozłazić, rozwodniła się i wtedy powiedziałem sobie dość. Cóż, może kiedyś dam jeszcze szansę, ale na razie jest meh.

Cześć @Brianschwartz Prywatny komputer?

dobra, ale opinie opiniami - ile osób grę faktycznie skończyło? ja odstawiłem ją po jakiś 30 minutach, ale tylko dlatego, że nie chciałem rozgrzebywać kolejnego tytułu

Czasem gra zlicza też czas w trakcie pauz czy po prostu spacerujesz/błądzisz po świecie. W Haven nabite mam wg. licznika w grze 49h, HLTB podaje ok. 12h.

W sumie dla limitki to bardzo dobrze. Fantastyczna konsola, sam poluję. Zwłaszcza, że jak zobaczyłem ile dobra ominęlo mnie na niej i DSie.

Czekam na plot-twist, że to demko powstało w Dreams.

Piękna sztuka, ile Cię to wyniosło? Sam poluję, ale ceny bywają zaporowe.

eh balon, kolejna gra po Naricie która się nam (nie) pokrywa Po skończeniu Haven chciałem wziąć się za Octopath Traveler, ale chyba potrzebuję chwili odpoczynku od RPG-ów i akurat jak złoto wsiądzie mi porzucone jakiś czas temu Control. Przygodę porzuciłem mniej więcej po 2h gry więc też nie ma co powtarzać od początku, a gry Remedy mają ten sznit który przykuwa do pada.

<nieśmiało podnosi rękę> Jego pierwszą grą do której faktycznie przysiadłem jest Death Stranding, bo MGS-y, pomimo różnych prób (MGAcid, Portable Ops, MGS na PSClassic czy V) w ogóle mi nie siadły. Nie mam cierpliwości do takich gier i wolę jednak nowoczesne, dynamiczne Splintery (Conviction/Blacklist). Wciąż jednak wierzę w horror od Kojimy, bo przy przygodach S. Portera pokazał, że potrafi świetnie zbudować gęstą, lepką atmosferę w swoich grach.

Oj panowie, miała być Narita po Haven (generalnie na już mówię, żę za dużo wszystkiego), ale pada na Octopath Traveler. Dzięki. BTW sterowanie jest spierdolone, postać się ślizga, zerowy deadzone

Wciąż się łudzę.

Który nie ma przycisków do screenshotów. ;/

Zaraz za MGS-em od Bluepoint.

Powoli zbliżam się do końca Haven, całkiem już wyczekiwanego, i naszło mnie na jakiś porządny RPG, najlepiej z turową walką i tu cały na biało wchodzi Octopath Traveler. W sumie to od dłuższego czasu robiłem przymiarki pod jakiegoś jRPG-a, ale każdorazowo odrzucał mnie japoński design, a tu nie dość, że pixel-art to jeszcze pięknie zrealizowany.

Co oni mieliby tam pokazać?

Tak jak suteq pisze: AAA to oznaka gry wypolerowanej do granic możliwości, gry od dużego wydawcy. Dla przykładu: Jestem w stanie określić Sea of Thieves grą AAA z racji dużego wydawcy, zdolnego studia i w pełni działających, złożonych mechanik (otwartość i przewidywanie zachować to duże nakłady pracy), ale takie Hellblade z korytarzową strukturą gry, całkiem przyjemne dla oka, ale nieszczególnie rozbudowane jest już grą AA. Brakuje w niej szczegółów, szlifu i złożoności gry AAA.

Najbardziej cieszy mnie pozbycie się tego obrzydliwego bloomu - nie wiem czy jest trend który w grafice irytował mnie bardziej niż to.

Myślę, że jakość wykonania i ogólnego polish tych tytułów jest mniej więcej na równym poziomie w każdej sportówce od EA.

Zastanawiam się skąd taki wybór, żeby się oddzielić. Do głowy przychodzi mi jedynie chęć zwrócenia na siebie reflektorów, bo to Ci co się oddzielili czy może jakieś kwestie czysto organizacyjne - niewygodny czas lub obecność konkurencji. Tak czy inaczej, liczę, że event odbędzie się w podobnym czasie co E3. Binge watching takich pokazów, piwerka/energetyki, długie rozmowy na forum. Rekordy odwiedzin padały zawsze w okoliach takich wydarzeń co pokazuje, że lubie zwyczajnie to lubią.