Schranz1985

Amer a czasowo jak to wypada na koszmarze?

Ja przeszedłem bank. no też męczę nie ma co ukrywać. 60h nabite, są momenty że gra się fajnie są momenty że przysypiam . Bossowie są fenomenalni np. ale co z tego jak główny wątek to ziew. Pamiętam jak w 4 rozkminiałem kto może stać za zabójstwami/porwaniami itd, tutaj fabuła schodzi na 2 plan. Phantom thieves to Phantom thieves tamto, czy słusznie? czy to moralne? i w koło macieju perdolenie o szopenie . Naprawdę mało w której grzę skipuję dialogi tutaj niestety mi się to zdarza dosyć często co znaczy że coś jest nie tak z P5 w moim odczuciu. Większość SMS ziew, wykłady w szkole ziew(pytania kompletnie z dupy dla europejczyka) podróż w metrze ziew, spotkanie z rańca postaci w metrze gadka z dupy o niczym =ziew .... Przerażające jak wiele jest tu zapychaczy o niczym. Jedyne konfidanty które ciekawie się rozwija i poznaję historię postaci to moim zdaniem Takemi, Kawakami,Ohya, Makoto, Mishima reszta jak dla mnie ZIEW .(no ciekawi mnie jeszcze jak to będzie z Morganą) Pamiętam jak w 4 zżyłem się z Nanako (every days great at your junes!) rewelacyjna postać, czułem jak by to była moja młodsza siostra serio :) W 5 nic takiego nie uświadczyłem. Nie pomaga też fakt że większość "ludzi" w mieście to jakieś przeźroczyte duchy(mega wnerwia mnie przenikanie i brak kolizji) ani nie zagadasz ani nic .... Najbardziej jednak boli brak eventów typu wycieczki szkolne itd. No teraz miałem jakiś pokaz fajerwerków, coś się chociaż działo, nawet fajny FMV wjechał ale to mało. Jak by zrobili jak kiedyś w Harvest moon te festiwale, wyjścia na miasto itd była by rewela a tak jest bieda i słitaśne smski. Gra broni się oczywiście systemem walki, designem i muzyka ale do mesjasza to jej wg mnie sporo brakuję niestety. Jak ktos dotrwał do końca to niech mi napisze na jakim etapie gry jestem.

Od 4 ta seria to żart. Single player i kampania dla 1 gracza to zawsze był kozak, teraz to jakieś popłuczyny. Minimum zawartości, pewnie ze 2 lata teraz będą content stopniowo dodawać . Tylko eee przypomnijcie mi od kiedy oni tą grę robią ? W zasadzie to nawet nie jestem specjalnie zawiedziony, wiedziałem że tak będzie . No raczej, do zaorania.

Leć po Kiwami, Mi po 100h w 0 było mało . Tym bardziej jak robisz samo story, gra nie do znudzenia wg mnie . W obu zrobiłem story+ all submission, 170h gry . I mało mi ..... powiem więcej męczę teraz Personę 5(świadomie przerwa od yakuzy) ale tak mnie ciągnie do Yakuzy 2 że nie mogę wytrzymać :/ 2 na emu wygląda bdb, a klimat chwyta od samego początku.(odpaliłem tylko na chwilkę, jest magia) Nie będę spojlował ale jak ktoś grał w 1 i 2 to wie o co chodzi . Już sam początek wizyta "wiadomo gdzie" z Haruką i ta nuta w tle 10/10 . Kończę Personę i wracam do Kamurocho. Do czasu wyjścia 6 chcę być na bieżąco, bo nie wyobrażam sobie grać w 6 bez ogrania 3/4/5 . Jedyne ale to to że Kiwami jednak jest o wiele mniejsze od 0 i jak zerówkę zrobiłeś w 35 to Kiwami lecąc story zrobisz w max 10 ;/ No ale jest Majima, na pewno załapiesz klimat i zawitasz na dłużej .

Mam dokładnie to samo i tez jestem na poziomie banku :) Choć nie powiem "zamki" sa kapitalne,exploracja zagadki . Walki i rozwijanie persona nadal bawi. Postacie tez spoko ale główny wątek jakoś tak marnie poprowadzony, nie jest dla mnie motorem napędowym tej gry . Mało jest ciekawych eventów tak jak w 4 były np. wycieczki szkolne. W ogóle humor w 4 był na lepszym poziomie wg mnie.

