Najważniejsze że ma Ken Lobba, gościa, który jarał się w podcaście że Phantom Dust to będzie 30 godzinny RPG. Szkoda że team nie miał pojęcia o czym on w ogóle pie.rdoli xD

 

 

 

#justmicrosoftthings

Edytowane 31 lipca 20159 l przez Figaro

 

Swojej kobiecie też ciągle powtarzasz, że jest sucha?

 

 

 

W trzy miesiące Sony sprzedało 3 miliony PlayStation 4. Poprawiając tym samym wynik z analogicznego okresu poprzedniego roku fiskalnego, gdy z półek zniknęło 2.7 miliona konsol. Dla porównania: Microsoft sprzedał w tym samym okresie łącznie 1.4 miliona Xboksów One i Xboksów 360. PS4 dwukrotnie pobiła sprzedaż połączonych sił dwóch sprzętów konkurencji.

 

 

I komentarz:

Czemu się dziwić tej sprzedaży. Klient ma do wyboru

 

-Xbox One i gry w słabszej rozdzielczości, znajomi pewnie wybrali PC/PS4 więc ze znajomymi raczej nie pograsz

-Wii U na które nie wychodzą multiplatformy

-PS3/X360 które są tanie w eksploatacji ale już nie wychodzą na nie gry, niektórych może odstraszyć grafika

-PC na które trzeba wydać furę pieniędzy, na którym co chwilę coś się wykrzacza, na które dzięki architekturze takiej samej jak na konsolach wychodzą znakomite porty (vide Batman Arkham Knight)

-PS4, które jest tanie, w miarę mocne i gra na nim masa ludzi

 

przynajmniej xbona nie biora ludzie co potem chca w wiedzminie grac czarną lesbijką

Najważniejsze że ma Ken Lobba, 

 

No chyba nie.

Ale we wiedźminie są czarni, to o so chodzi?

RPG w którym nie ma czarnej łysej lesbijki i geja z wonsem to oszukane RPG

Dragon age for life dzifko!

DA to nawet nie jest grafika.

Figaro nawet nie wie jak Ken Lobb wygląda XD

Edytowane 31 lipca 20159 l przez DonSterydo

No jak tak można.

przynajmniej xbona nie biora ludzie co potem chca w wiedzminie grac czarną lesbijką

 

Ja tam bym chętnie zagrał, ale białą

 

 

DA to nawet nie jest grafika.

 

Szczerze? Mi graficznie DA lepiej się podobał. Świat był mniejszy, ale dzięki temu lepiej dopracowany.

co

Lepiej dopracowany? To jest zbyt śmieszne.

On chyba pisał, że minusami W3 są brak możliwości stworzenia swojej postaci i zarządzania drużyną, także ten

Gra skończona. Ogółem Redzi wykonali kawał niezłej roboty, świetna przygoda, ale gra ma zbyt dużo niedoróbek żeby uznać ją za jakiegoś mesjasza. Framerate leży i kwiczy. Główny wątek fabularny można streścić w jednym zdaniu. Zadań pobocznych nie chciało mi się wykonywać. Kompletnie nie odczuwałem też, że mamy tu na coś jakiś większy wpływ... nie wiem, brakowało mi tu jakiejś większej epickości oraz możliwości stworzenia własnej postaci, wyboru klasy, płci, drużyny itp. funkcji spotykanych RPG-ach. Inkwizycja bardziej mi się podobała i dużo mocniej mnie wciągnęła.

 

Nie jest tak, że nie skończyłem żadnych zadań pobocznych, te mocniej związane z fabułą zrobiłem wszystkie, tych mniej też trochę liznąłem. I tak - jestem wiedźmińskim laikiem, nigdy nie czytałem książek, nie grałem w poprzednie gry a Wiedźmina 3 kupiłem tylko dlatego bo każdy polecał a uwielbiam RPG, które jak sama nazwa wskazuje polegają na wcielaniu się w rolę a ja lubię w takich grach stworzyć sobie własną postać bo wtedy odczuwam większą immersję. Szczerze mówiąc nie wiem co stało na przeszkodzie w zaimplementowaniu takiego systemu. Nie wierzę też, że framerate was nie irytował i nikt nie chciałby jakiejś drużyny, którą można by zarządzać - przecież to mogłoby nieźle urozmaicić rozgrywkę. Jak już wspominałem - gra mi się podobała więc nie wiem skąd takie zacietrzewienie u niektórych osób. Wypisałem kilka elementów które można by zrobić lepiej/inaczej. Dlaczego każdą grę można skrytykować a W3 to jakaś cholerna świętość?

