Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Josh

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Josh

  1. Josh odpowiedział(a) na Szermac temat w Ogólne
    Obrzydliwe te laski robi Bloober. Za Angelę i Weronikę odjąłbym pół punkta od oceny, ale już nie chciałem się znęcać.
  2. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Jak nie dadzą znowu miecza świetlnego albo chociaż czarnego dildo do okładania po pyskach potworów, to będę rozczarowany.
  3. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Mieszkanie do dzisiaj wywołuje u mnie mieszane odczucia. Z jednej strony coś zupełnie nowego i świeżego w serii, możliwość patrzenia przez okno albo obserwowania sąsiadki, jakieś dziwne akcje mocno podbijajace klimat, ale na późniejszym etapie rozgrywki, kiedy masowo zaczynały wyskakiwać ryjce ze ścian, a mi brakowało świeczek, to wkradła się irytacja tym patentem. No i przechodzenie przez dziurę w kiblu prowadzącą do różnych, średnio ze sobą powiązanych lokacji. To akurat nie było świeże, bo mieliśmy to już lata wcześniej w Mario żarcik Brakowało mi w tej grze większej spójności, no i mimo wszystko... schizy. Przeciwnicy albo zupełnie nie pasowali do tej gry (duchy??), albo byli zbyt groteskowi, na granicy absurdu (bliżniaki syjamskie albo próbujace nas rozjechać wózki inwalidzkie xD ). No i jeżeli dobrze pamiętam SH4 jeszcze bardziej stawiało na walkę melee, która była tak samo beznadziejna jak w każdej poprzedniej części. Ok, w Homecoming też się dużo walczy broią białą, ale tu przynajmniej masz nad tym jakąś kontrolę i co najważniejsze: bronie się nie niszczą. Tylko jeden jedyny raz przeszedłem SH4, gdzie do innych odsłon wracam regulanie, tak mnie ta gierka wymęczyła. Mimo wszystko widzę tu bardzo duży potencjał na remake, bo wszystkie wady tej gry spokojnie da się poprawić (mniej melee, więcej broni palnej, wywalenie misji eskortowych z Eileen, zastąpienie niektórych wrogów innymi, lepsze zagadki). Kto wie, może za kilka lat Bloobery sprawią że bardziej się polubię z tą częścią. Poproszę wtedy więcej popierdolonych momentów jak ten: spoiler
  4. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Homecoming bardzo lubię, jak dla mnie gra była straszniejsza i bardziej Silent Hillowa od Czwórki. Szpital na początku gry miał mega klimacik, tak samo chodzenie po zamglonym Shepherd's Glen, a jak wjechał Otherworold to miałem pełne gacie. Przejścia w czasie rzeczywistym ze zwykłych lokacji na piekielne żywcem zgapione z filmu, wtedy ten efekt robił wrażenie, podobnie zastygające w bezruchu pielęgniarki (sposób poruszania identyko jak u Gansa), a ten boss to już w ogóle nightimare fuel No więc kilka rzeczy Double Helix zrobiło dobrze. Piramidogłowy oczywiście totalnie z czapy, niemniej i tak się ucieszyłem jak go zobaczyłem, bo to najlepsza, najbardziej przerażająca kreatura w całej serii i szkoda żeby kisiła się tylko w jednej grze. Czy deweloper nie zrozumiał na czym polega SH? Klimat obu miasteczek oddali świetnie, fabuła była ciekawa i pasowała do serii, pod kątem designu lokacji czy wrogów nie mam im nic do zarzucenia. Trzeba pamiętać, że to były czasy siódmej generacji, kiedy azjaci mocno się pogubili w tworzeniu gier i na pełnej wjechała amerykanizacja typowo japońskich serii (DmC, Ninja Gaiden 3, RE5 i 6, Castlevania itp), więc nie zrzucałbym tu winy na niezrozumienie czegoś, a raczej na celowe działanie ludków z DH, którzy po prostu podążali za akualnymi trendami i przy okazji postanowili władować do gry jak najwięcej fanserwisu (stąd między innymi Piramidogłowy). SH2/2R > SH3 > SH1 > Homecoming > SH4 > Shattered Memories > Downpour. W Book of Memories, Short Message, Ascension i paczinko nie grałem i nie mam zamiaru.
