Po prostu gra jest nudna i tyle.

 

 

czekam na ciosy

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez Moldar

Jakby wyjąć z AW fabułe, klimat Miasteczka Twin Peaks oraz nawiązania do prozy Kinga (wszystko to uwielbiam) to zostaje na prawdę bidna gra w swoim gatunku. Niestety. Bardzo rozczarowała mnie ta gra pod względem gameplayu, szczególnie, że równocześnie ogrywałem Dead Space i tam gunplay i cały gameplay był duuuużo lepszy. Jako horror to w ogóle bez porównania. Porównania AW do MP też są średnie. AW to dobra gra, ale nic ponadto. Pamiętam to koślawe skakanie do dziś

 

@ Orzeszek - GOW multi generacji? Mówisz o tym multi, gdzie tylko na hoście dobrze się grało w 1-2, a w 3 balas z obrzynami i rertro lancerem, ale już na serwerach. Wow. Sorry, ale setki godzin we wszystkich częściach tej gry, mimo że ją lubię, potwierdziły, że epic nie potrafi zrobić dobrego netcodu. Już pomijam fakt seriously, który mimo ponad 12k w multi GOW nie wpadł, bo był zgliczowny. No i blokada regionalna na ściągnięcie mapek, trzeba było męczyć się z VPN. M$ taki dobry..

nie wymagaj czegoś od gry czym nie jest. błedem AW była długi proces produkcji i finalnie była czym innym niż zapowiadano na początku.

 

Aha, mówią mi że gra wygląda w sposób taki i tak, ale ja mam od niej tego nie wymagać. A jak potem gra wychodzi w nowej formie, to mam łykać grzecznie guwno i nie dyskutować, że dostałem coś innego, niż  mówili twórcy na początku <janusz logic>

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez Dahaka

@ Orzeszek

O AW sporo się ostatnio mówiło pod koniec CW7. Więc polecam sprawdzić o co szły disy, również od botów. Kiedy widzę tytuł sięgający do prozy Kinga, czy Twin Peaks, raczej oczywiste jest że będę się spodziewał nie tylko dobrej historii i psychologi postaci, ale także gameplayu reprezentującego ten flow. Durne scelanie do wszystkiego co się rusza, opętanych kombajnów, oraz rozśwczieczonych sokowirówek w rytmie ostrego rocka + plus slowo self owned w rodzaju użycia słowa "epickość" to nie jest rozminięcie się z oczekiwaniami. To jest (pipi)a plucie w twarz fanowi Lsnienia, Twin Peaks, czy W Paszczy Szaleństwa z tłumaczeniem w stylu "No co prawda daliśmy wam dobrą fabułę i klimacik, ale gameplay musieliśmy zrobić pod mainstream, by kasa się zgadzała".

TLOU mimo że nie jest zadnym wybitnym survival horrorem (bliżej mu po prostu do "action adventure", strzelaniny i skradanki) ogrywany na najwyższym poziomie trudności bez echolokacji nocą i na dobrym audio przynajmniej wie o co w tym gatunku chodzi. I na pewno tym czymś nigdy nie będzie "epickość".

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez nobodylikeyou

Jakby wyjąć z AW fabułe, klimat Miasteczka Twin Peaks oraz nawiązania do prozy Kinga (wszystko to uwielbiam) to zostaje na prawdę bidna gra w swoim gatunku. Niestety. Bardzo rozczarowała mnie ta gra pod względem gameplayu, szczególnie, że równocześnie ogrywałem Dead Space i tam gunplay i cały gameplay był duuuużo lepszy. Jako horror to w ogóle bez porównania. Porównania AW do MP też są średnie. AW to dobra gra, ale nic ponadto. Pamiętam to koślawe skakanie do dziś

 

@ Orzeszek - GOW multi generacji? Mówisz o tym multi, gdzie tylko na hoście dobrze się grało w 1-2, a w 3 balas z obrzynami i rertro lancerem, ale już na serwerach. Wow. Sorry, ale setki godzin we wszystkich częściach tej gry, mimo że ją lubię, potwierdziły, że epic nie potrafi zrobić dobrego netcodu. Już pomijam fakt seriously, który mimo ponad 12k w multi GOW nie wpadł, bo był zgliczowny. No i blokada regionalna na ściągnięcie mapek, trzeba było męczyć się z VPN. M$ taki dobry..

