Skocz do zawartości

XCOM 2


blantman

Rekomendowane odpowiedzi

Cholera a ja myślałem że mi forma spadła że na 2 stopniu trudności robią pogrom taki że widzę więcej ekran loadingu jak gry :) Ale to dobrze!!

No i destrukcja otoczenia poprostu na wypasie jak dlamnie gra jest poprostu mega! A co najważniejsze nie jest tak schematyczna jak poprzedniczka pod względem misji i taktyki.

No i to że ciągle goni nas czas, mroczne wydażenia itp...

Gra wypas polecam wszystkim co się wachają.

Odnośnik do komentarza

Dwa małe detale które cieszą oko :

 

1. W misjach w miastach, na bilbordach pojawiają sie listy gończe za najbardziej doswiadczonymi operatorami XCOM - miło widzieć że zalazłeś mocno alyumom za skóre :> 

2. Scenka w Firebrandzie po misji zmienia sie w zależności od wyniku - jak było flawless albo excellent to wszyscy szczerzą kły jak głupi ... a jak zgineli wszyscy oprocz jednego to agent po prostu siedzi ze wzrokiem utkwionym w podloge. :( 

 

BTW: Cażuale od modowania dobijają - gierka troche trudniejsza niz zwykle a juz 90 % modów to "ultra celni rookies", "brak limitu czasu w misjach" i tym podobne gówna ;/ 

Odnośnik do komentarza

 

 

BTW: Cażuale od modowania dobijają - gierka troche trudniejsza niz zwykle a juz 90 % modów to "ultra celni rookies", "brak limitu czasu w misjach" i tym podobne gówna ;/

Nie ma co narzekać. Grunt,że takie "ulepszenia" to tylko w formie modów, a nie,że gra już sama w sobie ma takie rzeczy. Cóż pewnie jeden z plusów,że tytuł wyszedł tylko na kompa.

Odnośnik do komentarza

Ale po co takie mody, przecież jest chyba wybór poziomu trudności? XCOM EU na normalu nie był szczególnie wymagający, jedynie na wyższych poziomach irytowała niemal stuprocentowa skuteczność przeciwników podczas gdy nasza celność drastycznie spadała (z tego co pamiętam to 70% naszej szansy na trafienie na normalu równało się 20% na impossible, czasem stojąc 3 pola od przeciwnika na wprost niego nasz strzał był niecelny).

Odnośnik do komentarza

JA (pipi)e rozwalajcie archony od razu jak tylko się pojawi .... popełniłem błąd i misje przeżyły 2 z 6 osób.

 

 

Gra zrobiła się łatwiejsza odkąd mam wszystkich w exoszkieletach. Nie bardzo prosta ale odrobinę łatwiej utrzymać mi przy życiu no i plazmowa broń rządzi. Nie ma to jak critic 13 na mutonie.  Moja rada ulepszajcie broń do plazmy i dodawajcie wszystkie dodatki które polepszają celność. Dodatkowo  róbcie każdemu exoszkielet i w pierwszej kolejności zróbcie szkołę taktyczną aby mieć 6 wojaków na polu walki.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze online nie grałem czekam aż skończę singla. No ja mam 3 aktywne mroczne wydarzenia, i pasek projektu awatar na maksa prawie. Coś czuję że będę musiał jeszcze raz zaczynać. Za bardzo skupiłem się na mojej drużynie a za mało robiłem wątek główny. Teraz mam już wszystko plasmowe i exo szkielety dla każdej osoby ale dopiero fiolke zdobyłem :) . Teraz będę musiał atakować bazy obcych modląc się że wygram z czasem. Ta gra jest trudniejsza niż xcom jeden ale o wieeeeele fajniejsza. Każda bitwa daje mega satysfakcję i do tego te możliwości taktyczne. Wczoraj na przykład walczę w bazie wroga i rakietnica rozwaliłem sufit nad którym stało 3 wrogów. Potem przyleciało wsparcie akurat przy ciężarówce. Mój snajper dzięki perkowi "pojedynek" trafił każdego. Potem grenadier puścił granat który spowodował wybuch ciężarówki. Na koniec specjalista zhakowal robota aby mój łowca podbiegł i dobił z szotguna oszołomionego robota.

Odnośnik do komentarza

(pipi)a sami weterani w drużynie i wszyscy martwi. Została mi druzyna zoltodziobow. No i exo szkielety zostały tam na polu bitwy. Chciałem tylko zaatakować placówkę obcych w australii. Rage quit i chyba przerwa kilkudniowa od xcoma:)

Odnośnik do komentarza

(pipi) sami weterani w drużynie i wszyscy martwi. Została mi druzyna zoltodziobow. No i exo szkielety zostały tam na polu bitwy. Chciałem tylko zaatakować placówkę obcych w australii. Rage quit i chyba przerwa kilkudniowa od xcoma:)

Serio jest tak trudno na veteranie? W recenzjach z tego co mi się wydaje to pisali, że gra jest trochę łatwiejsza od poprzednika, a EU na normalu nie był zbytnio wyzwaniem.

 

Ja czekam z zagraniem na patch, bo słyszałem, że z optymalizacją kiepsko (nawet na mocnych maszynach) i trzeba wyłączyć sporo opcji aby dało się przyzwoicie grać.

 

P.S. Brawa dla Cenegi za taką akcję.

Edytowane przez MBeniek
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dobra, skończyłem wczoraj moje pierwsze przejście (Veteran, czyli Normal, bez Ironmana, czas ok. 40 godzin, łącznie 33 misje i prawie 400 ubitych obcych; pod koniec gry miałem już cały świat w zasięgu i kupę kasy, której nie miałem jak wydać). Generalnie traktowałem to jako zaznajomienie się z systemem, możliwościami obcych, drzewkiem technologii, budowaniem itd.

Trudno było tylko na samym początku - wtedy zginęły mi 3 osoby, ale potem okazało się, że to jedyne 3 osoby, które mi padły przez całą grę. 4 razy musiałem wczytać sejwa, którego robiłem zawsze na początku każdej misji (raz z powodu buga, raz missclick i 2 razy własna głupota - za szybkie decyzje). No i napociłem się nieźle podczas ostatniej misji - idąc bardzo ostrożnie, zajęła mi ze 3 godziny. Nie wyobrażam sobie tego na Impossible Ironman  :obama:

 

Na chwilę obecną gierkę oceniłbym na 8/10. Twórcy zrobili 2 kroki do przodu i 1 w tył w stosunku do Enemy Within.

Plusy:

+ design lokacji, ale przede wszystkim obcych - majstersztyk

+ motyw ataku z ukrycia sprawdza się bardzo dobrze, więc planowanie zasadzek jest naprawdę ciekawe

+ duże zróżnicowanie rodzajów misji

+ ciekawsza część strategiczna

+ kustomizacja (mogłoby być tego jeszcze więcej, no ale od czego są mody)

 

Minusy:

- o optymalizacji już każdy wie (tutaj karny jeżyk jak ch.uj, skoro gra wydawana była tylko na PC i nie musieli skupiać się na optymalizacji dla konsol)

- nadal kamera przenikająca przez ściany, oglądanie zbliżeń na kamienie pod nogami, czy po prostu czarne ekrany - no spodziewałem się jednak, że to dopracują od czasów części pierwszej

- wydaje mi się, że jednak drzewko technologiczne jest trochę uboższe - m.in. brak MECów, SHIVów

- nie do końca zbalansowane klasy (bezużyteczny Ranger-Melee, dla czystego Gunslingera też nie potrafiłem znaleźć zastosowania)

- brak wytłumaczenia podstawowych konceptów w grze (kto wiedział np. o tym, że skill hakowania zwiększa się o 5 po każdej misji, w której Specjaliście udało się cokolwiek zhakować?)

- brak pełnej polonizacji (jakoś w EU/EW się dało...), brak ścieżek audio dla żołnierzy z Polski, czy Rosji, za to mamy pierdyliard odmian angielskiego

- ogólnie zmienił się klimat gry. Poprzez obecność pastelowych kolorów, większej ilości misji za dnia, czy mniej mrocznej muzyki nie ma już takiego klimatu zaszczucia jak w pierwszym XCOMie (dla mnie to minus). A już od połowy gry ma się odczucie, że drużyna jest niezniszczalna (choć nadal trzeba uważać, bo najmniejszy błąd może kosztować życie). Może to być też winą niższego poziomu trudności (porównuję Normal tutaj i Normal w EU/EW).

 

Natomiast zdaję sobie sprawę, że porównuję tutaj dwie różne gry - XCOM 2 dopiero co wyszedł i wiadomo, że boryka się z problemami wieku dziecięcego, podczas gdy EW to dodatek wypuszczony po roku od premiery EU, wprowadzający całkiem sporo świeżych zmian. Spodziewam się, że to samo będzie z tą częścią. W ciągu najbliższych miesięcy mają wyjść 3 DLC, za rok wypuszczą może expansion pack podobny do EW, wprowadzający nowe koncepty i poprawiający to i owo. Dodaj do tego mody, multiplayer i masz grę, w którą można grać bez końca.

