Skocz do zawartości

Awaryjność PS3


Rekomendowane odpowiedzi

dobra , nie chce mi sie was sluchac. Jak wygram sprawe to was o tym powiadomie i wtedy to gadanie bedziecie mogli sobie w du*e wlozyc. Jak przegram - ok, odklepie i wyjasnie jak sie sprawy mialy.

 

Swoja droga, sony to ku*** i tyle. Jak dzwonilem do kolesia wlasnie w sprawie niezgodnosci towaru z umowa to powiedzial mi, ze ma juz dosyc sony, ich podlosci w stosunku do klienta i dawania przez nich tylko roku gwarancji. Powiedzial tez, ze ze swojej oferty usunal wszystkie sprzety marki sony i nie chce juz slyszec o tej firmie.

 

Stracilem na ps3 1500 zl, pogralem sporadycznie nieco ponad rok i co? i mam teraz byc w plecy, bo te mendy daja tylko rok gwarancji? nie, nie...wywalcze swoje prawa, szkoda tylko, ze ze sklepem internetowym, a nie z sony, bo to oni powinni za to odpowiadac i placic. tyle

 

Witam

Z sądzeniem to nie jest taka prosta sprawa. Moja PS3 też zaliczyła zgon po 17 miesiącach - MM odrzuciło reklamację na niezgodność towaru z umową, interwencja Rzecznika Praw Konsumenta też nic nie dała. Tak na marginesie - dziwne ludzie maja zaufanie do Rzecznika. To właściwie zwykły urzędnik państwowy mający ciepłą posadę, którego interwencja polega na CTRL+C i CTRL+V w dokumencie gotowcu i wysłanie pisma do sklepu. Coś na zasadzie: mały Jasiu biegnie do mamy na skargę, że Kaziu mu powiedział że go nie lubi. Takie moje doświadczenia były z instytucją Rzecznika Praw Konsumenta.

Wracając do tematu sądzenia się: byłem u prawnika z papierami i jak najbardziej można się sądzić i wygrać ale...

- prawnikowi trzeba zapłacić (można iść samemu do sądu, ale jak mi rura pęknie to raczej uderzam do fachowca),

- trzeba opłacić ekspertyzę, która potwierdzi że urządzenie samo się popsuło za względu np. na słabość podzespołu,

- za założenie sprawy w sądzie trzeba zapłacić,

Jeśli się wygra to luzik - kosztami obciąża się pozwanego (sklep) i jest dobrze... Ale jeśli się przegra (np. sklep przyśle prawnika madafakę) to pokrywa się wszelkie koszty + koszt owego prawnika madafaki. Sklep może odraczać sprawę, przeciągać, kombinować, iść na zmęczenie.

Więc prawo i ustawę to my owszem mamy, ale na papierze. Moją sprawę na razie analizuje prawnik, i zobaczymy co mi powie. Na 99% dam sobie spokój, konsolę zaniosę znajomemu który robił już naprawy Yellow Light of Death. Jeśli nie wstanie to pogonię ją na szrot, MM pokaże środkowy palec, a Sony dwa środkowe palce.

Odnośnik do komentarza
Gość donsterydo

O widzę, że jednemu z największych bojowników PS3 Don Pedro padła konsola i czar Sony prysł. Szczerze współczuję bo pieniądze piechotą nie chodzą. Widać sprzedawca też też ma nieciekawie, bo jak wyegzekwujesz od niego kasę to będzie musiał zapłacić za coś za co nie ponosi winy. Rok gwarancji to porażka przy tak wysokich kosztach napraw. Kumplowi jak się zagrzało PS3 to na naprawę wywalił ponad 500zł, ciekawe ile by krzyknął serwis Sony jakby do nich wysłał.

 

Kris77: Jak kupiłeś konsolę w MM i Cię olali to daj sobie spokój z tym prawnikiem. MM to ogromna sieć sklepów i prawników, którzy zajmują się tymi sprawami to oni mają na etatach, więc w sądzie prawdopodobnie twojego zjedli by bez popity, a nawet jak trafisz na dobrego prawnika to jest jeszcze ryzyko, że trafisz na tępego sędziego, a takich jest u nas w Polsce na pęczki (ostatnio oglądałem w TV coś takiego, że facet sportowym wozem przeleciał przez 3 pasy i pas zieleni uderzając w bok samochodu którym jechała trzyosobowa rodzina, wszyscy są już kalekami do końca życia, sprawca w sądzie powiedział, że jechał tylko 65 na godzinę, że to oni w niego uderzyli /a był na nie swoim pasie i to pod prąd/, Sędzia odrzucił dowód że prędkościomierz zatrzymał się na 130km/h obrotomierz na ponad 4500 obrotów i uniewinnił pirata). Jak przegrasz to dowalą Ci ze 4 tys. zł kosztów sądowych najmniej jak będą ekspertyzy, konsola nie jest tyle warta by ryzykować parę tysięcy zł, sprzedaj na szrot i kup sobie nowe PS3.

