Treść opublikowana przez WisnieR
-
Wrzuć screena
Przecież to można w postprodukcji sobie zrobić normalnie na telefonie czy kompie.
-
Horizon: Zero Dawn
Gra mocno zyskuje na końcu, gdy już faktycznie fabuła zaczyna opowiadać o powodzie apokalipsy. Po 30h nieźle się wciągnąłem. Jak przez rok grałem i ciągle do niej wracałem, i znów porzucałem, tak teraz lecę ciągiem. Nawet polubiłem system walki i z przyjemnością bawię się róznymi kombinacjami narzędzi. Dlaczego 80% gry to jakaś durna fabuła o dzikusach, a te 20% końcówki jest wręcz NAPAKOWANE informacjami. Nie mogli tego jakoś bardziej rozłożyć, tak aby na początku wrzucić kilka logów i hologramów, którę sprawią że zostanę na dłużej?
-
Wrzuć screena
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Horizon: Zero Dawn
Wczoraj podchdziłem do tej gry 4ty raz ze względu na patch na 60 klatek. Ale te 60fpsów robi w niej robotę to głowa mała. Jednak nie mogę się przełamać. Ta gra jest po prostu toporna. wszystko tu jest TOPORNE - powolne ruchy Alloy, zbieranie krzaczków, praca kamery, podróżowanie, dialogi, fabuła. Dosłownie wszystko jest PO-WOL-NE. Walka? Chaotyczna ze względu na to, że maszyny są jakieś 100x szybsze niż sama Alloy. Spowalnianie pozwala na wystrzelenie może 2strzał, a potem weź spróbuj trafić w konkretny punkt taką maszyne jak lata po ekranie. Praca kamery podczas walki, gdy jakiejśc maszynie uda się podejśc blisko? Tragedia, przykleja się do plećów albo blokuje gdzieś w rogu. Ten crafting? Już mogli sobie darować crafting samych strzał, bo ciągle mi ich brakuje i gracz jest ZMUSZONY zbierać te pieprzone krzaczki. Mnogość ekwipunku? To dla mnie wada, bo mamy miejsce tylko na cztery bronie, a żywiołów jest więcej więc co chwilę trzeba nimi żonglować. Już bym wolał mieć dostęp do każdego żywiołu amunicji w każdej broni i wtedy ewentualnie tylko jej typ zmieniać. No i ta mapa... najebane znaczników, a najgorsze jest to, że nie da się swobodnie po prostu przejechać z punktu A do B po zwykłej drodze, bo co 5 sekund są tam rozstawione jakieś maszyny. Normalnie w open wordlach mapa jest tak zaprojektowana, że przy głównej drodze nie ma prawie w ogóle przeciwników i można sobie spokojnie podróżować jak ktoś nie ma ochoty na walkę, ale nie tuaj oj nie.... Nie wiem chyba nie dam rady jej skończyć. A szkoda, bo pomysł i design maszyn to jest mistrzostwo.
-
Wrzuć screena
-
AGD małe, duże i średnie
Dobra jest git ten odkurzacz. Te dwa razy co mi mapę zgubił to przez to, że się zaplątał w firany. Dziś odkurzał cały dzień, do tego mopował i jest spoko. Jezu jak takie urządzenia wykonujące codziennie nudne pracę są na wagę złota. Jeszcze tylko coś żeby nie prasować. Nie mam miejsca na suszarkę niestety bom głupi i na etapie remontu nie zaplanowałem na nią miejsca...
-
AGD małe, duże i średnie
No faktycznie ma. Szkoda, że nie wspominają o tym na oficjalnej stronie produktu, tylko musiałem się doszukać jakiś materiałów dodatkowych. W każdym razie nadal podtrzumuje, że cena Roomby to tylko marketing zupełnie jak Thermomix. W dobie tańszych alternatyw nie widzę sensu kupowania ani jednego ani drugiego.
