Gierka wygląda zjawiskowo i by pograł ale czy ja tam widzę drzewko rozwoju umiejętności?

 

I na co mnie to? Na okoliczność?

Gierka wygląda zjawiskowo i by pograł ale czy ja tam widzę drzewko rozwoju umiejętności?

 

I na co mnie to? Na okoliczność?

 

Jedna z bardzo nielicznych skaz ogrywanego przeze mnie teraz Evil Within. Po cholerę tak rozbudowane unlocki tam są, ale jeśli już są to mogłoby być bardziej 'wbudowane' w grę, a nie tak od niej odseparowane - w sensie że widzę ten ekran z unlockami i jak to chyba chłopaki w previously recorded powiedzieli ''nie jestem w grze, tylko znowu jestem frajerem przed telewizorem''.

 

 

Ale tak to EW mi się bardzo podoba, w pewnym aspektach nawet bardziej niż Resident Evil 4.

Albo gram teraz w Batmana. Poziomy i wrzucanie punktów w skille xD. Ja jestem Batmanem, ja to wszystko umiem i niczego nie powinienem rozwijać. Zawsze jestem przygotowany.

 

Nowe umiejętności za pokonanie bossa/jako znajdźki? Oczywiście. Natomiast takie drzewka niech zostaną w mmorpgach.

Edytowane 10 kwietnia 20169 l przez ragus

Lol, obejrzałem filmik z tym rachetem, żeby zobaczyć o czym to jaranko i co widzę? Jakiś jeżozwierz biega i strzela z blasterków. A według klapów, to ponoć platformówka jest. Weźcie wy się ogarnijcie klapersy i nie wprowadzajcie ludzi w błąd waszym zacofaniem.

No Ratchet to jest kolejna nudna strzelanka, w sam raz dla klapów. 

Dokładnie, zabawne ze w ratchetcie nie przeszkadzają im różowe blasterki i tona strzelania xD klapy podwójne standardy, tak bardzo gardzę

Z oryginału również pamiętam, że czystych sekcji platformowych to tam było mało w porównaniu do walki (a jeśli już były to bardzo proste). Pamiętam, że się zawiodłem, ponieważ promowali to bardziej na czystą platformówkę. Miałem inne oczekiwania. W kolejnych częściach nawet tę kapkę, prostego skakania zabrali. Nigdy nie bylem wielkim fanem serii.

Podsumowując, pierwszej części nie traktowałem jako sricte platformera, chociaż nazywanie tego strzelanką to również przesada. To jeszcze nie ta część. Taki mix srix.

Edytowane 10 kwietnia 20169 l przez Tankietka

kolejna nawalanko-szczelanka na plejstejszon, tylko tym razem dla dzieci a klapy się jarają

Albo gram teraz w Batmana. Poziomy i wrzucanie punktów w skille xD. Ja jestem Batmanem, ja to wszystko umiem i niczego nie powinienem rozwijać. Zawsze jestem przygotowany.

Nowe umiejętności za pokonanie bossa/jako znajdźki? Oczywiście. Natomiast takie drzewka niech zostaną w mmorpgach.

Ten sam problem jest w Wiedźminie. Serio Geralt z Rivii, pogromca Vilgefortza, nie może używać jakiegoś mieczyka, bo nie ma odpowiedniego poziomu? Bzdury psujące odbiór gry.

Wiesz że klapy książek nie czytały, schowaj w spoiler

 

Edytowane 10 kwietnia 20169 l przez Figuś

Dokładnie, zabawne ze w ratchetcie nie przeszkadzają im różowe blasterki i tona strzelania xD klapy podwójne standardy, tak bardzo gardzę

 

jak tak się nad tym zastanowić to chyba bardziej godne pogardy jest niezrozumienie że pifpaf z różowych blasterków do krasnali jednak bardziej pasują gierki dla dzieci niż do epic space marine fpp shootera tak bardzo dla prawdziwych menszczyzn

dobrze że jako optymista zakłądam że zacytowana wyżej uwaga to prowo a nie oznaka tego drugiego

to prowo c'nie?

 

Gierka wygląda zjawiskowo i by pograł ale czy ja tam widzę drzewko rozwoju umiejętności?

 

I na co mnie to? Na okoliczność?

 

Jedna z bardzo nielicznych skaz ogrywanego przeze mnie teraz Evil Within. Po cholerę tak rozbudowane unlocki tam są, ale jeśli już są to mogłoby być bardziej 'wbudowane' w grę, a nie tak od niej odseparowane - w sensie że widzę ten ekran z unlockami i jak to chyba chłopaki w previously recorded powiedzieli ''nie jestem w grze, tylko znowu jestem frajerem przed telewizorem''.

 

 

Ale tak to EW mi się bardzo podoba, w pewnym aspektach nawet bardziej niż Resident Evil 4.