  5. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Gameplay topik, ale lokacje Yakumo ma obrzydliwe biało, zbyt jasno i strasznie sterylnie.
  6. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Nope, jakoś zawsze byłem przekonany, że Downpour nie wlicza się do głównego kanonu. Mój błąd
  7. Josh odpowiedział(a) na Bzduras temat w Ogólne
    Kolejny też będzie dobry: RE9, Sinking City 2, Holstin, Echoes of the Living, pewnie jeszcze Phase Zero, Flesh Made Fear i może remake pierwszego Silenta
  8. Znowu te białasy i ich złodziejskie praktyki
  9. W czasach takich remaków jak RE2/4, SH2 czy FFVII taki niby-remake za ponad 300zł to JEST zdzierstwo i obraza majestatu. Nikt się nie kłóci czy to dobra gra, bo wiadomo że jest, Snake Eater nawet w swojej bazowej wersji na PS2 będzie grywalny nawet za kolejne 20 lat, stówka mniej za Deltę i nikt by nie miał z tym problemu. Konami swoją chciwością samo sobie strzeliło w kolano.
  10. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Obstawiam serial na Netflixie, ale nie wiem czy ktokolwiek by się z tego cieszył A tak serio to ja najbardziej bym chciał zupełnie nową część od Blooberów, ale osadzoną w TYM Silent Hill. Nie żadną alternatywną historię jak Shattered Memories czy Downpour, tylko pełnoprawne SH6. Mogłaby to być kontynuacja historii Masonów z powrotem Zakonu albo jakaś standalone historia jak SH2/SH4. Cronos pokazał, że Polacy już trochę umieją działać samodzielnie, bez podpinania się pod czyjeś pomysły, więc powinni sobie poradzić z takim sequelem.
  11. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Na poziomie wiarygodności Famitsu i PPE? To w takim razie Kotaku i IGN.
  12. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Famitsu Co dalej? 10/10 od Gruchy z PPE?
  13. Josh odpowiedział(a) na Szermac temat w Ogólne
    Finito, równo 17 godzin poszło, ranga C. Im dłużej grałem, tym więcej bolączek rzucało mi się w oczy: - brak łamigłówek. A nie, sorry, była jedna w opactwie, ale bardzo łatwa i w dodatku dziwnie sformułowana (mylący fragment, że sierp i dziecko znajdują się obok siebie). Tej minigierki z prowadzeniem wiązki elektrycznej po ścianie nie liczę, bo to żadna zagadka - ogólne odczucie, że to wszystko już gdzieś wcześniej widziałem i to więcej niż raz. Skafander i ogólny futurystyczny feeling: Dead Space. Dziwne migawki i halucynacje: też Dead Space. Design przeciwników, zwłaszcza bossów: Uroboros z RE5, z kolei te mendy łażące po sufitach niemal identyko jak podobny przeciwnik z SH2 remake. Gameplay solidny, aczkolwiek pozbawiony krzty oryginalności, na tle pozostałych survival horrorów nie wyróżnia go nic - skromne gore. Ja nie mówię, że muszą się zaraz lać wiadra juchy, a z przeciwników wylatywać wnętrzności, ale mogli chociaż dać jakieś fajne animacje zgonów naszej protagonistki, możliwość dekapitacji, urwania głowy, rozpuszczenia się w kwasie, cokolwiek. A tak to po prostu laseczka po spadku HP do zera po prostu pada na kolana i nic więcej. Cutscenki też nie obfitują w żadne hardkorowe akcje - zbyt łatwy normal i brak możliwości wybrania hard od początku. Czemu? W SH2 można było od razu lecieć na najwyższym poziomie trudności. Amunicji wala się mnóstwo, a jak komuś brakuje to zawsze może dokupić w sklepiku lub sobie scraftingować. Wszystkie walki z bossami są w ten sam deseń i nie stanowią żadnego wyzwania, ile można strzelać w żółte kulki na ich cielskach? Przydałoby się więcej zabawy z otoczeniem, wykorzystywania jakichś jego elementów w trakcie starć z szefkami (sorry, wybuchowe beczki to nie jest szczyt finezji), a oni sami mogliby mieć więcej ciekawych ataków do dyspozycji Z drugiej strony jest też trochę rzeczy, które bardzo mi się podobały windując Cronosa wysoko w moim top gier tego