-
AGD małe, duże i średnie
Ta i wydać 2000zł za marketing. Roomba to produkt pokroju Thermomixa - nie wart swojej ceny. Aha, Thermomix mi się kilka dni temu sam resetował i nie chciał włączyć. Poza dwukrotnie z(pipi)anym potencjometem, to nowa usterka. Czekam aż (pipi)nie całkiem. Wyleczył mnie z zakupów rzeczy zdecydowanie nie wartych swojej ceny. No i nie pomijajmy tego, że ta Roomba za 1000zł więcej nie obsługuje wirtualnych ścian ani stref niedostępnych czy sprzątania strefowego tylko sprząta całe pomieszczenie ewentualnie. No nie wiem jak dla mnie 2200 to za dużo jak za produkt bez tych funkcji.
-
AGD małe, duże i średnie
Dobra żona się przyznała, że zapomniała firanki przesunąć i się (pipi)any zaplątał... Zamiast go odstawić i puścić od nowa żeby mapę załapał to usunęła mapę... Aha.
-
AGD małe, duże i średnie
Dobra ten gnój mi dziś znów próbował nadpisać mapę i musiałem całość usunąć. Wygląda to tak jakby podczas startu obrócił swoją (bazy) pozycję o 90 stopni i mapuje od nowa te same pomieszczenie... Trochę mnie już irytuję. Być może to wina okna balkonowego, bo baza stoi dość blisko niego i laser przechodzi przez szybę, więc robot nie odnajduje ściany i stwierdza, że jest w innym pomieszczeniu? Jest w ogóle opcja PRZYWRACANIA mapy? Jak już po raz trzeci mi ją będzie chciał nadpisać to chciałbym ją usunąć i przywrócić mapę bez konieczności mapowania całego mieszkania od nowa.
-
AGD małe, duże i średnie
No właśnie zrobiłem drugie sprzątanie od nowa i zapisał ładnie mapę poza jednym błędem. W przedpokoju mam dużą szafę z lustrzami i laser się od nich odbijał więc jest lustrzane odbicie pomieszczenia do którego nie może wjechać i się odbija zderzakami o drzwi. Właśnie zastanawiam się teraz czy po tym udanym mapowaniu wyłączyć zapisywanie map, żeby jej nie nadpisywał.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
AGD małe, duże i średnie
@balon @_Red_ A mieliście jakieś problemy z mapą? Puściłem go dziś rano po samych krawędziach, żeby zapisał sobie mieszkanie. Ok, złapał wszystkie otwarte pomieszczenia, a potem go puściłem na sprzątanie i coś mu się lokalizacja pojebała i salon zaczął nadpisywać. Tak jakby mu się kierunki odwróciły. Wykasowałem całkiem mapę i spróbuje od nowa mapować.
-
AGD małe, duże i średnie
Dobra kupiłem SZAJOMI, bo przecież nie będę płacić dwa razy tyle za Roombe. Mam nadzieję, że go dzieci nie zniszczą...
-
AGD małe, duże i średnie
Odkurzacz automatyczny! Jaki? Na mopowaniu mi nie zależy, bo i tak w każdym jest to przeciętne. Zwierząt nie mam. Głównie zależy mi na tym, aby była duża funkcjonalnośc pod względem planowania sprzątania. Mieszkanie zazwyczaj cały dzień jest zasypane zabawkami małego więc chciałbym np. żeby sprzątał mi tylko przedpokój z piachu z butów na zawołanie, a wieczorem jak już wszystko pozbieram z ziemi w trybie cichej pracy odkurzał resztę. Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop Pro https://www.euro.com.pl/odkurzacze-automatyczne/xiaomi-mi-robot-vacuum-mop-pro-bialy.bhtml iRobot Roomba i7 https://www.euro.com.pl/odkurzacze-automatyczne/irobot-roomba-i7.bhtml Roborock S5 MAX https://www.euro.com.pl/odkurzacze-automatyczne/roborock-odkurzacz-automatyczny-roborock-s5-max.bhtml Wydać chcę jak najmniej, ale wiadomo ma być dobrze i zadowolić moje potrzeby.
-
Kena: Bridge of Spirits
Minish Cap? Cudowna gra to była!
