Stranger

Jest możliwość zmiany koloru czcionki w postach z ciemnoszarego na jaśniejszy (w motywie blackstram) ? Chodzi mi o coś takiego jak jest na stronie głównej gdzie działy są koloru bardziej kontrastowego niz tło. Teraz czytając posty daję ctrl + a, bo inaczej ciężko się czyta szare literki na czarnym tle ;]

Labtec, mógłbyś gdzieś wrzucić pare rawów z 5d + 135L 2.0? Ewentualnie na maila posłać

Amanda Marshall - Believe In You

Two Steps from Hell - Forces of Destiny

http://www.youtube.com/watch?v=khQWovievzo

Przesiadłem się na Fife z Pesa po paru latach i mam pytanie: czy w Team Management, tam gdzie są opcje sposobu podań, częśtotliwośći dośrodkowań, trzymania pozycji przez graczy itepe - należy coś zmieniać jeśli nie gra się jako trener? Ma to jakiś wpływ na sposób gry drużyny jeśli to ja nimi szpilam? Ogólnie niewiadomych jest więcej póki co, ale meczu nie odpalam, póki nie przysiąde przy taktyce ;] Mam wersję na Pieca (Fifa 11) jeśli to ma jakieś znaczenie.

Cyganie od zawsze byli wojowniczym narodem.

Nie wiem jak innym,ale mi ten plejer nie działa pod Operą/Firefoxem.

Orbital - Halcyon On and On

Giera fantastyczna, kupe czasu przy niej spędziłem, ale fabularnie jednak "jedynka" najbardziej mi się podobała. A samo dotarcie do elektrowni i końcówka to mistrzostwo świata, choć wówczas jedyny raz miałem problem z bugiem, który mocno dawał po du,pie. Ale zakończenie(a) w pełni to wynagradzają, szczególnie to "właściwe". W sumie brak pojazdów trochę wyszedł tej grze na dobre, bo samotne kulanie się po Zonie jest cholernie klimatyczne. Co do walki to trzeba wyczekać na odpowiedni moment, by kogoś zaatakowac na otwartym terenie, no i odpowiednie wachlowanie arsenałem w zależności od terenu dodaje smaczku całości. Nie ma to jak podejść na pagórek, schować się w trawie i z odległości "przetrzeć" sobie szlak Wintarem lub Dragunovem ;] Chociaż zawiodłem się na cziterskim AI, które w nocy dostrzeże nas nawet jeśli nie ma noktowizora, a my gonimy bez włączonej latarki, z NV właśnie i jesteśmy dobre kilkaset metrów od przeciwnika, w dodatku bezszelestnie się skradając. No i modowanie broni to coś pięknego, szczególnie gdy już pukawa jest zupgrejdowana na maxa, to nie dość że wizualnie wygląda to zaje.biście, to i odczuwa się efekt i przydatność tych udoskonaleń. W przypadku pojazdów powinien być utrudniony dostęp do paliwa. Ponoć pojawiły się później mody, które dodawały nie uwzględnione wcześniej ficzery (również fury), ale ponownie nie chciało mi się rozpoczynać od nowa, wiedząc już, jak całość się zakończy. Fabuła mocno zachęca do tego, by ciągnąć całą historię dalej. W sumie zazdroszczę tym, którzy nie grali, a wszystko mają jeszcze przed sobą Ponoć kolejna część jest juz w produkcji, więc mam nadzieję, że mój sprzęt to jeszcze pociągnie. Jedna z gier, na które czekam.

Oki, dzięki za wyjaśnienie

Pytanie organizacyjne, bo nie mogę się doszukać na stronie Lecha info: - na mecze LE prowadzona jest najpierw sprzedaż biletów zamknięta. A czy dla szerszej publiczności w ramach późniejszej sprzedaży otwartej jest zarezerwowana jakaś pula biletów? Czy sprzedawana bedzie tylko to, co nie udało się opchnąć wcześniej posiadaczom karnetów? Pytam, bo chcę wiedzieć, czy może się zdarzyć sytuacja, że zanim będzie sprzedaż otwarta, to wszystko już może wpaść w ręce posiadaczy karnetów ;]

Już nie chodzi o sam spacerek, ale o to, że do 1 grudnia nie sądze by Juve odskoczyło tak daleko, by przyjeżdzając do Poznania miało już awans w kieszeni. A w przypadku gry jak z pierwszej połowy w Turynie, jest prawdopodobieństwo, że przygoda z pucharami zakończy się w tym roku. Mam nadzieję, że nie będę się czuł po tym meczu jak kretyn, już dość ciosów przyjąłem przez ostatnie półtorej roku ;]

