Opublikowano 18 sierpnia18 sie Nie no, teraz gram głównie w SoC, P5X usunąłem z telefonu. Do Mecharashi ciągle nie mogę usiąść bo w SoC jest za dużo do roboty :P
Opublikowano 30 sierpnia30 sie W dniu 19.08.2025 o 17:31, Shen napisał(a):Jak dla mnie to all in Here comes a new challenger Pewnie w globalu za rok lub później, ale ja już chcę...Przy okazji, jest jakaś promka w Google Play (PC), 20% na mikrotransakcje... I przyznam, że parę rzeczy sam kupiłem, chyba pierwszy raz w życiu w grze gacha. No ale serio mi się dobrze w P5X gra, więc niech mają.Za tydzień wersja 2.0, nowy pałac, banner z rzekomo jedną z najlepszych postaci w grze (Chord) i pomniejsze dodatki. Nie ukrywam, że wyczekuję. W życiu bym nie spodziewał, że mi się tak gierka spodoba.
Opublikowano 3 września3 wrz Wychodzą trochę na prostą chyba, bo dużo pozytywów nagle w social mediach na temat najbliższych zmian i aktualizacji. Ja też z entuzjazmem czekam na jutrzejszego patcha.Jutro pokaźna aktualizacja a wraz z nią całkiem sporo darmówek. Jeśli ktoś gra, lub rozważa jeszcze grać kiedyś, to warto przynajmniej się zalogować i zgarnąć co możliwe, bo nawet darmowe postacie 5* będą, sporo ticketów i kryształków.Gitarzystka nie dość, że OP, to jeszcze dostała buffa. Z tego co oglądałem, to faktycznie must-have postać, jeśli kogoś stać. Do tego nowa postać z fabuły, która wcale absolutnie w żadnym wypadku nie jest mikstem Makoto, Haru i Yukiko...W ogóle mam wrażenie, że niektóre zwiastuny tej gry są lepsze, niż właściwe cut-scenki w grze...W poniższym potencjalne spoilery z trzeciego pałacu.
Opublikowano 7 września7 wrz Zacząłem trzeci pałac. No jest znaczna różnica na plus w fabule, tak jak mówiono. Dialogi i cut-scenki nieco lepsze. Co prawda standardowo mamy kolejnego stereotypowego bad-guy'a, ale udało im się przemycić nawet fajnego plot-twista w tym wszystkim.Spoiler PałacNa tle dwóch poprzednich jest zdecydowanie lepiej, a zarówno drużyna, jak i NPC są ciekawiej przedstawiane. A tak naprawdę jeszcze dużo przede mną, z tego co widzę. Odblokowałem kolejnego fabularnego Phantom Thief i bardzo podoba mi się jej design. To plus fakt, że w P5X nawigatorzy mają dużo bardziej aktywną rolę podczas walki i nie sprowadzają się tylko i wyłącznie do randomowych efektów od czasu do czasu.Spoiler(?)Przy okazji bardzo dużo darmówek do zgarnięcia, w tym Awakening dowolnej postaci, bileciki do pulli za samo logowanie i drugie tyle za zrobienie fabuły i nowych misji.Chord faktycznie mocno przegięta, ale w taki fajny sposób, bo to support i dobrze się nią gra. Myślę, że jeśli ktoś planuje/rozważa jeszcze grać, lub kiedyś do gry wrócić, to naprawdę warto przynajmniej pokusić się teraz o jej zdobycie z pulli. Broń również warto zgarnąć. To jest postać, której będzie się używać bardzo długo. Na serwerze chinoli nadal jest top tier.A poza tym nowe lokacje, misje, aktywności itp. ogólnie na plus. Serio gra mi się w to lepiej, niż w zwykłą P5. Jestem szczerze ciekaw, jak długo ten entuzjazm się utrzyma.
Opublikowano 22 września22 wrz Ładnie mi się poszczęściło. Najnowszą postać wyłowiłem raptem jednym 10-pullem.Event letni serio wypada lepiej, niż cokolwiek, co widzieliśmy w normalnych Personach. Może wynika to z budżetu, może z konieczności, ale wychodzę z założenia, że gdyby twórcy szli po linii najmniejszego oporu, to połowy tych minigierek i pierdół w ogóle nie musieliby robić. Tymczasem plaża w P5X to odrębna lokacja do odwiedzenia w dowolnym momencie, na której możemy odpalić kilka opcjonalnych zadań, w tym całą odrębną minigierkę w postaci strzelnicy. No ok, pierdoła, ale ktoś nad tym siedział i programował kolejne poziomy. Tymczasem w takiej P5R okres letni to raptem garstka cut-scenek, z czego połowa pewnie na tle tła 2D. W P5X wrzucili w to wszystko całkiem odrębne scenki z poszczególnymi postaciami, oraz osobny event z odpalaniem fajerwerków. Swego rodzaju opcjonalne S-Linki. Poniekąd właśnie dlatego uważam, że w P5X gra się lepiej, od pierwowzoru. Bo zamiast myśleć o minmaxingu po prostu doceniam wszystko, co dany update ma do zaoferowania.