CO JA CZYTAM

no ale AW to Przygodówka z akcją a w niej najważniejszymi elementami jest historia, dźwięk i narracja. porównałeś to do dead space'a survival horroru, bohatera niemowy gdzie głównie sie strzelało i straszenie było na zasadzie "BUUU" zza winkla. jak pisałem porównywanie jazdy samochodem w gta 5 do gran turismo

 

co do gowa, ludzie naprawde nie chce mi sie tłumaczyć oczywistości. sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. ja nie miałem tego prblemu i nigdy mnie nie wywalało z meczu, moze dlatego ze nie mialem tylu killi i godzin z grą, no ale nie ma gry idealnej.

 

nie będe sie cofał 200 wstecz by poczytac jakieś dissy na alana

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez Orzeszek

 

oczywiście, szczególnie w kwestii rozmowy o złomach, które mają mniej niż rok i z jego młodością mają wspólną tylko nazwę i kraj pochodzenia

Pomyłka mordeczko, ten złom XO nie ma z moją młodością ani wspólnej nazwy ani kraju pochodzenia.

 

kurde, zła składnia, powinno być "z czasami jego młodości"

 

nie wymagaj czegoś od gry czym nie jest. błedem AW była długi proces produkcji i finalnie była czym innym niż zapowiadano na początku.

 

Aha, mówią mi że gra wygląda w sposób taki i tak, ale ja mam od niej tego nie wymagać. A jak potem gra wychodzi w nowej formie, to mam łykać grzecznie guwno i nie dyskutować, że dostałem coś innego, niż  mówili twórcy na początku <janusz logic>

 

no niestety, niektórzy szli na drogówke smażowskiego bo myśleli że to komedia.

 

 

oczywiście, szczególnie w kwestii rozmowy o złomach, które mają mniej niż rok i z jego młodością mają wspólną tylko nazwę i kraj pochodzenia

Pomyłka mordeczko, ten złom XO nie ma z moją młodością ani wspólnej nazwy ani kraju pochodzenia.

 

kurde, zła składnia, powinno być "z czasami jego młodości"

 

 

Wiem, ale i tak się domyśliłem o co ci chodzi.

 

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez kidnappa

 

Jakby wyjąć z AW fabułe, klimat Miasteczka Twin Peaks oraz nawiązania do prozy Kinga (wszystko to uwielbiam) to zostaje na prawdę bidna gra w swoim gatunku. Niestety. Bardzo rozczarowała mnie ta gra pod względem gameplayu, szczególnie, że równocześnie ogrywałem Dead Space i tam gunplay i cały gameplay był duuuużo lepszy. Jako horror to w ogóle bez porównania. Porównania AW do MP też są średnie. AW to dobra gra, ale nic ponadto. Pamiętam to koślawe skakanie do dziś

 

@ Orzeszek - GOW multi generacji? Mówisz o tym multi, gdzie tylko na hoście dobrze się grało w 1-2, a w 3 balas z obrzynami i rertro lancerem, ale już na serwerach. Wow. Sorry, ale setki godzin we wszystkich częściach tej gry, mimo że ją lubię, potwierdziły, że epic nie potrafi zrobić dobrego netcodu. Już pomijam fakt seriously, który mimo ponad 12k w multi GOW nie wpadł, bo był zgliczowny. No i blokada regionalna na ściągnięcie mapek, trzeba było męczyć się z VPN. M$ taki dobry..

CO JA CZYTAM

no ale AW to Przygodówka z akcją a w niej najważniejszymi elementami jest historia, dźwięk i narracja. porównałeś to do dead space'a survival horroru, bohatera niemowy gdzie głównie sie strzelało i straszenie było na zasadzie "BUUU" zza winkla. jak pisałem porównywanie jazdy samochodem w gta 5 do gran turismo

 

co do gowa, ludzie naprawde nie chce mi sie tłumaczyć oczywistości. sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. ja nie miałem tego prblemu i nigdy mnie nie wywalało z meczu, moze dlatego ze nie mialem tylu killi i godzin z grą, no ale nie ma gry idealnej.

 

nie będe sie cofał 200 wstecz by poczytac jakieś dissy na alana

 

Czytasz opinię kogoś, komu kilka części składowych oraz cały setting b.się podobało w AW, ale bardzo istotny element jakim jest gameplay (nudny), oraz gunplay (kapiszony) nie odpowiadały. Jeszcze dokładnie wytłumaczyć?

