meffju41

Dla mnie lepsze z MW3(właściwie to z oryginalnego MW2). Można fajnie postrzelać karabinami wyborowymi i snajperskimi. Więcej ciekawych miejsc na pojedynki strzeleckie. Mniej bezsensownej napierdalanki. Dodając w sezonach te nowe, jak Stash house, Departures czy Vista udawadniaja, że nowych map do Codow już nie potrafią robić. I na tych odgrzanych kotletach okazało się, że wciąż lepiej mi się gra niż na tych z MW2 2022, które niby były ok aż do momentu gdy znowu się zagrało na starszych mapach. Więc w sumie MW2 2009 > MW2 2022 > MW3 licząc tylko ten szajs z sezonów.

Zostań przy MW1 najlepiej heh. 2 i 3 to te same gry. MW2 wolniejsza, 3 ma lepsze mapy, nie licząc tych dodanych później bo to szajs. Mi lepiej strzelało się w dwójce. Wydaje mi się, że tam każda klasa broni strzela się inaczej. W trójce mam wrażenie, że wszystkim strzela się tak samo. To pewnie przez ten odrzut którego tu prawie nie ma.

Jest już. Teraz ciągle napierdalają mapami z MW2 xDD A te nowe mapy to jakaś kpina. Jak z mobilki...

Prawda.. wydawało się, że gra już nie do odratowania a tu fajna i przyjemna rozgrywka się zrobiła. Było jakoś sterylnie, frituplejowo a tymczasem jak się wsiąknie to aż miło się robi. A na starych mapach jak Port of Arica, kanały Noshahr znowu czuć ten mega klimacik BFa. Super. Mam za darmo z PSPlusa, nie doceniałem co mi japońce dały. Warto było czekać

Wszystko rozbija się tylko o to w jaki sposób podeszło do tej gry Activision. Gdyby to było DLC to tej ogromnej krytyki by nie było. Pewnie nawet większość byłaby zadowolona i bardziej chętna na wydanie pieniędzy. W sumie to między dwójką a trójka był idealny czas by zrobić z tego grę usługę, płacić za sezony a nie kolejne części.

Na to pierwsze nie ma co liczyć. Był wielki lament prosów codowych, że krótkie ttk w MW2 promuje niedzielnych graczy, więc Sledge posłuchało i wydłużyło Ttk. Prawda jest taka, że przez brak odrzutu tego wizualnego, mimo dłuższego ttk, zabija się łatwiej niż w MW2.

To po prostu nie miało prawa być sprzedawane jako samodzielna, nowa część. Dodają do konsol jako gratis. Do konsol których ceny są mocno ruszone w dół. Wszyscy tam już czuja smród unoszący się nad tym codem. Wola rozdać za darmo, licząc na sprzedaż skórek i innych dodatków niż czekać i obserwować czy aby na pewno słupki sprzedaży będą się zgadzać. Można powiedzieć, że MW3 jako darmowy dodatek do konsoli jest tym, czym miał być od początku.

Sony też już ogarnęło, że nowy COD to huynia i dodawają go gratis do przecenionej konsoli. https://www.ppe.pl/news/329817/call-of-duty-modern-warfare-iii-doczekalo-sie-downgradeu-zobaczcie-porownanie-demo-z-pelna-wersja-gry.html A tu co to się odjebało? XD

Oby tak było, ale obawiam się, że po tym jak MWII zostało przyjęte i jaki płacz jest dookoła tej części, to IW może pójść w stronę tego, co ma wyjść w tym roku. Zrobili chyba najlepszy feeling strzelania jaki kiedykolwiek powstał to okazało się, że jest do dupy bo odrzut, dym i huy wie co jeszcze przysłania im cel i barany mają trudności z namierzeniem xDD Trudno, trzeba pogodzić się z rzeczywistością i życ w świecie fortnajtowego spierdolenia.

https://www.sportskeeda.com/call-of-duty-game/so-can-actually-see-shooting-at-cod-fans-demand-lower-visual-recoil-modern-warfare-3 Kurwa xD myślałem, że ten zerowy odrzut to widzimisie Sledge ale nie, okazuje się, że to ludzie tego się domagali xD Wiecie co, nie ma co wieszać psów na Acti. Z tego co widzę, dostosowują swoje gry pod otępiałą społeczność Codową, dodają skiny, bo debile kupują, robią arcade, bo spoceńcy muszą napierdalać te swoje bunnyhopy. Teraz okazało się, że odrzut wizualny sprawiał trudności w celowaniu. A później ci sami mówią o tym, że dłuższe TTK sprzyja skillowi XDD Naprawdę, nie Activision jest problem tylko problem jest z tym spierdolonym fortnajtowym pokoleniem. Robią taką grę, jakiej ludzie chcą. I w sumie dobrze, że wołają za to pełną cenę. Frajerów trzeba golić równo.

