Ja też dziś skończyłem, 26h ale wszystkich Q nie zrobiłem.
Ja nadal twierdzę że normal jest dosyć wymagający jak na dzisiejsze standardy.
Owszem z wymaxowanym shotgunem i możliwością robienia ammo można jechać na jana ale mimo wszystko sporo razy ginąłem.
Questy te co skończyłem muszę powiedzieć że naprawdę świetne, minus jest taki że w połowie gry ma się tyle tych Q rozpoczętych że człowiek gubi się w tym wszystkim.
Story bardzo mi się podobało, endingi dają radę :)
26h to bardzo dobry wynik a tak jak mówię sporo rzeczy nie zrobiłem, a i trophy są ciekawie pomyślane co by grę przynajmniej 2/3 razy przejść.
Ja platynę odpuszczam za dużo gier do ogrania, ale naprawdę spoko zestawik pucharków wymagający rozłożenia gry na czynniki pierwsze .