Donatello1991

Grałem w dl2 potem hfw, elden ring i teraz cp2077 gdzie też nasrane wszystkiego jest i bawię się doskonale. ER nie zmienił mojego postrzegania gier, albo to że inne będą nudne.

W dlc zobaczymy, ale w 3 części dam sobie rękę uciąć, że pójdą za ciosem i z rozmachem zrobią post apo new york.

Pierdo... tego elden beast. Nie dość że tej kuhwie mało pasek schodzi to trzeba biegać za nim cały czas. Oczywiście najpierw trzeba pokonać wcześniejszego kundla. A eBay to

Bez internetu spędziłbym 100h i nie odkrył nawet połowy tego co z nim po 50h I nieudaloby mi się samemu nawet po 300h, bo są rzeczy na które nie ma szans wpaść samemu praktycznie. Nigdy w życiu bym nie zdobył popiołu seppuku. Never. Dobrze, że jest internet, bo nie po to kupuje się grę, żeby chcąc w nią grać to odkryc tylko 20 % gry.

A cos czytam ze z tym upgradem broni do 25 to jakis bug jest i bron jest slabsza? Czy to prawda ?

Claymore trzeba znaleźć czy kupić można?

Tego przed wejściem tak. Będę pakował

Ja grę wyebalem z dysku bo się zdenerwował lekko, ale dziś po kilku dniach ściągam na nowo, bo jednak trzeba dokończyć sprawy(ostatni boss)

Ja zacząłem tego używać dopiero przy fire giant. Ale faktycznie uja warte.

Ten boss to myślałem

Kredyt zaufania od fanbasy.

Patch następny wlecial a dalej nie działa. Akurat jak po ER więcej czasu na rotowanie kupką gier xd

A to co już działa, że mieli dać?

A daj spokój. Nie wiem czemu miały służyć te lochy za radhanem. Zero przyjemności w eksploracja jak cie koszą na strzała.

Jaki paździerz. Nie działa xd myślałem że to będzie losowe raczej xd xd 3mln kredytów muszą dać graczom za te kpinę.

No ja nie mam problemu, bo na razie nie gram Xd xd Beka niezła. Razem z from software nieźle mnie wkuhwili w ostatnich dniach, że ingerują w single player. A tfuu

53h 138lvl. Ostatni boss. Będę do niego wracał, ale koniec przygody. 10/10 bo żadna gra nie wywołała takich emocji u mnie.

Po to się lvluje, żeby taki na końcu miał respekt i był na dwa strzały a nie. Sam z tym walczę. Zaraz mimic full edyszyn wystawie na niego i trzeba to kończyć. Tak się skończyło po tym rycerzu i malekitcie zanim ich ubiłem. O tak: Ścianę przesuwałem.

Kasa. Co by nie mówić to nie trzeba w ER zabić żadnego fabularnego bossa i można spędzić kilkadziesiąt godzin. W tym czasie nawet największy laik jest w stanie załapać o co tu biega. Nie ma ścian od których się hurtowo gracze mogli odbijać jak w poprzednich grach.

Nie wiem czy duża różnica po patchu. N&F dalej op. Został mi ostatni boss I kończę przygodę, bo już się przejadła mi gra. Jeszcze mimica zrobię i zobaczę czy mi ostatniego bossa sam rozwali.

Mam 50h gry i 120lvl więc z nie takimi walczyłem. Po prostu akurat ten mi sprawia problem. Według internetu byłem praktycznie wszędzie oprócz kilku lochów i katakumb. Summony te psy czy to wilki użyłem tylko parę razy nawet nie umocnione na pierwszym poziomie. Mimica zrobiłem dwa dni temu na 6 i co z tego? Nie nabiłem bezsensownych godzin na afku. Tak mogę 4 nosić talizmany. Po prostu mi sprawia problem i już. Po sierocie kos z bb powiedziałem sobie, że nikt nigdy nie będzie dla mnie bariera i tego leszcza też ipiehdole.

Ale tak to rekin tego na koniu na początku i tego pod stolicą. Gdzieś jeszcze był. Różnica ta że tamci byli jako bossowie i szybka akcja a tu jako mob i ciężko zabić. Pasek mu lipnie schodzi a mam wielki miecz na 20

Na koniu Dymi jakimiś kulami ognia, mało czasu na leczenie, night and flame odpada, bo pod górę się idzie to raz użyjesz a potem wieczna rolka. Zgnilizną go przyatakowalem i tylko połowę ściągnęło No i ciężko uciec, a konia nie można. Do bossa jak przebiegniesz obok i przejdziesz przez mgłę to mnie jego cios i tak dosięgną nie raz xd wieczorem na spokojnie go spróbuję. Olałbym go, ale za to że mnie wkuhwia muszę świnie ubić.

Niech znerfiom tego chuja przed malekithem a nie. Już nie mam siły do niego.

Chyba sobie żartują. Nie aktualizuję dopóki nie ukończę. Normalnie bym to zrobił, ale za chamską zagrywkę przed malekithem to nie.