 

Co do GOW, jeśli mało grałeś, to nie pisz, że multi generacji bo mało wiesz. Dobre i sillowe multi w 1ce ale na hoście i zgliczowane. 2ka to już w ogóle porażka, lagi, smołki itp. 3-ka. w końcu serwery. Jako bonus super bronie dla noobów (obrzyn, retro) kolorowe mapy na których można kopać kurczaki jak w Fable. 2 i 3 zabiły wszystko co było fajne w GOW1 (też nie idealne). Tyle różnych negatywnych elementów nie tworzy multi generacji.

 

CO JA CZYTAM

no ale AW to Przygodówka z akcją a w niej najważniejszymi elementami jest historia, dźwięk i narracja. porównałeś to do dead space'a survival horroru, bohatera niemowy gdzie głównie sie strzelało i straszenie było na zasadzie "BUUU" zza winkla. jak pisałem porównywanie jazdy samochodem w gta 5 do gran turismo

 

Tylko to jest GRA, w gry się GRA i obok genialnej historii dzwieku i narracji powinien iśc przynajmniej dobry gameplay a w AW tak nie jest.

 

 

CO JA CZYTAM

no ale AW to Przygodówka z akcją a w niej najważniejszymi elementami jest historia, dźwięk i narracja. porównałeś to do dead space'a survival horroru, bohatera niemowy gdzie głównie sie strzelało i straszenie było na zasadzie "BUUU" zza winkla. jak pisałem porównywanie jazdy samochodem w gta 5 do gran turismo

 

Tylko to jest GRA, w gry się GRA i obok genialnej historii dzwieku i narracji powinien iśc przynajmniej dobry gameplay a w AW tak nie jest.

 

o rly? to w takim wypadku Walking Dead, Beyond i Heavy rain to balasy press x to Jason i użyj wszytsko na wszytskim. a wiesz ze tak nie jest. pokrętna logika.

kielich@ dużo grałem w gearsy ale nie tyle co Ty, niejasno napisałem

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez Orzeszek

 

 

CO JA CZYTAM

no ale AW to Przygodówka z akcją a w niej najważniejszymi elementami jest historia, dźwięk i narracja. porównałeś to do dead space'a survival horroru, bohatera niemowy gdzie głównie sie strzelało i straszenie było na zasadzie "BUUU" zza winkla. jak pisałem porównywanie jazdy samochodem w gta 5 do gran turismo

 

Tylko to jest GRA, w gry się GRA i obok genialnej historii dzwieku i narracji powinien iśc przynajmniej dobry gameplay a w AW tak nie jest.

 

 

To w takim razie co z Heavy Rain i QTE 1886?

No przecież HR TWD i QB to dla was balasy, sami nie raz tak pisaliście. Więc w czym problem.

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez kidnappa

@ Orzeszek: Ale to co wymieniłeś od początku powstawania miało koncepcję inną niż pifpaf i tak zostało zaprojektowane i wyprodukowane. Nie każdemu podejdzie. AW był reklamowany inaczej i od twórców MP 1&2 ludzie oczekiwali czegoś lepszego niż dostali w kwestii nudnego gamepleyu i kapiszonów pod koniec gry do porzygu. Deal with it.

 

E: Swoją drogą ciekawi mnie, co możesz mi odpowiedź na mult genracji GOW?

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez KIELiCH

ale w prasie i videorecenzjach podkreślano że gra to teraz co innego, a ludzie nadal spodziewali sie filmiku z latarnii z e3 2005

@odpisałem na poprzedniej stronie

Ja nie kojarzę filmiku z E3. Po prostu kupiłem grę i przeszedłem. Równocześnie grałem też w tytuł z podobnego gatunku, też TPP i gamepleyowo wypadła dużo lepiej (DS1). W każdym innym elemencie lepszy był AW, ale od połowy gra strasznie nudziła, prowadziła za rączkę, nie oferowała niczego nowego w gameplayu. Naświetlaj i strzelaj -> biegnij -> zagadka ze śluzami (1 na całą grę chyba)  -> powtórz już bez zagadek sorry, ale to było słabe i ogólna ocena gry poleciała na łeb. Wielka szkoda, bo setting i smaczki cudowne. Nie przekonasz mnie, że zamysłem twórców było zrobienie wszystkiego dobre w grze i podanie w formie nudnego gameplayu i ma mi się to podobać.. Nie poszło im i tyle. QB wygląda ciekawiej.