Opublikowano 23 września23 wrz Autor No niestety te eventy w 5tce to był dramat i ostry downgorad względem poprzedników. Kurde troche licze że wydadzą to kiedyś na switcha i inne konsole bo na telefonie nie lubie grać a na lapku nie chce mi sie grać w takie bydle które odpalam na chwile
Opublikowano 23 września23 wrz a jak tu balans wyglada? Story da sie na luzie grac bez op 5* postaci?
Opublikowano 23 września23 wrz Dwa pierwsze pałace pewnie się da. Kolejne nie jestem przekonany, ale na tym etapie każdy gracz powinien już mimo wszystko posiadać jakieś 5* postacie, bo tych zwyczajnie nie sposób NIE MIEĆ, przynajmniej kilku. Ann/Panther jest uważana za bardzo porządnego AoE-DPS, a zdobyć ją można za darmo bardzo wcześnie podczas gry. Jeśli gramy fabułę oraz eventy, to bileciki i waluta do pulli wpadają naturalnie, bez wydawania kasy, więc o ile ktoś sobie sam nie ubzdura, że będzie grał bez gachy, to na pewno kogoś dobrego do drużyny się zdobędzie (chociażby za sprawą gwarantowanych 5* co 80 pulli).Ciężko mi się wypowiedzieć, jak by to wyglądało dla nowego gracza, bo sam gram od premiery, ale nawet obecnie trwają dwie kampanie, w których za samo logowanie przez tydzień można zdobyć mnóstwo biletów i kryształów. Banner z Chord trwa jeszcze dwa tygodnie i jeśli kogokolwiek bym polecał zdobyć, to właśnie ją - wtedy na pewno duża część gry będzie "łatwiejsza". Podobno Futaba za parę miesięcy również jest mocno zalecana.Ja na przykład pomimo tego, że grałem od premiery, to zrezygnowałem z kilku wczesnych bannerów, w tym Jokera i Foxa, którzy są dobrymi postaciami. Czułem chwilami ich brak, ale poradziłem sobie ze wszystkim, a zamiast tego mam zapas waluty na kilka kolejnych postaci, które bardziej mnie ciekawią. No i poniekąd dzięki temu doceniłem inne, rzekomo "gorsze" postacie, czy konfiguracje drużyny - to o czym pisałem wcześniej, że miałem z tego kombinowania niemałą frajdę.Z darmowych/fabularnych postaci mogę śmiało powiedzieć, że taki Soy czy Wind są naprawdę super, a i Lufel jest niczego sobie, jeśli nie posiadamy lepszych alternatyw. Z innych 4* które naturalnie wpadną z czasem, to Vino i Leo są rewelacyjnymi supportami, a taki Key świetnie idzie w parze z Ann.Dla mnie większym problemem jest zdobycie surowców na upgrade kolejnych postaci, aniżeli zdobycie samych postaci. Warto dlatego być selektywnym i np. od razu odradzam jakąkolwiek inwestycję w Mont, czy Moko. Tzn. no można coś nimi zdziałać, oczywiście, ale to akurat są słabe i mocno sytuacyjne postacie. Ale też widziałem filmiki, gdzie wieloryby posiadający wszystkie dotychczasowe postacie 5* i tak przechodziły eventy postaciami 4*, tylko, żeby udowodnić, że jest to możliwe.Nie będę czarował, że wszystko jest idealnie, ani że wystarczy odpalać grę na kwadrans dziennie, żeby wszystko przejść, bo tak to nie działa. Dniówki owszem, 5 minut i z głowy, ale do fabuły, eventów i mementosa trzeba przysiąść na trochę. Mnie Steam już podaje ponad 200h spędzone przy grze (część na Alt-Tab, ale jednak). Tylko że ja to postrzegam jako naturalny gameplay i rzadko kiedy do czegokolwiek się w P5X zmuszałem. w przeciwieństwie np. do Ever Crisis. Fabularnie im dalej, tym lepiej. Mementos jest moim zdaniem lepszy i ciekawszy od P5R. Jest tam mnóstwo bossów, których trzeba pokonać sposobem, nie DPSem. Eventy, jak już pisałem, są czasem o tyle fajne, że również są fabularne, z odrębnymi cut-scenkami, czy dialogami. Wszystko w połączeniu daje naprawdę dobrą Personkę z przyjemnym i bardziej wymagającym od pierwowzoru systemem walki. No ale trzeba też mieć na uwadze, że w każdej chwili jedna decyzja zachłannego wydawcy wraz z patchem mogą sporo napsuć. Ale to jest cały urok gacha/f2p.
