Grałem swego czasu dość sporo w oryginalne Insurgency i było to całkiem sympatyczne doświadczenie. Mocno miejscami z gruba ciosane, ale fajne. Sandstorm zaś wygląda lepiej pod każdym względem, no a w dodatku ukaże się też na konsolach, gdzie raczej ze świecą szukać takich quasi-realistycznych strzelanek sieciowych (rozgrywka może nie jest tak hardkorowa jak w ARMA, czy tam w innym Squad, ale mniej więcej na poziomie np. Red Orchestry). Jest więc nisza, którą można fajnie wypełnić
16vs16 graczy na dużych mapach w kilku trybach gry
Do 8 graczy w co-opie vs boty
Będą pojazdy i customizacja giwer
Ciekawostka: początkowo twórcy zapowiadali, że gierka będzie oferować także singla, gdzie jako strong female protagonist mieliśmy strzelać do ISIS, ale niestety plan zarzucono.
Premiera we wrześniu na PC (wystartowały już preordery na Steamie), a w 2019 na PS4 i bąku.
Świeży gameplay: