Ci goście podjarają się 1,5h prologiem, a potem płacz i smutek bo gameplay wchodzi.

 

Ej sam byles tym gosciem co sie o checklisty zamiast story i scenek obawial

 

A jednak gameplay tak zrywa pape z dachu ze nawet robienie 3 razy te sama misje moze sprawdzic frajde robiac ja na inny sposob.

Tak Bansai, bo w MGS 1,2,3,4 wychylało się tylko gałkę do przodu tak jak na początku V. Przecież mi chodziło o coś zupełnie innego.

Edytowane 7 września 20159 l przez ragus

Ostatnio znajomy klap który na dysku konsoli miał świetne ekspiriensy (hohokum, EGttR), świetne indyki (shovel Knight i axiom verge) i świetne aaa ((bloodborne i mesjasz gear solid v) powiedzial że nie ma bardziej przehypowanej i nijakiej serii niż Uncharted. Ja mu wierzę. Podobno jedynka to już w ogóle niegrywalny średniak. Wiedziałem od początku...

No w sumie prawdę powiedział. Inna sprawa, że TR, którym się tutaj niektórzy jarają, jest jeszcze gorszy.

Podobno TR:DE jest pełny eksploracji grobowców i mniej w nim strzelania. Poczekam z opinią do 16 kiedy ostatni Tomb wejdzie do GWG.

xDDDD weganska kanalia jak wybiorczo cytuje moje posty z tematu MGSV, ciekawe czemu np tych nie zacytowal:

 

 

 

 

niestety same misje glowne to porazka jesli chodzi o ich konstrukcje, za malo ciekawych (na razie mialem jedna nr6), za wyjatkiem gameplayu nic nie trzyma nas za jaja bysmy brneli dalej bedac ciekawymi co za chwile znowu wydarzy sie w fabule. cichy kifer, rozpoczynianie misji od podejscia do jakiejs skrzynki z kabelkiem, brak przerywnikow - slabo oj slabo, ponoc fabula rozkreca sie dopiero od 2 aktu - jeszcze tam nie jestem wiec licze, ze sie faktycznie zacznie bo na razie to jedyna rysa, ktora mi przeszkadza

ponarzekalem az yu nagle przyszla misja 11     

 

ehhh szkoda, ze czesciej takich nie mamy - tu bylo wszystko za co kocham ta serie

 

 

 

12 misja miazdzy, po 6 i 11 kolejna ktora trzyma poziom konstrukcji starych czesci, obym dlugo nie musial czekac na kolejne o takim poziomie

 

gameplayowo gra miazdzy i niszczy, totalnie rozklada mnie na lopatki jak z kazda godzina odkrywaja sie nowe mozliwosci pokonywania przeciwnikow

 

 

gameplayowo ta gra to niszczyciel wszechswiatow, sam watek ekonomiczny tez jest genialny, mam jednak lekki zal do kojimy, ze niektore misji w kampanii sa zbyt blizniaczo podobne do misji specops - albo mogl zmienic ich kontstrukcje na takie fabularne jak wspomniane przeze mnie 6,11,12 lub je calkiem wywalic zamiast szcztucznie wydluzac dlugosc watku fabularnego

 

beka z wegana co woli mad maxa zamiast mesjasza

@Wezyr

Ekploracja to za duże słowo. Dziesięciominutowe tomby i masa bezsensownych pierdół rozsianych po wyspie. Samogra się przyjemnie, ale nic więcej.

Edytowane 7 września 20159 l przez Hum

beka z wegana co woli mad maxa zamiast mesjasza

grałeś w mad maxa? a nie panie jednaplatforma i amiga przypominam bomby prawdy

 

Ty jesteś w tym samym rzędzie co Mendrek, siedzący w tych niebieskich czterech ścianach bez klamek, przestraszony wyjścia, bez jakiejkolwiek refleksji, potrzeby doświadczenia czegoś innego.

 

Ja i może jestem spóźnialski, ale przynajmniej faktycznie wypróbowałem tych innych klimatów i mogę mieć swą opinię.

 

Za to Ty ogrywasz LBP 3. Smutne.

Edytowane 7 września 20159 l przez _Be_

Jest bardzo dużo strzelania. Nie wiem czy więcej niż w Uncharted, ale dużo. I to dużo chuyowego strzelania.

Grobowce są mało rozbudowane, szkoda, bo potencjał był.

beka z wegana co woli mad maxa zamiast mesjasza

sam bym pograł w MM ale mesjasz 10-ego wychodzi więc konflikt interesów.

u mnie na razie mgs5>wiesiek3 jesli chodzi o najlepsza gre tego roku, za ich plecami MKX

Widać, że książek nie czytałeś, no ale nie można wiele od klapa wymagać.

Edytowane 7 września 20159 l przez Hum

 

beka z wegana co woli mad maxa zamiast mesjasza

grałeś w mad maxa?

 

przecież to klap, patrzy przez pryzmat metacritic

 

Ostatnio znajomy klap który na dysku konsoli miał świetne ekspiriensy (hohokum, EGttR), świetne indyki (shovel Knight i axiom verge) i świetne aaa ((bloodborne i mesjasz gear solid v) powiedzial że nie ma bardziej przehypowanej i nijakiej serii niż Uncharted. Ja mu wierzę. Podobno jedynka to już w ogóle niegrywalny średniak. Wiedziałem od początku...

No w sumie prawdę powiedział. Inna sprawa, że TR, którym się tutaj niektórzy jarają, jest jeszcze gorszy.

 

TR>U3

 

 

 

beka z wegana co woli mad maxa zamiast mesjasza

sam bym pograł w MM ale mesjasz 10-ego wychodzi więc konflikt interesów.

 

Granie w samochodziki. xDDDDDDDDDDDDD 

Edytowane 7 września 20159 l przez suteq

Okami > Zelda

Dla mnie W3>MGS V jeżeli chodzi o grę roku.

Nie nauczę się wkleja gifów czy innych formatów za chiny 

Edytowane 7 września 20159 l przez Metoda

.webm zmień na .gif, wrzuć w pole grafika w menu posta i

uwaga spojler z mesjasza

 

 

koń sra

 

http://i.imgur.com/MRaTrM3.webm

 

Nie nauczę się wkleja gifów czy innych formatów za chiny 

Symulator polskiej modelki 2015?

raczej klapa

Zgłaszam spoiler, nie mam jeszcze tego skilla.

Okami == Zelda

 

fix'd

gdyby tylko koń miał głowę kaza

No chyba Cię piecze Rayosku.

Tak Bansai, bo w MGS 1,2,3,4 wychylało się tylko gałkę do przodu tak jak na początku V. Przecież mi chodziło o coś zupełnie innego.

 

 

W ogole jak mozna grac w Mad Raxa zamiast MGSa to ja nie rozumiem... tzn zrozumialbym xbotow, ale klapy? Et tu klap? Na pewno chcecie byc w tej samej kategorii co Fanczesko wspanialy czy mRAKu?