-
Postów
481 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Michał_K
-
-
Jeżeli ja mam bóle w odbycie to jak nazwać twój śmieszny atak na kolegę w Twoim poprzednim poście
-
Porównanie filmu Scorsese do popcorniaka dla miliardów a następnie obrażenie ludzi że widocznie są za głupi na ten film. Dawno nie czytałem tak beznadziejnego wpisu.
Zero argumentów, i jakiś wewnętrzny ból że inni mają swoje zdanie.
Włączyłem Scorsese bo liczyłem na świetny ambitny film gangsterski - zawiodłem się.
Poszedłem na Endgame bo liczyłem na 2,5 godziny dobrej zabawy - wyszedłem szczęśliwy.
Rozumiem że człowiek inteligentny cieszy się na pierwszym bo tak należy a na drugi w ogóle nie idzie.
- 5
-
Metamorfoza tego serialu to coś pięknego.
-
Nie no nośniki tylko z internetem, w mailach nie dość że ogólnikowo wskazane to tylko niektóre.
Gdyby na tych mapach było więcej takich miejsc jak opuszczona fabryka i tam właśnie były one ukryte to pewnie chętnie bym polatał samemu, a z bólem serca pwoiem że brakuje takich miejsc. Kocham te pustki z kamieniami, ale za każdym razem jak trafiałem na np. magazyn koło fermy czy stadion, moje serce się cieszyło. No ale wiadomo, te voidouty niszczyły kompletnie i tak trzeba to rozumieć.
-
DEATH STRANDING
RDR2
LAST OF US REMASTERED
FORZA HORIZON 3
SPIDERMAN
NIER AUTOMATA
GTAV
MGS V:GZ
GOD OF WAR
KILLER INSTINCT
Lista niestety bez znaczenia bo nie mam Switcha
-
Spadochron will do the work.
-
Tym bardziej że ktoś kto to robi ma nastawienie do gry oczywiste.
-
1 minutę temu, izon napisał:
zaraz po skończeniu pomyślałem - kur.. odpalam od początku, teraz wszystko poskłada mi się w całość. Minęła minuta i stwierdziłem nie, nie ma opcji, nic nie ciągnie mnie do tej gry żebym miał to przechodzić ponownie. To nie MGS3, którego odpalam tak co 2 lata żeby przejść sobie ponownie.
Myślę że mogłeś odczekać chociaż tydzień
-
Miejmy nadzieję że następna generacja Oledów będzie miała wbudowany alarm by wyłączyć oglądanie ulubionego programu by nie wystąpiły wypalenia.
- 2
-
2 minuty temu, Rezoo7 napisał:
A mógł go skopać.
-
Be better!
-
Te uda
-
A czy brzęczysz też na bramkach w sklepach?
-
Już nie.
-
No i niezły kopniak w dupę! Aż go obróciło jak balerona.
-
4 godziny temu, _Red_ napisał:
No Ty dałeś +18
Ale się śmieje, nawet bagietka tam lepiej zagrała. Ta co się cofa.
Dla tych którzy nie zdzierżą 3,5 h scena w linku, polecam.
komentarze jednolite
"Maybe Peggy stopped talking to her dad because of his wimpy kicks"
-
Nie mam pojęcia jak się sprzedała, ale patrząc na to że powstała gra Last Guardian następca raczej nie sprzedażowych potworów Ico i Sotc, to wierzę w to że w tym Sony chodzi o pieniądze tylko w 99% i znajdzie się ten 1% miłości do tworzenia nowych wspaniałych gier które będą kojarzone z marką i będą szanowane po wsze czasy, pomimo braku kosmicznych zysków.
Poza tym Kojima jak będzie trzeba zrobi pewnie im grę bardziej przystępną i kasową, jeżeli to ma być np. horror to sam kult P.T. już napędzi sprzedaż.
- 1
-
Osobiście już w Jokerze zauważyłem że De Niro się wypalił, może jednak koniec kariery lepiej spędzić w komediach.
