Treść opublikowana przez number_nine
-
Muzyka epicka w grach
W październiku w Poznaniu i Warszawie będzie Epic Games Concert. W Poznaniu na pewno są jeszcze miejsca, przed chwilą kupiłem bilet po tygodniu zastanawiania się XD Również w październiku Percival rusza w kolejną trasę z cyklu Wild Hunt. Szczerze polecam ich koncerty, mega energia i niesamowicie utalentowani ludzie.
-
NieR: Automata
Wyłaniający się pałacyk i nutka z tej lokacji to jedno z piękniejszych doświadczeń w gierkach <3
-
Borderlands 3
Gdyby nie cena to brałbym Super Deluxe. Na dodatkach od razu mi nie zależy, bo i tak za mało czasu na ogranie tego wszystkiego A season pass po jakimś czasie jak zwykle będzie mocno przeceniony i wtedy sie ogra dlc
-
NETFLIX
To polecam jeszcze Pretty Little Liars, wszystkie moje znajome się tym jarały, więc powinno Ci podejść.
-
NETFLIX
Obejrzałem już połowę "Dark Crystal" i jest mocna fazunia. Najbardziej mnie dziwi, że ten serial dostał kategorię wiekową 7+, mimo wszystko niektóre sceny i projekty postaci są mocno niepokojące Początek jest dość ciężki, dużo się dzieje, wiele postaci i trochę się gubiłem tym bardziej, że często się zawieszałem przy podziwianiu widoczków albo postaci.
-
Yakuza: Zero
I właśnie o to chodzi, że czytając szybko i skipując można się znudzić, bo te dialogi bywają po prostu zbyt długie i niczego nie wnoszą
-
Yakuza: Zero
Mogę i tak już robię, ale to jest tak jak z tymi znacznikami na mapie. Nie sprawdzisz i masz wrażenie, że coś Cie ominęło.
-
Yakuza: Zero
najgorsze są ciągnące się dialogi po zakończeniu zadań z questa. z jednej strony spoko, że te rozmowy są bardziej "naturalne", no ale czasem trzeba czekać dobre 3 minuty zanim się wszyscy nagadają, pożegnają itd.
-
Yakuza: Zero
Strasznie nierówna ta gierka. Przy niektórych dialogach można zasnąć, szczególnie przy tych z misji pobocznych. Są też takie, przy których ciarki przechodzą po grzbiecie. Ogólnie lece z fabułą, ponieważ szkoda mi trochę czasu na te przegadane wątki poboczne. Niestety wczoraj biznes i walki kociaków ( XD ) odciągnęły mnie skutecznie od historii.
- Shenmue 3
-
Xenoblade Chronicles Definitive Edition
jak sobie przypomnę jaka ta gra na 3DS była szara, pusta i smutna to ja (pipi)e. I ta mapa XD
-
Vikings - 2013 - HistoryHD
Dziwią mnie troche negatywne opinie co do Wikingów. Jasne, im dalej tym serial bardziej siada (jak większość z ilością sezonów większą niż 3), ale jego główną zaletą są jednak postacie i klimat. Nawet nie chce mi się wymieniać wszystkich ulubionych, wspomnę tylko o Heahmundzie, za którym będę mocno tęsknił
-
Rycerze Zodiaku (oryg. Saint Seiya)
No i chyba sobie daruje tego Canvasa po 10 odcinkach XD Początek fajny, ale później pojawia się zbyt wiele postaci, główne gdzieś w tym giną i robi sie zamieszanie. Nie pamiętam już kto z kim walczył i po co :v Nie mam ostatnio szczęścia do animców, to już kolejne w tym roku, przy którym pewnie nie dotrwam do końca.
