Jak już mamy porównywać Skyrima do Risena, to porównajmy jeszcze Bethsedę do Piranha Bytes i budżet obu firm. Pomijam fakt, że niewielu pracowników starej ekipy wciąż w Piraniach pracuje, więc ciężko oczekiwać Gothica od Risena.

 

W Gothikach jest to, czego wielu obecnie brakuje w grach - pasja i serce włożone w jej tworzenie. "Trójka" to już nie to, dużo słabiej wyszła, ale jest to związane m.in. z  tym, co napisałem w poprzednim poście.

ale co kogo obchodzi czy jedna firma jest większa od drugiej firmy. Rozmawiamy o technikaliach Morrowind vs gothic, twoje argumenty opierają się na tym gotik jest lepszy bo w morrowindzie jest scaling poziomów którego nie ma i że gothic jest stworzony przez mniejsze studiem z problemami.

 

no są to argumenty.

 

Podkreśle jeszcze raz. pod względem technikaliów rozwoju postaci i fabuły gothic 1 jest gorszy od morrowinda. gothic pod tymi względami jest upośledzony w porównaiu z potworem z edytorem questów i swiata danym za free w morrowindzie.

 

dla porównania neverwinter nights 1i 2 zjada tesy i gothici na śniadanie. ta gra to prawdziwy moloch dopiero. że to padło na ryj.

Edytowane 8 czerwca 201411 l przez Orzeszek

Jeden dzień przed E3 a ci dyskutują o grach sprzed 14 lat ludzie, było minęło.

DWUNASTU KURFA!

 

gothic pod tymi względami jest upośledzony w porównaiu z potworem z edytorem questów i swiata danym za free w morrowindzie

Ale my tu mówimy o podstawowych wersjach gier, a nie edytorze. Przecież wiadomo,że dzięki niemu granie w TESy nabiera sensu.

 

 

Jeden dzień przed E3 a ci dyskutują o grach sprzed 14 lat

No bo lepiej się ekscytować ilością drzew w DC czy jakimiś bullshotami z innych gierek albo szansami na TLG/FFXV/KHIII na E3 lol

Edytowane 8 czerwca 201411 l przez Paliodor

Level scaling w Morrowindzie, bohater niemowa - nóż się w kieszeni otwiera.

 

Rzeczywiście, Morrowind reprezntuje te straszne czasy, kiedy trzeba było czytać dialogi, a o jakości fabuły nie decydowała epickość głównego wątku i ilość wybuchów. 

 

Prawda jest taka, że ciężko uwierzyć, że ta gra ma 12 lat. Do dziś pamiętam ten kop w szczenę, kiedy wysiadło się ze statku w Seyda Neen i… w zasadzie nie wiadomo było, co dalej. Satysfakcję dawało samo dotarcie do Balmory. Swoją drogą - gra się pięknie zestarzała - polecam odpalić chociaż na 10 minut i przypomnieć sobie czasy, kiedy gry nie prowadziły gracza za rączkę i ZAPŁAKAĆ nad poziomem obecnej generacji. 

 

Morrowind rozbudowaniem zjada wszystkie pi-pafy ostatnich 12 lat razem wzięte. Nie mówię już o mechanice, questach, designie. A potem przyszedł Oblivion - pomiot szatana i zakała serii TES. Oblivion reprezentuje wszystko, co złe w minionej generacji. Skyrim - owszem, świetna gra, ale to wciąż Morrowind dla niepełnosprawnych. Wszystko uproszczone, fast travel, drogowskazy, smoki, żeby janusze mogły strugać pinokia przed iksboksami - oto kierunek branży. 

 

http://www.youtube.com/watch?v=ZWuNf4gxwuM&feature=kp - gimby nie znajo. No naprawde zeby Morrowinda szargac, nie do pomyslenia. Idzcie pograc w Watch Dogs. 

Neverwinter tez bylo przekozackie

Edytowane 8 czerwca 201411 l przez hav3n

 

 

gothic pod tymi względami jest upośledzony w porównaiu z potworem z edytorem questów i swiata danym za free w morrowindzie

Ale my tu mówimy o podstawowych wersjach gier, a nie edytorze. Przecież wiadomo,że dzięki niemu granie w TESy nabiera sensu.

 

 

Jeden dzień przed E3 a ci dyskutują o grach sprzed 14 lat

No bo lepiej się ekscytować ilością drzew w DC czy jakimiś bullshotami z innych gierek albo szansami na TLG/FFXV/KHIII na E3 lol

 

tak w podstawowej wersji gry morrowind były juz mody i można je było sobie włączac i wyłączać. tak graliście w morrowinda widze.