roku: + design lokacji. Zdecydowanie najbardziej unikatowa cecha tej gry, te wszystkie budynki mieszkalne z nabazgranymi napisami w naszym pięknym języku, popylanie po zaśnieżonym osiedlu i zamglonych ulicach, zdemolowany szpital, klasztor z katakumbami = TOP. Huta trochę mniej mi siadła, ale to też nie była kiepska miejscówka. + mega dołujący klimat. Dla nas: Polaków nawet bardziej, bo jeszcze nie mieliśmy "zombie"-apokalipsy rozgrywającej się na naszym własnym podwórku. Przemierzanie zgliszczy tego co zostało z Krakowa, czytanie przejmujących notatek ludzi, których już od dawna nie ma, ogólny feeling izolacji. W dodatku fabuła nawet przez moment nie probóje udawać, że da się w jakiś sposób odkręcić obecny stan rzeczy, że jesteśmy w stanie pokonać zarazę i przywrócić wszystko do normy. My tu tylko próbujemy przetrwać i wypełnić swoją misję. + balans rozgrywki. Bałem się, że im dalej w grę, tym więcej będzie walki, i faktycznie później zaczęła się już robić nieco większa sieka, ale nigdy nie było jej za dużo i nie dominowała nad eksploracją. Samo zwiedzanie miejscówek, lizanie każdego kąta, szukanie sekretnych przejść, zbieranie kotów i komiksów mocno wkręca. No i gra oferuje za włożony wysiłek konkretne nagrody, najlepiej skryte miejsca (lub też najbardziej niebezpieczne) zapewniają rdzenie do upgrade'u a nawet dopałki do broni, więc warto dobrze szukać, ryzykować i zawsze nosić ze sobą łom, bo nigdy nie wiadomo kiedy się przyda + wszystko to co fani horrorów kochają w tym gatunku. Trochę wyżej narzekałem, że Cronosowi brakuje więcej oryginalności, z drugiej strony to co Bloober zerżnęły z innych gier, zerżnęły dobrze więc za to mogę ich pochwalić. Inventory jest bardzo ograniczone, więc nie ma mowy żeby zabierać ze sobą zbyt wiele amunicji i apteczek. Wzorem Residentów mamy boxy, w których można przechowywać resztę towaru, zamiast maszyn do pisania są elektroniczne panele do save'owania, rdzeni i kasy do upgrade'u wcale nie ma aż tak dużo, tak że trzeba zawsze dobrze się zastanowić w co inwestować (dylemat: lepiej podnieść wytrzymałość postaci czy zamiast tego lepiej powiększyć plecaczek o jedną kieszonkę to tutaj standard). Postać jest "ciężka" w sam raz, biega wystarczająco szybko żeby przyjemnie eksplorowało się lokacje, ale nie tak szybko, żeby bez problemu lawirować między większymi grupkami wrogów nie ryzykując obrażeń. Bardzo fajny pomysł z ładowaniem strzałów (takie critical hity), który sprawia, że walki stają się jeszcze bardziej stresujące: wiadomo, że można na szybko ubić mutanta ładując w niego cały magazynek, ale chcąc zaoszczędzić trochę pocisków lepiej najpierw naładować strzał, a to zawsze wiąże się z ryzykiem, bo wrogowie się nie opierdalają, atakują w grupach z każdej strony. Jest w tej grze trochę planowania, trochę kombinowania na polu walki i poza nim, a to według mnie istotna cecha dobrego survival horroru + koty. Tu nie trzeba nic dodawać Ode mnie solidne 8/10. Nie jest to aż taki przebój jak zeszłoroczny Silent Hill, ale i tak kawał solidnej i przemyślanej gry. Przydałoby się więcej schizy, mocniej podkręcone wyzwanie, jakiś wysiłek dla zwojów mózgowych, ale może zostawmy to wszystko na ewentualny sequel, a teraz po prostu cieszmy się tym, że nasze kochane Boobery wypuściły kolejnego mocnego przedstawiciela gatunku. Konkretna konkurencja dla Dead Space, a Callisto Protocol to już w ogóle zjedzone bez popity i to przy znacznie mniejszym budżecie. Tak trzymać!
  14. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    Sam wyglądający jak poobijany Święty Mikołaj i silna niezależna murzynka, której nie było w żadnej grze. Oczywiście, że musieli to zrobić. Zgadujemy, które z nich będzie mieć więcej czasu antenowego i kto kogo częściej będzie ratował?