 

 

Jak już przejdziesz to wejdź do tematu, sporo własnie temu zarzucałem (jeszcze to zbieranie żelu żeby rozwijąć chłopka xD) bo przecież jesteśmy policjantem i serio gra każe rozwijać mu zdolności typu lepsze celowanie? W RE 4 to było lepiej pomyslane, Leon jest zawodowcem więc jedyne co może rozwijać to broń i to się kupy trzymało. 

najlepsze w TEW było i tak rozwijanie sprintu +1 sekunda co przystanek, bo przecież wykwalifikowany oficer policji musi przystanąć i posapać kilka sekund co 3.5 sekundy biegu, gdy goni 3 metrowy psychol z piłą

Leon samouk. Nikt tak jak on nie rozdawał wpie,rdolu z półobrotu

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I FŚŚŚŚŚŚŚŚŚT Z KOPA

 

 

Edytowane 10 kwietnia 20169 l przez ragus

 

 

Gierka wygląda zjawiskowo i by pograł ale czy ja tam widzę drzewko rozwoju umiejętności?

 

I na co mnie to? Na okoliczność?

 

Jedna z bardzo nielicznych skaz ogrywanego przeze mnie teraz Evil Within. Po cholerę tak rozbudowane unlocki tam są, ale jeśli już są to mogłoby być bardziej 'wbudowane' w grę, a nie tak od niej odseparowane - w sensie że widzę ten ekran z unlockami i jak to chyba chłopaki w previously recorded powiedzieli ''nie jestem w grze, tylko znowu jestem frajerem przed telewizorem''.

 

 

Ale tak to EW mi się bardzo podoba, w pewnym aspektach nawet bardziej niż Resident Evil 4.

 

 

Jak już przejdziesz to wejdź do tematu, sporo własnie temu zarzucałem (jeszcze to zbieranie żelu żeby rozwijąć chłopka xD) bo przecież jesteśmy policjantem i serio gra każe rozwijać mu zdolności typu lepsze celowanie? W RE 4 to było lepiej pomyslane, Leon jest zawodowcem więc jedyne co może rozwijać to broń i to się kupy trzymało. 

 

 

Poczytam, ale jeśli poziom przez resztę gry się przynajmniej utrzyma, to nawet te wady nie spowodują że przestanę uważać EW za fantastyczny tytuł. 

Przykro mi ale nie utrzyma się.

tak jak wyżej, ale momenty wciąż będą. dizajnersko również. opcja share była ostro męczona

Leon samouk. Nikt tak jak on nie rozdawał wpie,rdolu z półobrotu

 

Zdecydowanie 

 

Jak tam fagi, przygotowani na nowego crapa od nintendo?

 

 

ładne dropy w gierce co wygląda jakby 10 lat miała

Dropy to nic. Gierka wygląda na za(pipi)iście nudną. Takie shooterki w rynnie sa dobre na autoamatach jak człowiek gra max 10 minut. Nie wyobażam sobie siedziec przy tym 2h bez przerwy. w latach 90 moze i było to fajne ale teraz

no bo to jest nudne, starfoxa można na konsolach zaorać, chyba, że w formie w jakiej pojawił się na GCN - starfox adventures. 

Zwykły starfox nigdy mi nie przypadł do gustu

Trzymam wii u dla crossovera smt z fire emblem. Nic w tym roku nie wyszło ciekawego. Tylko rakowe remastery i poksy z małą ilością poksów. Zelde wii u ogram już na nx. W wakacje czas się będzie pozbyć konsoli. Może ktoś na zlocie 2 września kupi wii u i jakies gry na wii czy wii u;)

 

 

Nintendo zawodzi w tym roku.

Nic w tym roku nie wyszło ciekawego. Tylko rakowe remastery i poksy z małą ilością poksów. Zelde wii u ogram już na nx. 

 

Nintendo zawodzi w tym roku.

 

Mamy 4 miesiąc roku.

wyszedł jeden remaster.

O jakich pokemonach mówisz?

 

Nintendo bardzo zawodzi xddd

 

Na Wii U Ci nic już nie wyjdzie, teraz jeszcze rzucają paroma hitami na 3DSa w tym roku, a jego koniec będzie należał do NXa.

Edytowane 11 kwietnia 20169 l przez Rayos

no bo to jest nudne, starfoxa można na konsolach zaorać, chyba, że w formie w jakiej pojawił się na GCN - starfox adventures. 

Zwykły starfox nigdy mi nie przypadł do gustu

Właśnie ogarnąłem gameplay tej gierki - PE-TAR-DA!

Polecam, ale naturalnie fanatykom nintendo nie spodobała się taka forma starfoxa, bo "huur duuur, to nie starfox!" i znowu dostalismy kupsztala tak samo bedzie teraz zelda, chca zrobic cos nowego to nie bo huur duur to nie bedzie juz zelda a jakies zachodnie (pipi)  

 

branza [*]