Przereklamowani reżyserzy filmowi

[michal 557]

W sztuce filmowej jak w kuchni - albo wlasciwie polaczysz wszystkie składniki albo wyjdzie ci pizza Reda. W dzisiejszej swiadomosci typowego Kowalskiego za duzo krazy w glowie nazwisk, ktore uważane sa za bardzo dobrych (a nawet świetnych!) rezyserow filmowych. Klade to na karb niewystarczającej znajomosci filmow albo i tez dzisiejszej popkultury, ktora reklamuje produkt i ten musi byc uznany przez wiekszosc ludzi bo a)to jest modne b)tak powinno być c)łatwo nie znajdzie nic lepszego. Czas najwyzszy to zmienic

 

 

 

1.Jim Jarmusch - nie pamietam kiedy dokladnie nastąpił kult jego twórczości w Polsce ale podejrzewam, ze to byly czasy gdzie tvp2 emitowała jego Ghost Doga. Formalizm i tematyka zachachmęcona od czeskiej nowej fali (Sklep przy głównej ulicy) czyli outsiderzy życiowi stający sie pozytywny bohaterami nie powinny znalezc akceptacji u 30 letniego czlowieka. Blask tej postaci gasnie szybko gdy sprawdzi sie troche starszych filmow (z Melvillem na czele). Ostatni dobry i ambitny projekt to Limits of Control pozniej to juz schlebianie tanim gustom Kto go wypromował? W Polsce - tvp2. Na swiecie chyba festiwal Sundance w 1985 przyznając malo znaczącą nagrodę specjalna jury za Inaczej niz w raju

2. Martin Scorsese - czlowiek 3 filmow a reszta to śmiech na sali. Jak mozna sobie podnieść range filmowca majac udane tylko 3 filmy? Tak dziala magia internetu.  Od czego zaczynaja sie na forach dyskusyjnych jesli idzie o temat 100 filmow, ktore nalezy obejrzec przed śmiercią? Od nazwiska Scorsese ;] Ostatni świetny film do ktorego bedzie mozna wracac po latach to nakręcony w 1990 roku - Goodfellas. Typowy amerykański rezyser filmowy z przerosaietym ego - 5/10.

3. Juliusz Machulski - polski nieudacznik filmowy. Dobrze zaczął - Vabank i Seksmisja a pozniej Ambassady xD ile Waza konie trojańskie czy Kołysanki. Przykre jest to, ze dalej znajduje kase na swoje gnioty.

4.Christopher Nolan - wlasciwie go nie powinienem wpisywać na te liste, ale wielu ludziom (w tym mnie) narobił smaka, ze to talent i obietnica lepszych czasow w kinie masowym. Niestety Memento i Following beda tylko przypominane na lamach internetu przy okazji interesujących filmow ostatniej dekady XX wieku. Po Memento Nolan rozbił sie jak porcelana waza po ktorej mozna juz zbieram tylko okruszki. Czy szkoda? To najsmieszniejsze ale nie. Po prostu tylko tyle mial talentu.

5. Darren Aronofsky - podobny przypadek, ale poprzeczka o szczebel wyżej za sprawa kultowego Pi. Co sie stalo? Najprawdopodobniejsza wersja wydarzen to zbyt szybka wiara we wlasna wielkość + brak niezbędnej samokrytyki i mamy tylko odkrycie festiwalu Sundance w 1998.

 

[Wojtq 733]

Lepiej napisz jakich obecnych / aktywnych zawodowo reżyserów należy cenić, co by Forumek wiedział jak kierunkować swoje gusta.

[devilbot 3 574]

Nigdy nie patrzę kto wyreżyserował film jak go oglądam. Bo po co. Mam nadzieję, że pomogłem.

[Wojtq 733]

35 minut temu, devilbot napisał:

Nigdy nie patrzę kto wyreżyserował film jak go oglądam. Bo po co. Mam nadzieję, że pomogłem.

Trochę zazdroszczę takiego podejścia, bez uprzedzeń, bez wygórowanych oczekiwań.

[michal 557]

Godzinę temu, Wojtq napisał:

Lepiej napisz jakich obecnych / aktywnych zawodowo reżyserów należy cenić, co by Forumek wiedział jak kierunkować swoje gusta.

z tych ktorzy trzymają równy wysoki poziom Harmony Korine i Paul Thomas Anderson.

[Grabek 2 750]

Papryk Wega oraz Rocco Siffredi

[Sugan 60]

Antonioni, Bunuel

[gekon 1 774]

Zdecydowanie Christopher Nolan. 

 

 

Bo mowa tu o przereklamowanych reżyserach, a nie chujowych, których nie oglądam, jak na przykład Papryk Wega

[drozdu7 2 267]

Nolan przereklamowany? W swoim segmencie bardzo dobry i przy tym uczciwy jeśli chodzi o użycie praktycznych efektów specjalnych. Jasne Tenet słabszy, ale Memento, Dark Knight, Interstellar czy Incepcja to kurde dobra rozrywka. 

Scorsese też przereklamowany? Każdy reżyser chciałby być tak przereklamowanym. 

 

Ja w sumie nie mam żadnych których nazwałbym przereklamowanymi (może poza marvelowymi braćmi russo, wheadonem i patty jenkins z dc), za to lubię filmy Quentina, właśnie Nolana, Dennisa Villenueve'a, Guya Ritchie czy Finchera

[gekon 1 774]

a wiesz, co to znaczy 'przereklamowany'?

 

99% forumka ma sraczkę po zapowiedzi kolejnego filmu Nolana, a wychodzi co najwyżej średniak. Memento to jego najlepszy film i o czymś to świadczy. Potem same przehaypowane średniaki, w których najlepszym elementem jest format imax 

 

No nie lubię typa, nudzą mnie jego filmy na jedno kopyto, a lubię przerost formy nad treścią. Po prostu skręca mnie jak oglądam film w porywach 7/10 (czy tam 5/10 jak Tenet) i czytam, że to dzieło sztuki. Nolan to slidny i dobry reżyser, co nie wyklucza, że jest kurfa PRZE-REE-KLAAAA-MOOO-WAAA-NYYY w chuj

 

 

 

 

[Tokar 8 079]

Nigdy nie wdziałem reklamy żadnego reżysera.