Skocz do zawartości

Console Wars 9: Plują na was a wy się cieszycie

Featured Replies

Opublikowano

Co tu się odpier.ala...

 

nMZKQd4.jpg

  • Odpowiedzi 39,6 tys.
  • Wyświetleń 987,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • <MÓZG_ROZ(pipi)ANY>, nie wiem czy to trolling, mam nadzieje, że tak, bo jeżeli serio wierzysz w to co piszesz, to nawet nie jest mi ciebie szkoda. W sumie, ok, czas na wdeptania blacharza.   K

  • dzieki Figus, niestety nie ma miejsca na creditsy, bylbys chlodzacym ale... no Kaz lepiej pasuje do tej roli, opatruje ich rany i wysyla na kolejna bitwe     "Nie przejmuj sie daddym, do boju"

Opublikowano

dziadek veliusa gral na psx

 

tak tylko mówie

Opublikowano

ufff, żona wczoraj skończyła the shittnes :obama:

 

co za gra, co za epickie zakończenie, nic tylko łykać klapiszony  :banderas:

 

dominacja jak za czasów ps2 :sir:

 

300 złotych to mało jak za takie epickie łączenie kropek

Opublikowano

Sprawa jest na tyle poważna, że trzeba powołać forumową komisję śledczą.

Popieram. W komisji proponuje samych nintendozboczków i botki aby komisja byłe bezstronna

:Coolface:

 

Opublikowano

dobrze ze sam sie przyznales, nie chcialem sypac

Opublikowano

Znaczy to nie ja, to był tylko dow(nene) heh :lapka:

Opublikowano

No tego po Tobie sie nie spodziewałem, pawcio.

 

Wbiłeś nóż w plecy Bonzaja. :(

Opublikowano

Chwała bogu i materii,że są tacy ludzie jak Bonzaj, bo mi się ostatnio zaczęło wydawać,że w tępieniu rakoblachy jestem tu coraz bardziej osamotniony... :dunno:

Opublikowano

Tępienie blachy przez boty i klapy to mniej więcej jak dbanie o ekologię przez przyklejenie logo greenpeace na masce swojego UAZa 469 (spalanie 15l/100km).

 

No niestety xboty i klapersy - Wasze konsole to bardzo okrojone funkcjonalnie PC z linuxem (ps4) i windowsem (One).

 

 

Dlatego właśnie prawdziwy zatwardziały klap nigdy nie splunie nawet na PS4 i pozostanie przy PS3.

Opublikowano

To wiele wyjaśnia.

Opublikowano

Kurcze czemu Ci pecetowcy są zawsze tacy sztywni i niemili dla każdego? :/

Opublikowano

Wiesławie, sądzę że nikt nie tępi tutaj blachy jako platformy, ale blacharzy jako graczy. Konkretnie jednoplatformowców, którzy naprzykrzają się niczym Mendrek i mówią jaką to są rasą panów, a bliżej im do rasowych chamów z idlemasterem odpalonym w tle. Dobry blacharz, a znam takich, grywa również na konsoli i nie sra na wszystkich, że grafa nie taka i gry za pełną cenę.

Opublikowano

chłopaki to co, teraz będzie selekcja na IMPREZĘ?

 

żeby nie było tak jak teraz że ktoś wpierdala makowca z pecetowcami i strzela z ucha aż miło, a wy biedni nie wiecie kto to i każdego po kolei teraz oskarżacie xddd

Opublikowano

Wydali oszczędności życia na smoki i dyski SSD i chodzą w dziurawych butach i podartych dresach. Jeżdżą golfem 3 po "tunningu" a kontak z kobietami to jedynie przy pomocy stylusa z 3DS-a. Dlatego są tacy niemili.

Opublikowano

W rzeczywistym życiu znam wielu komputerowców i jak im pokazać fajną gierkę to nie patrzą na czym ona leci.

 

Może to trzeba wydzielić jakiś podgatunek dla forumowych blachobetonów

Opublikowano

Na koniec mojej obecności w temacie CW podzielę się pewnym przemyśleniem, może ktoś na tym skorzysta. Ograniczę ścianę tekstu do minimum pozwalającego na wczucie się w myśl przewodnią.

 

Zawsze kochałem wszystkie sprzęty do gier, nie dyskryminowałem ich z racji możliwości technicznych, np. jak miałem Atari ST to potrafiłem się cieszyć gdy jakiś kolega odpalał mi swojego Spectruma i pokazywał swoje skarby. Tak samo było z konsolami, choć czasy były takie, że nie mogłem mieć na raz konsoli i komputera więc grałem na nich tylko czasem u znajomych. Był taki czas, że w telewizji na którymś kanale leciał program o grach gdzie pokazywali gry na SNESa, Megadrive i PSX. Oglądałem ten program marząc, że fajnie by było mieć taką konsolę. Z perspektywy czasu dobrze, że wybrałem komputer, bo pograć na nim też się dało a dodatkowo miłość ta mnie teraz utrzymuje.

 

Do dziś pamiętam jak z kolegą ze szkoły jechaliśmy odebrać do Ściery świeżo sprowadzonego PSX-a. Dwoma tramwajami przez półtora godziny w jedną stronę. Później było odpalenie demka z tyranozaurem i mantą, granie w Destruction Derby, Loaded, Tekkena 1 i Raymana. Nie było wtedy w moim sercu żadnej zawiści ani innej choroby.

 

Później poznałem zatwardziałych bieda-hejterów, którzy musieli sobie wmawiać, że wszystko inne niż to co mają to syf. Szczególnie jedna tego rodzaju osoba uaktywniła we mnie mechanizmy obronne i marka, której osoba ta broniła (sony) obs.r.y.w.ając wszystko inne obrzydła mi do granic możliwości. Jeden chory hejter zanieczyścił-obguvnił moje wspomnienia z PSXem, PSP i PS2 i spowodował, że rozpocząłem hejtowanie tej jednej firmy - po to żeby zachować równowagę, żeby ktoś się nie nabrał, że to jest jedyna dobra marka, a inne są gorsze i ch.u.j.o.w.e.

 

Żałuję, że spotkałem taką chorą osobę na swojej drodze gracza ale na szczęście w końcu (późno bo późno) się zorientowałem i uciąłem tę znajomość. Teraz czeka mnie leczenie hejtu do rzeczy, które wcześniej lubiłem.

 

Zastanówcie się Szanowni Forumowicze, czy na pewno chcecie brać udział w CW i ograniczać swoje spojrzenie na świat?

 

Czy na pewno chcecie dyskryminować sztukę, którą są gry (na wszystkie platformy) tylko przez to, że czasem jest promowana przez osobę, której nie szanujecie?

Opublikowano

Ograniczę ścianę tekstu do minimum

 

:dynia:

Opublikowano

Kurczę, jakbym przeczytał wyznanie super bohatera: walczył ze złem, ale jest juz zmęczony i zrzuca pelerynkę :D

Opublikowano

@Wiesław

No Mendrek to fanatyk. 

 

Tylko wieloplatformowość, beka z jednoplatformowych betonów.

 

Sam grałem na platformach: pc, ps2, psp, ps3, x360, xo, pegasus, wii, ds, gba i 2ds. 

 

giphy.gif

 

Polecam taki styl życia. 

Opublikowano

Ktoś obraził mu gierki, więc jego życie przestało mieć sens. :isee:

Widać wjechała świeża dostawa Mocarza.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.