Skocz do zawartości

Michał_K

Użytkownicy
  • Postów

    481
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Michał_K

  1. Ten cały plus to się przydaje wg mnie tylko do tego by taniej kupić gry które kupujemy ze świadomością, zakładając że rocznie z plusa otrzymaliśmy 1 grę która nas interesuje, czyli założmy to jakieś 80 zł za grę kilkuletnią, to ja osobiście pewnie zaoszczędziłem jakieś 300-400 zł na obniżkach które czasami dla plusowców są bardzo duże. 

    • Plusik 1
  2. 19 minut temu, hudiny napisał:

    BS Infinite? Jestem fanem :) 

     

    Grałem 40h i skończyłem tylko dla tego, ze  każda gra Kojimy na końcu ma plot twist. To mnie trzymało przy konsoli. 

     

    Hehehe :) 

     

    W życiu bym nie spędził na największym rozczarowaniu roku 40h, ale to taki mały komentarz.

    Ja podtrzymuję że od czasu MGS1 najlepsza gra Kojimy, dla mnie bez wad znaczących, tych mniej znaczących nigdy nie będzie pozbawiona żadna gra wiec nie warto wspominać. Ja 86 na budziku i NADAL odkrywam nowe obszary i się zachwycam nowymi widokami i sytuacjami. Nie mówiąc o wspomnieniach m.in. Lucy co wnosi WIELE do głównej fabuły. Fascynujące są. A jeszcze mi wiele brakuje.

     

    Dla tych co skończyli:

    Spoiler

    1. Na końcu mapy przy synu pisarza nad brzegiem unoszą się te purchawko-mózgi.

    2. Nie chce oczywiście robić teorii spiskowej ale czy nie jest dziwne że zarówno w kryjówce Higgsa jak i w labo Heartmana są dwa elementy wspólne? Brak hologramu i ten sam wyświetlacz oraz... dużo czaszek.

     

  3. No ale przecież słyszę BB wiec nieważne że czytam Ełdek, nie zmienia to sensu wypowiedzi. Poza tym ŁD to przetłumaczony skrót więc mieli do wyboru oryginał, ŁiDi, albo ełdek. Wybrali może niefortunnie ale tragedii nie ma.

  4. 15 minut temu, hudiny napisał:

    Gra właśnie skończona i powiem, ze to największe moje rozczarowanie tej generacji. Ta gra nie powinna być dłuższa niż maks 20h. Rozkręca się dopiero pod koniec i wtedy tempo prowadzenia fabuły jest satysfakcjonujące. Kojima po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, ze nie powinien robić gier w otwartym świecie. Po Mgs3 każda jego gra to rozczarowanie. Mgs4 mało gry, dużo filmów. MGS5 podział na misje.Nudny, niewykorzystany otwarty świat. Brak walk z bossami. Podstawowa fabuła to żart. I w końcu DS. Monotonia misji. Główny wątek nie intryguje. Walki i skradanie słabe. Ta fabuła powinna się zamknąć w obrębie pierwszej mapy. Już chyba nie czekam na kolejna grę Kojimy. Przynajmniej nie tak jak czekałem na MGS5 i DS. Został mi już tylko jeden bożek ;) Ken Levine :) Każda jego gra pod względem fabuły, ale nie tylko, wbijała w fotel :) 
     

     

    A ile grałeś?

    Bo bez zadań pobocznych to pewnie 15-20 h główna linia fabularna trwa.

  5. Jak zaczynasz to rada: nie ugrzęźnij za mocno w 1 i 3 rozdziale, ponieważ po paru kolejnych rozdziałach nadal możesz wszędzie podróżować a masz dodatkowe zabawki które to uprzyjemniają. Oczywiście ktoś inny może mieć inne spojrzenie na to. 

  6. Ja mam tak że 90% czerpię z audio eng, a równolegle rzeczy niezrozumiałe uzupełniam tekstem PL, dzięki temu babole można wyszukać i olać. Żałuję że nie było polskich napisów za czasów trylogii MGS, szczerze mówiąc człowiek był wtedy pod wrażeniem gry i scenariusza ale dziury były, bo jak zaczęli gadać o szczegółach technologiach polityce i AI (2-ka!) to można było iść na kawę.

    • Plusik 1
  7. Pisałem o tym, ale później trochę przechodzi i sie chce grać dalej :) ja musiałem 4 dni odsapnąć od wydarzeń i zakończenia.

    bo przecież w końcu

    Spoiler

    jest pozytywne

     

    Olszmitz - warto przede wszystkim dla zdobycia zapisków i chipów. Dużo rozjaśniają.

  8. Wczoraj stanąłem pojazdem na granicy działki prepersa, brakowało metra by jechać na auto ładowaniu :D teraz już zawsze assembler w pogotowiu, tym bardziej gdy takie miejscówki jak stacja meteo są tak ciężko dostępne.

  9. Lecą gwiazdka za gwiazdką, 75h na budziku a mam jeszcze tyle pomysłów. 

    Przecinanie pępowiny jest mega ale dziwne uczucie jak masz grupkę 2 dorosłych i małe dziecko.

    No ale im się podoba :)

  10. Przypadkowo przejechałem jednego, -100 likeów.

     

    Dzisiaj poza zakończeniem drogi zacząłem po prostu chodzić i szukać tych 3 prepersow którzy mi jeszcze nie odsłonili mapy. Znalazłem syna pisarza, piękna ślepa uliczka.

  11. Muszę przeprosić za harmider który zrobiłem z tymi drogami.

    Myślałem że jedyna droga to ta do Mamy. Jak znalazłem tą w góry to już zdecydowanie mogę napisać że część była wybudowana a końcowe odcinki wymagają mnóstwa ceramiki. Ostatecznie zostały mi dwa odcinki do budowy i muszę zgarnąć ok. 13000 ceramiki do nich.

    Tak więc inni budują a niektóre kawałki są chyba tylko dla nas.

     

    A rozprawianie się z dwoma obozami terrorystów i kombinowanie z 4 pojazdami naraz to była niesamowita przygoda.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...