ornit

2 najlepsze teamy: C/K Cammy, Blanka, R2 Sagat A Sakura/Pazur, Dyktator, R2 Blanka

MÓWIŁEM, KURWA! MÓWIŁEM, ŻE CVS2 WYDADZĄ!!!!

A dają jescze pełne wersje gier?

Od trzech dni pierdolili o 30-to leciu a skończyło się na obrazku i linku do strony z jakimiś pierdołami, które będą na bieżąco aktualizowane. Brawo! Godne uczczenie marki.

Jest też drugi sezon…pojebane były te challenge.

Mam nadzieję na pełną kolekcję na nośniku fizycznym.

Te 100% Oro na Ora…

Są cycki! I trailer! @yaczes Ściągaj biorę day one na…PS4

Kurwa jak ten Terry się prezentuje w SF6. Capcom zrobił to lepiej niż SNK kiedykolwiek będzie w stanie osiągnąć taki poziom w swoich grach. Ciekawe jak komórka speców od DEI i inkluzywności w Capcom poradzi sobie z cyckami Mai!

Kilka dokumentów już się pojawiło na temat tej gry. Ostatni dzisiaj Ten oglądałem już jakiś czas temu Pamiętam, że też miałem w tamtych czasach hajpa na tą grę. Wszystko na podstawie screenów w czasopismach komputerowych.

Tak, fajna dziewczyna. Szkoda, że jej życie się tak potoczyło bo moglibyśmy ją widzieć częściej ale propsy za poświęcenie. Zapomniałem, że występowała w War Gods. Grałem w to tylko kilka razy ok. 97 roku w kasynie znajdującym się w Pałacu Kultury i Nauki. Obok stał też automat UMK3, Killer Instinct, Virtua Fighter 3, Last Bronx, Die Hard Arcade i jakieś wyścigi. Pamiętam jak raz do automatu UMK3 przysiadł się koleś, który cały czas przechodził tą grę na loopie. A tu z kolei kolejny znany głównie z grania Kano, Richard Divizio rozpakowuje lalkę przedstawiającą siebie niemal 30 lat temu Taka ciekawostka i offtop ale jest to temat o MK więc nie widzę problemu.

No jest takie miejsce. Trenują tam ninja.

Dziś już takich kobiet do gier nie biorą.

Zastanawiałem się skąd taki mocny, męski akcent a to przecież Nigeryjka jest bo jak wszyscy wiemy od wieków Lin Kuei miał tam swoją placówkę edyta: a to moje Cyraxy. Zwróćcie uwagę, że tak jak wersja z MK1 wyglądają bardziej na cosplay niż cyber-wojownika ninja xd Z tej byłaby niezła Tanya

We wuz Lin Kuaz!

Wczoraj przeszedłem grę. 11h 50 minut. Żadnego farmienia, tylko czyściłem wszystko po drodze co się nie respawnowało i tak nabiłem 25-26 lvl. W walkach nie przegrałem ani razu. Główny team to włoski ogier, smok i chmurka. Zmieniałem tylko wtedy kiedy ktoś mi padł albo potrzebowałem groupen heala. Tylko raz się zaciąłem i musiałem wygooglować, bo nie wpadłem na to, że jest tam gdzieś niewidzialna platforma, którą odblokowuje się skokiem. Raczej nie wrócę, nie interesuje mnie co tam można robić po przejściu. Rpg dziecinny. Dobry, bo w tym przypadku krótki i nie męczyłem się za długo. Gdybym w wieku 15 lat przechodził to na Snesie, cieszyłbym się jak głupi.

Tu jest wszystko. Grają największe pojeby. Nawet KO gra swoim Yangiem i Haitani Makoto.

Warto zaznaczyć, że inny najlepszy Hugo (YSB) komentuje walkę.

To dobrze!

Kiedy po Ziemi kroczyli tytani.

Limited Run Games ma wydać SvC Chaos z ocenzurowaną okładką. Jebać to xd bierzcie z Pix’n’Love!

Nie wróżę dobrze tej grze na przyszłorocznym Evo

Ej, a pamiętacie ten film z Kurodą, który promował Daigo? Niedługo po tym Kuroda został aresztowany za molestowanie nieletniej, zamilknął na Twitchu i słuch po nim zaginął. Jakiś czas temu znalazłem jego Twittera. Za ok 170 zł daje dwugodzinne lekcje 3s. Oprócz tej gry gra także w stare Samurai Shodown i pingponga. Miał wystartować na Evo Japan ale nie zdążył się zarejestrować. Pojawił się tam jako zwiedzający.

Od razu napiszę, że jak kupować od tych dwóch wydawców to lepiej z Pix’n’love zamawiać. Taniej i szybciej.