-
Postów
2 903 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje mcp
-
Chciałem dać drugą szanse yakuzie, od której części zacząć? To się ogrywa w jakiejś konkretnej kolejności, jest ciągłość fabularna?
- Pokaż poprzednie komentarze 3 więcej
-
Myślę, że na dzisiaj są dwie odpowiedzi, Zero albo Like a Dragon. Mimo wszystko "siodemka" jest gładsza, bardziej przejrzysta, mini-gierki i inne pierdoły są mniej męczące, a jednocześnie gra wcale nie jest mniej bogata tak naprawdę. Dopóki robisz save'a często to naprawdę niemal nie idzie się na co wkurzyć. Wada głównie taka że to jest spin-off, inni bohaterowie, inny gatunek (choć IMO znacznie lepszy, bijatyczna warstwa Yakuzy nigdy nie miała okazji rozwinąć skrzydeł, a RPG pasuje idealnie). Ale jako gra IMO siódemka bez wątpienia najlepsza.
-
Tylko możesz odczuć pewien dysonans grając w poszczególne części. Zero jest zrobione później i jest mocno rozbudowane. Kiwami 1 to remake jedynki i tu poszli ascetycznie, przez co wydaje się zbiedzoną Zero (za to bliski oryginałowi z PS2). Kiwami 2 to przeciwieństwo Kiwami 1 - znowu poszli na bogato i dorzucili masę rzeczy względem oryginału. Potem znowu w dół - 3, 4 i 5 to remastery. Z czego 3 i 4 znowu trochę jak biedne wersje Zero. 5 to największa Yakuza i tam z kolei jest rollecoaster - 5 postaci, masa lokacji i 5 gameplay'ów (niekiedy mocno zróżnicowanych). Potem 6 - czyli już w bardziej jak 0 i Kiwami 2. 7 to nowe podejście, ale fabularnie zahacza o Kiryu Saga
- Pokaż następne komentarze 3 więcej