Szajka

Pany Calisto Protocol nie miało być w plusie w tym miesiącu,bo u mnie jest tylko Farming Simulator i Wiered West?

Tak tak od samiutkiego poczateczku praktycznie zwiększyłem poziom trudności o jedno oczko,choć nadal nie jest jakoś trudno. Polecam Vesperie bo to naprawdę przyjemna historia.

Naprawiło się,tzn teraz mogę moja heroine zmieniać z blondaskiem piratem i samurajodemonem. Gram dalej,ponad 18 h na liczniku,nie wiem i nie chce wiedzieć jak daleko jestem. Choć ciągle towarzyszy mi poczucie,że przy Vesperii bawiłem się lepiej

Panowie zacząłem ponownie grać. Kiedyś zacząłem ale się odbiłem,teraz przysiadłem i skupiłem się na systemie bo wtedy trochę na pałę grałem. Wcześniej na x360 ograłem Tales of Vesperia i był cymesik . mam pytanie odnośnie Berserii, mam 6 postaci,jak zrobić by te dwie dodatkowe były wymienne z tą którą kieruje? Wcześniej tak miałem i był git,a teraz te dodatkowe postacie mam wymienne z postacią kierowaną przez konsole. Pewnie pokrętnie problem opisałem, potem postaram się wrzucić screena z tym o co mi chodzi może trochę rozjaśni zagadnienie.

Ktoś tu „wybrzydza” jak pipa jakaś

Schabik. Brak stołu tylko chwilowy

Muzyczka w maszynie do pisania w tym dodatku

Potem zyskasz ulepszenia które pozwolą Ci się do tych pojazdów dobrać.

Jak do czerwca przyszłego roku nie dadzą Gran Turismo 1 lub 2 do kolekcji klasyki to piernicze to premium

Skończyłem tytuł dwukrotnie,na standard i ng+ hardcore. Co mogę powiedzieć,świetna gra. Od czasów Elden Ringa nie bawiłem się tak dobrze. Czy lepsza od oryginału, uważam,ze nie, aczkolwiek jest tak samo dobra gra jak oryginał w 2005 roku. Całkiem niedawno kilka razy oryginał przeszedłem wiec miałem świeże wspomnienie i porównanie obu tytułów.

Zakupiłem przed chwila używkę na ps5 od miłej blondynki. Oj Bozia na próby człowieka wystawia nawet przy zakupie Gierek…. Nieważne, zaczynam przygodę

Gluptasie to mozarella w pół roztopiona

Właśnie żram,jakoś godzinka roboty.

Jak się już tak nostalgicznie zrobiło,to powiem Wam, ze w id Software mogli by wziac sie za remasterowanie RTCW z ET . Ale z dobrym kodem sieciowym bo w Q2 jest słabo,a z myszkowcami z PC i na dużym pingu to wuj a nie gra.

Może się pokuszą i wydadzą tez Front Mission 4 które grałem na ps2 i było wyyypas, FM 3 mnie ominęło. A jedynkę kupiłem na premierę i tak zostałem w 7 misji bodajże. Trudno jest na trudnym poziomie, nie wiem czy zaczynać od nowa na niższym o oczko hmm…

Odpaliłem jakieś kilka dni temu na koszmarze. Oj boziu jakie to dobre , nawet fabuła mi siadła,a dialogi są dobre, lepsze niż w nie jednej grze. Nie wiem ile już godz mam ale wyszedłem z 3 chaptera mając 7 h na liczniku. Teraz chyba 9 chapter już mi leci i ok 13 h stawiam. Fajnie się eksplodowało w 3 chapterze, ale fajnie i po nim się liniowo brnęło prze kilka następnych. Walki z bosami,faaaajne i z pomysłem . Gram z kamera fpp,bo jednak ludek mi zasłaniał za dużo ekranu(w jedynkę nie grałem). Podoba mi się udźwiękowienie gry,ktoś tu pisał dawno, ze muzyka czasem przypomina ta z filmu Sicario i zgadzam się tym kimś. Podoba mi się strzelnica i motyw z pokojem Seby,podoba mi się znajdowanie statuetek, a potem otwieranie szafeczek. Coś czuje,ze jeśli mi się klimat nie przeje po skończeniu tytułu to wezmę się może w końcu za RE 7 . Grę oceniam na mocne 8/10. E: 11 rozdział i przeszło 20 godz gry.