Ja robie bank i trochę mnie przymuliła gierka. Ma sporo przestojów gdzie nic się nie dzieję(między zamkami) i słitasnych smsów o (pipi)e maryny. Mam 48h, dobrze że Makoto teraz weszła to trochę się ciekawiej zrobiło . System walki jest rewelacyjny jest sporo usprawnień od czasu 4 ale i pare minusów bym znalazł. Są w tej grze w ogóle jakieś subquesty? Podobało mi się to w 4 że pomagało się osobom ze szkoły czy miasteczka, tutaj niby miasto wieksze ale jak nie moge konfidantów rozwijać to nawet nie wbijam na rewiry bo wiem że nikogo ciekawego tam nie spotkam(własnie z questem jakimś chociażby ) Muza wypas wiadomo . Mimo wszystko po blisko 50h 4G stawiam wyżej, story bardziej mnie zaciekawiło bohaterowie również bardziej mi przypasowali ale może dlatego że to była moja pierwsza persona i bardziej zaskakiwała .

Jeżeli nie przeszkadza ci 5.5 cala to Xiaomi . 4gb ram vs 3gb 64gb pamięci wewnętrznej vs 16gb w P9 .... Nie wiem tylko jak aparat, ale pewnie podobny poziom. Miałem juz kilka ich telefonów i w kwesti cena/jakość nie mają sobie równych . No i przede wszystkim najlepsza nakładka na andka jaką widziałem w telefonach czyli MIUI polska . Ja zdecydowanie brał bym Xiaomi.

Ale muzyczka w tej walce

Emu jest dobre, napalilem sie na yakuzy od 0 przeszedlem kiwami i teraz dzieki emu moge zagrac w yakuze 2(nie bede czekal na kieami 2 do 2019 ...) Jako ze to jedyna gra na ps2 jaka chce ograc proste ze poleci na emu+50tv+ds4 bezprzewodowo. No full wypas tym bardziej ze na pcsx2 gry z ps2 w rozdzialce fhd czy nawet 4k wygladaja bdb, zyleta :) To samo nowa zelda .... nie kupie switcha dla 1 gry, juz ludzie graja na emu w 4k 60fps. Wracajac do persony to glowny watek mnie nie porwal poki co, otoczka morderstw i midnight chanel z p4g o wiele bardziej mnie jarala. Tutaj bajeczka o phantom thievs i zmianie serca, i faktycznie troche mnie mecza te ciagle gadki o tym samym :/ 40h nabite, nie zebym nazekal, chyba po Yakuzach mam wyzsze wymagania co do story. Odpalilem 2 ostatnio na chwile(czeka po p5 w kolejce) i tam jest wkretka z miejsca. Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Rozwin temat, bo ja wlasnie ta czesc chcialem ograc. Recki widzialem dobre jak na taka gierke a lubie te klimaty wiec? Na crapa nie wyglada. Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Amnesia na ps4 jest w PL ? Z tego co widzę to dziwna akcja bo tam są 2gry + dodatek a 1 platyna . Trochę dziwne, ja chcę tylko a machine for pigs ograc bo dark descent juz dawno ograne .

Pierwszy raz coś chyba ogram z plusa, mowa oczywiście o Amnesii :) O tym MGSie chciał bym jak najszybciej zapomnieć :D .

Ja mam nadzieję że beda też nowe minigierki, a nie tak jak w kiwami że wchodzisz do salonu sega arcade a tam jedyny automat do gry to to gunwo do wyciągania maskotek i odgrzewana minigierka z 0 :/ Bieda opór.

Czy mi się wydaje czy kompletnie nie opłaca się po naruszeniu wrogów wybierać opcję daj hajs/item? Hajsu chyba dostaje się mniej niz za zwykłe zabicie, a itemy (pipi) warte np. leczace 20hp . Wszystkie świecidełka u handlarza mozna bez obaw sprzedawać? (opcja sell all) czy warto coś trzymac np. questa? W tych skrzynkach na klucz jest cos wartościowego? ominąłem 1 w pierwszym zamku ale w reszcie nic spektakularnego nie znalazłem, a robienie lockpicków marnuje czas . No i faktycznie cover system wqrwia niemiłosiernie, ale tak poza tym gra chwyciła jak trzeba :)

