Skocz do zawartości

Milo

Be fit or die tryin'
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Milo

  1. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    49 minut temu, kanabis napisał:

    No wiec chyba jednak lepiej zainwestuje po prostu w pomarancze :/

    Mam sokowirowke ale najgorzej sie pieprzyc z myciem tego, szklanka soku a zmywania tyle samo co bys soku dla armii narobil. A na zapas niestety bez konserwantow soku nie zrobisz

    Na pewno jest to najlepsza opcja, ale tak jak piszesz problematyczna. Ja np w dni w których pije kawę nie raz rąbne sobie jakąś puszkę 4move activ magnez, są też z witamina D-K-C. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że nie są to również najzdrowsze napoje pod słońcem (tylko tak na prawdę co dzisiaj jest:scratch_one-s_head:) oraz mają np sporo cukru co mnie akurat za bardzo nie przeszkadza, ale wydaje mi się że jest to lepsze rozwiązanie od pseudo soku np. pomarańczowego od Tymbark. Oczywiście po za tym i tak zażywam  witaminy te poniżej. 

     

    https://www.hitec.pl/product-pol-52-Vitamin-A-Z-Antioxidant-Formula.html

     

    PS. Masz tutaj pierwszy lepszy artykuł o tych sokach "100%", a i tak to jest tylko wierzchołek góry lodowej... 

    https://kuchnia.wp.pl/cala-prawda-o-sokach-100-procent-6054909004726913a

  2. Opublikowano

    40 minut temu, kanabis napisał:

    No mam w multisporcie z olimpu ale jednak bardziej ufam sokom czy owocom. W sumie moja wiara wyglada owoce -> swiezy sok -> sok ze sklepu -> piguly

    Choc moge sie mylic, napewno tez sporo zalezy od producenta soku. 

    Mialem np tak ze gdy bralo mnie przeziebienie i lykalem apapy to w sumie nie czulem roznicy, nastepnym razem przy(pipi)alem czosnkiem przez dwa dni i jak reka odjal :)

    Zobacz sobie na skład jakiegokolwiek soku tymbarku przecież to straszny shit jest:/

  3. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    Ja jeżdzę obecnie Peugeot 508 SW GT 2.2 HDI 204 KM. Autko bardzo fajnie wyposażone i na prawdę bardzo ładnie oraz dobrze wykończone do tego przestronne, rodzinne. Co prawda na standardowym trybie Drive autko jest bardzo stateczne, można zawsze ratować się manetkami zmiany biegów przy kierownicy, ale i tak jest rzekł bym troche przymulone, gdy natomiast ustawimy tryb Sport potrafi pokazać pazur zwłaszcza jak na swoją masę i gabaryty. Jest to mój drugi Francuz i szczerze mówiąc opinie o tych autach są przesadzone oraz stereotypowe chociaż widać, że powoli na szczęście się już to zmienia. Tak czy siak jak ceny ropy się nie zmienią na stacjach benzynowych, to w przyszłym roku będę rozwazał zmienić na jakiegoś benzyniaka:/

     

    b9515d20d6ddc220med.jpg

    331ece1678457053med.jpg

    166ed1c58aa28970med.jpg

    b6fb37d99e15354fmed.jpg

  4. Opublikowano

    1 godzinę temu, kanabis napisał:

    Chcialem kupic jakis sok z wit c. Kupowalem tymbark pomarancza ale po przeanalizowaniu wyszlo ze wiecej wit c mial sok marchwiowy. Dlaczego? Ten pomaranczowy bardziej rozwodniony niz marchwiowy i to jest powod? W sumie po konsystencji by sie zgadzalo

    Ja bym stary wgl nie polegał na witaminie C z takiego soku, lepiej zakup sobie ją osobno jako suplement.

  5. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    Ja wymieniłem swojego troche leciwego już Xiaomi Redmi Pro na Honor Play, jak na razie telefon całkiem ok, mimo mniejszej bateri niz w moim byłym już Xiaomi to Honor trzyma baterie bardzo solidnie, do tego wielkościowo jest prawie taki sam jak Rredmi Pro, a ekran ma aż 6,3 cala. Jedyny minus jak nazrazie to niepotrzebnie skusiłem się na model imporotowany z Taiwanu i niektóre rzeczy miałem na początku po Chińsku oraz był problem z google play, teraz już wyszstko ogarnąłem i nie ma już w sumie nic po krzaczowskiemu, ale lekki niesmak jednak pozostał i dzisiaj np. wyskoczył jeden jakiś komunikat po Chińsku, ale czego dotyczył nie wiem:scratch_one-s_head:. Ogólnie stosunek ceny do jakości jak najbardziej ok.

