iluck85

Gdzie kupiłeś ten klucz? W sklepie Ms w oficjalnej dystrybucji? Nie wiem ile pudełek nie jest dostępnych, a ile cyfrowych zniknęło. Podałem przykład który kojarzyłem, bo był boom na zakup pudełka Horizon 3. Ciekawe jakie będą głosy, jak MS utnie te kombinacje z gamepassem, kontami i skończy się granie za 4zl. Pamietam jak cyfrowe gry były w sferze przyszłości i w magazynach szło przeczytać jak pięknie będzie. Gry będą tańsze, nie będzie dystrybucji, opadną koszty pudełek, okładki, tłoczenia. Mamy cyfrowe gry i ceny są droższe od wydań pudełkowych- z czego to wynika? Mimo Spotify i Tidala, płyty dalej się dobrze trzymają. Nie wspominam winyli, bo to szał chwilowy i moda.

Nie ma żadnych wygibasów. Wg teorii tutaj cyfra zyskuje na sile i powróżymy- pudełka znikają. GTA 8 wychodzi do sklepu online Sony, MS, steam. Cena 499zl I co robisz? Cyfrowa edycja BF 2049 chyba za 319zl, pudełko kupiłem za 219.

Forza Horizon 3. Kupisz, pobierzesz?

Co do książek. Mimo kindla, plusa w postaci czytania wieczorem bez światła, nadal często kupuje klasyczne książki. Zapach druku jest nie do podrobienia Co do sprzedaży gier, trzeba mocno ogarniać wartości i co warto trzymać. Ja mam dużo gier których się nie opłaca sprzedawać. Titanfall 2 nowy 24zl w folii. Za 5zl sprzedać? Na PC mam tez kilka pudełek. Większość wisi w steam i te pudełka równie dobrze na śmietnik mogę wyrzucić .

Dla mnie zawsze beka przykładem jakim kaleka jest cyfra, to cena GTA V na Psstore- 349zl gdzie pudełko w takim MM nawet kosztowało 150 czy 130. To tam biały kruk, ale ogólnie cena cyfry nie zachęca. Ale w przypadku Diablo 2 remaster nie ma innego wyboru.

Zdania nie zmieniłem. Cyfra to tylko wygoda. Dyski są za male żeby to wszystko trzymać na dysku i tak. Ceny gier cyfrowych nie są atrakcyjne względem płyty. Półeczka z pudełkami ładnie wyglada. Biorąc pudełko do ręki mam w pamięci grę czy jakiś dobry moment albo utwór. Chwytam RDR i słyszę Compass. Cyfra tego nie ma. Gra by musiała kosztować 50% ceny fizycznej wersji. Czekać na promocje nie lubię. Ale gdzie mi przed chwila mignęły dane i posiadacze PS5 dalej wolą pudełka.

A to nie przypadkiem konsole napędzają rynek gier? PC gonią i wyprzedzają? Syt się nie zmieni dopóki ludzie beda płacić 8-10k za kartę. Ja nie dam 8k za 3070 albo 12 za 3080. Miałem zamówiona 3060, ale różnica na poziomie 5fps nie była warta wymiany z 2060super. Czekam dalej, ale czuje ze za jakis czas postawie wszystko na nowo. A jak nie będzie normalnych cen, to olewam PC

Szczepiła się, a termin na przełom luty/marzec.

I mamy komplet. Jeszcze maja „Jak powstał Obcy”

GS nie jest równomierny, bo można skończyć gre i mieć 280GS. Po ograniu 100 tytułów i tak GS nie będzie wysoki. Mi pokazuje 1 logowanie na 360 w 2010. Kupiłem chwile po premierze, to 4 lata leciałem na piratach Bana dostałem jak odpaliłem jakiś tytuł miesiąc przed premiera. Ale nie pamietam jaki. Jeszcze coś mi świta, ze konto mi zniknęło, bo się kiedyś trzeba było logować przez Microsoft MSN czy jakoś tak. Był czas ze było można się przelogować, a potem konta znikały. Tak straciłem gametag.

Piłem. Tymbark z arbuzem tez piłem

Zielony smakuje jak izotonik Isostar. Ujdzie, fanem nie będę.

