SnoD

Przejdziecie na PS dla tych dwóch gier rocznie więcej, ale za to będzie ekskluzywnie dymani w pupalu przez Sony i to z własnej nieprzymuszonej woli

Kurde, nie wiem, pod moim TV ciągle stoi taka sama konsola, muszę chyba odpalić i sprawdzić z czego jà okroili po tych 3 latach. Mam nadzieję, że Quick Resume zostało :p

Kody już rozesłane, embargo schodzi 13 lutego, więc nie będzie recenzji pisanych na kolanie po 15h gry bo mają na to aż 2 tygodnie:

Jak mają klientów, którzy po PSVR łykają PSVR2, to trudno się dziwić :p

Gracze to jedyna grupa konsumentów, która jest niezadowolona gdy korpo im przestaje dyktować jak mają wydawać swoje pieniądze. Styki w mózgach się przepalają :p

No tak, bo właśnie nie wskrzesili z martwych Ninja Gaiden i nie grasz w remaster "za darmo" w abonamencie, no nic dla swoich :p

No chodzą mocne sugestie, że nowy Xbox będzie miał jakiś pecetowy tryb gdzie sobie odpalisz na legalu Steam.

Wątpię, raczej będą celować day one, z wyjątkami gdzie się po prostu studio nie wyrobi ze wszystkimi platformami.

Wiadomo, że w tym roku nie wyjdzie ale liczyłem na trailer żeby wiedzieć czy się jarać - dla mnie seria wypaliła się po 3. Czekam na jakiś shake up, nie wiem, połączenie z jakimiś sportami motorowodnymi itp.

Tylko przez to mogliby teraz spowolnić sprzedaż FH5 na PS5, a po co to robić jak i tak gra wyjdzie w 2026, to i zapowiedzieć można w 2026. Zresztą tak chyba do tej pory robili, że FH zapowiadali i wypuszczali tego samego roku.

Jedyny minus jest taki, że z tego powodu pewnie nie zapowiedzą w tym roku FH6 i ujawnią w 2026 bliżej premiery.

Też bym wybrał PC. Pełna zgoda.

Dobrze robią. Najlepsze w tym wszystkim będzie obserwowanie jak sonybojki będą płacić po 300 zł za ch* gry z Xboxa, a te będą schodzić lepiej niż ostatnie exy od Sony Więcej kasy z gier, bezpieczniejszy los ulubionych serii i studiów.

Nie było sensu wydać 3 gier z tej serii na PS5 w przeciągu 2-3 lat. Teraz sprzedadzą parę mln piątki, a za jakiś czas 6.

Raczej tylko cyfra.

Obstawiam sprzedaż w milionach

Nie, pewnie to błąd systemu i następnego dnia będzie wykasowana.

Bo na swoich konsolach Xone + XS MS ma 30 mln subskrybentów GP

Dokładnie to 140 mln godzin w ostatnim kwartale, czyli jakieś 1.5 mln godzin dziennie. To rzeczywiście dużo, bo jeśli przyjąć, że średnio gracz w chmurze spędził danego dnia ok. 2h, to wychodzi ok. 750 tys. graczy korzystających z xCloud, dziennie.

Przy okazji podali dane dotyczące zainteresowania Indianą - sumarycznie 4 mln graczy do tej pory.

No ostatnio dali możliwość grania w chmurze w Balatro, więc pewnie tak jest :p Oni świadomie zaniżają dostępność XsX na świecie, wszędzie na świecie jest brak lub niskie stany magazynowe, dlatego obstawiam, że w tym roku coś pokażą.

To są pierwszy raz dane zsumowane z AB więc te konkretne wyniki mogą oznaczać cokolwiek. Na -7% gaming revenue pewnie składa się w większości spadek sprzedaży sprzętu, który jest bardzo duży. Cyt. "Amy Hood on Q2 Performance And in Gaming, revenue decreased 7% and 8% in constant currency as content and services growth continued to be offset by hardware declines. Xbox content and services revenue increased 2%, ahead of expectations driven by stronger-than-expected performance in Blizzard and Activision content, including Call of Duty." Na PC GP po podwyżkach urósł o +30% Wyniki są generalnie bardzo dobre. +2% na grach i usługach oznacza, że mniejsza sprzedaż BO6 na X została odbita na większej sprzedaży na innych platformach i wzroście sprzedaży GP. Gaming revenue będzie spadać w ujęciu ogólnym przy takim spadku sprzedaży konsol bo to ~1/6 całkowitych przychodów. Najważniejsze, że sprzedaż gier i usług cały czas idzie w górę pomimo schyłku generacji. To nie jest wzrost GP tylko sprzedaży wszystkich gier i usług MS + AB. Sam GP musiał pójść mocno w górę.

Resident to gra mainstreamowa z własną franczyzą filmów, znacznie bardziej rozpoznawalna. Większość graczy to niedzielniaki, których uwaga zależna jest od medialnego szumu.

Trzeba oglądać jakiegoś Parysza żeby zrozumieć to co zostało powiedziane dosłownie i wprost? :p

Najgorsze jest to, że większość deweloperów olewa kształcenie się w wymiarze optymalizacji, bo robotę za nich może zawsze odwalić DLSS lub inne FSR I mamy coraz mocniejsze sprzęty, z których tak naprawdę wyciska się coraz mniej.