-
Days Gone
Ostatnio widziałem u ziomka tego wspaniałego exclusiva. Ja i tak bym w to nie zagrał, ale fajnie było zobaczyć te dropy animacji oraz pojawiający się i znikając nagle śnieg XD No bo przecież logiczne, że śnieg rozpuszcza się jak wchodzisz na 2 minuty do budynku. Te taktyczne potyczki z hordami też beka, na zapowiedziach wyglądało to ok, ale w rzeczywistości łatwo oddzielać od siebie grupy zombiaków (nie widzą nas po ucieczce na 20m) i pruć do kolejnych, rozsianych grupek. Jedynie co mnie przyciąga w tej grze to ładny świat, ale to zdecydowanie za mało.
-
PSX Extreme 265
Czyli jak ma sie mały nakład, to można robić coś byle jak? Target Pixela jest jeszcze mniejszy, ale okładki (zazwyczaj) i layout mają na światowym poziomie.
-
PSX Extreme 265
Idąc waszym tokiem rozumowania to Edge i wiele innych pism powinny już dawno zniknąć z rynku. I nie chodzi o całkowite pozbycie sie napisów, tylko o ich uporządkowanie na okładce. Prosta kolumna z jednakową czcionką i tyle. Nawet Pixel to rozumie, ale graficy PE od lat stoją w miejscu ;/
-
PSX Extreme 265
no ciekawe ile osób w dzisiejszych czasach patrzy na witrynkę w kiosku i sugeruje się przy zakupie tytułami na okładce. Stawiam, że jakieś 5% czytelników. Tym bardziej, że PSX Extreme ma taką ogromną konkurencję i trzeba sprawdzić o czym kto pisze.
-
Yakuza: Zero
No nie wiem, może faktycznie odblokowuje się je później, ale póki co szału nima. Podziwiam fanów serii, skoro każda część dzieje się na tej samej mapie, to ja pewnie odpadnę po 0.
-
Yakuza: Zero
Właśnie zacząłem, to moja pierwsza styczność z serią. O ile rozmiar świata mi nie przeszkadza, to jednak przydałoby się więcej mini gierek albo innych aktywności. Side questy zazwyczaj polegają na tym samym, więc słaba to odskocznia od głównego wątku. Sama historia świetna, ale zdarzyły mi się już zbyt długie i nudzące przestoje, jak chociażby przy wprowadzeniu Majimy. Największy plus tej gry to fabuła i klimat, pachnie mocno Shenmue
-
PSX Extreme 265
ogarnijcie w końcu ten (pipi)nik z napisami na okładce ;(
-
Borderlands 3
Wiem, że temat już był poruszany, ale o co kaman z tymi steelbookami? One były oficjalnie w przedsprzedaży albo cokolwiek? Po informacjach z neta mam wrażenie, ze to jakiś mityczny przedmiot
-
Rycerze Zodiaku (oryg. Saint Seiya)
Wczoraj sobie wrzuciłem na spontanie The Lost Canvas (netflix) i po czterech odcinkach całkiem spoko. Historia szybko się rozkręciła, zobaczymy co będzie dalej
-
Nintendo Switch - temat główny
Obejrzałem wczoraj to Indie World i poziom gierek mocno mnie zaskoczył. Zawsze chciałem zagrać w Ori, ale PC i X u mnie odpadają, więc w przyszłości nadrobie na Switchu. Pare innych gier przykuło moją uwagę głównie za sprawą klimatu. Muszę przestać oglądać takie rzeczy, bo i tak nie ma teraz czasu na drugą konsolę
-
Blasphemous
wuuuut ale wyskoczyli z tą datą <3 jaram się klimatem tej gry od pierwszych zapowiedzi, będzie srogo. Fajnie, jakby wydali to w pudełku.
-
Spider-Man
No i wczoraj gierka skończona. Mega przyjemny tytuł, ale ogólnie nie wsiąkłem w ten świat zbyt mocno. Zabrakło "tego czegoś", pomimo dobrych postaci, fabuły itd. Odhaczanie wszystkich aktywności na mapie potrafi wymęczyć, bo w sumie cały gameplay ogranicza się do bujania się po mieście i obijania jap. Końcówka gry mocniutka, parę łez poleciało, a później fajna zapowiedź kolejnej części.