- 1
-
W zasadzie każda scena z De Niro gdy gra kogoś nie w swoim wieku to cringe, zarówno elastyczny i pełen energii 30-latek jak i pomalowany kredą dziadek na wózku. Ale taki kwiatek jest tylko jeden jak ten w gifie. Nie mam pojęcia jak to przeszło, wyobrażam sobie że Robert miał taki szacunek i wzbudzał taki strach na planie że po 3 prośbach o powtórkę dali sobie spokój bo widzieli że i tak się coraz bardziej męczy. Tylko po co trzyma te rękawy palcami, żeby się nie pogniotły?
-
Da ci jeszcze raz to zadanie, później zresztą znowu można powtarzać. Jedynie jak zrezygnujesz sam ze zlecenia to możesz je powtarzać po 12 godzinach.
- 1
-
Drodzy kurierzy, w sieci Aldi można dzisiaj nabyć drabiny, niestety nie chiralne, i chyba jak wskazuje jedna gwiazdka są lv.1, no ale 399 kryształów to chyba niezbyt wiele.
-
Pacino tam się wybijał, tylko teraz pytanie czy ciężko się wybić gdy otaczają Cię słabi zawodnicy. I rozumiem że film jest na podstawie częściowo faktów, ale można było wycisnąć z pojedynczych scen więcej od aktorów. Np. scena w więzieniu gdy Hoffa rozmawia z Tony Pro. Naprawdę chciałem by ta rozmowa była świetna, a skończyło się na bójce emerytów, bardzo wielki zawód. Trochę lepiej wypadła późniejsza ich rozmowa gdy Hoffa chciał głos Pro, ale i tam wg mnie było za mało Scorsese z dawnych lat. 5 mocniejszych dialogów, z 2-3 sceny do zapamiętania, mniej pobłażania dla Zgreda De Niro i byłby film dobry. Bo mnie długość filmu nie bolała, nudy też jakoś nie odczuwałem.
-
Fajne sceny? Nie wiem, jedzenie lodów? na siłę może ostatnia podróż samochodem z Hoffą.
Film spłyca strasznie aktorów, Tommy the Gun ze Snatcha tutaj zagrał fatalnie, ten psychopata z Breaking Bad chyba na potrzeby roli zjadł 20 bagietek i to był cały jego wkład w ten film. Anna Paquin jak się nie musi rozbierać to chyba sama już nie ma ochoty grać w filmie.
-
Nie było.
Nie chcę kopać tego filmu jak De Niro sklepikarza, ale w tym filmie mnie najbardziej bolało poza rolą De Niro i braku scen do zapamiętania te idiotyczne sceny które nawet w filmach Marvela by było wstyd wstawić, mówię o tych wspominkach gdy ktoś rzuca jakieś hasło lub wydarzenie.
- Pamiętasz jak wysadzono samochód Tony'ego?
<kamera pokazuje samochód który wybucha>
Scena gdy żona próbuje odpalić samochód była kretyńska, ponieważ o wiele lepiej by wyglądała scena gdy przekręca kluczyk i ma rozterki, każdy inteligentny widz wiedziałby czego się obawia, tym bardziej że ten kiepski reżyser pokazuje samochód z zewnątrz jak z typowej sceny z wybuchem. Ale nie, Scorscese musi jeszcze dodatkowo dodać scenę jak żona sobie wyobraża wybuchający samochód. Każdy początkujący reżyser zrobiłby to lepiej.
Takich scen było z 30, rozumiem że to dla fanów marvela gdyby nie zrozumieli że gdy mówią że samochód wybucha to samochód wybucha wiec należy to pokazać. Gdyby nie te sceny film byłby krótszy o 20 minut.
- 3
Watchmen - 2019 - HBO
w Seriale
Opublikowano
Warto przeboleć te 5 pierwszych moim zdaniem, tym bardziej że zyskują dzięki kolejnym.