Rtooj

Ostry cień mgły jest gorszy niż zbrukany cień?

Nie pojmuję ani na jotę tych bzdur, "zbrukanie cieniem wielkiego drzewa", co to ma w ogóle znaczyć.

Z tego co czytam to dobrze ze przesunę sobie granie o miesiąc dwa, pewnie będą patche.

Po pacific drive, planuję jednak jeszcze raz przejść pierwszą część, tym razem na ps5.

Pierwszy raz widzę żeby ktoś się chwalił w grze pięknymi fajerwerkami gdy postać jest w wodzie w której nic się nie odbija.

2 minuty temu, Dr.Czekolada napisał:

Co? FF7r jest brzydkie?

Jest piękne, dlatego się dopytuje, bo grałem w demo nr 1 i jak dla mnie więcej nie potrzeba.

Czy będą katakumby i jaskinie?

1 minutę temu, Kazub napisał:

eee a jak odpalić to nowe demo ? na sklepie jest tylko to stare, pobrał się update do starego ale nie ma nic nowego... 

W menu starego dema chyba jest odnośnik.

Tak brzydka jak w ff7r?

Czyli gra jest brzydka?

Patrząc na obsługę samochodu to gra aż się prosi o obsługę VR, tym bardziej że graficznie to nie jest jakiś potwór.

Też zauważyłem że te najmniej przychylne recenzje to skupiają się na kwestiach rogalika i trudności.

Śmieszne, returnalowi się też dostało za to, wstyd po wsze czasy.

W połowie wyłączyłem, bo zaczyna za dużo pokazywać, ale czuję że wsiąknę.

Klimat, samotnia, grafika, design, wszystko mi się tu podoba.

Jeszcze 28h.

Jak gameplay będzie kiepski to 90% straci chęć kupna, na co lateks jak źle się w to gra. Patrz Callisto Protocol.

Co to UW?

Patrząc na ewolucję serii to trzecia część może być opus magnum.

Porównując skok wizualny jaki jest między death stranding 1 a 2 to uwolnienie się od poprzedniej generacji i talent twórców może być czymś nieprawdopodobnym dla graczy.

Fabuła będzie na pewno conajmniej zadowalająca, gameplay to najwyższa półka a będzie tylko lepiej, wszystko zostanie dopakowane, szykuje się gra bezbłędna.

Byłoby miło gdybyśmuy w 2025 poznali datę premiery i żeby był to 2026 najpóźniej.

A, to na premierę z aktorami też się wybieram.

Ponoć nawet te dziewczyny nie latają kompletnie w tych strojach pajęczych. Szykuje się niezłe widowisko.

Fajnie to ktoś opisał w recenzji, że gra wygląda dokładnie jak ją pamiętamy. Czyli w kontakcie z remasterem widzimy z jednej strony te archaizmy bez zmian, a dodatkowo oszukana pamięć nie przypomina sobie tych strasznych rozmazanych i latających tekstur.

Nie skończyłem jeszcze Rise of, ale z o wiele większą miłością wrócę np. do wraku statku w 2-ce, i pięknego systemu kwadratów. Ile godzin spędziłem skacząc w ciemności z koloseum licząc że Lara chwyci jakąś półkę

Żadnego malowania na żółto półek, labirynty które trzeba pamiętać, zbieractwo które ma znaczenie, i naprawdę ukryte bonusy.

28 minut temu, balon napisał:

Jak to śmiga na switcha? Przenośnie ile klatek itp?

 

W trybie dock 1:1 jak na „dużych” konsolach? 

No właśnie ponoć tu i tu lata w 60 klatkach, i 720p/1080p odpowiednio. Ciagle walczę z myślami czy mieć te genialne gierki w kieszeni i w razie czego na TV, czy jednak w 4k. Pytanie czy 4k robi różnice, pewnie jakieś oświetlenie jeszcze.

Plus gra pewnie wyląduje w końcu w plusie ;]

Fajna jest ta gra na razie, po demie nie miałem ochoty kupować, ale po zagraniu pierwszych 4 poziomów widzę jakąś głębie w systemie, sterowanie mimo że drewniane można ogarnąć, zbieranie mocno przypomina również dzięki wielkościom plansz pierwszego Tony Hawka, i nie jest łatwa, uniki to trzeba ogarniać jak w returnalu ;D

Nie mogę się doczekać jak będę miał czas pograć dłużej, przepiękna grafika to również plus.

Gra już kupiona, kupno ff7remake2 się mocno  przesunie w czasie, mam przeczucie że to będzie niespodzianka roku.

Dłubią nad czymś innym.

Nic się nie zapowiada do Returnala, nawet strojów z edycji  specjalnej nie można po 3 latach kupić w sklepie

A jedna nowa broń by znowu mnie przyspawała do gierki.

Miejscami wygląda jak adaptacja, zapowiada się wspaniale.

Ja tylko trzymam kciuki by nie okazało się że skończy się na 6-7/10 za grafikę. Bo zrobić pierwszą dużą grę zarówno ze świetną grafiką, designem jak i system walki to duża sztuka.

Zalecam petycję by odsunąć premierę o 2-3 lata by gra wyglądała jak DS2.