Jump to content

DarkStar

Użytkownicy
  1. No nie ma. Neurolog mi powiedział, że na to nie ma leku i trzeba się przyzwyczaić. Chyba że przyczyną jest np infekcja ucha, wtedy są leki. Jeżeli przyczyna jest mechaniczna (uszkodzenie słuchu, np. od bardzo głośnego dźwięku), to raczej dupa. Jeżeli występuje utrata słuchu, to procedura taka jak zwykle -- jakieś aparaty słuchowe, implanty, etc. Są jakieś "eksperymentalne" tabletki, które tak naprawdę są na co innego, ale czasem się je przepisuje na tinnitus. W jego ocenie jednak raczej nie działają, a zmieniają chemię w mózgu i mogą mieć inne skutki uboczne. Audilog z kolei powiedział, że jedynie mogę MRI zrobić, zwłaszcza jeżeli szumy są jednostronne lub jeżeli się nasilą. Ja mam opory przed podaniem kontrastu (miałem już, u mnie bez skutków ubocznych, ale wolałbym jak najrzadziej to powtarzać), a że tinnitus u mnie jest mało przeszkadzający i nawet często o nim zapominam, to zwlekam. Z drugiej strony jeżeli mam nerwiaka i zwlekam, to też niedobrze. Audiolog mi również zalecił odstawienie słuchawek na co najmniej dwa miesiące. W praktyce od października zeszłego roku przestałem całkowicie grać w słuchawkach. Headset poszedł do szafki, 3D Audio na PS5 nie będzie. Słuchawek używam tylko do podcastów i audiobooków na spacerze i kontroluję poziom dB na Androidzie. Wiem, że istnieje forma psychoterapii skierowana konkretnie do osób cierpiących na tę przypadłość, która ma pomóc w nauczeniu się życia z tinnitusem, jeżeli ktoś ma bardziej nasilone i przeszkadzające objawy. Generalnie tzw. habituacja (przyzwyczajenie do stale występującego bodźca) jest kluczowa. Mózg dlatego nas informuje o tym dźwięku, bo wydaje mu się ważny, ponieważ zwracamy na niego uwagę. Wtedy koło się zamyka i następuje wzmocnienie. Btw. ostatnio jak komuś mówię o tym, że mam szumy uszne, to się okazuje, że wielu moich rozmówców też ma.
  2. Nawet nie wiem o kim mowa. Powinien się pojawić w pierwszym rozdziale?
  3. Można przywrócić backup z chmury Asusa. Robi się to z poziomu BIOSu/UEFI. Tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo to trwa BARDZO DŁUGO.
  4. Zainstalowałem sobie ten darmowy kreator postaci i zrobiłem dwóch bohaterów. Szkoda, że Qunari wyglądają jakby mieli wodogłowie tudzież Downa, ale coś tam są się wyrzeźbić. Jak się doda jakiej malowanie na twarz, to można przykryć niedostatki. W Inkwizycję grałem Qunari, chyba dlatego, że to jest rasa unikatowa dla tej serii i po prostu super wygląda(ła). Zrobiłem sobie też elfa z domyślnego presetu, on mi się podobał od razu, włącznie z bielactwem (plamy na ciele dodają mu charakteru). Z drobnymi modyfikacjami mogę nim grać. Jeszcze może człowieka obejrzę. W Origins grałem łotrzykiem, w dwójce nie pamiętam czy coś się wybierało (dla mnie to była najsłabsza odsłona tej serii), a w trójce łucznikiem, bo chciałem czegoś innego spróbować. @KrYcHu_89 nie pamiętam czy pisałeś, jaką klasą grałeś? Robiłeś swojego małpiszona? :)
  5. Robocop, super. Z tych innych gierek to Back to the Dawn było całkiem ciekawe. Grałem w demo na Steam Next Fest. To gra o antropomorficznych zwierzętach w więzieniu, celem gracza jest ucieczka z tego obiektu. Taki Prison Break.
  6. Na to bym nie zwrócił uwagi gdyby nie forum. Faktycznie było w tamtej grze tak, że były tam silne baby i nieudolni faceci, ale trzeba było mi to pokazać palcem. I mnie to nie bolało.
  7. Heh. Ja mam tinnitus (szumy uszne, polska nazwa jest nieprecyzyjna trochę, bo u mnie to pisk, coś jak cewki) od zeszłego roku. Robiłem badanie u audiologa, mam częściową utratę słuchu w jednym uchu powyżej 8KHz. Na szczęście nie przekłada się to na problemy ze słyszeniem, bo większość dźwięków, które są potrzebne do życia (jak głos ludzki) znajduje się w niższych częstotliwościach. Jedynie MRI jeszcze nie zrobiłem, bo mnie zniechęca podanie kontrastu i długo z tym zwlekam. Mam lepsze i gorsze dni, są takie dni, że zapominam zupełnie o tym problemie i go nie słyszę. A są takie, że cały czas jest ten dźwięk i irytuje. U Ciebie jeżeli boli, to w sumie "dobrze", bo pewnie da się to lekami wyleczyć. U mnie to bardzo prawdopodobne, że przyczyna leży w mózgu, włącznie z guzem na nerwie.