Zgadza się. 1 Xbox, podobnie jak świetny Oddworld Stranger's Wrath. Ten ogon Conkera, jak to wyglądało... Tu też spoko nuta była. A ktoś się załapał na klasycznego Xboxa z tym 1 padem? Ja miałem już "s". Balon był podobno mega niewygodny, ale nie miałem go nigdy w ręce.

Żabka.

I Ninja Gaiden 4 osadzonej w Japonii z jakimiś ninjasami i demonami. Do tego może wlecieć nowe Tenchu.

Oficjalna ścieżka dźwiękowa do pobrania, unikatowa laska, skórka złota i czapeczki dla Rootow. Bzdury.

O to, to. Do dzisiaj pamietam trailer. Potem impreza PlayStation experience w Warszawie i tam jeden z forum mi opowiadał o Xboxie. Kupiłem z Halo 2 w wersji Francuskiej, grać się nie dało. Potem kupiłem Cristala, bo dla ludzi bez live i dodatków wydali wersje NG Black która miała oba Hurricane pack. No doliczając wersje na Vite i teraz Switch, 600h będzie. Piękne czasy. Z perspektywy czasu zaluje ze sprzedawałem te gry i konsole. Dzisiaj miałbym piękna kolekcje, ale wiadomo jak za małolata z budżetem. 360 tez była sztos. Forza rozwinęła skrzydła, doszła Horizon, Pinaty, Gearsy, Kameo-Gearsy do 2,3 w nocy ze stała ekipa. Perfect Dark, Conker One już nie miał tego, Series x to nic więcej jak kolej rzeczy. Premiera, kupno, granie. Większych emocji nie miałem przy dwóch ost konsolach. Edit- Project Gotham Racing Szkoda tytułu.

Tak było. Ale niektórzy maja zaznaczone klasycznego.

Nie pasuje mi filmik Xbox Polska. Powinni tam dac graczy- co zrobili coś dla społeczności Xboxa w kraju. A tam Rojo pececiarz

Brakuje xboxa mini

Nie zaliczyło mi klasycznego xboxa. Na 360 mialem bana wiec założyłem nowe konto. Nie sądziłem, ze BF2 najwiecej grałem.

No schowane jest to, że musiałem w necie przeczytać gdzie to wył. Dramat. Na teraz serwery pełne jak odpaliłem same Xboxy, bo liczyłem że gine bo sami PC i oni mniej biorą na strzała przez myszkę. Ale z samymi Xboxami to samo Premierę skradło też Halo. Ale patrząc na lata wstecz i poprzednie odsłony, to Halo zniknie. Content się wypali po kwartale i nie będzie tam co robić. Destiny się długo trzymało, takie BF czy COD też są długo męczone. Nie kojarzę żeby Halo się przewijało u znajomych długo. Zobaczymy teraz.

Hamilton dojechał. Tym razem wszystko ok więc jak napisałem, wrzucam fotkę kolekcji. Kolekcja raczej biedna, bo już kiedyś pisałem że bujam się w budżecie 1-2k. Ciężko mi wysiedzieć z jednym dłużej i ciągle patrzeć na to samo. Czasem mam ochotę wymienić te kilka na jeden z wyższej półki, ale pewnie też mi się znudzi. A na Omege jestem za cienki Certina- klasyczny, tyle że różowe złoto które mi się podoba. G-shock- klasyczna kostka z lat 80, ta z film Speed tyle że w negatywie. Zeppelin- wyżej napisałem w dnu odbioru. To tzw zegarek z historia. Wiedzą w rodzinie że jestem zjeb na zegarki, to mi dali w spadku. Z lat 50 szwajcarski. Wartości nie ma, ale jak już wspomniałem, to zegarek z historią. Apple Watch- bzdet i pewnie wyleci z ekipy. Hamilton- opisany przez wariata stronę wcześniej.

Aminokwasy.

Kurczak jak kurczak, chyba lekko pieprzny na końcu jezyka. Można sprawdzić, fenomenu nie ma. Chętniej chrupne niż te mango które odpuściłem na początku. EDIT: W środku kod do KFC, zamawiając dwaTwistery płacimy za jednego- jeden gratis. Jak ktoś chodzi....