Nie specjalnie mnie interesuje Expeditions. Wyglada mi to na jak ktoś tu (czy tam) wspominał na zrobienie osobnej gry na kilku wyciągniętych i rozwiniętych pomysłach które faktycznie mogły być zaimplementowane w Snowrunnerze. Ja jeszcze Year 3 nie wykupiłem,baa jeszcze farmerskiej mapy nie ukończyłem. Chciałbym za to coś Ala mudrunner-fizyka,trudność,symulacyjnosc,ala jako nowy tytuł tworzony z myślą TYLKO o obecnej generacji.

A to przepraszam,faktycznie dość nie oczywiste miejsce na temat o tym tytule.

Hmm,lekko mnie zamurowało, bo i na fejsie mi się trailer w oczy rzucił a ja nic nie wiedziałem. 2024 rok.

Jeźdźcy Sprawiedliwości Dramat/Komedia. Do samego końca zaskakiwał mnie i bawił. Aaaa kino jest Duńskie, gra Mads Mikkelsen . Zaprawdę nie codzienne kino obejrzane na Prime Video

Ostatnio mnie naszło na tego typu grę po obejrzeniu recenzji Breakpointa,ale w każdej recenzji narzekają na breakpointa wiec zainstalowałem Wildlands. I co mogę powiedzieć,wessał mnie ten rak Gra się przyjemnie,od początku gram na trudnym poziomie i bywa ciezko,ale swoboda z podejść do misji i ich realizacja daje frajdę jaka miałem w MGS V. Owszem powtarzalność meczy z czasem,a nabilem już ok 46 godzin,gdzie raptem wyczyściłem dwie prowincje. Watpie ze wystarczy mi woli do ukończenia tytułu z racji właśnie powtarzalności, ale bawię się przednio póki co. Breakpoint mi się graficznie podoba,naprawdę wyglada dużo lepiej od Wildlands z tego co na yt widzę,ale brak drużyny i looter shooterowosc mnie zniechęcają.

Konsola ostatnio przestała się wyłączać sama od siebie,za to dual sense czarny(dodatkowy) zaczął driftowac . Najpierw używałem białego dołączanego do konsoli,czarny leżał w pudełku,po roku bialy zaczął driftowac,wysłałem do Sony na gwarancje,w ten czas odpakowałem czarnego i go używałem. Na gwarancji wymienili mi białego pada na nówkę,wiec ciagle używałem czarnego,a bialy leżał w „bąbelkach”. Szkoda mi cholera plusa premium wziętego miesiąc temu czy dwa na rok,gdyby nie ten fakt chyba pożegnał bym sie z Sony i poszedł do któregoś z dwóch konkurentów. Mam jeszcze półtora miesiąca rekojmi na sprzęt,wiec na dniach zawiozę im go do Media Marktu i niech biorą go w cholerę najlepiej. Dawno tak lichego jakościowo sprzętu nie doświadczałem. Gdzie przerobiony Xbox 360 to była padlina psująca sie,a pady to był śmiech na sali,to w tej generacji Sony podbiło poprzeczkę i do tamtego xboxa sie nie umywa.

Ktoś tu wspomniał Return to wolf, ijeeee ile ja bym dał za fajnie zrobiony remaster Return to Castle Wolfenstein do tego jakby dodali Enemy Territory z dobrym kodem sieciowym. Grałbym jak zły,a nie jakieś snoop dogi w modern łorferach czy inne różowe dodatki w R6 Siege

Zajebiscie wydane 39 zł. Podstawkę skończyłem w 10 h na hardzie. Wessało mnie od pierwszego użycia shotguna. Feeling strzelania,setting,ten oldschool graficzny,soundtrack,sekrety…nowe nowoczesne tytuły mnie tak nie wciągają jak ten klasyk.

Gram jak opętany w podstawkę od 17 na hardzie . Trochę mi zajęło ustawienie suwaczkow pod siebie,jakoś strasznie dziwnie mi się celowało na początku. Ale teraz to ide jak szatan do przodu, choć jest ciezko i sterowanie dalej nie jest idealne to opcja quicksave ratuje dupke. Soundtrack jest arcymistrzowski, sama gra, no cóż - gram jak opętany od ponad pięciu godzin, gdzie od dawna żadna z nowych gier mnie nie potrafi utrzymać na dłużej-wyłączając soulslike. Grać i cieszyć jape, aż bym przeczytał recke myszaqa w szmatlawcu tego dzieła, pamietam ze okładka tego nr była biała z miechem