Przecież jakiś czas temu pojawiły się pogłoski, że firmy bardziej się zbroją na przyszłoroczne E3. Teraz wszyscy będą sr.ać teaserami, za rok pokażą gejmpleje i datę premiery. Tylko Nintendo może teraz coś zawojować bo Wii U ma na karku prawie dwa lata więc jakieś niezapowiedziane hiciory pokroju Zeldy czy Metroida muszą być w końcowych fazach produkcji.

Akurat Microsoft tez sobie ostatnimi czasy zapowiada projekty mocno przed czasem:

 

Gra od Black Tusk - poszla na "pozniej" ale jak Girsy dobrze im pojda to pewnie w ogole pojdzie do kosza

Halo 5 - wyjdzie 2.5 roku od zapowiedzi

Quantum Break - wyjdzie 2 lata od zapowiedzi

Fable Legends - podobnie

 

A jesli wierzyc plotkom to na konferencje szykuje takze Crackdowna 3 ktory nie wyjdzie wczesniej niz w 2016 oraz Project Nagano - podobnie w 2016.

 

Ale to jest problem praktycznie calej branzy, przez ta praktyke odechciewa sie w ogole sledzic targi czy nawet codzienne njusy skoro gra ktora sie jaram jest czesto na etapie (pipi)a.nego loga z parominutowa specjalnie przygotowana prezentacja. A januszom i tak najlepiej sprzedac gre pare tygodni przed premiera wiec kompletnie tego nie rozumiem.

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez Kre3k

To jest jeszcze problem ludzi, którzy myślą, że jak na targach jest zapowiadana gra i to bez orientacyjnej daty premiery, to że jest zapowiadana na kolejny rok. Co jest głupotą totalną, bo każdy kto ma trochę oleju w głowie wie, że na takich imprezach są pokazywane projekty na co najmniej 2 lata do przodu.

Trochę to chamskie ale niestety prawdziwe. Sam od kilku lat specjalnie nie oglądam live-konferencji bo i tak te gry powychodzą najwcześniej z 18 miechów później. W tym roku postaram się obejrzeć na żywo Nintendo Show. Resztę sprawdzę później a tutaj i tak wszyscy będą się zlewać z #Thisiswaiting i The House of Games.

Zastanawiam się jaki jest sens pokazywania gry 2 lata przed premierą. Przecież 1 rok spokojnie wystarczy, żeby zrobić odpowiedni hajp, a i fragmenty rozgrywki będą bardziej odpowiadały końcowej wersji gry (czyli brak sytuacji podobnej do watch dogs, gdzie pokazując grę na e3 2012 nie wiedzieli jak będzie ona ostatecznie wyglądała na psone).

bardzo liczę na kasację TLG , beka i ból dupu bedzie przepiękny,

 

Ja rozumiem, że fajnie obserwować smuty zatwardziałych klapków, bo stracą VERY IMPORTANT EXCLUSIVE ANCIENT GAME ONLY FOR PLAYSTATION.

 

Cieszyć się jednak, że gra w duchu ICO i SotC się nie ukaże to już naprawdę smutne. :confused:

Zastanawiam się jaki jest sens pokazywania gry 2 lata przed premierą. Przecież 1 rok spokojnie wystarczy, żeby zrobić odpowiedni hajp, a i fragmenty rozgrywki będą bardziej odpowiadały końcowej wersji gry (czyli brak sytuacji podobnej do watch dogs, gdzie pokazując grę na e3 2012 nie wiedzieli jak będzie ona ostatecznie wyglądała na psone).

 

Przejrzyj reakcje fanów PS3 z 6 ostatnich E3, to zrozumiesz

Przez tyle lat to już chyba ze dwie części dałoby się zrobić. 

Kiedy wyszło SotC? W 2005 roku? Czemu Team Ico dalej istnieje po 9 latach?

Bosze jakby zapowiedzieli Crasha i to o ND to bym chyba rozpłakał się radości!