 

 

 

Jego posty z tematu Wieska. 

 

                     

Edytowane 31 lipca 20159 l przez hav3n

no ale co lepiej mu sie podoba no 

Lepiej dopracowany? To jest zbyt śmieszne.

 

Na pewno bardziej zróżnicowany.

 

 

 

DA ma coś czego Wiedźmin nigdy nie będzie miał.

 

 

GOTY

 

 

 

i dobrą optymalizację

 

 

 

 

 

Gra skończona. Ogółem Redzi wykonali kawał niezłej roboty, świetna przygoda, ale gra ma zbyt dużo niedoróbek żeby uznać ją za jakiegoś mesjasza. Framerate leży i kwiczy. Główny wątek fabularny można streścić w jednym zdaniu. Zadań pobocznych nie chciało mi się wykonywać. Kompletnie nie odczuwałem też, że mamy tu na coś jakiś większy wpływ... nie wiem, brakowało mi tu jakiejś większej epickości oraz możliwości stworzenia własnej postaci, wyboru klasy, płci, drużyny itp. funkcji spotykanych RPG-ach. Inkwizycja bardziej mi się podobała i dużo mocniej mnie wciągnęła.

 

Nie jest tak, że nie skończyłem żadnych zadań pobocznych, te mocniej związane z fabułą zrobiłem wszystkie, tych mniej też trochę liznąłem. I tak - jestem wiedźmińskim laikiem, nigdy nie czytałem książek, nie grałem w poprzednie gry a Wiedźmina 3 kupiłem tylko dlatego bo każdy polecał a uwielbiam RPG, które jak sama nazwa wskazuje polegają na wcielaniu się w rolę a ja lubię w takich grach stworzyć sobie własną postać bo wtedy odczuwam większą immersję. Szczerze mówiąc nie wiem co stało na przeszkodzie w zaimplementowaniu takiego systemu. Nie wierzę też, że framerate was nie irytował i nikt nie chciałby jakiejś drużyny, którą można by zarządzać - przecież to mogłoby nieźle urozmaicić rozgrywkę. Jak już wspominałem - gra mi się podobała więc nie wiem skąd takie zacietrzewienie u niektórych osób. Wypisałem kilka elementów które można by zrobić lepiej/inaczej. Dlaczego każdą grę można skrytykować a W3 to jakaś cholerna świętość?

 

 

 

Jego posty z tematu Wieska. 

 

                     

 

typowy członek klaperskiego kalifatu, wychowany na jednym sprzęcie więc nie gral w wiedzmina 1&2 i nie wie o co chodzi, ale koledzy gadali wiec trzeba trójke sprawdzić, bardzo to jest interesujące, że te klapersy sie tak tym dragon agem podniecają ale ponoc lubią zapach obesranej dupy to wszystko wyjasnia

typowy członek klaperskiego kalifatu, wychowany na jednym sprzęcie więc nie gral w wiedzmina 1&2 i nie wie o co chodzi, ale koledzy gadali wiec trzeba trójke sprawdzić, bardzo to jest interesujące, że te klapersy sie tak tym dragon agem podniecają ale ponoc lubią zapach obesranej dupy to wszystko wyjasnia

Ja nigdy nie grałem w Dragon Age ale 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

z

 

Zrobię to w siepniu dzięki EA Access - najlepszym konsolowym abonamencie ever

Jak grałeś w W3 to bym się tak nie cieszył. Dla mnie DI to była całkiem niezła rzemieślnicza robota na jakieś 7-, ale jak pograłem w wieśka to wiem, że już do inkwizycji nie wrócę mimo, że zostawiłem ją rozgrzebaną

po W3 to ja dragon age 3 mogę już poświęcić co najwyżej to o czym marzy Andrew21 o poranku

Jak grałeś w W3 to bym się tak nie cieszył. Dla mnie DI to była całkiem niezła rzemieślnicza robota na jakieś 7-, ale jak pograłem w wieśka to wiem, że już do inkwizycji nie wrócę mimo, że zostawiłem ją rozgrzebaną

 

Za 15 zł można przejść