Skocz do zawartości

Rtooj

Użytkownicy
  • Postów

    3 788
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Rtooj

  1. Gram w tego Rise of tomb raider i zaczynam mieć trochę dość.

    Dużo wg mnie negatywnych zmian względem pierwszej części, oczywiście przy kilku pozytywnych.

    Najgorzej się chyba dostało pojedynkom z ludźmi i dodaniu systemu zbieractwa. Pomijam komicznie łatwy przedostatni poziom trudności, dałem się nabrać że "supertwardziel" to będzie ciężkie do przejścia, więc wybrałem twardziela. Tragedia, każda wymiana ognia polega na wystrzeleniu całego magazynku karabinu w kierunku wroga, i zbieraniu dóbr z ofiar. Kompletnie pominięty łuk, w menu do wyboru są jakieś różne rodzaje pistoletów i karabinów ale w zasadzie co mnie to interesuje skoro gra jest śmiesznie prosta i niestety prostacka.

    Zagadki to dalej podążanie za podświetleniami, a jak nie włączy się podświetlenia, to Lara i tak gada, (niczym najgorsze momenty w Horizon).

    Mam 35% i obawiam się że nie dotrwam, a co dopiero dobrnąć do SoTR.

    Na plus grafika, choć dzisiaj już aż tak nie robi, nie wiem czy widziałem ładniejsze mozaiki z płytek w jakiejkolwiek grze. No i trochę już mam dość biomu zimowego, czekam na jakąś zmianę.

    Kurde, ciężko mi znaleźć inne plusy gry...

    • Plusik 1
  2. 3 godziny temu, Michu_M napisał:

    Mówcie co chcecie o kijach golfowych i babach w ciąży ale jeżeli chodzi o gameplay to najlepsze co ND kiedykolwiek dostarczyło.

     

    Mi w grze tylko przeszkadzało zbyt częste przerywanie głównej gry wspominkami, te z Abby były już wyjątkowo nudne.

  3. 34 minuty temu, Lukas_AT napisał:


    Dyskusja rozpoczęła się w temacie Death Stranding 2. Odpisuję tu by uniknąć offtopu.
     

    Na nową grę Housemarque to bym w 2024 nie liczył. Nex Machine wydali w 2017, a Returnala w 2021. Patrząc na to jak gra jest dopracowana i że powstawała od podstaw, jestem w stanie uwierzyć, że prace zajęły 4 lata.

     

    Ciekawe czy spróbują pójść w segment AAA. Ja bym wolał by zostali przy AA. Ich kolejna gra nie potrzebuje dla mnie tych super animacji jakich uświadczymy choćby w Pająku, by być dobrą i miodną grą. Mogli by wydać nawet nową grę w stylu Dead Nation lub Alienation. Ciekawe na co naciska Sony.

     

    Pomijając że nie postawiłbym więcej niż 100 zł że gra wyjdzie w 2024, to skrócenie czasu przygotowywania kolejnej gry z 4 do 3 lat to nie jest jakieś sci-fiction, tym bardziej że doskonale wiemy że zostali przytuleni przez Sony, i raczej będą mieli przyjemniej niż ciężej. Oczywiście nie wiadomo też na jaką wielkośc gry postawili. Tak czy tak 3 a 4 lata to nie jest przepaść.

  4. 8 minut temu, ASX napisał:

    Pomijając całą tę wylicznake. To skąd informacje że w tym roku może wyjść gra Housemarque, są ku temu jakieś realne przesłanki czy to raczej pobożne życzenia?

     

    Oczywiście że pobożne życzenie, nie wiem czy muszę wyjaśniać słowo "może" przyprawione wielką miłością do studia i po prostu trzymaniem kciuków by się to udało. To nie jest tak że grę robią rok, na pewno najwyższa pora by się w 2024 roku pochwalić jakimś zarysem chociaż.

    Dziękuję za emotkę, ale niestety świadczy to raczej o Tobie.

  5. Zaraz Pacific Drive, dodatek do TLOU2, Final 7R2 a to sam styczeń/luty.

    Dodatki do spider-mana 2, może w tym roku gra Housemarque, jakiś Ronin wychodzi, Silent Hill 2, remake'i tomb raiderów 1-3, ultros, hades 2.

    To będzie ciężki rok by nadrobić rzeczy z poprzednich lat.

    • Plusik 1
    • Haha 2
    • beka z typa 1
  6. 19 godzin temu, LukeSpidey napisał:

    No to Ci napiszę, że po skończeniu TR na XSX i natychmiastowej przesiadce na Rise of the Tomb Raider przeskok graficzny jest niemal piorunujący.

    No właśnie gram już 2h i jest pieknie.

    Lece całą trylogię, 2 i 3 pierwszy raz.

  7. Tomb Raider (2013)

     

    Skończyłem na premierę, i przyznam że grając obecnie ciężko mi było sobie przypomnieć czy to wyszło na ps3 czy ps4. Patrząc jak ta wersja HD jest piękna, to sądziłem że oryginalna gra wyszła na ps4.

    Bardzo fajna strzelaninka, po 10 latach prawie żadnej miejscówki nie poznaję, fajnie że mimo poziomu hard to można nie dbać o amunicję i oddać się miłemu wybijaniu przeciwników.

    Tylko problemy dzwiękowe są, np. podczas strzelania pistoletem, czasami mam zamiast odgłosu wystrzału odgłos pustego magazynka.

    • Plusik 1
  8. No tu nie ma do czego się doczepić, ja po 12-13 przejściach już odpuściłem bo jednak powtarzalność jest bardzo duża,a system upgrade'ów jest zbyt szczegółowy i mały by w ciągu jednej pętli coś poważnie rozbudować.