No to trzeba czatować na bilety. Fajny motyw z tą wizualizacją miejsca na stadionie, dopiero tera to widziałem. Jako że sytuacja w grupie chyba do końca będzie raczej niepewna dla drużyn z obecnej pierwszej trójki, więc Juve prawdopodobnie nie przyjedzie rezerwami do Poznania, co z jednej strony mnie cieszy. Tak więc oby do "pjerszego" :]

Drugi świetny film w tym roku, jaki oglądam w kinie (wcześnej dokument "Będzie głośno", ale to inna brocha.). Film jest nieprzewidywalny, dlatego te 2 h spędziłem niczym detektyw, który próbuje na bieżąco ogarnąć to, co mu się podsuwa pod nos i stara się ułożyć w logiczną całość. Więcej takich filmów, dawno już nie wyszedłem tak usatysfakcjonowany z kina, jak po obejrzeniu tego filmu. Mam zagwozdkę co do motywu, jaką była tajemnica Mal, którą Leo odkrył, wchodząc w jej umysł - po jej odkryciu wkręcił ją później w świadome sny, bo wiedział, że tylko w wyimaginowanym świecie jest w stanie wynagrodzić, co do tej pory ją trapiło (do monetu aż wszysko się nie posypało i laska popadła w obłęd). Pytanie: co to było? Bo albo coś ominąłem, albo źle zrozumiałem. Może to ktoś wyjaśnić? Baj de łej, nie potrzebuję dużego ekranu, ale jak nie ma porządnego audio, to oglądanie filmu traci dla mnie urok. Dźwięk w kinie ma moc, a muze filmową mogę słuchać i wchłaniać godzinami. To soundtrack częściej robi na mnie wrażenie, a nie sfx (lub w ogole sam film i historia jaką opisuje), czasem wystarczy choćby fragment melodii (np. "Car Chase" z "Pięknego umysłu"), żeby film jeszcze bardziej wrył mi się w pamięć. Ost z "Incepcji" to obok wyje.banego, pomysłowo splecionego scenariusza jeden z głównych atutów tego filmu. W sumie to obejrzałbym i posłuchałbym wszystkiego jeszcze raz.

http://www.youtube.com/watch?v=_YvTte-RV4g

Jak najbardziej, wał z Grosso był rewanżem na tej dzi.wce Guusie za decyzje Moreno z Korei i Japonii. Niesmak po takim zwycięstwie pozostał, bo faul był jak najbardziej z du.py wzięty. Za to przynajmniej miałem satysfakcje, że ta holenderska wywłoka mogła się chociaż poczuć podobnie jak ja 4 lata wcześniej. Podziękujmy Fifie za wyciągnięcie wniosków po mundialu z 2002 r. <3

Finał kwintesencją chu.jozy tych mistrzostw. Zresztą sędziowanie w przekroju całego turnieju przebiło chyba nawet to z 2002 roku. Obecnego "mistrza", jak i tego sprzed 8 lat, to chyba tylko Fifa traktuje na poważnie, bo jak dla mnie wyniki tych dwóch turniejów to se mogą w du.pe wsadzić.

Tyle że pod banderą Interu, którego zwycięstwo w LM jest juz absolutnym skur.wysyństwem. Ponoć ośmiornica wybrała Hiszpanię, a więc hendikap ze strony oktopusa i sędziego daje klarowną odpowiedź na to, co nas czeka. Finimondo, ragazzi ;[

Czekam na odpowiedź octopusa, czy w tym roku oprócz piłki klubowej, umrze również ta reprezentacyjna, lulz

Szkoda wydrukowanych dwóch decyzji o spalonych przez graczy Urugwaju na samym początku meczu, no ale nivil novi, karawana jedzie dalej. Gol Bronka najładniejszy na tym mundialu i raczej tak już zostanie. Gdyby to była Holandia sprzed 10-12 lat (Davids, Bergkamp <3), to czułbym nadal jakąś sympatię do tego zespołu. A że tak nie jest, to chu.j im między oczy. Zobaczymy jak jutro arbiter obstawił u buka, stawiam na remis, bo wszelkie murziny już odpadły i nie ma kogo jawnie wyruchać na oczach świata.

Blitzkrieg też był porywający, bo jechali każdego jak chcieli. Szkoda tylko, że wtedy i teraz to wszystko odbywa się pod niewłaściwą banderą ;] Niemcom pozostaje jedynie patrzeć, jak Urugwaj zrównuje się z nimi pod względem ilości tytułów weltmajstra. No ale decydujące zdanie ma i tak sędzia.

fix'd