 

Ten Crash na znaku w reklamie PS4 + zdjęcie info ze strony Acti, boszeeeeee

Nie ma czegoś takiego jak Team Ico i chyba nigdy nie było

Zbyt piękne aby było prawdziwe, Balon.

 

@Don: to chyba od zawsze działało i działa jako Sony Japan Studio, c'nie?

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez Nemesis

 

bardzo liczę na kasację TLG , beka i ból dupu bedzie przepiękny,

 

Ja rozumiem, że fajnie obserwować smuty zatwardziałych klapków, bo stracą VERY IMPORTANT EXCLUSIVE ANCIENT GAME ONLY FOR PLAYSTATION.

 

Cieszyć się jednak, że gra w duchu ICO i SotC się nie ukaże to już naprawdę smutne. :confused:

 

Zgadzam się, smutna postawa botów, ale ich takie gry i tak nie interesuja.

Crash moze i powstaje ale na pewno nie od ND. Ich nowa gra to albo TLOU albo nowe ip, sami o tym mowili.

Również mnie już nie interesuje TLG, niech sobie wsadzą gierkę widmo głęboko, ileż można dymać klapków. To będzie Duke Nukem Forever II. Już chyba pękło 5 lat od pierwszych zapowiedzi. Jak wyjdzie pod koniec żywota PS4 to będzie cud. Pisanie o TLG na teraz to tylko w celach humorystycznych.

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez Szatanek

Crash moze i powstaje ale na pewno nie od ND. Ich nowa gra to albo TLOU albo nowe ip, sami o tym mowili.

Ale może specjalnie to w tajemnicy trzymają, żeby bomba była. Dodatkowo a platformówkę w bajkowej stylistyce nie trzeba takiej armii ludzi jak do mega realnego TLOU z uber zaawansowanym mo-cap czy voice actingiem.

 

Z drugiej strony Sony ma kilka ekip co mogą dobrą platformówkę wysmażyć.

SONY specjalnie puscilo plote a anulowaniu TLG dzien przed E3 , dzieki temu znajda/znalezli kreta wsrod swoich + jutro bedzie megatona x2

 

artwork nowego ME :3

 

https://www.facebook.com/mirrorsedge

Ta, premiera w 2016 pewnie, zajo po prostu. To kolejny dowód, że next-geny wyszły ciut za wcześnie. Chyba że o to właśnie chodziło wydawcom - zbudowanie solidnej bazy klientów przez te 2 lata - ludzie i tak się rzucili na nowy sprzęt. Teraz można spokojnie dłubać przy projektach nie martwiąc się o niską sprzedaż. Czy to oznacza jeszcze mniej gier AAA i więcej niezależnych?

Chyba na PS4, na xbonie jest godny lineup z każdego gatunku. W przypadku sony jest powórka z "PS3 HAZ NO GAEMS"

Robimy jakieś zakłady o awatary?

A co do końca roku zafunduje z pewnych premier król Spencer?

Tylko nowy Crash od ND może mnie zaskoczyć i wzbudzić we mnie emocje, ale w to nie wierze, reszta meh.

Edytowane 8 czerwca 201410 l przez Guernica

Robimy jakieś zakłady o awatary?

 

 

10 czerwca będzie:

 

- Project Beast

- Uncharted 4

- Crash 4

- Driveclub 60fps

- Agent

- Vagrant Story 2

- Medievil 3

- The Last Guardian

 

 

Tak będzie, mówie wam, jeśli nie to wrzucę w avatar logo ubisoftu.

Jeśli Sony pokaże kolejny filmik z Ostatniego Strażnika to mają z głowy następne pięć lat. Bez Uedy to się nie uda. Nawet jeśli on sam działa do tej pory na zasadzie kontraktu o czym sam pisałem na PPE trzy lata temu to przez ten czas prawidłowo gra musi być prawie ukończona. Na razie jest skończona.