  15. Josh odpowiedział(a) na Square temat w PS5
    A ja nie odnosiłem się teraz konkretnie do Ciebie Sebciu, tylko pisałem tak ogólnie
  16. Josh odpowiedział(a) na Square temat w PS5
    Wbjanie trofików w piętnastominutowych gównogierkach, a później chwalenie się tysiącem platyn, z czego może 10 faktycznie ma jakąś wartość?
  17. Josh odpowiedział(a) na Wojtas1986 temat w MANGA&ANIME
    W piątek się przejdę. Ciekawe czy sala kinowa będzie jebać spoconymi otaku.
  18. Josh odpowiedział(a) na Szermac temat w Ogólne
    W Signalis były bardzo dobre zagadki. Najlepszy był ten woźny co popylał z mopem w AW2. Zawsze gadał szyfrem, ale i tak podejrzewam że szybciej byś się dogadał z nim niż z JaskiniamiTerrigenowymiMarvela.
  19. Josh odpowiedział(a) na Szermac temat w Ogólne
    Kiedy spieraliśmy sie o to czy można Bloobery nazywać potężnymi czy nie, to ktoś napisał że nie ma znaczenia co klepali wcześniej, liczy się tylko ich ostatnie dokonanie i to ma być pumkt odniesienia. No to porównuję zagadki do ich ostatniego dzieła jakim było SH2 i na tym tle Cronosik wypada bladziutko. Pewnie odbiją się przy okazji remake'a pierwszego Silenta.
  20. 14 letni ja kiedy zrestartowałem przeglądarkę, a karta z filmikiem na którym dwa karły, laska na wózku inwalidzkim i koleś przebrany za świętego Mikołaja uprawiają zapasy dalej się odpala
  21. Josh odpowiedział(a) na Szermac temat w Ogólne
    Opactwo jaki ma klimat Super, że można cofać upgrade'y i wracają za to kasę, przydaje się kiedy znajdujemy lepszą odmianę tej samej giwery. Właśnie wpadła dopałka do karabinu (razem z trofikiem za znalezienie wszystkich broni), więc na coś przydadzą się te setki pocisków, które chomikowałem Z kotów do odkrycia został mi już tylko jeden, z komiksów też jeden czy dwa, ale już widzę że przegapiłem gdzieś pojedynczą sztukę. Szkoda że nie da się cofać do wcześniej odwiedzonych lokacji (come on, to gra s-f, mogli dać jakieś teleporty) żeby zebrać to co się przeoczyło, a tak to pozostaje ng+. Już dobre 12 godzin na liczniku i dalej zero znużenia, ale jedna rzecz mnie bardzo boli: Serio, w SH2 były takie dobre, a tu nie ma prawie nic.
  22. Netflixowe live-action Misia Uszatka zapowiada się zajebiście
  23. Josh odpowiedział(a) na Szermac temat w Ogólne
    Sexpedycja nie dała w tym roku szans nikomu, ale i tak szacun dla Bloobera, bo miejsce w top3 ma zapewnione. Niesamowite studio, żeby z takich crapów jak Medium wskoczyć na absolutny top tak trudnego gatunku jak survival horror. To chyba mój ulubiony redemption arc w historii anime.
  24. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Śmieszki muszą być, ale tak poważnie to też trochę czekam i na 90% wjedzie day 1
  25. Josh odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    Spoko, dowiedziałem się, że: - gra jest jak Soulsy. ALE NIE DO KOŃCA. Ale jednak trochę jest. Ale trochę czuć też TEGO Silent Hilla. Ale też nie do końca. - w grze będą SZOKUJĄCE sceny. Wiadomo, w poprzednich SH nie było. - trzeba czytać notatki (jak w Soulsach), bo twórcom nie chciało się robić normalnej fabuły - trzeba przejść grę 99 razy, żeby skumać wszystko. Pewnie dlatego, że ostatnia notatka rozwijająca lore i wyjaśniająca wszystko pojawia się dopiero w new game plus, plus, plus, plus, plus, plus, plus. Btw, będzie jakaś recenzja od pana Miecia spod Żabki, co dorwał grę 15 lat przed pemierą i leci już z New Game +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++? Bo chciałbym się dowiedzieć trochę więcej tego co już wiedziałem trochę wcześniej.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.