    Chyba nie ma żadnego bonusa za wykonanie wszystkich prac, zostało mi z 3.

     

  9. Czy ten tryb polega na tym że nie ma przeciwników w ogóle?

    Nie no, to wtedy tak trochę słabo. Było parę momentów że zrobiono to całkiem fajnie. Poza tym w większości momentów wystarczy po prostu uciec, bo nawet po złapaniu nie ma game-over tylko zaczynasz lekko pobity w tym samym miejscu, w sumie nie wiem dlaczego w niektórych miejscach była plansza koniec gry a później był respawn.

     

    Tak czy tak zdecydowanie warto, ale na pewno do tej gry powrotu nie ma :D

  10. 6 godzin temu, ogqozo napisał:

    Głębiny to najmniej straszna rzecz w tej opowieści. Kurde nie wiem czy jakakolwiek gra jest tak smutna jak Soma, bo dotyczy takiego najgorszego scenariusza o którym zawsze myślałem, bo kto wie, w pewnym filozoficznym sensie jest realistyczny.

     

    Każdy horror próbuje wywołać strach przed śmiercią. Nic gorsze nie ma co nie, przerwanie naszej świadomości, wszystkiego co mamy. To dla mnie inny level - wywołać strach przed przetrwaniem.

     

    No zdecydowanie dwie sceny (przenoszenia i rozmowa z ostatnim) są najbardziej depresyjne. Cała ta otoczka brudu i opuszczonej ziemi tworzy ohydne uczucie samotności. Dokładnie to samo miałem w Nier Automata, biegając po ruinach i lasach.

  11. Soma

     

    Chyba moja pierwsza gra od tego developera.

    Miałem czas w święta więc skończyłem w 3 posiedzeniach.

    Ciężki klimat, fajna fabuła, grafika przyzwoita, akcja umowna, poza paroma starciami (beznadziejnymi) gra to dreptanie po pomieszczeniach, z paroma fajnymi zagadkami, w większości jednak pachnące wonią "to już było".

    Najbardziej będę pamiętał z gry klimat, który był często na tyle duszący że leciałem do przodu byle w końcu znaleźć się w przyjemniejszych miejscówkach, co łatwe nie jest, bo w zasadzie jest coraz bardziej mrocznie, odpychająco i niebezpiecznie. Cieszyłem się gry zobaczyłem napisy końcowe, cieszyłem się z rozwiązania fabularnego, cieszyły pewne zwroty akcji i pomysły. Udźwiękowienie do druga najlepsza cecha gry i to ona głównie znięchęca do dłuższego przebywania w pomieszczeniach.

    Z jednej strony bardzo fajna gra, z drugiej wiem że ten gatunek to nie moja bajka, nie czułbym radości chodząc po mrocznych korytarzach w pozostałych grach twórców i uciekając przed wrogami których nie da się albo nie ma czym zabić.

    • Plusik 1
  12. A to pardon, ostatnio widziałem w jakimś lombardzie za 100 zł, myślałem że od tego czasu szybko spadło.

     

    Co nie zmienia faktu że kupno używki, przejście darmowego DLC, i odsprzedanie może się wiązać ostatecznie z opłatami wysyłki.

  13. 1 minutę temu, Rotevil napisał:

    Teraz żałuję, że po splatynowaniu, grę sprzedałem, miało nie być żadnych DLC a tu twórcy wypuszczają fajny mięsisty tryb, ech :nosacz2:

     

    Ale ta gra chyba jest za 39,99 w koszach tesco ;]

    Co zabawne, mimo tego nadal ani widu ani słychu o premierze na PC. A miało być już zaraz.

  14. Dla antyfanów rogali - na poziomie normal jeżeli ma się skilla to przejście bez śmierci jest całkowicie możliwe, wychodzi wtedy normalna gra z paroma powtórzonymi komnatami ale z innymi przeciwnikami. Dla reszty po skończeniu gry zaczyna się główna zabawa :D

  15. Skonczone, został jeszcze jeden quest z figurkami i wymaksowanie.

     

    Wspaniała przygoda, jeszcze nigdy gow nie był tak bliski pierwszej trylogii. Marzę o 2 częściach zrobionych w ten sposób. 

    • Plusik 1
  16. Ja wczoraj byłem o krok od odinstalowania gry gdy przez 3h nie mogłem przejść drugiego cyklu, jednak mechanika walki nie sprzyja małym przestrzeniom z 8 wrogami, do tego kompletnie nie podoba mi się system przyznawania szczegółowych właściwości danej broni, bo ciągle trzeba czytać co trzeba zrobić by mieć te 5% więcej siły. Bieganie ciągle od plaży też trochę za długie.

    Ale stwierdziłem że jedna rzecz uratuje sytuację, poziom trudności, który chyba nawet wskazuje że powinien być podnoszony przez gracza wraz z progresem, a nie od razu latanie na ultra hard. 

    I nagle zabawa wróciła, gra w 3 i 4 cyklu rośnie o drugie tyle mechanik i wydaje się ogromna, do tego fabularnie jest super. Nie wiem ile to potrwa ale od czasu returnala nie było tak pysznie za darmo.

  17. Rownież z biegiem czasu porzuciłem karabin, ale jednak nigdy nie przyzwyczaiłem się do tych dwóch z małymi magazynkami, dyskownica i plujka, musiałbym być perkusistą by zgrać tańczenie po planszy, i pilnowanie przeładowania takiej broni i być zadowolonym z efektu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...