Szajka

Pany,wymaxowalem offline sun bros i wilki farrona. Pytanie mam czy idąc w NG+ ranga w przymierzu się resetuje? Np jeśli w jakimś przymierzu złożyłem 10 przedmiotów to w NG+ wystarczy ze dam brakujące 20? Watpie,ale zapytać nie zaszkodzi 

Herc’s Adventures z ps1 

No i gra zrobiona po raz kolejny  choć nadal w pvp się bawię i masteruje Covenanty. Jakie to dobre było  może zrobię i NG+ bo zjebauem kilka questow i pokusił bym się o platynę . 

Teraz sie powinno płynnie grać,ponoć wyszedł patch dodający 60 klatek na sprzętach obecnej generacji 

Z tych trzech które wypozyczylem-John Wick 4, Egzorcysta Papieża, Mężczyzna imieniem Otto, ten ostatni okazał się najlepszy. Polecam każdemu.

Jak mówiłem tak zrobiłem,skończyłem DS2 i wziąłem się od razu za DS3. Pomimo,ze te grę ograłem chwile po premierze,tak teraz robi na mnie nadal ogromne wrażenie. Pomimo silnika z Bloodborna grafika jest ładna, lokacje ociekają klimatem, te wszystkie dymy i  promienie światła,oj widział bym odświeżone DS3 na modlę Demon Souls . Po pontyfiku wsiąknąłem w multi - honorowe pvp na placyku za arena walki z nim,najazdy,pomoce,gang bangi . Zamek Lothric(ten po tancerce) bardzo klimatyczny,ładnie to wyglada wszystko. Anor Londo i martwy olbrzym dawnej parający się kowalstwem i masa nawiązań do DS1 z którym spędziłem tez masę godzin .  Na naprawdę dobrze się bawię-L4 mi służy,tylko żona łypie trochę z pod byka ze tyle godz znowu siedzę przed tv . Jeszcze kilka lokacji z podstawki ,a gdzie tam oba dlc,tyle grania przede mną,a cały przyszły tydz jeszcze choruje . Trudno mi wybrać najlepsze soulsy, wszystkie od From grało mi się wykwintnie. Nawet „słaba” dwójka jest lepsza niż 90% gier na rynku . 

Jak w tytule filmu,wie ktoś? Nie wiem co to za gatunek muzyki,ale tego typu elektroniczne brzmienia kojarzą mi się ewidntnie z czasami psxa 

polecam jak komuś podpasuje zlustrować kanał Aim To Head. Ja znalazłem tam wiele dobrego.

Paczkowane kiełbasy to rak,a ja lubię kiełbe na chlebek w postaci kanapek. Powstał problem bo paczkowane jodlo to w większości faktycznie śmieci. Ale jak to mówią potrzeba matka wynalazku, kupiłem pierś z indyka u rzeźnika,przyprawiłem i upiekłem. Teraz stygnie i będzie krojona na chleb zamiast wędlin paczkowanych 

Jestem po seansie Egzorcysty Papieża. Wleciał na Prime to wypożyczyłem,żona lubi takie klimaty … albo nie mogę oglądać na leżąco filmów,albo jak coś jest średnie fhui to usypiam. Wiec taka to ocena IMO, średni film jakich wiele. Wypożyczyłem na szczęście jeszcze Johna Wicka 4 i Mezczyzna imieniem Otto. Szczególnie liczę na ten drugi. 

@kanabis Nie grałem,chciałem po kolei jak stara szkoła nakazuje . Ale stestuje jak tylko ogram DS3 

Smak panowie 

Im dłużej leży tym mocniej nachodzi. Nie podgrzewaniem nic,ale czosnku czesc zębów w całości wrzuciłem,a czesc pokroiłam drobno. Nie pierwszyzna to dla mnie wiec już Ci kolego mówię,ze wychodzi zajebiste. Tylko jak mówię z czasem zyskuje jeszcze na głębi smaku.