Neverwinter tez bylo przekozackie

To już Dungeon Siege było lepsze od tego pseudo h&s.

Level scaling w Morrowindzie, bohater niemowa - nóż się w kieszeni otwiera.

 

Rzeczywiście, Morrowind reprezntuje te straszne czasy, kiedy trzeba było czytać dialogi, a o jakości fabuły nie decydowała epickość głównego wątku i ilość wybuchów. 

 

Prawda jest taka, że ciężko uwierzyć, że ta gra ma 12 lat. Do dziś pamiętam ten kop w szczenę, kiedy wysiadło się ze statku w Seyda Neen i… w zasadzie nie wiadomo było, co dalej. Satysfakcję dawało samo dotarcie do Balmory. Swoją drogą - gra się pięknie zestarzała - polecam odpalić chociaż na 10 minut i przypomnieć sobie czasy, kiedy gry nie prowadziły gracza za rączkę i ZAPŁAKAĆ nad poziomem obecnej generacji. 

 

Morrowind rozbudowaniem zjada wszystkie pi-pafy ostatnich 12 lat razem wzięte. Nie mówię już o mechanice, questach, designie. A potem przyszedł Oblivion - pomiot szatana i zakała serii TES. Oblivion reprezentuje wszystko, co złe w minionej generacji. Skyrim - owszem, świetna gra, ale to wciąż Morrowind dla niepełnosprawnych. Wszystko uproszczone, fast travel, drogowskazy, smoki, żeby janusze mogły strugać pinokia przed iksboksami - oto kierunek branży. 

 

http://www.youtube.com/watch?v=ZWuNf4gxwuM&feature=kp - gimby nie znajo. No naprawde zeby Morrowinda szargac, nie do pomyslenia. Idzcie pograc w Watch Dogs. 

i swego czasu morrowind sie chełpił że ma najładniejszą animację wody ever w grach. ech...

 

Neverwinter tez bylo przekozackie

To już Dungeon Siege było lepsze od tego pseudo h&s.

 

 

AHAHHAHAHHAHAHAHa

możemy zamykać

 

http://youtu.be/k5utQ3_ODjw?t=24m35s

Neverwinter H&S :O

 

Neverwinter tez bylo przekozackie

To już Dungeon Siege było lepsze od tego pseudo h&s.

 

Edytowane 8 czerwca 201411 l przez Khadgar

 

i swego czasu morrowind sie chełpił że ma najładniejszą animację wody ever w grach. ech...

Shaddery robiły niezłą robotę w tej gierce, taka "realistyczna" woda to było niezłe Wow jak na tamte lata.  GeForce FX5200  w naszym piecyku dawało radę

 

 

Jeden dzień przed E3 a ci dyskutują o grach sprzed 14 lat

No bo lepiej się ekscytować ilością drzew w DC czy jakimiś bullshotami z innych gierek albo szansami na TLG/FFXV/KHIII na E3 lol

 

 

Lepiej o przyszłości drzew niż przeszłości triumfu PC-tów które NIGDY nie wrócą.

Orzeszek@ W kwestii rozwoju postaci - być może, dla mnie ten z Gothika był na tamten czas wystarczający, ale pod względem fabuły? Nie, dla mnie na pewno nie. Historia w Gothiku sama w sobie nie jest czymś oryginalnym i wyjątkowym, ale sposób w jaki jest przedstawiona/opowiedziana jak najbardziej. Właśnie przez bohatera niemowę nie potrafię się w tę (Morrowind) grę/historię wkręcić. Na pewno polski dubbing w Gothiku zrobił swoje, spora część klimatu, nie ma sensu zaprzeczać. 

 

Nie grałem w Morrowinda na premierę i może właśnie dlatego mam do niej takie podejście jak wy do G.

 

Lepiej o przyszłości drzew niż przeszłości triumfu PC-tów które NIGDY nie wrócą.

 

 Ja tam nie narzekam bo mam w co grać na PC tak jak i na PS3.  A ta całą przyszłość to póki co prezentuje się słabiutko.

 

 

 

Jeden dzień przed E3 a ci dyskutują o grach sprzed 14 lat

No bo lepiej się ekscytować ilością drzew w DC czy jakimiś bullshotami z innych gierek albo szansami na TLG/FFXV/KHIII na E3 lol

 

 

Lepiej o przyszłości drzew niż przeszłości triumfu PC-tów które NIGDY nie wrócą.

 

synek, ty sie ucz bo potem w towarzystwie walniesz że gothic jest lepszy od morrowinda to temat będzie wałkowany jak w mediach temat madzi z sosnowca.