Do tego, podobno, mają przenieść chyba 3 mapy z MWII. Farm, LasAlmas i jeszcze jedna i dodać inna porę roku XD. Mapy, operatorzy, skiny. Niedługo wszystko z 2022 będzie przeniesione XD oprócz feelingu strzelania, który uprościli najmocniej jak się da. No kurwa, nie dają argumenty by w jakikolwiek sposób ich bronić xD To jakiś Mem a nie Modern.

Faktycznie jest tak jak piszesz. Kule lecą tak samo. Mi jednak bardziej odpowiada ten efekt trzepania bronią. Ma się wrażenie, że to ma więcej głębi i ciężaru. Usunięcie tego dymu to kolejny złych ruch. W Dwójce widziałeś dym, dziury na ścianę od kul. Tutaj widzisz jak lecą pociski, kurwa jak w battlefroncie. No nie jest to Cod dla mnie. Odrzut wizualny sprawiał, że trzeba było mocniej przymierzyć. Tutaj to wszystko wchodzi za łatwo. Przez co sztucznie to wszystko dla mnie wygląda. Pograłem chwilę dzisiaj znowu, myślę sobie, że nawet spoko. Ale po chwili odpaliłem MW2 i spoko już przestało być. Wiem, że Cody zawsze były mocno arcade. Ja znów częściej grałem w Battlefield. Skusili mnie przed premierą dwójki, mówiąc, że będzie wolniej, poważniej. I szkoda, bo mają trzy studia. Wystarczyło by gdyby każde szło w swoją stronę. IW mogłoby robić Modern Warfare, stawiające na jakąś odrobinę realizmu. Sledge wtedy mogłoby się skupić na tych swoich laserach i pistoletach na wodę. A teraz wygląda to tak, że Activision same nie wie już czego chce. Zostaje przy MW2019 i MW2. Dla mnie movement za szybki, za arkejdowy, a strzelanie bez głębi i za łatwe.

Co tam ustawiać skoro już od początku, bez żadnych dodatków, odrzutu praktycznie nie ma. Chwalą się, że będzie ponad 100 broni. Już widzę ten recykling, wszystko podobne do kalacha i M4, albo pójdą w jakiś delikatny futuryzm. Braknie tylko laserów. No mam ogromny ból dupy z tą częścią. Te mapy mega fajne, miały pojawić się w MW2 i byłbym zadowolony. Mieli gamonie zostawić wszystko jak było, nic nie zepsuć. A zjebali po całości z tym feelingiem strzelania. Bliżej temu do XDfianta niż do MW2.

Serio to samo co wcześniej? Ja nie mogę pozbyć się wrażenia, że strzelanie zostało uproszczone na maxa.. Dla mnie pod tym względem krok w tył, znów nie czuć ciężaru broni, prawie zero odrzutu. Szkoda, że Sledge brali się za nowe MW, bo tylko zjebali to co było dobre w dwójce. A wystarczyło dodać tylko nowe stare mapy... Bronie z bety wyglądają strasznie nijako, jedna podobna do drugiej. Szybkostrzelność snajp na poziomie karabinów bojowych z mw2. Ogólnie poszli w arkejd okrutnie xD Frajerzy z Sledge mieli tylko dodać zawartość, te mapy, kampanię, ewentualnie parę broni nie ruszając rozgrywki z mw2. Wtedy te dlc byłoby więcej warte niż udawana nowa odsłona. Miałem kupić, jednak niech się pierdolą.

Wczoraj pograłem chwilę w bf1. Feeling strzelania miażdży tego z 2042. Jak oni mogli tak to sfrajerzyc. Da się grać niby w najnowszego BFa ale po paru chwilach z Jedynką, znów wraca uczucia jakby ten BF był jakimś frituplejem.