Kup kolejny raz 9 na ps4 będziesz miał x4 i możliwośc wyłączenia walk :D jedynie 84zł taka możliwość(promo!) A tak serio emu jest świetną opcją, ba nawet PL napisy można mieć w 9 a spolszczenie jest RE WE LA CY JNE! Nie jakieś sztywne 1-1 z ang a swojskie przemyslane i z humorem:) Tak jak już było pisane ustaw sobię ilość klatek i jedziesz, minus jest taki że wszystko przyspiesza więc dzwięk również co jest ciut irytujące . Gry na emu dostają niesamowitego kopa graficznego zwłaszcza te z ps2/wii . Wiele z tych gier miało piękny bogaty w detale świat a jedynie marną rozdziałkę przez co waliły po gałach aliasingiem i rozymtym obrazem. Mając średniej klasy Pc mozne dziś te gry odpalać w 4K i jest taka kosa że Taki np. Dragon Quest VIII w 4k wygląda fenomenalnie(odpalałem kilka dni temu ) Zelda the wind waker tak samo :) A już najbardziej jara mnie możliwość przejścia kiedyś tam Breath of the wild bo wygląda nieziemsko a nie zamierzam switcha kupować .

Oglądałem teraz jakiegoś streama z ps4, czy mi się zdaje czy tam nie ma nawet obrazu 16-9 ?

Zaczynałem od tego FF, uważam go za świetna ponadczasową grę, ale cena to z dupy wysrana .... takie moje zdanie .

Nożem ciachaj, rozwalasz klatkę i typ spada tracąc całe życie. W 40sec cały turniej szło zrobić przy odrobinie wprawy :)

Miałem dokładnie tak samo z wolfem (jeszcze old blood leży na dysku ale raczej nigdy nie odpalę po doświadczeniach z NO) Aktualnie gram w Personę 5 i pewnie przez najbliższe 6 tygodni to się nie zmieni.

Ja nabilem 75h i np. za huhu nie chcial mnie Majima zaatakowac from above, jest za to trophy . Widzialem w necie gdzie, probowalem z godzine i nic zawsze latal po ulicach obok. Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Dobra zmieniam zdanie.... dostałem trochę swobody i oszalałem jak Zenon xD . Te rozkminki w gadce z personami, exploracja tak miodna jak w żadnym jrpg (third eye!) Faktycznie postęp w tym temacie jest niesamowity! Ja tak mam że żadnej znajdzki nie odpuszę jak mi third eye wykryje. Więc przy moim stylu grania to będzie jakiś kosmos czas pewnie. Zacząłem na normal ale zmieniłem na hard żeby lepsza wczówkę mieć, trzeba rozkminiać słabości wroga i bardzo pilnować HP głównego bohatera o czym juz się 2 razy przekonałem dosyć boleśnie. Domyślam się że tak jak w 4 gold jak się zdobędzie lepsze persony z odpornościami na ataki fizyczne itd to jest dużo łatwiej, ja lubię się pomęczyć nieraz jest wqrw jak się zginie ale "po latach " takie akcje najmilej się wspomina. Co by nie mówić to wkręciłem się na maxa i juz się nie mogę doczekac jak przynerdze od 25 tydzień wolnego, bo nawet po 2h dziennie grając to mało na taką gierkę . No i ta muza, przypomina mi się velvet room z 4(od tej częsci zacząłem przygodęz personą) Majstersztyk

Wg mnie kiwami jest łatwiejsze od 0, Majima jest workiem treningowym gdzie w 0 Mr. Shakedown potrafił mnie zmieść na 2 hity(1 przewrócić i dobić z buta) Z bossami nie miałem żadnych problemów w 0 miałem kilka podejść do co poniektórych . Jedynie Amon był jakimś wyzwaniem . Takie jest moje zdanie ale to pewnie też dlatego żę miałem ze 100h w 0 i ogarnięte podstawowe 3 style walki .

Lol nie wyobrażam sobie grać w Persone i olać temat zdobywania nowych person. Ja każdą nową spotkaną w walce chcę zaraz przyłaczyć i tworzyć z nich nowe:) Dlatego liczę się z tymże lekko 100h pęknie.

Cyfre mam :p

Szczerze powiem że początek mnie jakoś nie porwał ale to ledwo 7h :) Jakoś tak bajeczką zalatuje gdzie 4 gold jakaś taka realniejsza, zwyklejsza się wydawała, no i te zabójstwa w tle. Tu od razu atakują nas gadające koty .... nie żebym miał coś przeciwko bo Teddie był w 4 mega śmiechową postacią :) No wczoraj coś drgnęło(akcja z Shiho) jestem pewien że będzie coraz lepiej wraz z dojściem nowych postaci . Ile tu jest postaci w teamie?