Wczoraj do butelki po oliwie wrzuciłem ząbki z całej główki czosnku,dosypałem oregano,suszonych pomidorów,bazylii, majeranku,pieprzu cayenne i liść laurowy. Wszystko to zalałem świeża oliwa. Będzie zajebiste do wielu potraw 

Używam oregano prawie do wszystkiego 

Tanio i dobrze. Koszt produktów plus chwila czasu 

Może nie promocja(stawiam na 100 coś cebulionow) ale 30.06 wpada Front Mission 1st Remake ze switcha. Ja się jaram bo dawno temu za dzieciaka zagrywałem sie w to cudeńko na sensie 

Nie żebym narzekał bo finalnie liczy się i tak fun z grania. Ale analogi w padach są kiepskie,ostatnio takie kiepskie miałem w łapach trzymając pady od x360. Może to specjalny zabieg by zasugerować klientom dual sense edge. Sam się zastanawiam nad nim,choć cena mnie dalej zniechęca. Obudowa samej konsoli była już ściągana kilka razy by wydmuchać kurz. No i zdarza się ze trzeszczy,pewnie ma na to wpływ temperatura,a upewniłem się ze poskładana ponownie jest dokładnie. Aczkolwiek sama konsola cichutka. 

2 godziny temu, Sylvan Wielki napisał:

Czyli co, kończysz zabawę z DkS II i czekasz na LoP

Taa kończę w bólach DS2,aktualnie w trzecim dlc klnę pod nosem,mianowicie w shulvi. Ileż ja tu dusz straciłem. A gram postacią bardzo zrownowazona(potem może doczepie ekran statystyk). A parcie już mam by go kończyć bo ponad 80 h na liczniku, a jak gdzieś pisałem zakupiłem dlc do DS 3. I chce już w DS 3 pograć bo od 2017 niewiele pamietam poza mobkiem z klatka na plecach którego można przegapić,a nie warto i ze to dobra gra jest(nabite mam z 179 h,nawet w pvp dawałem radę co gdzieś na yt jest uwiecznione,tez mogę doczepić video )

co do pinokia, pograłem z pół godzinki,i na ten czas podoba mi się,grafika i płynność ,a to co zawsze propsuje, stylistyka to taki bloodborn z bioshockiem IMO. Żona pójdzie spać to może przysiądę na dłużej(choć ambicja szepcze za uchem shulvia)

kibicuje tej grze,niech okaże się solidna gra 8/10 i będę ciorał. Choć mysle ze może być i taki scenariusz jak z The Surge np, te wsysło mnie na ok 60 h i zostawiłem. 

w spoilerze moje w pvp wojaże

Oglądam przed praca jak demonidas w to gra. Demko się ściągnęło,po pracy stestuje 

wyglada to dość płynnie co jest plusem,menusy tez bardzo czytelne się wydaje i ogólnie grafika i jej stylistyka mi się podoba. Póki co po samych video podoba mi się. Program w demko to dam znac czy jednak zawód czy mile rozczarowanie.

24 minuty temu, eloszki napisał:

Ja próbowałem wrócić ale jakoś nie dałem rady przez te spadki fps dość dramatyczne. 

Rok temu tez dwa razy na ps5 wracałem do Bloodzika. Za pierwszym razem mnie animacja właśnie odrzuciła,ale po kilku tygodniach podjąłem kolejna próbę i załapało . Mi pomogło nie ogrywanie równocześnie gier w 60fps. Mózg po kilku godzinach się dostosował do cinematic expiriens i wbiłem platynę w tym mesjaszu 

Mi się tez Dark Souls 2 lata temu podobało, narąbałem wtedy lekko ponad 150 h,offline na x360 bo .

aczkolwiek wersja Sotfs to dla mnie bądź co bądź nowość, bo mało co pamietam z tamtych czasów no i pozmieniani przeciwnicy 

Fakt z serii Dark Souls druga cześć jest najsłabsza. Ale dla mnie to nadal gra 9/10. reszta DSow jak i Bloodborn i oczywiście Elden Ring to mesjasz/10.

kotkami powycieralem podłogę gdy po dwóch dniach prób dobrniecia w ogóle do nich przyzwalem jak casual 3 npc 

Jestem chyba przy końcu 

204 lvl choć nie powiem pofarmilem we wspomnieniach i lorda olbrzymów ze trzy razy ubilem za pomocą żaru ascezy. Tak czy owak. Mysle ze przy końcu jestem,aczkolwiek na ekranie podróży miedzy ogniskami mam jeszcze 4 okna zaciemnione. Powoli czyszczę odkryte lokacje. Smoka w smoczej miejscowce muszę zabić tez jeszcze. Mglista wieże mam odkryta ale pobieżnie raczej. Mam co robić jeszcze, a DS 3 z dlc już czeka w kolejce 

oto moja heroina nazwana na cześć mojej żony jej imieniem 

Droga do dwóch kotków w zamieci 

zaraz mnie rozkuwri