-
Postów
802 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Szajka
-
Na switchu ktoś w to grał? Jest za dwie paki w eshopie i kusi, smak na ścigałke też mam.
-
Też kiedyś byłem kąkuterowcem, umiałem nawet format dysku zrobić i system zainstalować w czasach win98. A GTA 3 miałem tak porobione,że raptem kilka modeli samochodów zostawiłem w oryginale, w pliku handling parametrami szachowałem by uzyskiwać jak najlepszy model jazdy. Taki byłem
-
Powiem wam, że przygarnął bym GTA lV lekko zremasterowane - Podciągniętą rozdzielczość, podmienione tekstury, 60 fps, mechaniki uwspółcześnione. W tle sobie leci yt a tam zagrajnik mowi o GTA lV, stąd taka refleksja. I nie , nie chce na kompie w to grać w warunkach jakie wyżej opisuję, zagrałbym w to na ps5. Nawet AI mogło by ten remaster zrobić, ale nie tak jak GTA Trilogy, jednak dobrze by nad projektem czuwał jakiś kumaty hamburger albo dwóch.
-
Nie chyba . Jak pisałem wyżej, wybiłem hordy, wykonałem zadania jakie miałem. Dobrnąłem do momentu, że jeździłem chwilę po mapie i żadnych znaczników misyjno fabularnych nie uświadczyłem.
-
Ukończyłem grę ,po napisach wykonałem resztę zadań, wytłukłem hordy i wsio panie . Elegancka gierka -9/10 jak nic. Wyzwań już nie chce mi się robić, 100 h na tytuł to dobry czas. Kiedyś jeszcze do niej wrócę pośmigać na mopliku.
-
Bij mnie kijem,ale nie spojrzałem. Wyłączałem pleja po sesyjce w Days Gone i akurat wleciała aktualizacja, tyle co spojrzałem na wagę pliku. Na bank masz rację bo cały czas jednak miałem PS4 pod ikoną F4. Potem obczaję jak to z tym jest.
-
Skizo ta frajerzyna-chciałbym go gdzieś dopaść na wygnaniu Edit: no i trafiła się kutva frajerska,autentycznie pałam nienawiścią do typa z gierki Na dziś koniec, liczę że jutro rozprawię się z żołnierzykami i spalę tego gnoja. wspaniala gra. Nie robienie części drugiej to głupota IMO.
-
Co za gra Zabierałem sie do niej o wiele za długo. Takie gry lubię, przede wszystkim postacie,a raczej POSTACIE-wzbudzają emocje,okazują emocje, dialogi mają genialnie rozpisane. Nie mam wrażenia generycznych npc. Fabuła,dialogi i postacie mi siadają bardzo bardzo. Wątki fabuły też bardzo mi pasują, wiele razy gra wzbudziła we mnie emocje. Nagrane już mam sporo godzin, a dotarłem dopiero na południe wraz z fabuła, gram na trudnym. Początki były ciężkie, pamiętam hordę z tartaku dwie godziny ubijałem, fakt wiele za wcześnie za nią się wziąłem,ale dało się. Coś pięknego to było planowanie eksterminacji tej chmary umarlakow. Na chwilę przed jazdą na południe czułem się już dopakowany by móc hordę z marszu wyjaśnić, acz nie zawsze z sukcesem. Nie wiem jak się w tytuł grało po premierze ale na ps5 w 2024 gra się pięknie, bugów nie doświadczam, jakiś wiszących w powietrzu przedmiotów do podniesienia nie liczę bo to nic. Graficznie gra prezentuje się kozacko,działa płynnie ,a widoczki bardzo mi się podobają,lubię w realu takie górsko leśne środowiska,a i w grach chętnie po nich buszuję. Gierka zjada wszystkie asasyny i inne wysrywy od ubi, mapa czytelna,klarowna a nie zawalona ikonkami. Zastrzeżenia mam tylko do głośności dialogów, jakoś raz mi się wydają za ciche, a innym razem za głośne. Nie jest to coś co wpłynęło by na moją ocenę tytułu bo moja ocena to 9/10 jak w pysk strzelił.
-
Zastanawiam się nad tym sprzętem. Właśnie do remote play. Ktoś używał? Nie natrafiłem na recenzje tego sprzętu na polskim yt.
-
Burnout Paradise za 8.90 zł wleciało bez najmniejszego namysłu.
-
Na fali serialowej odpaliłem F4 GOTY którego jeszcze na ps4 rozgrzebanego odpuściłem. Powiem tak-czekam na patcha do 25 kwietnia. Co prawda na ps4 nabiłem 48 lvl w 189 godzin i bawiłem się przednio, ale 60 fps to jest coś co mi się tak wryło w banie, że obecnie nie chce próbować się nawet przekonywać do tej szarpanej animacji.
-
Taka dygresja- serial Fallout to lepszy Fallout 4 niż Fallout 4
-
Mam identyczne spostrzeżenia co do serialu, a F2 to jedna z giereczek mojego żyćka. Serial widać trzyma się F4, ale to i tak nadal zajebiaszcze uniwersum. The Last of Us był dobrym serialem, ale po 5 odcinkach Fallouta stawiam wyżej.
-
Obejrzałem z żoną wczoraj ciągiem 5 odcinków i powiem że sztos. Nie sądziłem, że wyjdzie tak dobrze. Mase smaczków dostrzegam,a i przywiązanie do detali też robi. Dziś dokończę i będzie smuteczek. Aż nabrałem ochoty na skończenie nieprawego F4 goty wersję.
-
Szkoda, w RE 1 na silniku aktualnym z drobnymi usprawnieniami i zmianami bym pograł.
-