Ja już teraz, pomimo 40 godzin przegranych mam ochotę zacząć na nowo, z nową ekipą, wykorzystując wiedzę nabytą podczas pierwszego przejścia. Tym razem chyba jednak Ironman pójdzie w ruch... (tak przy okazji poziom Commander różni się od Veterana tylko niższymi współczynnikami celności naszych wojaków i odrobinę zwiększoną ilością napotykanych obcych - koszta dostępu do technologii, nawiązywania kontaktów itd. są identyczne, dopiero Impossible je zwiększa i to znacznie).

 

Parę porad, które zastosuję podczas następnego przejścia (kto nie chce, niech nie czyta):

 

- jak najszybciej przeprowadzić sekcję Bezimiennego i Mutona - mimik i granaty plazmowe ratują du.psko w ciężkich sytuacjach

- sprzedawać pozostałości Sectopodów, Wieżyczek, Mutonów, Tarczowników, Adventowych MECów, Archonów i Andromedonów - nie są potrzebne do wytwarzania żadnych przedmiotów, w przeciwieństwie do pozostałych zwłok

- pod żadnym pozorem nie sprzedawać Rdzeni Elerium (podczas mojego pierwszego przejścia sprzedałem kilka, bo Czarny Rynek płacił 42j./szt.)

- można postawić tylko jeden Warsztat, więc warto go postawić w środkowej kolumnie, rząd 2 lub 3, żeby wykorzystać jego możliwości jak najlepiej (ja postawiłem w pierwszym rzędzie, a obok niego jeszcze pomieszczenie, które nie wymaga inżyniera - spodziewałem się, że wzorem pierwszej części można postawić kilka Warsztatów; koniec końców wywaliłem Warsztat w piz.du, bo potem miałem już dużo inżynierów, a tylko mi miejsce zajmował)

- hakować przynajmniej raz na misję, jeśli jest taka możliwość - pod koniec gry w ten sposób można przejmować Sektopody ze 100% skutecznością

- boostować celność zawsze i wszędzie (lunety, PSB)

 

 

 

I na koniec gigantyczny spoiler fabularny dot. XCOM 3. Kto nie przeszedł, niech nie czyta.

 

W trakcie gry, będąc pod dużym wrażeniem wkładu twórców w design lokacji i obcych, ciągle rozmyślałem jakby to było jakby zrobili remake Terror from the Deep.

Ależ mi się morda ucieszyła na widok ostatniego pomieszczenia ostatniej misji - tutaj przepływający waleń, tam płaszczka.... od razu wiedziałem co się święci. I jeszcze ostatnia sekwencja filmowa, przelot kamery nad zatopionym pomnikiem Starszego i zbliżenie na szczelinę w dnie oceanu i wyciekającym, czystym ZŁEM :banderas: 

 

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza

Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała a propos "kroku w tył". Gdzie do cholery są medale?! Niby drobiazg, drobiażdżek, ale po niektórych akcjach mojego snajpera, czy assaulta aż prosiło się o jakieś specjalne wyróżnienie za wkład w misję (czyt. uratowanie du.py z tragicznej sytuacji). Nie wiem jak Wam, ale dla mnie ta animacja nadawania medalu podkręcała jeszcze bardziej immersję i związek emocjonalny z danym hirołsem.

Odnośnik do komentarza
Commander/Ironman pękł (to moje drugie przejście - pierwsze było na Weteranie, z sejwami, co by się zapoznać z fabułą i systemem).
Ogólnie, pomimo 2 nieudanych misji (na jednej z nich straciłem 4 żołnierzy z 5 osobowej drużyny i byłem bliski rozpoczęcia od nowa), bez większego problemu udało się kampanię wyciągnąć na prostą i gdzieś od wynalezienia broni magnetycznej szło już z górki. Na koniec miałem już wykupione wszystko co potrzebne i nie miałem co robić z kasą (czarny rynek FTW).
W ostatniej misji nieoceniony okazał się haker przejmujący MECi i Sektopody oraz wyrzutnia blasterowa (samonaprowadzające się pociski).
Drużyna: 2 x Łowca, 2 x Grenadier, 1 x Snajper, 1 x Haker i wydaje mi się, że ciężko będzie mi znaleźć lepszą konfigurację. No, ale zobaczymy jakie wyzwania rzuci przede mną tryb "Impossibru!"
 
Statystyki końcowe: http://imgur.com/a/9dLIe
ok067ll.jpg
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...