Opublikowano 4 listopada 201014 l szukam jakiegoś anime z klimatem świata shinigami. im mroczniejszy tym lepiej. im mniej udziwnień, tym lepiej. im bardziej kozascy bohaterowie, tym lepiej. Bleach XD A moze tak Soul Eater? Duzo shinigami tam nie ma ale i tak to jest wyjebane w kosmos.
Opublikowano 4 listopada 201014 l Nie ma serii opowiadającej tylko o bogach śmierci na poważnie (chociaż pewnie jest jakaś niszowa manga, która zapewne nie ma nawet angielskiego tłumaczenia).
Opublikowano 5 listopada 201014 l Na osłodę sprawdź sobie mangę Skyhigh, poważna, 0 japonskich zeschizowanych infantylnych akcji, bije trochę w klimaty shinigami.
Opublikowano 12 listopada 201014 l W sumie skończyły mi się już pomysły co oglądać, więc prosiłbym o jakieś propozycje z Waszej strony. Gatunek w zasadzie dowolny, byle by nie było mechów i za dużo fan-service'u. Z racji, że obejrzałem już chyba wszystkie co bardziej znane serie (Naruto, Bleach, OP, Hellsing, Death Note, GTO itd.), to wolałbym coś bardziej niszowego. No i fajnie by było, gdyby rozwaliło mi dupsko na kawałki.
Opublikowano 13 listopada 201014 l W sumie skończyły mi się już pomysły co oglądać, więc prosiłbym o jakieś propozycje z Waszej strony. Gatunek w zasadzie dowolny, byle by nie było mechów i za dużo fan-service'u. Z racji, że obejrzałem już chyba wszystkie co bardziej znane serie (Naruto, Bleach, OP, Hellsing, Death Note, GTO itd.), to wolałbym coś bardziej niszowego. No i fajnie by było, gdyby rozwaliło mi dupsko na kawałki. Zależy co chcesz. Akcja, rozkmina, magiczny klimat, jakąś dobrą komedyję ?
Opublikowano 13 listopada 201014 l No właśnie napisałem, że obojętnie jaki gatunek. Przyjmę na klatę wszystko poza mechami, Pokemonami i Czarodziejką z Księżyca.
Opublikowano 13 listopada 201014 l Tak na szybko to: Kaiba - boski klimat, wzruszająca, świetna fabuła, pokręcona i wbrew pozorom bardzo dojrzała pozycja. Dla mnie geniusz 10/10 Mushishi - -również wspaniały klimat, dużo nawiązań do japońskich legend, piękna kreska, świetne historie, a znamienita większość z nich z morałem. Geniusz. Mononoke - podobne bardzo do Mushishi, ale kreska bardzo odrealniona. Jeśli spodobałoby Ci się Mushishi (w co nie wątpię, a inaczej bym się zdziwił) bierz się za to koniecznie. Nodame Cantabile - wspaniała seria o uczniach szkoły muzycznej. Muzyka klasyczna jeszcze nigdy nie była tak wspaniale podana, wyśmienici bohaterowie, rewelacyjne humor - dosłownie do niczego nie można się przyczepić. 3 sezony obejrzałem w bodajże 2 dni. Cholernie uzależnia - majstersztyk w swojej dziedzinie. Dla mnie 10/10. Rurouni Kenshin: Tsuiokuhen - genialna historia, dużo krwi i mocne (pipi)nięcie. Nie mylić z serialem - ta OAVka jest dla dojrzałego widza.
Opublikowano 13 listopada 201014 l Renton oglądałeś w ogóle jakieś anime z mechami, że tak bardzo się zawiodłeś i olewasz ten gatunek? Na 100 pozycji zawsze znajdzie się te 5, które naprawdę warto zobaczyć.
Opublikowano 13 listopada 201014 l To nie jest tak, że się na tym gatunku zawiodłem i przez to kompletnie go olewam, po prostu jakoś szczególnie nie kręcą mnie batalie wielgachnych konserw - ot, nie moje klimaty. Oczywiście nie znaczy to, że w ogóle nie daję szansy tego typu produkcjom - o ile nie stawiają na pierwszym miejscu walk mechów, to potrafię bawić się przy nich całkiem nieźle - vide Full Metal Panic (humor, szpiegowski smaczek), Eureka 7 (świetny przygodowy klimacik, postacie) czy Code Geass (fabuła, ciekawe pomysły). Wyjątkiem jest tu natomiast Gurren Lagann, które pomimo nastawienia w 95% na blaszaną rozwałkę, to i tak niesamowicie mnie wciągnęło (aż sam się zdziwiłem). Jeżeli znasz coś w podobnym stylu do w/w to ewentualnie możesz zarzucić. Razel - Kenshina OVA widziałem - genialne anime. Również obejrzałem Nodame Cantabile, ale to niespecjalnie do mnie trafiło właśnie ze względu na nadmiar muzyki klasycznej (drugą serię raczej sobie daruję). Chętnie sprawdzę za to Kaibę i Mushishi.
