Treść opublikowana przez bulaxyz82
-
Octopath Traveler
To chyba mamy dwie rożne gry, bo u mnie tak nie ma. Mój Merchant - Hunter mając 4 sloty na sub skille może włożyć tam tylko skille kupca i łowcy (żadnych innych) - chyba że czegoś nie wiem to proszę oświeć mnie. Oj bardzo ciężko do tej pory nie zdobyłem żadnego, a miałem kilka prób, chyba muszę pomyśleć nad przemodelowaniem teamu. Goty 2018 Podobnie jak u mnie. Na początku aktów 2 lub 3 lub 4 może być trochę trudniej bo levele postaci są najbliżej zbliżone do rekomendowanych aby rozpocząć przygody, potem jak już lecisz z 4,5,6 postacią to te levele są już kilka poziomów wyżej od rekomendowanych więc jest dużo łątwiej i bossowie to nie problem. Chociaż zdarzały się wyjątki. Powoli robie sobie zakończenia już 3/8 ale dzisiaj powinny peknąć kolejne 2. Teraz bardziej jara mnie szukanie opcjonalnych bossów i przerabianie ich na papke (niektórzy bywają wymagający) oraz w końcu muszę ubić strażników od legendarnych jobsów. No i jak skończe wszystkie historie to idę na tego szefa wszystkich szefów, widziałem chwilowo walkę na YT z tym sku-rwy-sy-nem i jest MOC.
-
Octopath Traveler
U mnie to wygląda tak: Kupiec/Łowca - mocno eksploatowane zdolności Merchant + często ona korzysta z różnch itemów wspierających i zadających obrażenia (25% szans że item nie przepadnie) , zdolności łowcy służą mi wyłącznie do robienia breaków gdy wróg ma słabość na łuk Rycerz/Złodziej - używam wyłącznie wojownika, zdolności złodzieja całkowicie pomijam (job dodany z braku laku i do podbicia statsów) Tancerka/Czarodziej - zdecydowanie dominuje tutaj Scholar i jego czary, Tancerką głównie przyzywam w pierwszej turze pomagiera (ci na wysokich poziomach już nieźle koszą) Zielarz/Kapłan - ziomek, który jest tankiem z największym HP i SP + najlepsze pancerze i swoimi uzdrawianiem i wskrzeszaniem trzyma mi ekipe na nogach. Ciekawostka- jak się main postacią zrobi zakończenie to można ją wymienić w party.
-
Octopath Traveler
Wywołany do tablicy, odpowiadam: Tylko z sub-joba. Zdarzają się lepsze, od NPC jak kupisz lub zakosisz, ale to głównie w armory są najciekawsze narzędzia mordu. Aptekarzem lub Scholarem korzystając z ich skilli, może się zdarzyć że jakiś NPC odblokuje lepszy oręż w sklepie. Zdarzają się też zadania pobocznye gdzie jak zatłuczesz jakiegoś opcjonalnego bossa to zyskasz coś fajnego. Trzeba się naszukać. Np chodzę z mieczem za 75 tysięcy (póki co najlepszy jaki znalazłem) i sprzedał mi go jakiś bezimienny NPC.
-
Octopath Traveler
Tak, na bank się zorientujesz. Jak wchodzisz w lokacje to patrz w mini mapkę. Edycja: zresztą łap linka co gdzie jest jak ci spoilery nie straszne http://www.nintendolife.com/news/2018/07/guide_octopath_traveler_job_shrines_locations
-
Octopath Traveler
Między 55 a 60h. @Rayos Jak się nie wyrobie do końca tygodnia to i tak czekasz z rezerwacją??
-
Octopath Traveler
Wczoraj było trochę mniej czasu na granie, ale udało się skończyć Primrosse i w sumie trochę się zawiodłem jej zakończeniem no ale oczywiście dopięła swego Na ostatniego bossa trzeba być porządnie przygotowanym, bo walka odbywa się w dwóch turach między którymi nie można zrobić zapisu ani podleczyć drużyny. Co do grindu między aktem 1 a 2 jakoś tak mi postacie ładnie levelowały, że w sumie miałem około 2h grindu rezerwowymi postaciami (ale to sobie poszedłem robić poboczne po opcjonalnych jaskiniach, między 2 a 3 aktem grindu już miałem około 4 h na cała czwórkę, między 3-4 aktem jeszcze nie robiłem bo na tą chwilę moja główna 4 to poziom od 48 do 61 lvl i robie nimi już zakończenia. Chciałem jeszcze rzucić się na legendarne jobsy, ale skończyło się sromotnymi wpierdziel. Mój sposób na grind był taki, że brałem dwóch swoich koksów oraz dwie słabsze postacie, które dostawały ekwipunek na wypasie po moich postaciach z głównej drużyny (co by nie padały jak muchy) i szedłem na lokacje z przynajmniej level danger o 10 większym niż poziomy moich słabszych podróżników i jakoś sprawnie szło.
