Zaraz roz(pipi)e pada przez tego orba w Tule Tree ><

Graj w coopie, jest duzo latwiej(ps3).

Edytowane 15 lutego 201411 l przez MEVEK

Zaraz roz(pipi)e pada przez tego orba w Tule Tree ><

 

haha właśnie wczoraj się z tym męczyłem ale dałem radę po jakiejś godzinie, palce miałem jak grabie i mokre od potu xD Tam gdzie pojawiają się piły zamiast skakać najlepiej używać latania i okazuje się że ten fragment jest najłatwiejszy. Nie wiem czy byłeś już w Sierra Mountains ale tam też jest niezły wycisk.

 

Gra jest fantastyczna, przede mną jeszcze finałowy level. Bajoszoki i inne giery leżą odłogiem bo Luchador bardziej mnie przykuwa do ekranu.

 

Zaraz roz(pipi)e pada przez tego orba w Tule Tree ><

 

haha właśnie wczoraj się z tym męczyłem ale dałem radę po jakiejś godzinie, palce miałem jak grabie i mokre od potu xD Tam gdzie pojawiają się piły zamiast skakać najlepiej używać latania i okazuje się że ten fragment jest najłatwiejszy. Nie wiem czy byłeś już w Sierra Mountains ale tam też jest niezły wycisk.

 

Gra jest fantastyczna, przede mną jeszcze finałowy level. Bajoszoki i inne giery leżą odłogiem bo Luchador bardziej mnie przykuwa do ekranu.

 

Te Tulla Tree pokonalem w niecala godzine, wiecej meczylem sie nad tym poziomem w Sierra Mountains, ktore doprowadzilo mnie do szewskiej pasji heheh potem dowiedzialem sie ze wystaczy double jump i O. Dzieki tej kombinacji czlowiek mial czas zaplanowac kolejny ruch

Wybitna gra. Złapałem ją z kumplem, który ostatnio miał pada w łapach w czasach Pegasusa i skumał to w 10 minut. Jak dostaje się możliwość zmian wymiarów to na dwóch jest niezła beka. No i bieganie jako kura i wnerwianie współgracza

kura mozna latac bez konca :-D

Ale tylko po zebraniu wszystkich Orbow

 

Sierra zaliczylem w 10 minut w Tule sie meczylem z 2 godziny gram od nowa na Hard I mecze sie z Jaguarem xD kozacka gierka

jaguar jest mega wku.rwiajacy bo to zdecydowanie najmniej schematyczny boss w grze - najciezej nauczyc sie atakow, a jak pojedzie cie z combosa to nie ma ze boli

Oplaca sie brac te skinowe dlc - ktos je juz testowal ?

Warto jedynie z uwagi na trofea jeżeli zależy ci na 100% w tej grze. Poza tym dlc nie wnosi zupełni nic.

Wydaje mi się że nie trzeba się męczyć na Hard . Prawdopodobnie trzeba też usunąć aktualizację. Nie jestem pewien bo tego nie testowałem.
http://www.youtube.com/watch?v=5M6Re8LnYmM

 

Edit---

Panowie, sprawdzałem i to naprawdę działa. Wystarczy przejść grę w trybie normalnym. Gdy po napisach końcowych włączymy kontynuację, wystartujemy znowu przed ostatnim bossem.

Robimy wtedy myk z filmiku i mamy hard. Likwidujemy bossa i mamy poziom trudny zaliczony . Koniecznie nie zapomnijmy o usunięciu aktualizacji.

Wiem że to nie wypada, ale cóż nie robi się dla platyny i oszczędzenia sobie czasu i nerwów

Edytowane 2 marca 201411 l przez anarom_pl

Boże co za gierka. Wszystko mi w niej pasuje, obok Hollow Knight to chyba idealna metroidvania. Ten meksykański klimat

Już teraz wiem, że po skończeniu od razu kupuję drugą część.

Po skończeniu polecam poświęcić kilka dodatkowych godzin na wymaksowanie gierki. Sekretne levele to najlepsze poziomy w całym Guacamelee!

Ja tylko dodam, że dwa poziomy z DLC są kozackie, warto brać.

W dniu 12.10.2018 o 21:53, kes napisał:

Po skończeniu polecam poświęcić kilka dodatkowych godzin na wymaksowanie gierki. Sekretne levele to najlepsze poziomy w całym Guacamelee!

No próbuję, ale szczerze mówiąc niektóre sekwencje są na granicy mojego skilla  

Kukamele sztos, wiadomo jakim cudem przez tyle lat nie zagrałeś?  :O 

Grałem 3 lata temu jak dali w plusie, ale wtedy inne gry mnie skutecznie odciągnęły od tego sztosa a moje ciało widocznie jeszcze nie było tak gotowe na geniusz metroidvanii.

W promce na PSS Super Extra Edition za 16 ziko, nabyłem 1h przyciąłem i całkiem godna gierka:)

najlepsza