  8. Dzięki za info. Ja "utknąłem" w szóstym rozdziale, szukam T. Zmieniłem sobie w opcjach szerowania na ten poziom środkowy, czyli szerowanie tylko niektórych rzeczy. Z opisu, który był tu na forum przytoczony, to rozumiem, że będę miał drogi, ale już nie będzie nasrane ikonkami. W ten sposób dotarłem do F2 i chyba faktycznie to działa.
  9. lol, nie zauważyłem tego Akurat myślałem o Veilguard i tu zajrzałem ;) Kusi mnie taka niska cena i DS2 mnie męczy rozgrywką, zagrałbym w kolorowe korytarzowo-filmowe piu piu. @KrYcHu_89 masz jakieś pro-tipy na zmniejszenie dozy LPG w tym tytule? Np kogo omijać, których wątków nie zaczynać, etc. Spotkałem się z dwoma opiniami (na Allegro w opiniach o produkcie), że wokeismy się zaczynają dopiero po 40 godzinach gry (!). Nawiasem mówiąc - Zachód jest woke, a tymczasem język polski tak wyewoluował (możemy podziękować panu Dukajowi, który raczej nie miał takich intencji), że to właśnie w polskiej wersji językowej najbardziej się rzucają w oczy i uszy zaimki. Np. grałem w Avowed, ale po angielsku (napisy też) i tam najgorsze co się wydarzyło, to że ktoś o kimś powiedział używając zaimka "they/them", który w sumie jest lajtowy i zupełnie mnie nie gryzie. A w polskiej wersji od razu wchodzą onu/jenu (wspomniane dukaizmy) i inne takie i to już mocno gryzie. W ten sposób Avowed właściwie nie jest woke jak się gra po angielsku, a po polsku chyba jest czasem za mocno. Podejrzewam, że w Veilguard jest tak samo.
  10. Dzisiaj o tym myślałem i doszedłem do wniosku, że z mojego punktu widzenia niedobrze się stało, że dokonał jakichś zmian, bo coś czuję, że te wcześniejsze buildy by mi się bardziej podobały. Czekałem na tę grę jak na zbawienie i nawet wbrew swoim zwyczajom zrobiłem preorder, potem był fantastyczny prolog i... jakoś się muszę zmuszać do grania w ten tytuł. Jakoś męczący jest dla mnie ten gameplay loop, a fabuła też póki co mnie nie porwała. Na razie nie mam motoru napędowego. +1. Bardzo wtórne to jest, w dodatku Mads Mikkelsen uwalniający żołnierzy z pępowin na mnie robił nieporównanie większe wrażenie. Było w tym trochę horroru, sam aktor ma aparycję idealnie pasującą do roli dowódcy nieumarłych i żołnierza. A tu to jakiś chłopiec (nie wiem co to za wybitny aktor, bo od kilku lat nic praktycznie nie oglądam), zupełnie mi nie pasuje.
  11. Ja nabrałem ochoty na ten tytuł, zwłaszcza po Twojej opinii. Zagrałbym w takiego "Marvela" w uniwersum DA. Do tego gra jest flopem, przez co jest bardzo tania (nie miałem Plusa jak tam wpadła). Na razie nie mam czasu (noszę paczki), ale ostatnio często myślę o Veilguard.
  12. To ja poproszę Avowed!
  13. Nie wiem czy mi się tylko wydaje czy rzeczywiście tak jest, ale wymóg lajków dla 4 i 5 gwiazdki (zwłaszcza dla ostatniej) chyba jest nieproporcjonalnie wyższy niż dla trzech pierwszych gwiazdek? Ja niektóre robię, ale max na 4 i sprawdzam w opisie czy potencjalna nagroda mnie interesuje. Wczoraj szedłem trzeci raz tą samą trasą z wynurzonymi i mnie to nie bawi. Uwielbiam odkrywać w tej grze NOWE miejscówki, zawsze tam gdzie się idzie pierwszy raz, to jest wspaniałe doświadczenie. Potem to już jest albo praca albo marnowanie czasu na szybką jazdę pojazdem. Ja zwyczajnie nie jestem targetem takich gier, super, że te mechanizmy są opcjonalne. U mnie nadal dopiero czwarty rozdział i zamierzam kontynuować wątek główny teraz.
  14. Jak ja nie lubię tej dyskusji. Dajcie ludziom grać tak jak chcą. Super, że Sony robi polski dubbing w każdej grze i z reguły jest to bardzo dobry dubbing. Sam gram w DS2 po angielsku, ale np. seria Uncharted dla mnie musi być z Boberkiem!
  15. Na konsoli trzeba rozwinąć dropdown i wybrać Gra zamiast Gra (czego nie rozumiesz?) ;) i powinno się dać dodać do biblioteki. U mnie w apce też nie było takiej możliwości.