-
Octopath Traveler
Właśnie porwałem się na elitarnego jobsa, tylko że był tam strażnik, który chciał mnie sprawdzić czy jestem godzien. No i w 15 minut wpakowałem w niego z 60-70 tyś obrażeń, ale dupa bo w końcu mnie dopadł. Piękne są te starcia
-
Octopath Traveler
Mnie do tej pory powalił tylko pierwszy boss u Aptekarza oraz jeden opcjonalny z zadania pobocznego w pewnej jaskini (alibaba z pupilkiem zwierzątkiem) gdzie miałem 20 minutową walkę i mnie hutas załatwił. Opcjonalni są trudniejsi, bo mają tylko po dwie słabości i 10 osłony (gdzie jest level danger 55). Ale kilka walk z bossami było na styk :). To też fajne w tym tytule, że potyczek z głównymi przeciwnikami jest od groma.
-
Octopath Traveler
Wszyscy bossowie mają od groma HP, temu akurat trudno zbić osłone bo ma dużo tarczy i tylko włócznia od Obelrica i odpowiednią umiejętnością (nie pamiętam nazwy ale za 20 SP) szybko robią mu breaki. Najłatwiejsi bossowie to ci którzy mają słabość na łuk, ale się ich kosi, chociaż w 3 akcie u Hannit jest trudny Boss z taką słabością i potrafi dać w kość. A w czym rzecz, ano jak się ma jobsa łowcy lub samą Hannit to umiejętnościami Rain of Arrows i Arrowstorm moment zbijamy osłone (warto mieć dużo Accuracy).. Te umięjętności w jednym ataku uderzają od 5 do 8 razy, mało zadają ale breaki robią, że hohoho.
-
Octopath Traveler
Proszę cię, oprócz soundtrucku, gra ma do zaoferowania piękny i całkiem szczegółowy pixel art w którym wykorzystano genialne cieniowanie i zabawe światłem na miarę współczesnych możliwości. Mam nadzieje, że więcej twórców idących w pixelowe artstyle będzie korzystało z tego typu usprawnień. Technicznie gra stoi na bardzo wysokim poziomie, mamy staroszkolny jrpgowy system walki w który wciśnięto nowe mechaniki - według mojej opini one się udały. Przede wszystkim walka nie nudzi i cały czas daje frajde. Duża ilość różnych bossów urozmaica strategie w czasie potyczek. Sam sposób narracji - 8 historii też jest czymś innym i to ciekawy zabieg, brakowało jednego nadrzędnego scenarzysty, który mógłby tylko dopilnować, żeby jakość tych opowiastek trzymała równy poziom. Osobiście dla mnie szpil, nie bez wad, ale szpil!
-
Octopath Traveler
Znaczy ogólnie system walki jest w porządku, ale w dalszej części rozgrywki nie ulega żadnym zmianom czy modyfikacjom (nie licząc dodatkowych zawodów które poszerzają wachlarz możliwości). Przy bossach dochodzą czasami małe utrudnienia np. ma zablokowane robienie breaków, dopóki nie załatwisz jego przydupasów. Cała walka to: słabości-breaki-boosty, ale po tylu h grania nie jestem nią jakoś bardzo zmęczony. Co do historii w 3 aktach zrobiło się ciekawiej, są pewne zwrotu akcji, poznajemy motywy głównych oponentów naszych podróżników itd. jest w porządku. Zdecydowanie najlepsze historia rycerza i tancerki, podoba mnie się też opowiastka Pani Merchant oraz Pani Haanit. Złodziej i Scholar bardzo przeciętnie, czarodziej w sumie fajny pomysł na główny wątek no ale kiepsko napisane przez scenarzyste. Aptekarz i kapłanka bardzo złe historie.