  6. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    8 godzin temu, kanabis napisał:

    To samo pomyslalem co Plugawy gosc w stojce zachowuje sie jak za garazami. Nawet nie do konca patrzy gdzie uderza. Zdecydowanie lepiej od niego wygladales w tym elemencie., chlodniejsza glowa. Parter przewijalem bo nie lubie ogladac dwoch facetow w takiej pozycji, dlatego zawsze wolalem boks :)

     

    6 godzin temu, Wojtas1986 napisał:

    Łatwo mówić trudno zrobić , dostajesz na nos klapsa adrenalina uderza i jedziesz ile fabryka dała . 

     

    6 godzin temu, kanabis napisał:

    No to chyba najgorsze co mozna zrobic po dostaniu klapsa. Na boksie czego innego mnie uczyli zdecydowanie. Zimna glowa. Zreszta od tego sa treningi i sparingi, A nie machac lapami na oslep i tracic energie. Takie rundy kosztuja duzo tlenu i napewno ostatnie co to tracic go nie zyskujac kompletnie nic. Ile fabryka dala to sie moga 60 kilowe koguty napie.r.dalac.Bo nawet na filmiku widac ze ten typ zadnej krzywdy tym Milo nie zrobil

     

    Szczerze mówiać z punktu widzenia czasu uważam, że wgl niepotrzebnie się wdałem w taką "bitkę" z nim chociaż sędzia, który sędziował tą walkę podszedł do nas na koniec i powiedział nam, że jeszcze nie widział takiej napierdalanki na Almmie i do tego zwłaszcza w pierwszej walce ponieważ akurat tak wyszło że to była pierwsza walka turnieju. Co nie zmienia faktu, że mogłem to inaczej zawalczyć tym bardziej jak słusznie zauważylisćie gośc technicznie zwłaszcza w stócje nie był jakimś wirtuozem:sleep:

     

    Dla porównania macie walkę kolegi (kask czerwony) chociaż również przegrał walkę to była dużo bardziej zachowawcza i przynajmniej nie był tak roz(pipi)any ;), a ja w tle tamuje nos :lol:

     

    https://uploadfile.pl/pokaz/1554883---hx0c.html

  7. Opublikowano

    15 godzin temu, Silver napisał:

     

    Polecam audiobooka powyższej trylogii w wykonaniu "mako_new", czyta amator, ale głos ma idealny do tej produkcji (coś ala batman od nolana, jest moc :turned: )

    Ja tam wolę książki, jeszcze nigdy w całości nie przesluchalem audiobooka książki. To trochę tak jak "granie" w grę na YouTube, ale to tylko moje zdanie ;)

  8. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    Godzinę temu, Litwin81 napisał:

    Taki gainer jak masz to zamiennik diety ale tylko w bardzo ekstremalnym czasie,gdzieś w trasie,bo jak pisałem nasza dieta nie składa sie z glukozy/maltodekstryny w ilości ok.70 gram na posiłek i 15 gram białka.O innych substancjach zawartych w pożywieniu nawet nie będę pisał,bo wiem jaki jest sens używania gainera.Łatwiej samemu zalać płatki wrzątkiem,dodać nasiona chia i dać trochę białka i masz szybko i pożywnie.

    O to mi mniej więcej w sumie chodziło, ale co będę tłumaczył komuś kto pisze do czego chyba służy gainer.

    50 minut temu, kanabis napisał:

    A jak jem zawsze po treningu od razu bananka i bwypijam bialko to jest ok?

    Zależy jaki masz cel, budowę ciała i przemianę materii. Sam jem banana również nie raz z gainerkiem chociaż ostatnio zostało udowodnione podobno że banan tak na prawdę nie jest dobra pozywka dla organizmu po treningu ponieważ uzupełnia glikogen, ale tylko wątrobowy;)

  9. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    Również polecam. Zostały mi dwie koszulki, moja kobieta sprzedawała je kiedyś stąd zdjęcia z metką ;). Jak za taką cene, której już nie pamietam ponieważ było to jakiś czas temu i nie pamiętam po ile wtedy był dolar, ale mniej więcej właśnie granice jakie podał @Shen. Jakośc jest jak najbardziej ok.