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Chuja się tam znacie na ładowaniu urządzeń. Proponuje się doedukować. Mamy nieograniczony dostęp do internetu i wpisanie frazy "how does charger now what voltage to use" w Google dostarczy odpowiednich informacji. Ładowarka może dawać i nawet 200W, ale i tak będzie pracować w standardzie 5V, dopóki urządzenie odbierające nie powie jej, że może obsługiwać też 9V,12V,15V. Obydwa urządzenia mają mikrokontrolery zarządzające procesem ładowania. Pad zapewne taki, który mówi z jakim napięciem można go ładować, a ładowarka taki, jakie napięcie obsługuje, a komunikują się między sobą przez kabel. Oczywiście nie zbadałem tego jak działa DualSense ale zakładam, że tak jak każde urządzenie zasilane baterią w obecnych czasach. Chociaż to Sony to chuj ich wie jaki bubel wypuścili .... Mit szybkich ładowarek psujących urządzenie bierze się z tego że, samo szybkie ładowanie powoduje degradacje baterii, a nie podłączenie do niego ładowarki o dużej mocy. Dlatego ja np. w telefonie mam wyłączone na noc szybkie ładowanie i ładuje go indukcyjnie ładowarką 10W przez 2,5h. Tak szybkie ładowanie nie jest zdrowie dla ogniw, ale urządzenia go nie obsługujące, nie mogą pobierac więcej prądu niż chyba standrardowe 5Vx2A = 10W.
- Returnal
-
Returnal
No ale wciąż? Dlaczego nie? Chyba po to, to jest żeby z tego korzystać? Telewizor od gniazdka odłączacie czy jednak w standby? Nie rozumiem w ogóle ździwienia. Też korzystam ze standby mimo tego, że konsole włączam raz na 3 dni. Odpala się w 7 sekund a gra jest włączona dokładnie tam gdzie skończyłem. Nawet się na dash konsoli nie patrzę, tylko od razu mam włączoną grę. Switch to już w ogóle bajka, klikasz power i masz włączoną grę tam gdzie ją zostawiłeś.
-
Kena: Bridge of Spirits
Serio nie ma polonizacji? Przecież ten tytuł aż krzyczy, żeby go przedstawić młodszym graczom. Gra stylizowana na pixarowską bajkę dla najmłodszych bez lokalizacji?
-
W co byś sobie zagrał/zagrała?
Może nie tyle co bym sobie zagrał ale wróciłbym do czasów grania w Destiny 2. Trzy lata grania ze stałą ekipą poznaną w necie. Graliśmy razem każdego wieczoru, zakumplowaliśmy się, widujemy się co roku w Szczecinie na dobrej popijawie i w miarę możliwości się odwiedzamy, jak gdzieś jesteśmy niedaleko siebie. Wspaniałe lata. Raidy w D2 to najlepsze co mnie w giereczkowym życiu spotkało. Klimat, zaangażowanie, nauka mechanik, godziny wkurwiania się, że nie idzie. To nie było zwykłe pif paf. I tak jakoś po tych 3 latach, pojawiły się dzieci, obowiązki, różne prywatne sprawy i wspólne granie spadło do poziomu zaledwie imprezy na PS. Oczywiście kontakt codzienny mamy przez grupę na Whatsappie, ale to nie to samo co robienie rajdu przez cała noc w każdy weekend. Tyle co się wydarzyło przez te 3 lata grania... To już nie wróci. Posmutniałem...
-
Rodzicielstwo
No kurwa oczywiście, że go nienawidzi i uważa za wroga na swoim terytorium. Miałem z miesiąc jazdy zanim ogarnął, że to jego brat. Do tego oczywiście matka też znienawidzona bo jak to tak zajmuje się innym dzieckiem, więc dla stareszego tylko ja w domu istniałem.
-
Lustrzanki
I przede wszystkim... Lightroom Nie często się zdarza, że zdjęcia wyglądają ładnie bez żadnej obróbki. Trafić na idealne światło, barwę, intensywność to jak wygrać w lotka. Wróciłem z wakacji kilka dni temu i wczoraj usiadłem na chwilę do Lightrooma na telefonie i zdjęcia, które normalnie wyrzuciłbym do kosza, wylądowały na moim insta po odpowiedniej obróbce. Obróbka i Lightroom zabiera mi najwięcej czasu w całym tym "hobby". O ile zdjęcie można zrobić zawsze, bo A6000 to malutki aparat, który noszę na pasku na ramieniu, tak usiąść, zrzucić i obrobić zdjęcia to już dłuższa zabawa. Szczególne, że robię to na 14-letnim lapku z i5 2-giej generacji...
-
HC ROOM'y
O panie ale klimat!