Edytowane przez donsterydo
Odnośnik do komentarza

ja mam to samo co Wy, tez mi sie ps3 zepsuło no i pół roku walczyłem z saturnem, sąd polubowny i tylko mi własny prawnik został... więc sobie darowałem i sam sobie to naprawiłem... jak narazie konsola chodzi ale moje problemy sie nie skończyły bo laser przestał mi działac po tym jak dałem go wczesniej do naprawy:/. Ach, sony nas wyrąbalo z tą roczna gwarancją:/

Odnośnik do komentarza
aporpos gwarancji, co sadzicie o tej 24 miesiecznej tego sklepu?

http://www.allegro.pl/item630294873_sony_p...arancj_24m.html

albo tej 3 letniej?

http://www.allegro.pl/item620007019_nowa_p...super_cena.html

mogą sami dawać i potem naprawiają u siebie ,Sony na to nie ma wpływu(moga nawet dać i 10 lat gwarancji jak chcą).Podstawa to zarządzać by mieć na piśmie tą gwarancję sklepu i zapoznać się z jej warunkami.Jeśli będą cwaniakować i np. mówić ,że oryginalna gwarancja Sony dołączona do PS3 w kartonie wystarczy co znaczy ,że ściemniają bo Sony daje na PS3 tylko 1 rok czyli rok gwarancji producenta.

Edytowane przez Ficuś
Odnośnik do komentarza
Jak przegrasz to dowalą Ci ze 4 tys. zł kosztów sądowych najmniej jak będą ekspertyzy, konsola nie jest tyle warta by ryzykować parę tysięcy zł, sprzedaj na szrot i kup sobie nowe PS3.

Właśnie miałem w rodzinie sprawę spadkową - wszystko było raczej proste: testament, nikt nie wnosi sprzeciwu a sprawa w sądzie się pół roku ciągnęła.

W jeśli chodzi o zakup to i owszem kupię, ale raczej konsolę która ma literkę X i 3 cyferki w nazwie.

Odnośnik do komentarza

PROBLEM wyglada tak.Kontroler nie widzi PS3 i wzajemnie. Po nacisnieciu przycisku PS na kontrolerze migaja czerwone diody przez kilka sekund ,po czym gasna. Kontroler dziala z PS3 jesli jest podlaczony kablem RGB.

Reset kontrolera nic nie zmienia,nie wiem jaka moze byc przyczyna. Czy mozna jakos ponownie zainstalowac software,podejrzewam ze cos z plikami na dysku odpowiedzialnymi za obsluge kontrolera jest nie tak. Wina lezy prawdopodobnie po stronie konsoli. Jakies sugestie?

Problem powyzej rozwiazany.Okazalo sie ze tasma laczaca bluetooth z plyta glowna byla rozpieta(kuzwa,ze tez nie pomyslalem tylko na okraglo resetowalem pada) PS3 prawie zlozone,prawie bo zostala jedna cholera,z ktora nie wiem co zrobic. Wie moze ktos skad to cos sie wzielo?

 

img2683.th.jpg
Edytowane przez Ken Marinaris
Odnośnik do komentarza
18:59:24 Ja: co znaczy ze udziela pan 24 miesiecznej gwarancji, po czym dopisek ze jest to gwarancja sony, a ten udziela rocznej gwarancji

18:59:27 Ja: hmm?

19:01:07 Gosc od PS3: w całej uni europejskiej obowiązuje 24 miesięczna gwarancja

19:01:21 Ja: nawet na naped?

19:02:11 Gosc od PS3: tak

 

19:06:29 Ja: czyli po zakupie z naprawami gwarancyjnymi (tfu, odpukac) kierowac sie do Sony?

19:06:55 Gosc od PS3: do sony lub do mnie

co sadzicie?

Edytowane przez VoytecCFC
Odnośnik do komentarza
czyli co, w Niemczech jest 24 miesiace gwarancji na PS3 a w Polsce na 12?

Niema jest też 12 miesięcy tylko jest taka ustawa że niby każdy sprzedawca jest zobowiązany do 24 miesięcy czyli kupujesz np. w Empiku i u nich masz miec 24 miesiace gwarancji a że sony jako producent daje 12 miesięcy to ma byc problem Empiku.

Tylko jest jedno ALE musisz mieć pismo wystawione przez Serwis Producenta że Konsola była wadliwa z winy producenta i z tym pismem udać się do Empiku który naprawi ci na Gwarancji(24 miesiące) PS3:)

Tylko żaden Serwis Sony ci takiego pisma nie wystawi proste:) (Chyba ze masz jakieś znajomości)

W tym przypadku Sprzedawcą jest ten gość ale pisze w aukcji że gwarancja Sony więc wszystko chyba jest już jasne:)

Ludzie naciągają tą ustawę bo jako taka jest ale sami zapewne nie wiedza na jakiej zasadzie ona działa:)

Edytowane przez Auron9898
Odnośnik do komentarza
Niema jest też 12 miesięcy tylko jest taka ustawa że niby każdy sprzedawca jest zobowiązany do 24 miesięcy czyli kupujesz np. w Empiku i u nich masz miec 24 miesiace gwarancji a że sony jako producent daje 12 miesięcy to ma byc problem Empiku.

Tylko jest jedno ALE musisz mieć pismo wystawione przez Serwis Producenta że Konsola była wadliwa z winy producenta i z tym pismem udać się do Empiku który naprawi ci na Gwarancji(24 miesiące) PS3:)

Tylko żaden Serwis Sony ci takiego pisma nie wystawi proste:) (Chyba ze masz jakieś znajomości)

W tym przypadku Sprzedawcą jest ten gość ale pisze w aukcji że gwarancja Sony więc wszystko chyba jest już jasne:)

Ludzie naciągają tą ustawę bo jako taka jest ale sami zapewne nie wiedza na jakiej zasadzie ona działa:)

Nie wiem jak Wasza, ale moja konsola ma 24 miesiące gwarancji. Bo nie dałbym się robić w bambuko takimi zagrywkami. Trzeba mieć cierpliwość, ale nie mówcie mi że jakiś sprzedawca/producent przeciwstawi się unijnemu rozporządzeniu. Od tego są środki ochronne dla konsumentów.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...