     

    9e6db00617d24c12med.jpg

    4b6a544254f035b0med.jpg

  10. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    Godzinę temu, krupek napisał:

    Nie sadź się, bo gainer to nie zamiennik posiłku, dzbanie. Tym bardziej taki, który kupileś, bo jest biedny w mikro, białka też nie ma za dużo. Fighter chyba powinien zadbać o kompletność diety.

    Dzban to masz chyba na drugie imię. I najpierw piszesz jakieś bzdury do czego tylko chyba służy gainer, a teraz wyjeżdżasz z oceną gainera i mojej diety. Nie martw się o moją dietę, której jako takiej nie trzymam, a podejrzewam że i tak jest ona lepsza niż twoja i gainer jak najbardziej może być np. zamiennikiem np drugiego śniadania. Zresztą nie mam o czym dyskutować z gościem, który pisze do czego chyba służy gainer... 

  11. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    4 godziny temu, Litwin81 napisał:

    Jego jedna walka zabolała a ciebie komentarz :D

    Mnie stary nic nie zabolało;). Znaczy się po walce byłem trochę roz(pipi)any (przeciwnik też) to jest wpisane w ten sport:), ale w sumie jak by nie patrzeć to dobrze podsumowane, ale ten Lolek i tak tego nie zrozumie:D

    4 godziny temu, Wojtas1986 napisał:

    No milo to forum gierkowe gdzie stuleja ścieli się gęsto a atencjusze skaczą z tematu do tematu gdzie tylko coś się dzieje .

    Oczywiście biorę to pod uwagę, ale stary żeby już nawet tutaj takie lolki robiły trzode chociaż nie mają wgl o tym pojęcia co piszą. Żal

    2 godziny temu, SpacierShark123 napisał:

    @Milo Szacun że coś tam działasz w sztukach walki bo ja sam po kilku miesiącach Muay Thai odpuściłem zdając sobie sprawę że przy 45kg wagi to co najwyżej złamię sobie ręke na rywalu a później jak już siłka mi się wkręciła to uznałem to za stratę czasu. Mimo wszystko dalej mam ciągaty do boksu bo wydaje mi że każdy inny sport by pozrywał mi mięśnie(takie drewno nie rozciągnięte jestem) , mój dobry kumpel latał kilka lat na BJJ i zawsze podobało mi się te podjaranie/ekscytacja jak szykował się na jakiś właśnie turniej na tych salach gimnastycznych. Fajna zajawka ale by trzymać trzeźwy umysł podczas lania się po mordach to trzeba mieć już dar .

    Dzięki, już trochę trenuje sztuki walki w sumie z małymi przerwami. Silke już dawno odpuściłem, zresztą początki transformacji zacząlem opisywać nawet tutaj kiedyś na forum o ile pamiętasz. MMA przestałem trenować ponieważ miałem straszne problemy ze stawami i sciegnami przez parter i dźwignie, uważam że jest to strasznie kontuzjgoneny sport. Teraz trenuje już mniej ponieważ mam rodzinę i inne obowiązki a lata też lecą więc sport już dawno zszedł niestety na dalszy plan przez to też nie startowałem już za bardzo w żadnych większych zawodach chociaż miałem jeszcze taki zamiar ale dalej chociaż raz w tygodniu staram się iść na trening Boks lub K1 i zrobić nie raz jakiś fajny sparing:thumbsup:

  12. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    3 godziny temu, krupek napisał:

    Gainery to chyba tylko mają sens jak potrzebuje się kosmicznej kaloryki przy dużej wadze, albo dużym wysiłku. Ewentualnie, jak się ma problemy , nabraniem wagi. 