żeby nie było. Alan wake nie jest grą bez wad, brak bossów bardziej takich wiecie jakich, szukanie termosów po lesie, ale mimo to gra niszczy klimatem i narracją i to ją wyróżnia na tle innych gier w podobnym gatunku ( i tu uwaga szok) jak TLOU, a nie dead space czy inne silent hille i residenty. to jest zbyt złożona gra jak heavy rain czy gta 5 by klasyfikować gre do jednego worka. mówienie ze AW jest survival horrorem to jak by mówić że gta5 to symulator mordercy.

Dajcie już spokój tym przehajpowanym singlom TLOU i AW . Jeszcze TLOU broni się solidnością wykonania (i technicznym geniuszem), ale AW nawet animacja głównego bohatera jest koślawa( patrz filmiku Orzeszka) i trzeba mieć mocne klapki na oczach, żeby nie widzieć, że gierka była o kilka lat za długo w dewelopingu i w końcu ustalili, że każdego wroga trzeba będzie oślepić. No i są jeszcze znajdźki i eksploracja.

Pamiętaj, że nie wszyscy oglądali Miaste. TP, nie wszyscy czytują (tudzież oglądają ekranizacje) Kinga, czy Mastertona i niektórzy wolą w grach/filmach straszenie typu jump. Dla takich osób odpada feeling i smaczki a zostaje nudny na dłuższą metę gameplay niestety. Jak już mówiłem - dobra gra i nic ponad to. Gdy Remedy udźwignęło temat i zrobiło grę, gdzie nie byłoby słabego elementu, a mechanika byłaby bogata, jakiś nawet minimalny rozwój postaci, cokolwiek, co by podniosło racjowność i nadało trochę głębi gamepleyowi - wtedy mówiłoby się jak o tytule wybitnym. Ale tak nie jest. Większość graczy widzi jak gameplay odstaje jakością od np. historii.

Dajcie już spokój tym przehajpowanym singlom TLOU i AW :confused:. Jeszcze TLOU broni się solidnością wykonania (i technicznym geniuszem), ale AW nawet animacja głównego bohatera jest koślawa( patrz filmiku Orzeszka) i trzeba mieć mocne klapki na oczach, żeby nie widzieć, że gierka była o kilka lat za długo w dewelopingu i w końcu ustalili, że każdego wroga trzeba będzie oślepić. No i są jeszcze znajdźki i eksploracja.

ale pajgi dyskutujemy o fabule i narracji i klimacie nie o grafie. i porównywać grę która była tworzona w bólach x lat do gry pod koniec generacji od gości co wycisneli 110% mocy konsoli.

 

nie wiem, macie problemy z czytaniem? człowiek pisze ze gra ma lepszą historie uxwiękowanie i momenty to odbicie piłeczki ze grafa ch.ujowa. i polowanie na jelenia goty.

Edytowane 17 czerwca 201410 l przez Orzeszek

Girsy miały łuk zanim to było modne

 

Tylko, żeby sprostować. Wiodącą platformą jest PC, a konsolowym NIE JEST XO. Redzi nie mowili w zadnym z wywiadow, ktora konsole preferuja, a tylko tyle, ze staraja sie dostarczyc takie same wersje na wszystkie 3 platformy. Przy kompach gigantach bedzie mozna grac z 60 klatkami i pewnie i wyzej, na PS4 chca dostarczyc 1080p i 30 klatek, a na XO tez, ale nie chca 1080p na klocku obiecywac. Wiec gdzie jest ta wiodaca platforma Xboxa?

oki to turok 1&2

 

nie wymagaj czegoś od gry czym nie jest. błedem AW była długi proces produkcji i finalnie była czym innym niż zapowiadano na początku.

 

Aha, mówią mi że gra wygląda w sposób taki i tak, ale ja mam od niej tego nie wymagać. A jak potem gra wychodzi w nowej formie, to mam łykać grzecznie guwno i nie dyskutować, że dostałem coś innego, niż mówili twórcy na początku <janusz logic>

Masz rację, sony rzuciło w ich fanów go.wnem w twarz przy okazji trailerow motostorma, killzone 2, że zaraziło mnie forever. Do tego po super Fahrenheitcie dostaje Heavy Rain i to juz jest fatality na mnie jako byłego fanboja marki plejstejszyn.

Przeczytajcie recenzje xD