-
Octopath Traveler
w robocie mam miesiąc wolnego (w branży zastój) i pracuje tzw. dyżur tylko na telefon i mailowo, a tak to dzieciaki bawie, żonie codziennie obiady robie i naperdalam w octopatha, pogoda w kieleckim od kilku dni obsrana, więc czasu na gaming jest ale ogólnie niedzielny ze mnie gracz
-
Octopath Traveler
Napiszę tak, niby wolność, w recenzjach piszą że nie musisz robić wszystkich postaci itd bla bla.... ale jak nie robisz wszystkich ziomalków i naturalnie te postacie nie levelują, to grind jest musem (dzięki bogu niewielki) bossowie są groźni jeżeli masz level taki sam lub mniejszy, 3-4 lvl więcej większości drużyny i jakoś leci ich tłuc (drugie jobsy i napoteżniejsze wersje skilli pomagają/ułatwiają znacząco walkę). @Blantman jobs scholara połącz albo z mechant albo z tancerką - obie mają skille które pomagają oszczędzać/regenerować SP 3 akt zrobione 4/8 - jak dobrze pójdzie do końca tygodnia zakończe przygodę.
-
Octopath Traveler
O Panie, mechanicznie łyka Bravely bez popitki. Potrafi randomowo walić też w naszych niekorzystnymi efektami. Może też podbić kasę i punkty na skille Scholar ma to w swoim asortymencie opcjonalnych umiejętności. Ale przez pierwsze 2 rozdziały nie polecam używać - lepiej niech się postacie levelują.
-
Octopath Traveler
Sorki za post pod postem. Nie są opisane trzeba samemu poszukać lub się domyślić, wykonanie ich opiera się wyłącznie na akcjach podróżników. 80% wykonuje się w tej samej lokacji w której otrzymałeś zadanie. Ogólnie opierają się na tych samych schematach, także jak załapiesz pierwszych kilka pobocznych to leci z górki. Zazwyczaj NPC, który ma jakieś imię lub specyficzny przydomek sugeruje nam, że będzie potrzebny do jakiegoś zadania.
-
Octopath Traveler
Kupiec/ Złodziej - kupujesz za kasę bez żadnych porażek (tracis tylko kasę), kradniesz mając procentową szansę na sukces (5 porażek i tracisz reputacje - do odnowienia za 8 tysi u karczmarza) Kapłanka/Tancerka - przekonujesz NPC to wyruszenia z tobą w podróż, kapłanka robi to bez żadnych konsekwencji, tancerka ma procentową szansę że się uda (reputacja j.w) Nauczyciel/Aptekarz - wyciąganie informacji (najbardzoej potrzebne przy pobocznych) aptekarz za free nauczyciel z szansą na sukces z konsekwencjami j.w. Rycerz/Hunter - wyzywanie na pojedynek i uwalanianie zablokowanych przejść, fighter walczy używając całego arsenału, hunter może używać tylko złapanych besti i itemów (nie może korzystać z broni ani zdolności) Gram Tressa Main, Rycerz, Tancerka i Aptekarz, każda z nich ma drugie jobsy więc można powiedzieć że mam wszystkie profesje w teamie. Nie mam jeszcze eiltarnych jobsów. 3 rozdział - 2/8. Gierka sztosik - palce lizać (fakt w każdym poście to pisze)
-
Octopath Traveler
Nie trać czasu, leć z chapterami, po drodze będziesz robił poboczne. Do miast będziesz jeszcze wracać (no może mniej do tych z prologów) po ekiwpunek albo historie, często w jednym mieście są po dwa chaptery dla dwóch różnych poszukiwaczy przygód. Mimo paru powierzchownych rys - magiczna gra, nie mogę się oderwać.