    Chyba to kolego poczytaj na necie co i jak, bo patrząc na Twoje wypowiedzi w offtopic, to twój poziom jest równy tym trollom co tam się pocą i teraz to co tutaj piszesz tylko utwierdza mnie w tym, że nie wiem co robisz na tym sub-forum... :facepalm:

     

    3 godziny temu, Kolos28 napisał:

    Gainery służą bardziej po to by brać je po treningu.
    Picie samego białka po treningu mija się z celem bo organizm i tak przerobi je w celach energetycznych a wiec po co marnować drogą odżywkę białkową jak to samo uzyskamy w tańszym gainerze. Oczywiście mam na myśli porcję po treningu. I to nie prawda, że od jednej porcji dziennie staniemy się ulańcami.

     

    2 godziny temu, Litwin81 napisał:

    Zależy z jakim celem,bo jak redukujesz to picia białka po treningu nasila termogenezę.Odżywki zależą od celu,jedynie białko jest uniwersalne.

     

    17 minut temu, Kolos28 napisał:

    Powinno tak być. Dlatego jeden gainer po treningu krzywdy nie wyrządzi a jest tam i białko. Na redukcji węgle również są potrzebne, zwłaszcza kiedy ciężko trenujemy.

     

    Sam unikałem masówek do czasu, kiedy na prawdę wielcy pocięci znajomi z siłowni uświadomili mnie, że zawsze po treningu piją gainery a białeczko tylko rano i wieczorem.

     

     

     

     

     

    16 minut temu, Litwin81 napisał:

    Są badania że białko w 40% jest utylizowane na wchłonięci reszty aminokwasów,gdyż aby białko się strawiło potrzeba bardzo dużo energii.Te 40% to aminokwasy glukogenne czyli bcaa,glutamina,alanina.

    Koledzy wszystko zależy od celu oraz przemiany materii. Jeden wypije jednego gainera dziennie i będzie się ulewał, a drugi wypije trzy porcje i prawie nic po nim nie będzie widać. Ja gainerka np pije zawsze po treningu i co drugi dzień jako drugie śniadanko, ale ja mam szybką przemianę materii;). To jest na prawdę bardzo indywidualna sprawa. 

  13. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    56 minut temu, Plugawy napisał:

    Myślałem, że wygrasz, hehe. Widać było, że ten w niebieskim dąży przede wszystkim do parteru. Łapami walił jak cepami, jakby pierwszy raz uderzał i do tego cały czas pochylony był przy tym do przodu. Szkoda, że te Twoje kolanka go nie przytkały.

     

    9 grudnia siostrzeniec jedzie na swoje pierwsze zawody w kumite Kyokushin do 75kg. Podjarany jest maksymalnie, mam nadzieję, że trema go nie zeżre.

    Niektórzy mówili, że w sumie powinienem wygrac. Jak się dobrze przypatrzysz w 6 minucie i 22 sekundzie zobacz jaki gość zrobił frajerski numer dał mi prawa rękę do przyklepania, a lewa od razu mi za(pipi)ał i rozwalił mi nos w sumie wtedy już było pozamiatane. Co do kolan to przez nie w sumie też właśnie przegrałem bo okazało się że są niedozwolone i odjeli mi za to punkty... 

     

    W takim razie życzę powodzenia siostrzencowi. Co do tremy, ta walka była już dawno temu, ale pamiętam że w sumie jej nie miałem jezeli nawet to w bardzo małym stopniu. Powiedz siostrzencowi żeby nie myślał aż tak o tej walce na spokojnie:thumbsup:

  14. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    Komunikat do starych bywalców forum Spartakusa. Wymienie parę osób, które pamietam z dawnych czasów między innymi: @II KoBik II @kotlet_schabowy @kanabis @Dave Czezky @SpacierShark123 itd. jeżeli kogoś pominąłem to sorrka. Nie łudziłem się, że zmieniło się całe towarzystwo forum, na lepsze. W każdym bądz razie dziwie się wam, że pozwalacie takiemu ścierwu tutaj się panoszyć. Rozumiem, że na takich lolków i trolli można było się natknąć np. często w Hyde Parku, ale że już nawet tutaj... W Spartakusie o ile pamiętam panowała fajna atmosfera i przeważnie można było porozmować z ludzmi, którzy przynajmniej mają jakieś pojęcie o temacie, dla którego zostało założone to sub-forum. Szkoda Panowie.