Opublikowano 13 listopada 201014 l oł szit... skoro fabuła w CG była według Ciebie dobra to mamy zgrzyt... Skoro jednak polubiłeś Eurekę 7 to obejrzyj Xam'd: Lost Memories (to same studio i ma się wrażenie jakby był to jakiś duchowy następca E7). Edytowane 13 listopada 201014 l przez Zarathustra
Opublikowano 13 listopada 201014 l Xam'd jest wybitnie średni. ed. Renton, jeśli nie widziałeś to polecam Detroit Metal City. Edytowane 13 listopada 201014 l przez mugen
Opublikowano 13 listopada 201014 l Xam'd jest wybitnie średni. Eureka 7 też i co z tego? W obu przypadkach serie mają świetną animację i kilka fajnych postaci. Osobiście uważam, że E7 miała za dużo odcinków, zaś Xam'd za mało (czego skutkiem jest dupna końcówka jakby chcieli wepchnąć tam wszystko co tylko się da w jak najszybszym czasie).
Opublikowano 13 listopada 201014 l o tematyce shinigami to jeszcze Immortal regiis. Tzn o nekromantach, jeden uj. moze komus sie spodoba. a, to manga tylko, sry. Edytowane 13 listopada 201014 l przez Pikol
Opublikowano 13 listopada 201014 l Xam'd jest wybitnie średni. Eureka 7 też i co z tego? W obu przypadkach serie mają świetną animację i kilka fajnych postaci. Osobiście uważam, że E7 miała za dużo odcinków, zaś Xam'd za mało (czego skutkiem jest dupna końcówka jakby chcieli wepchnąć tam wszystko co tylko się da w jak najszybszym czasie). Przez całego Xam'da towarzyszyło mi uczucie, że to mogło być coś o wiele lepszego. Jakoś tak po łebkach potraktowane wątki, wszystko pozamykane nijako. Strasznie się zawiodłem, końcowe odcinki męczyłem już na siłę. Osobiście nie widzę sensu polecania przeciętniaków.
Opublikowano 13 listopada 201014 l Zauważ mugen, że Rentonowi podobała się Eureka seveN, więc Xam'd też powinno mu się spodobać. Zresztą skoro lubi fabułę na poziomie Code Geass to Xam'd przy tym będzie prawie arcydziełem. Prawdziwie dobrych serii nie ma zbyt dużo, a ludzie widząc ilość odcinków takiego Monstera czy LoGH nawet się za to nie zabierają tracąc najlepsze doświadczenia jakie tylko te japońskie kreskówki mogą zaoferować.
Opublikowano 14 listopada 201014 l Komuś tu się podoba Code Gayass? Moje kondolencje. Anime nie oglądam już od dłuższego czasu, ale wyjątek zrobiłem dla Gundam Unicorn. Jakiś czas temu wyszedł drugi ep i muszę przyznać, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. W sensie, jest to chyba najbardziej dopieszczony i dopracowany animowany Gundam. Można się czepiać naiwnej motywacji głównego bohatera, ale cała reszta wręcz zaskakuje wysoką jakością wykonania. Świetne wyważenie między dylematami moralnymi, polityką i akcją. No i ta muzyka... Niech utrzymają poziom do końca serii a zakup kompletu na DVD/BR będzie tylko kwestią czasu dla mnie. Bo póki co jest to produkt, do którego zapewne chętnie będę wracał. http://www.youtube.com/watch?v=WfoMLF8kwF4&hd=1 - zwiastun trzeciego epa. Szkoda, że na każdy kolejny każą sobie czekać prawie pół roku :|
Opublikowano 14 listopada 201014 l Komuś tu się podoba Code Gayass? Moje kondolencje. Komuś się nie podoba i twierdzi, że jest średnie? To raczej ja składam kondolencje i jest mi bardzo przykro
Opublikowano 14 listopada 201014 l No i ta muzyka... To prawda ten soundtrack jest rewelacyjny. I już zakończmy offtop o Code Geass, seria była gites i dostarczyła mi tyle beki, że hoho x2.
Opublikowano 14 listopada 201014 l Nom, była gites. A te kondolencje wsadź sobie Suavek w... już Ty dobrze wiesz gdzie ;]
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.