Gothic  i Morrowind mają tragiczne systemy dialogów ; d Morrowind chyba jeden z najgorszych eva. Milimetrowa czcionka w tabelce gdzie 95% gada to samo, a coś nowego nie odznaczone jest pochowane w tonie spamu. Straszne.

Edytowane 8 czerwca 201411 l przez Szatanek

możemy zamykać

 

http://youtu.be/k5utQ3_ODjw?t=24m35s

Gothic  i Morrowind mają tragiczne systemy dialogów ; d Morrowind chyba jeden z najgorszych eva. Milimetrowa czcionka w tabelce gdzie 95% gada to samo, a coś nowego nie odznaczone jest pochowane w tonie spamu. Straszne.

lepsze te one linery z mass effecta podkolorowane na czerwono lub niebiesko żebyś przypadkiem nie wybrał złego dialogu?

 

jak coś tego tez nie mów na głos w towarzystwie,

Edytowane 8 czerwca 201411 l przez Orzeszek

Gothic i Morrowind mają tragiczne systemy dialogów ; d Morrowind chyba jeden z najgorszych eva. Milimetrowa czcionka w tabelce gdzie 95% gada to samo, a coś nowego nie odznaczone jest pochowane w tonie spamu. Straszne.

LOL

 

Tragiczny system dialogow to jest w dzisiejszych grach gdzie zamiast calych zdan masz dwa slowa I wyrazny podzial na dobre/neutralne I zle...

to ja jeszczę przypomnę przeglądającej ten temat młodzieży o kolejnej grze, w którą było grane, gdy na buty mówiliście 'depty', a na  chleb 'bep' - Icewind Dale 2. Ostatnia taka gra z ręcznie malowanymi tłami, do dziś nie było kolejnej, która duchem zbliżyłaby się do Baldurów. W ogóle końcówka 2002 to była erpegowa miazga - Icewind, NWN, Gothic 2 i Morrowind. I jeszcze potem KotOR pół roku później. Piękne czasy, nie to co teraz

 

A no i oczywiście, że w Gothica było grane (u mnie 2 na premierę, a potem 1 - młody byłem), również rewelacyjna gra, chociaż rozbudowaniem do Morrowinda jej brakowało. Ale broniła się klimatem, dobrą walką i lokalizacją. Pamiętam, jak się pierwszy raz wpier.doliłem na cieniostwora i oczywiście podróż do Górniczej Doliny. 

 

 

SPOILER: poziom zaawansowania gier na E3 w porównaniu z wyżej wymienonymi:

 

lepsze te one linery z mass effecta podkolorowane na czerwono lub niebiesko żebyś przypadkiem nie wybrał złego dialogu?

To jest kwintesencja zeszmacenia się gatunku rpg.

Jak człowiek przypomni sobie ile się naczytał świetnych rozbudowanych dialogów w Planescape Torment,a potem puszcza takie ME to żal się robi,że zamiast coraz lepiej to coraz gorzej jest z tym gatunkiem.

Edytowane 8 czerwca 201411 l przez Paliodor

 

Gothic i Morrowind mają tragiczne systemy dialogów ; d Morrowind chyba jeden z najgorszych eva. Milimetrowa czcionka w tabelce gdzie 95% gada to samo, a coś nowego nie odznaczone jest pochowane w tonie spamu. Straszne.

LOL

 

Tragiczny system dialogow to jest w dzisiejszych grach gdzie zamiast calych zdan masz dwa slowa I wyrazny podzial na dobre/neutralne I zle...

 

 

Przemyśl jeszcze raz czy gadasz o systemie dialogów czy o treści dialogów. W Morrowindzie był tragiczny SYSTEM DIALOGÓW, milimetrowa czcionka i nowe dialogi do wyboru pochowane w tonach standardowych wypowiedzi każdego NPC. Te standardowe wypowiedzi setek NPC-ów powinny być odznaczone jeśli je z kimś już przeprowadziliśmy ( jak np. w F3 ), a nie ciągłe szukanie w ogromie przerobionych krzaczków nowego dialogu. A to wszystko ( czcionka, "tabelka" ) w skali mikro. Brrrrrrr.

 

@ Orzeszek

 

Nie patrzę na "kolorki", a na własne "przekonania" : D

Edytowane 8 czerwca 201411 l przez Szatanek

gdy na buty mówiliście 'depty', a na  chleb 'bep'

 

post ogólnie fajny, ale te teksty to są jedne z bardziej suchych w całym Internecie

ciśniesz komuś, że jest młody jednocześnie zniżając się do poziomu, jaki próbujesz wyśmiać