Opublikowano piątek o 22:093 dni Bry.Tak so myślę, że każualowe podejście do gierki jest jak najbardziej możliwe. Poziom trudności nie jest jakoś szczególnie wygórowany dla contentu fabularnego. Jak się zdobędzie garstkę lepszych postaci z gachy, typu Queen, Chord, Marian, czy obecnie Oracle, to właściwie większość gry można przejść jednym teamem. A zdobycie dobrych postaci 5* będąc F2P jest jak najbardziej możliwe. Tymczasem "darmowe" postacie pokroju Soy, Wind, Vino, czy Leon nawet jako 4* są bardzo dobre i warte inwestycji.Piszę o tym dlatego, bo z całości P5X fabuła oraz eventy fabularne podobają mi się najbardziej. Jak ktoś lubi fanservice P5 i np. podobał mu się Strikers, czy Persona Q2, to P5X stoi na podobnym poziomie, a może i nawet nieco lepszym. Aby tego było mało, mam wrażenie, że jak nie miałem tylu dobrych postaci do dyspozycji, to i wyzwanie w grze było i większe, i przyjemniejsze, aniżeli teraz, gdy większość walk i bossów przechodzę na Auto.Trzeci pałac (czy raczej jego połowa) faktycznie poprzeczka w górę względem memowego subway slammera z początku gry. Obecnie trwa event z crossoverem P5, czyli zwiedzamy pałac Futaby i również nawet fajne są interakcje obu drużyn. Nawet nie przepadając szczególnie za samą Futabą miło się to śledzi. Plus też za pełen voice-acting.Co mi się w P5X z perspektywy fana serii nie podoba, to S-Linki. Zdecydowana ich większość jest naprawdę słaba, w niektórych przypadkach do tego stopnia, że nawet nie mam ochoty czytać kolejnych dialogów. Oczywiście są wyjątki, ale nawet postać Ayaki (Chord) pomimo fajnego designu ma naprawdę okrutnie słabe i mdławe dialogi. Do tego stopnia, że sama relacja tej postaci z głównym bohaterem bardziej przypomina taniego hentajca, niż cokolwiek ambitnego. Postaci typu Kiyoshi natomiast są wręcz irytujące, aniżeli ciekawe.Wszystko to dziwne o tyle, że np. NPC przewijający się w pojedynczych side-questach są o niebo lepsi i mają fajniejsze wątki. Nie rozumiem, z czego to wynika. Jakby jedno i drugie pisały zupełnie inne grupy ludzi (co w sumie jest możliwe).Gierka nadal mi się bardzo podoba. Osobiście trochę spowolniłem z zaliczaniem contentu i generalnie mam co robić w kolejnych tygodniach. A w kolejnych aktualizacjach mają dodać kolejne tryby gry, jak i minigierki (Tycoon). Plus czytam, że przy collabie z Persona 3 dodają osobny tryb Tartarusa, który jest kolejnym Roguelitem, w którym nawet nie używamy własnych postaci, tylko te, co da nam gra. Z tego co czytałem, to może być fajne.A, chyba już o tym pisałem, ale mechanika nawigatorów w P5X to coś, co bardzo chętnie bym widział w P6. Całkowicie zmienia to podejście do starć i możliwych strategii, a zarazem czyni te postacie dużo bardziej ciekawymi.Lada moment pół-rocznica gry, co zwykle jest dobrym momentem, by wrócić/zacząć zabawę. Nie nakłaniam nikogo do oddawania się grze F2P/Gacha, ale myślę, że P5X jest całkiem spoko opcją, jak na to, czym jest. Część minionych eventów fabularnych (tj. crossovery z P5) można przejść nawet po fakcie, podczas gdy jakieś eventy sezonowe (summer) i tak nie były niczym istotnym dla fabuły.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.