Treść opublikowana przez mario10
-
Cyberpunk 2077
Też ogrywałem chyba w zeszłym roku i na ps5 to chodzi jak złoto. Jak by ta gra wyszła w takim stanie na premierę to by pozamiatali.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Pewnie będą dodatkowe tryby i różnica w nich będzie zauważalna.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Zastanawiałem się nad przesiadką ale czekałem bo sąsiad się skusił i jak dla mnie nie robi to jakiejś szczególnej roboty. Czekam na ps6 na moim facie.
-
Zakupy growe!
Powiedzieć o ekspedycji, że to dobra gra to nic nie powiedzieć. Będziesz zadowolony
-
Borderlands 4
Jeszcze we wtorek chciałem kupić i chyba dobrze, że się wstrzymałem
- iPhone
-
Silnik forum 3.0
Nie wiem czy był jakiś błąd z forum ale rano nie odnajdywało strony.
-
Borderlands 4
No ciekawe. Ja lubię jak jest lokalizacja gier choćby napisy. Teraz w Hollow Knight trochę mi brakuje polonizacji.
-
Borderlands 4
To by było mega fajnie jakby dali polskie napisy do gry.
-
Hollow Knight
Szkoda, że jak na taką grę bez praktycznie dialogów nie ma pl języka. Łatwiej by nieco było wczuć się w świat. Grałem chwilę z synem i jest jak jest
-
Hollow Knight
Dzięki za wskazówki to moje pierwsze doświadczenie z tego typu grami, raczej takie krótkie epizody, a tu nawet wsiąkłem. Zobaczymy jak będzie później
-
Hollow Knight
Dziękuję właśnie staram się zaznaczać pinami te miejsca gdzie nie dałem rady się dostać.
-
Hollow Knight
Potrzebuje małej porady jeśli chodzi o rozgrywkę. Pokonałem wczoraj Hornet i ona sobie gdzieś poleciała, a ja nadal sobie eksploruję. Dostałem umiejętność dasha i pytanie kojarzę choćby z pierwszej lokacji, że były miejsca gdzie nie mogłem doskoczyć czy te miejsca są istotne pod kątem eksploracji w sensie, że tam będą jakieś rozbudowane lokacje czy raczej jakaś znajdźka czy geo do zebrania? Mapka powoli się rozrasta, a już jest trochę miejsc, do których nie mogę dotrzeć bo albo nie mogłem doskoczyć lub blokują mi drogę np pionowe czarne bariery.
-
Hollow Knight
Właśnie ma ta gra coś w sobie, że jak zaskoczy a to jeszcze jedną odnogę sprawdzę żeby znaleźć ławkę i zapisać stan gry :)
-
Hollow Knight
Powiem Wam, że jak mnie ta gra wkurza tak mnie jakoś przyciąga. Niby łażenie tam i z powrotem po tych samych lokacjach szukanie przejścia, zbieranie różnych rzeczy i jest przyjemna. Jestem na razie w drugim "etapie" takim leśnym i chyba niedługo walka z Hornet, ale jeszcze się trochę kręcę Gra ogólnie bardzo fajna ale sporo jest tego szukania na oślep i nie wiem czy nie zniechęci z czasem.
-
Hollow Knight
Dłuższą chwilę pograłem i się kręcę 😁 Chodzę od pomieszczenia do pomieszczenia i nie wiem co robić. Pokonałem bossa znalazłem kawałek mapy która mi do niczego nie pasuje i nic na niej nie ma doszedłem do kolejki która nie działa, i do miejsca do którego nie mogę doskoczyć. Po prostu chyba taki typ gry i trzeba więcej eksplorować. Ale gra się przyjemnie tylko czy mnie takie kręcenie w kółko w końcu nie zniechęci.
-
Hollow Knight
Z racji, że tylko kiedyś na chwilę spróbowałem HK na fali popularności nowej części spróbuję czy gra mi podejdzie warto dać szansę.
-
Final Fantasy VII Remake
Szkoda, że po tylu latach ta gra się nie doczekała dubbingu choćby w formie napisów. Chciałem popykać z synem ale niestety jeszcze jego angielski nie ten level.
-
Resident Evil 9 Requiem
To chyba zmiana w dobrą stronę.
