AdiCarrion

Passat 1.5 w benzynie z miękką hybrydą to 180 tys już po rabacie. Przednionapędowe trzycyindrowe auto o mocy 150 km. Alfa Veloce masz już od 200 tys, Tributo Italiano to 230-240 tys do negocjacji. Ile w takim razie musiała by kosztować Giulia,żeby cena była zachęcająca? Przecież Superb w przyzwoitej wersji to jest 200 tys

Ale dlaczego to auto miało pozostać w cenie Passata?Przecież nawet po podwyżce było tańsze od analogicznie wyposażonej BMW 3. Napęd na 4 koła, karbonowy wał napędowy, aluminiowe zawieszenie typowe dla aut sportowych, materiały nie ustępujące niemieckiej trójce z tego segmentu, płyta podłogowa nowej generacji itd. Zupełnie inny indeks awaryjności zrywający z alfami 156 czy 147

Kiedy była w salonach brakowało chętnych, mimo jednych z największych rabatów jakie można było ugrać. Kiedy znika z rynku z powodów małej sprzedaży to nagle wszystkim szkoda. Z drugiej strony to Giulia już 8 lat na rynku, więc decyzja o zakończeniu produkcji jest naturalna.

Nie wiem co jest ze mną nie tak ale odbijam się na pierwszym bossie. Kurcze Elden bezboleśnie skończony, Demons Soul czy Dark Soul 1 też bez jakiś dużych problemów a tutaj wykładam się na samym poczatku-nie wiem, zmienili timing walki czy co

Nie no bez przesady, parę filmików miał fajnych.

Nie wiecie Panowie czy wersja pudełkowa GOTY ma dodatki na płycie?

No właśnie według tej recenzji to gra może Ci się tylko nie podobać.

Jakby komuś jednak zaczęło się podobać gra to pamiętajcie, że nie mnoże się to Wam podobać

Ja kupiłem w Empiku za 580 bez problemu, jakoś się specjalnie nie spieszyłem

W podobnym stylu jest Zabójstwo świętego jelenia-również na Prime

Dawaj foty środka

Nie no Alfa na przykład jakościowo mocno poszłą do przodu i taka Giulia czy Stelvio to po kilku latach tam nic nie lata nie trzeszcy, co wcześniej nie było oczysiste.Lexusy nowe (mówię o ES i LS) to też nie ma się do czego przyczepić.DS-a kilkuletniego oglądałem bo byłem zainteresowany-no super to się to trzyma. Raczej Niemcy chyba sobie trochę odpuściły

Podziwiam za granie na trudnym.Ja zmieniłem w drugim rozdziale na normalny, gdzie i tak już się to ciągneło jak krew z nosa.W pewnym momencie olałem nawet rozwój postaciklikając w umiejętności bez jakiegoś wnikania, gdyż i tak walki nie stanowiły wyzwania Kluczowe jest tak naprawdę zapewnienie sobie dodatkowych kolejek i punktów akcji,żeby jak najszybciej przez to przebrnąć..Z kolei jakbym miał grać na trudnym, który polega na zwiększeniu poziomu zdrowia przeciwników to chyba by mnie szlag trafił z powodu długości takiej walki.

Na stronie Empiku napędy po 580 pln, jakby ktoś czekał na normalną cenę

Te Zasaday Samuraja mają jakiś głębszy sens, czy tylko pierdolety typu "ustąp,żeby wygrać, walcz, aby zwyciężać"?

No właśnie ikona "rączki" jest, ale nie da się aktywować.Ogólnie sprawdzałem w necie i jest to częsty problem, który można rozwiązać modem, czyli w przypadku konsol niestety niemożliwe.Być może wchodzi w grę wczytywanie w nadziei,że za którymś razie załapie -kurcze, rok po premierze i jeszcze nie załatany problem, który bardzo często występuje Mam podobne odczucie-ta gra robi wszystko,żeby jak najbardziej przeciągać rozgrywkę w czasei. Natłok walk, dłużących się w nieskończoność, nie stanowiących wyzwania, ale zabierających dużo czasu, Uciążliwa podróż przez galaktykę, która również nie wymaga umiejętności czy strategii ale masy "przeklikiwania" itd.

W jaki sposób włączyć żródła swiatła w walce z mandrakes w ko[palni w 4 rozdziale W żaden sposób nie mogę ich aktywować ani najeżdzając kursorem, ani poprzez klawisz zmiany przeciwnika...Przeciwnicy spawnyują się w nieskończoność, bo muszę włączyć światła, tyle tylko,że gra oczywiście nie wyjaśnia jaką komendą to zrobić, a wciskałem już chyba wszystkie możliwe kombinacje klawiszy.Gram na PS5

Bez spiny, po prostu idąc tym tropem nie kupiłoby się żadnego auta, bo każda marka miała jakieś wtopy, w tym również te które bierzesz pod uwagę

Uraz do Alfy bo 20 lat temu coś tam coś tam, ale już Porshe brałeś pod uwagę mimo współrcacy z Hitrlerem w latach 30-tych?

Czyli nie robiłeś tego dla satysfakcji tylko się ścigać w wirtualnym wydłużaniu penisa?

Nie przemyśleli twórcy tego,że sami przecież wymagają podróżowania po rozrzuconych punktach.Kolonie co jakiś czas wymagają mojej osobistej obecności, jakieś komunikaty o kłopotach statku które trzeba szybko rozwiązać, misje poboczne, powroty na niektóre planety,żeby zarządzić wydobycie surowców jak uzyskamy parę ekstraktorów, handel z frakcjami.... Dopóki grałem wątkiem głównym to nie było kłopotów w podróży-jeśli chcesz grać jak prawdziwy Rogue Trader to nagle dostajesz jakieś bezsensowne ograniczenia .

Jak zdobywa się punkty potrzebne do wytyczania szlaków? Gra nie była łaskawa umieścić wyjaśnienia w leksykonie. Przemieszczanie się między układami to jakaś absolutna mordęga, non stop przerywana dialogami, wytyczaniem, skipowaniem, potwierdzaniem, zatwierdzaniem....Przecież nawet powrót już wyznaczonym szlakiem to masa niepotrzebnego klikania i i czekania za każdym razem na wytyczenie szlaku, zatwiedzenie, wskazanie, potwierdzenie, czekanie,przeczytanie komunikatu, potwierdzenie....

Chyba nie, ja byłem wczoraj w urzedzie i musiałem wszystko dokładnie przy pani z okienka wypełnić i złożyć .

Dlatego pytam bo o ile kojarze, to już kilka lat Chad ma chyba to auto.

A jak jest z komforet iresorowania wyciszeniem? Dzwi bez ramek nie tracą z czasem szczelności?