  15. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    Ostatnio wgl nie chce mi się coś grać na konsoli. Obecnie ogrywam StarCraft II: Legacy of the Void. Podstawka (już drugi raz, tym razem na wszystkich full detalach i rozdziałka Full HD:) kiedyś nie było takich luksusów) i Heart Of Swarm już pękło. Genialna jest ta gierka.

  16. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    Ostatnio przeczytałem cała trylogię Star Wars Darth Bane składająca się na tytuły Droga Zagałady, Zasada Dwóch oraz Dynastia Zła. Dziwię się że jeszcze nikt nie nakręcił jakiegoś filmu na podstawie tej trylogii dla fanów Star Wars pozycja obowiązkowa! 

     

    Teraz czytam jeszcze Wektor Pierwszy również świetna cześć. Takie skrzyżowanie Star Wars ze Star Trekiem oraz Obcym. Polecam 

  17. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    14 minut temu, Litwin81 napisał:

    Na Maciuchę to uważaj,on kiedyś masował,także nie ma żartów z nim.

    Widać od razu, że kawał z niego "zwyrola" :ohmy:

  18. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    5 godzin temu, Mojave napisał:

    :|


    Ja bym jednak wolal na pistolety.

    LoL:lol:, chyba jednak lepiej będzie jak zapuscisz sobie jakiegos FPS'a na konsoli bo nawet chyba tym mógłbyś sobie zrobić krzywdę w realnym życiu. 

  19. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    6 minut temu, Mojave napisał:

    Pieknie mnie zlales, na jakies dobre 4 linijki tekstu. xd

    Zlewam ciebie i tobie podobnych ciepłym moczem, tylko na forum tego nie widać dlatego napisałem. Zresztą chyba do tego służy forum:scratch_one-s_head:

    3 minuty temu, krupek napisał:

    Dawać na matę, kur.wyyyyyy

     

      Pokaż ukrytą zawartość

    yyyyyyyyyyyyyyyy

     

    Nie ma problemu jak ktoś jest z Krakowa i czuję się na siłach zapraszam na jakiś sparing:i_am_so_happy:

  20. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    58 minut temu, Mojave napisał:

    Ja pierdole @Milo teraz tutaj? Malo ci jeszcze po pizzy na ramieniu?
    Przeciez Cooper zazartowal.

    Chyba raczej to ja powinienem napisac, że nawet tutaj jesteś forumowy trollu. Widać masz chyba wszechstronne zainteresowania pt. Tatuażu nie mam żadnego, ale będę się wypowiadać w temacie dedykowanym o tym( jak widać nawet już w temacie nie związanym z tym). Trenuje "balet" (o ile wgl cokolwiek trenujesz), ale wypowiem się również w temacie poświęconym sportom różnego rodzaju... I nie jest mi mało tylko po prostu zlewam na takie randomowe trolle jak Ty jakie mają zdanie i co sądzą ponieważ życie to nie forum, ekran, klawiatura i monitor. Dlatego będę dodawał i pisał co mi się podoba;)

     

    Ja też przecież żartuję^^

     

    45 minut temu, maciucha napisał:

    kto to jest milo i dlaczego nie przerwano walki od razu na parterze kiedy po nogach wyraźnie widać, że zawodnik dostał ataku epilepsji? 

    Widzę, że znalazł się następny "znawca sportowy" :thumbsup:

  21. Opublikowano ·

    Edytowane przez Milo

    6 godzin temu, D.B. Cooper napisał:

    Te za garażami? Różnie bywało.

    Szkoda, że zapewne nie masz żadnego nagrania video chętnie bym oglądnął ;)(podejrzewam, że nie tylko ja)

     

    Co do rzekomego w(pipi)u, walka była na remis i dogrywka (na filmiku tego nie widać, ale dlatego walka trwała 8 minut, a nie standardowo 2x3 minuty), ale tak jak już ktoś tutaj wspomniał polecam wyjść chociaż raz w życiu na ring zawalczyc, a potem się wypowiadać.:thumbsup:

     

    P. S

    16 godzin temu, D.B. Cooper napisał:

    Dałeś się sprać jakiemuś  borowikowi

    "borowikem" jak na razie to dla mnie jesteś Ty:boredom:

     

    2 godziny temu, Yakubu napisał:

    Normalny spartacus nie żadna pizdeczka jak 90% typów z tego kącika

    Dzięki ;). Najgorsze jest to, że nie tylko z tego kącika...