-
Silnik forum 3.0
Już od jakiegoś czasu ta wyszukiwarka kuleje, sam wyszukuje przez google ale warto by było ją naprawić
-
Stellar Blade
To jest miła opcja w grze, że nie ma jakiegoś skomplikowanego kreatora postaci z milionem parametrów, ale masz gotową bazę i można zrobić jej kucyk, bez kucyka, jakieś kolczyki, okularki i stroje w większej ilości i to w zupełności wystarczy.
-
Final Fantasy VII Remake
Skończyłem Stellar Blade i robię drugie podejście do tego Remaku
-
Stellar Blade
Ja większość gry przeszedłem w Planetarny kombinezon desantowy (nr 2)
-
Stellar Blade
Strojów sporo znalazłem ale na przykład kolczyków tylko 2-3 pary lub okularów chyba żadnych chyba słabo szukałem
-
Stellar Blade
Po około 50 godzinach skończyłem Stellar Blade. Z tego co kojarzę to debiut w tak dużej grze Shift Up i wyszła im na prawdę solidna pozycja. Gdzieś widziałem porównania tej gry do soulslike ale jak dla mnie to bardziej slasher ale ma pewne podobieństwa jak choćby obozy czy system parowania i uników, odradzający się wrogowie ale na tym podobieństwa się kończą. Poza standardowym atakiem lekkim i mocnym mamy cały szereg umiejętności, które rozwijamy w drzewkach umiejętności, które bardzo fajnie urozmaicają walkę, a dodatkowo możemy unikać specjalnych ataków wroga przez użycie tzw. mignięcia czy odbicia co tez wymaga od gracza pewnego refleksu i kontroli nad walką. Ogólnie rzecz biorąc walka jest na prawdę świetnie zrobiona w grze i daje dużo satysfakcji, walkę można dostosować pod siebie i bawić się poszczególnymi umiejętnościami. Kolejna rzecz to główna bohaterka, na która się patrzy z przyjemnością. Pomijam fakt, że można Eve biegać w skąpych strojach, choć sam większość gry miałem czarny kombinezon desantowy po szyję, ale jest ładnie wykreowana i można jej wygląd dostosować aby nam się podobała. Historia w grze nie jest jakaś górnolotna ale byłem ciekaw wydarzeń w grze i co tak na prawdę się wydarzyło na ziemi. Bohaterowie poza Eve nie są jacyś wyraziści ale nie ma ich za wielu więc się ich zapamięta choć styl bycia mocno infantylny Lily momentami męczył. Bardzo fajnie są zaprojektowanie przeciwnicy w grze czyli naytiba. Są podzieleni na klasy i wyglądają na prawdę dobrze i jest ich dość sporo. Graficznie też gra wygląda fajnie choć lokacje mogłyby być bardziej różnorodne to jakoś mnie nie męczyły, ale można ten element poprawić w kolejnych częściach jeśli wyjdą. Z czasem natomiast męczyły misje poboczne, Większość jest na zasadzie udaj się w dane miejsce zrób to i to, wróć do zleceniodawcy po nagrodę. Co prawda można było z miejsca dokończenia misji "teleportować" się do zleceniodawcy ale raczej robiłem wszystkie w rejonie i dopiero później wracałem do Xionu odebrać nagrody. Można było tutaj nieco bardziej się postarać żeby te misje dodatkowe były bardziej różnorodne choć zrobiłem chyba wszystkie, które miałem dostępne. Odpuściłem też dodatkowe aktywności z fotografowaniem czy łowieniem ryb choć to ostatnie jest całkiem przyjemne. Przez większość gry nie korzystałem w ogóle z przedmiotów zużywalnych jak różne rodzaje granatów czy przedmioty leczące, opierałem się głównie na uzupełnianiu energii z bukłaka. Dziwny jest też balans trudności (grałem na normal) większość bossów wymagała co najwyżej kilku podejść natomiast ostatnia dwójka po prostu wycierała mną podłogę i do każdego z nich podchodziłem pewnie z kilkadziesiąt razy Wkurzało mnie poruszanie Eve w przestrzeni. Wiele razy zginąłem bo Eve nie złapała uchwytu, nie złapała krawędzi czy nie chwyciła liny i poleciała w przepaść. Sporo razy zginąłem w tych elementach sprawnościowych. Tak czy inaczej Stellar Blade to kawał solidnej gry, w którą warto zagrać. Walka daje dużo satysfakcji, eksploracja jest przyjemna i nie ma wielu rozwidleń, ścieżek. Można co nieco poprawić ale polecam.