Skocz do zawartości

HC ROOM'y


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam nie zazdroszczę, tylko nie rozumiem czemu w pudełkach... Tak jak w amerykańskich filmach, jak będzie bez pudełka to już będzie śmieciem do wyrzucenia? A jak w pudełku to ma wartość kolekcjonerską?

 

Spoko, ja jestem zbieraczem gier (chyba jedną w całym swoim życiu sprzedałam i teraz żałuję ;P) i porcelanowych figurek ;P

Odnośnik do komentarza

To tak jak z kolekcjonowaniem gier, ludziom sie wydaje ze jak mają wszystkie czesci MGSa to potem sprzedadzą je za tysiące złotych, a przychodzi srogie rozczarowanie i nie pomoze ze gra nigdy nie byla wyciagnieta z folii. Gupota i tyle. Tak samo z figurkami. wyrosniesz zrozumiesz ze to w pewnym wieku wstyd trzymac cos takiego na półkach i wszystkie te zabawki wylądują w piwnicy bo albo twoje dzieci zniszczą albo cie znajomi wysmieją. <_<

Odnośnik do komentarza

Kolekcjonować to można książki, IMO. Mam taki zamysł i powoli już go realizuję. Zabawki, zabawkami. Jeszcze 15 lat temu byś sie zlał ze szczęścia mając takie figurki ale nie teraz.

 

Choć jednego w życiu żałuję. Będąc w ósmej klasie podstawowej uzbierałem do tamtego czasu MASĘ komiksów, naprawdę ogromna ilość. Babka na pobliskim targu sprzedawała za grosze, przykładowo komiks Batmana z 89roku, czy lat 90. To naprawdę były perełki i w dodatku cholernie zadbane. Miałem tych starych numerów wszystkie egzemplarze które wychodziły co miesiąc. Zbierałem większość z nich do końca czasu panowania na rynku. Kto jest w temacie ten wie jak się potoczyły losy komiksów na naszym rynku w pewnym okresie.

Do czego zmierzam? właśnie będąc w ósmej klasie nie wiedziałem co z nimi zrobić. Mógłbym sobie drugi pokój nimi wybudować ;) więc oddałem je w dobrej wierze szkolnej bibliotece i to był błąd. Rok później szkołę zamknęli a owe komiksy - pewnie przepadły w piecu lub zostały rozdane nie wiadomo gdzie. Do dziś jak o tym pomyślę to aż mnie ch.uj skręca, że taki głupi byłem. Jedna z tych spraw których sobie nie wybaczę.

Odnośnik do komentarza

Właśnie bym nie sprzedał. Po prostu moja głupota, bo przez moment pomyślałem, że na co to mnie skoro i tak będę się interesował dziewczętami itd. Szczyl byłem i stało się. Patrząc na allegro to ładna sumka by się uzbierała gdybym chciał to opylić. Czasu już nie cofnę, ale nauczkę na przyszłość dostałem. Pomyśl 100 razy zanim coś z(pipi)sz.

Odnośnik do komentarza
To tak jak z kolekcjonowaniem gier, ludziom sie wydaje ze jak mają wszystkie czesci MGSa to potem sprzedadzą je za tysiące złotych, a przychodzi srogie rozczarowanie i nie pomoze ze gra nigdy nie byla wyciagnieta z folii. Gupota i tyle. Tak samo z figurkami. wyrosniesz zrozumiesz ze to w pewnym wieku wstyd trzymac cos takiego na półkach i wszystkie te zabawki wylądują w piwnicy bo albo twoje dzieci zniszczą albo cie znajomi wysmieją. <_<

 

 

ale sprzedałem ino 2 figurki i miałem na ps3:Dbo były w pudełkach:D a na tv jak myslisz ze zarobiłem:D

Odnośnik do komentarza

To bez sensu. To po ile jedna figurka chodzi? po 1500-2500 zeta? To jaki ty tu robisz utarg? bo nie wiem, ale chyba nie rozumiesz pojęcia, zarobić na czymś wydając jak najmniej. Jedno jest raczej pewne, jeśli ich nie kupujesz - to kradniesz. No bo jak tu inaczej mieć z tego zysk?

Odnośnik do komentarza
To bez sensu. To po ile jedna figurka chodzi? po 1500-2500 zeta? To jaki ty tu robisz utarg? bo nie wiem, ale chyba nie rozumiesz pojęcia, zarobić na czymś wydając jak najmniej. Jedno jest raczej pewne, jeśli ich nie kupujesz - to kradniesz. No bo jak tu inaczej mieć z tego zysk?

 

 

nie trzeba sobie sprowadzić to co się kończy na magazynach a potem jak brakuje w magazynach i sklepach sprzedajesz i liczysz kasę .Zobacz sobie moje hobby nie wszystkie są w pudełkach :P

 

Odnośnik do komentarza

KoBik podczas mojej wyprowadzki od rodzicow znalezlismy z mama stare komiksy taty, ktore kiedys mi dal, poczytalem to i pozniej zawedrowalo pod lozko. Byly to tytusy, jakies stare fantastyki, kapitany zbiki ze 2 i costam jeszcze. Generalnie ojciec nie mial nic przeciwko, wiec wystawilem to wszystko na allegro z nadzieja na kase, ot tak, zeby mi na farbe do nowego mieszkania starczylo. Wyobraz sobie jak sie zdziwilem, kiedy godzine po wystawieniu aukcji napisal do mnie gosc, ktory za wybrane numery fantastyki zaoferowal 400zl, bo wiecej w tym momencie nie mial oO

Odnośnik do komentarza

(pipi)a wje.bać Ci żabolu? xD

 

Ja polskich nie lubiłem. Miałem Człowieki pająki, Batmany, Supermeny, Xmeny, Marvele - takie grube edycje czarno białe bądź kolorowe, Spawny, LOBO ((pipi)a gość wymiata), co jeszcze? już nie pamiętam bo się tym nie interesuję, ale z każdego roku od 88 bodaj, miałem wszystkie numery. Jeden miesiąc jeden numer, jak PE. AAaaaaaaa już nawet nie wspominam, szkoda słów.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...