-
Octopath Traveler
Chaptery numero 2: - zrobione 8/8 - tak jak w prologu są lepsze i gorsze opowiastki, ale ogólnie poziom wyżej od tego z prezentuje sobą prolog (subiektywnie olberic z tancerką rządzą, a kapłanki akt 2 można na tą chwilę spuścić w kiblu) - pewna powtarzalność zaczyna powoli doskwierać, ale to raczej przesyt grania (40h na liczniku) - ogólnie większą frajdę z grania i fabuły daje mi moja główna 4, ponieważ ich poziom najbardziej jest zbliżony do rozpoczęcia przygody co daje większą satysfakcję i wyzwanie z zabawy, np przygodę łowczyni robiłem teraz ostatnią i jej sugerowany poziom był 27lvl, dałem swoją elitę na poziomach 38-41 jednego wywaliłem żeby zrobić miejsce dla Haanit lvl 19, no i spokojnie przebrnąłem prze chapter bez żadnych problemów bo cała siłą uderzeniowa opierała się na reszcie
-
Octopath Traveler
Nawet bossowie w tym wszystkim są tacy zwyczajni, żadne smoki czy demony i inne wampiry, tylko zwykli ludzie ,którzy stają nam na drodze i albo my mamy z nimi problem albo oni z nami. Zresztą wystarczy róznica już 4 poziomów i nie ma z nimi więkzego problemu. Jak do tej pory gra nie stanowi większego wyzwania, wszystko jest super wyważone. Drugie jobsy w dużym stopniu pomagają w eliminacji zastępów kolejnych wrogów. Dzisiaj pogrinduje rezerwową czwórkę, żeby zaliczyć im drugie etapy. Obecnie są na 10 lvl a potrzebują 23-27lvl - dam znać jak szybko pójdzie ich grindowanie. Edycja: No i grindowanie zajęło około 2h
-
Octopath Traveler
w drugich aktach czas gry się wydłuża jednej przygody do 2-3 h grania (zależy jeszcze czy robisz poboczne i jak szybko zatłuczesz bossa) - prologi są krótsze, mam skończone 4 postacie w drugim rozdziale i dwie z nich są już na tyle wylevelowane że mogę nimi uderzać do 3 aktów, ale rozrzut między nimi też jest znaczący jeden wymaga 32 lvl do aktu 3 a inny z kolei 40 lvl myślałem że mam dużo kasy ale jak zobaczyłem ile kosztuje oręż w kolejnych miastach szczena mi opadła
-
Octopath Traveler
W akcie drugim zaliczone mam: rycerz, kupiec, tancerka i aptekarz i historią Olberica nie będziesz zawiedzony - póki co mój faworyt (sztosik) , a tancerka spadła na ostanie miejsce , ale dalej na wypasie.
-
Octopath Traveler
30h grania za mną. 4/8 zaliczonych w akcie drugim - historie na propsie, prologi niech się chowają przy rozwinięciach. Cudowna gra.
-
Octopath Traveler
Spoiler o Jobsach @Blantman Zgadza się zrobisz sobie drugiego jobsa i wierz mi zrekompenujesz sobie strate, mam tancerke z zawodem nauczyciela/czarodzieja i ich skille tak się uzupełniają że kombinacja jest zabójcza Moim zdaniem Nauczyciel, Łowczyni, Rycerz i Aptekarz to najlepsze postacie (jako single), ale każda ma swoje zalety. Ja główną mam Merchant i tak zbieram kasę, że nie wiem już na co wydawać, dodatkowo jej skill na szanse nie stracenia przy użyciu przedmiotu jest na kozaku, w bossów wale itemami z large obrażeniami po 5000-6000 tyś i jest szansa, że item zostaje w ,,kieszeni,, na ponowne użycie
-
Octopath Traveler
Szybko dawajcie do drugich aktów, zdecydowanie poziom zaje.bistości idzie w górę. Średnio mizerne prologi rozwijają skrzydła w kolejnych rozdziałach i robią się samą klasą dla siebie (ale to dalej małe i osobiste opowiadania) Zdecydowanie najpiękniejszy pixel art jaki miałem okazje widzieć (ryje beret), w kolejnych lokacjach twórcy jeszcze bardziej i efektywniej korzystają z palety kolorów i zabawy światłem, Nosz kur.wa przeprawa jednym środkiem lokomocji w śnieżnym królestwie robi wrażenie Aha, nowe jobsy same nie przyjdą...
-
Octopath Traveler
Fakt to jest słabe, ale też nie uświadczysz dużego grindu bo levelowanie słabszej postaci leci dosyć szybko. Szczególnie jak zabierzesz ją na tereny z ,,level danger'' (lewy dolny róg przy wejściu na lokacje) ciut poziomów większą niż jego obecny poziom. Skupiam się obecnie na swojej głównej 4, zobacze na jakich levelach będą jak zrobie ich drugie akty, póki co mam każdą z nich 25 lvl.